Jak dla mnie to jest efekt karbu. "Skorupka jest super, dopóki nie trzeba przyłożyć do niej punktowego nacisku." Ten wahacz nie rozpadł się dlatego, że jest to jeszcze jedynie postępujące pęknięcie.
W ramach uszczypliwości. Oglądając zamieszczoną mapkę, mam nieodparte wrażenie, że nie jechałbym tam po chodniku z tak dużą prędkością.
Bardzo nie podoba mi się powłoka lakiernicza. Wiem, że bardzo nieprzyjemnie się wyrównuje laminat z kopyta, no ale niedomalowanie?
Mógłbyś opisać jakim lakierem było to malowane oraz wnioski z obserwacji zachowania tego lakieru z perspektywy roku?