@Szydziu - oni kontrolują obroty przedniego koła - czy nie za szybko się kręci...

Ja póki co wczoraj zerknąłem na swojego stojącego w garazu. O dziwo wygląda sprawnie, nawet kółek chyba nie muszę dopompowywać. Podładowałem aku światełek i... mam chęć wsiąść i jechać... Powstrzymuje mnie jednak ta pogoda. Trochę zimno i mroźnie :/ (przynajmniej u mnie na wsi). A z kolei nie podoba mi się wożenie roweru tramwajem (dzisiaj rano widziałem taki cyrk z ładowaniem pionowca do środka, mimo, że rower sprawny i da się jechać - śliczna pogoda).
Natomiast z tego co widzę, to warszawscy lajkrowcy już szaleją. Oczywiście na chodniczkach... ;>>>