Dlaczego nie wybrałeś jednej z najprostszych konstrukcji w budowie - jedno belkowej?
Na samym początku zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem, ale zrobiłem podobnie, jak we wszystkich swoich projektach, czyli starałem się zrealizować wizję (w tym przypadku) roweru, jaki miałem w planie zbudować. Po prostu lubię wyzwania

Te twoje "korekty" to nadal jest to samo. To nadal jest lowracer.
To wiem, gdyż takie było moje założenie co do konstrukcji roweru. Ma być niski, ale nie do przesady, stąd też podniosłem niektóre elementy - jak radzili Koledzy kilka postów wyżej.
To może odpowiesz w jaki sposób chcesz widzieć drogę mając kabinkę. Peryskop nad nogami? A może przeźroczysty przód.
Mimo moich obliczeń, zawsze może coś wyjść poza teorię, wtedy będę musiał co nieco pokombinować. Jak już dużo wcześniej pisałem, zainspirował mnie velo z portalu instructables.com. Jak dobrze pamiętam, w tym pojeździe, część karoserii od głowy po suport jest równoległa do ziemi, co chciałbym wykorzystać w swoim pojeździe. Jeżeli będzie taka możliwość, to postaram się zmodyfikować tę część, aby utworzyć spad w kierunku suportu.
Dzisiaj już nie miałem czasu, ale może jutro się pofatyguję i narysuję rzeczywisty kształt ramy i zobaczę, na jaką karoserię mogę sobie pozwolić.
W jaki sposób chcesz kierować? Będziesz miał dziury z boku kabinki aby pomieścić kierownicę przy mocnym skręcie?
Nie, otworów żadnych nie będzie. Kierować będę przy pomocy zwykłej kierownicy na nieco przedłużonym mostku. Oczywiście kierownica skrócona do odpowiedniej długości.
W jaki sposób będziesz się podpierał o jezdnię po zatrzymaniu?
Na czas zostawienia roweru na postoju, planuję wykonać podpórkę z trzech rurek/prętów. Coś na kształt zwykłej, rowerowej, ale odpowiednio wzmocnionej. Podczas jazdy za podparcie posłużą nogi. Zaraz będzie pytanie na temat karoserii w tym miejscu... Będzie klasycznie - wycięte dwa otwory, sporo większe od stóp, aby była swoboda. Albo też, pozostawię to miejsce nie zakryte. Jeszcze zobaczę.
W jaki sposób będzie skręcać przednie koło (kabina). Czy nie okaże się, że od czoła stracisz połowę osłony aerodynamicznej (cały dół)?
Przednie koło będzie się skręcać klasycznie, jak w każdym rowerze. Jeżeli chodzi o przednią część karoserii, to będzie zrobione dostatecznie dużo miejsca na skręt koła, aby nie było kolizji. Dalej idąc, rower będzie się przechylał podczas skręcania, dlatego też, karoseria będzie na odpowiedniej wysokości nad ziemią ze zwężeniem ku dołowi.
Jak chcesz przymocować kabinę do ramy? Na taśmę klejącą i gumę do żucia?
^^ Nie. Mam odłożone wsporniki kół z pociętej już ramy w celu użycia ich jako miejsca zaczepu karoserii. Planuję od wewnątrz przymocować sklejkę/listewkę drewnianą, która będzie przykręcona/przynitowana do wsporników. Na samym początku chcę zrobić poruszający się pojazd, czyli wszystko do etapu karoserii.
Co do tempa(częstotliwości) pedałowania [kadencja]. To Ty obecnie jeździsz na 120 obrotach/minutę? Czy może to wyczytałeś? Nie patrz się na marketingową 11 zębową zębatkę w wielotrybie.
Nie, nie kręcę na 120 rpm. Zazwyczaj jestem w zakresie 60 - 90. Podałem takie obroty jako graniczne, jakie można uzyskać nie wychodząc tutaj poza zdrowy rozsądek.
A co z resztą? Czy jesteś pewien średnicy tego tylnego koła 26", bo mi to wygląda bardzo podobnie do 28".
Wszystko się zgadza. Na początku tego sezonu zamontowałem w rowerze dwie kendy 26 x 1.5" i mierząc obwód koła do wpisania w licznik wyszło mi 1990 mm. Podzielone przez ?, daje nam około 635 mm średnicy.
Tak, jak wspominałem na dzisiaj umówiony byłem z sąsiadem na spawanie. Robota poszła całkiem sprawnie, ale to kosztem wczorajszego niemal całodniowego dopasowywania rurek do siebie. Niemniej, warto było popracować, aby spawanie gładko poszło.

Zbiór wszystkich rurek do zespawania.

Tutaj pierwszy etap po spawaniu.

Cała rama tuż po spawaniu.

Wszystkie zdobycze potrzebne do złożenia roweru


Tutaj po wstępnym założeniu kół i sprawdzeniu geometrii. Wszystko wyszło tak, jak trzeba


A na koniec całość, już przeszlifowana. Pozostało tylko dospawać wzmocnienia w kilku miejscach i można składać dalej

Jutro jak znajdę czas, spróbuję wykonać wstępnie tekturowy fotelik, a już na tygodniu zakupię sklejkę i wykonam te właściwe.