Coś mi się musiały cyferki przestawić, bo zobaczyłem 69
Jak człowiek troszkę "wyposzczony" to wszędzie widzi się 69 
Ta tylko z kronikarskiego obowiązku zapytam - czym różni się 66,9 od 70 km/h?
Tu i tu odrywa daszek od kasku jak się jedzie 
Opór powietrza rośnie z kwadratem prędkości, a przy tych prędkościach ma już duży udział w sumie oporów ruchu. Wstyd przyznać, ale jeszcze nie jechałem 70 km/h na rowerze, chociaż na moje wyczucie między 67 a 70 km/h jest bardzo duża różnica... .
"69" kojarzy mi się z Wydziałem Fizyki UW. Jeżeli chodzi o dalsze interpretacje numerologiczne tej liczby, to nie mogła mi się ona tak skojarzyć, bo z tego układu liczb tylko okazywanie kobiecie czułości może być dla mnie atrakcyjne; odwrotnej konfiguracji jakoś nie widzę... . Poza tym Makenzen więcej przekręciła ode mnie, bo ja tylko cyfry pomyliłem, ale nie dodałem czegoś, czego nie było...

SAC, a potrafiłbyś wskazać jakiś dłuższy asfaltowy odcinek zjazdowy w Tatrach, na którym można by było sprawdzić, ile się pojedzie "z górki"?