Rura pcv 100mm kupiona, ciekawe jak mi pójdzie stworzenie błotników do fatbike z oponami 4'

jak coś zmontuję to się pochwalę tutaj.
Planuję zrobić tak: Wezmę kawałek sznurka i naciągnę wzdłuż rury tak żeby był maksymalnie napięty, wtedy zaznaczę sobie linie cięcia. Mam jakiegoś parkside z tarczkami w domu więc cięcie to będzie raczej pikuś. Potem wyginanie, będę giął to na kole od fata, mam zamiar położyć na nim wcześniej jakiś ręcznik czy coś, po prostu czymś owinąć oponę, raz, żeby była troszkę grubsza, a dwa, żeby nie zniszczyć opony. Materiał planuję grzać albo nad parą z czajnika albo nad gazem albo o ile się uda - opalarką do farby (zachowując oczywiście odpowiednią ostrożność). Wydaje mi się, że para wodna będzie najlepsza bo najbezpieczniejsza.
O ile gięcie się uda, dalej nie wiem co z mocowaniami. Z czego zrobić. Bo przerobić to raczej się nie da. Nawet jakbym kupił odpowiednio sztywny drut to "oczek" za diabła nie zrobię bo nie mam jak. Odpowiednio twardy drut, żeby błotniki nie latały będzie za twardy żeby zrobić małe oczko. Myślałem też żeby tam gdzie się da, złapać błotnik rapsami (trytki) o odpowiedniej grubości.
Jak już się uporam z mocowaniami to planuję zrobić chlapacze z 2 kawałków odpowiednio dociętej gumy. Po zrobieniu otworów mocujących chlapacze chcę zmatowić powierzchnię papierem ściernym i prysnąć całość czarnym matowym sprayem. Potem jak wyschnie, chlapacze zanituję aluminiowymi nitami albo po prostu przykręcę na jakieś niewielkie śruby z kontrą żeby nie odleciało. Myślałem też żeby same mocowania wzmocnić z obu stron jakimś metalowym paskiem, żeby guma się nie zerwała, ani żeby nity czy śruby nie wyrwały PCV. Ale to opcjonalnie.
Tak czy siak dam znać.
Macie jakieś wskazówki czy porady?