Trasę Łódź-Kalisz pokonałem ze sto razy różnymi wariantami w obu kierunkach:
1. przez Pabianice, Zd. Wolę, Sieradz
2. Konstantynów, Szadek, Warta, Skalmierz
3. Aleksandrów, Poddębice, Rzymsko, Lisków
W drugiej opcji jest najmniejszy ruch, nawierzchnia wcale nie taka zła i najważniejsze (dla mnie) - praktycznie brak dróg dla rowerów. W okolicach Łasku i Zduńskiej są fatalne DDRki, które jedynie spowalniają. np.
http://goo.gl/maps/LLEXf - Kolumna, ulubiona kombinacja polskich drogowców C13/C16 +B9
http://goo.gl/maps/7w36z - między Zd. Wolą a Sieradzem. Kilka razy zduńskowolska drogówka zatrzymywała mnie za jazdę jezdnią zamiast tą żałosną imitacją drogi rowerowej.