Witamy serdecznie,
Bardzo zgrabna konstrukcja jak na pierwszy raz:) Zastanawia mnie ten dziwny przekładaniec łańcuchowy - wydaje mi się że problem załatwiła by w środku jedna duża rolka, lub nawet podpasowana największa koronka typu mega range na najprostszym łożysku. Po mojemu natomiast dał bym część górną napinającą w jedenj prostej rurce a dolną powrotną podwiesił na rolce lub wygiętej łukowato rurce. Sam zobaczysz różnicę w dzwięku i sprawności.
Mam nadzieję że nie masz konfliktu korba- koło lub koło - but ...wygląda na wysoko prawdopodobne bliskie spotkanie...
Usmiech (pozytywny) wywołała u mnie ukształtowana część kierownicy - mogłeś poćwiczyć spawanie:) i cięcie :> Jestem zwolennikiem zawiasu ale co kto lubi