Autor Wątek: Wyszliście już z zimowego letargu?  (Przeczytany 10330 razy)

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Wyszliście już z zimowego letargu?
« dnia: Marca 05, 2013, 04:23:26 pm »


Jazda pozioma bez wątpienie sprawia przyjemność.
A jak wam rozpoczął się sezon wiosenny, bo u mnie kiepsko z kondycją.

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 05, 2013, 07:01:22 pm »
U mnie jeszcze nie, na razie zacząłem robić przyrząd do spawania widelca. Jutro jadę po aluminium.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

robson97991

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 149
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 05, 2013, 07:14:43 pm »
Sezon wiosenny rozpocząłem od zmiany opon na letnie,całą zimę spędziłem na poziomie.
Robert

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 05, 2013, 07:19:44 pm »
U mnie tradycyjnie sezon trwa cały rok:)

W związku z wiosną oczywiście jest szansa na wypady "po pracy" bo zimowe jazdy wiązały się z co najwyżej koniecznymi zakupami w oddalonych miejscach i z przyjemnością miało to wspólne że miło było wrócić do ciepłego mieszkania. No i ciemnica oczywiście. Teraz jak wracam to mam przynajmniej szanse na przebiegnięcie się na pobliską górkę* na obejrzenie zachodu słońca.

Śnieg pozwolił na trajkowe szaleństwa, ale jasne że trasy raczej nie przekraczały 15-20km

Innymi słowy czas zmyć osadzoną sól, zerwać silikonowe uszczelnienia (plastidip rządzi) i na jakąś weekendową wycieczkę z prawdziwego zdarzenia!



* górka w CPH - 17m n.p.m...taki kopczyk
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

robson97991

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 149
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 05, 2013, 09:00:15 pm »
A tak apropo fotki to widać że jeszcze zimno,brak much w zębach.Taki żarcik.
Robert

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 05, 2013, 09:19:24 pm »
A tak apropo fotki to widać że jeszcze zimno,brak much w zębach.Taki żarcik.

Komary już od piątku latają.

Po przesiadce z zimowej pionizacji stwierdziłem, że poziome mięśnie nadal działają i nie bolą.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


koncki

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 05, 2013, 10:28:07 pm »
A ja nadal zalegam w pionie :-[ 

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 05, 2013, 11:16:26 pm »
a ja... buduje nowego pozioma na ten rok :) będzie oparty na wymiarach Hp Velotechnik streetmachine

koncki

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 06, 2013, 08:33:29 am »
Zauważcie, że na zdjęciu tylko poziomi są uśmiechnięci! ;D

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 06, 2013, 10:56:21 am »
Reszta obcina przednie koło - pewnie nawet nie zauważyli fotografa ;)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 06, 2013, 04:37:27 pm »
Zauważcie, że na zdjęciu tylko poziomi są uśmiechnięci! ;D

Na pionach nie jest zbyt wygodnie. Zobaczcie na tego z prawej jaką jaskółkę musiał sobie wyrzeźbić.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 06, 2013, 06:35:14 pm »
Zima na pionach, w tym na składaczu z kolami 16" i torpedo - nawet daje to  to radę jak jezdnie są w miarę gładkie. Dziś pierwsza jazda na Hi racerze i day 6 bike :)

Na pionach nie jest zbyt wygodnie. Zobaczcie na tego z prawej jaką jaskółkę musiał sobie wyrzeźbić.
Dobry przykład roweru nie dostosowanego do rowerzysty. Na niedostosowanej ( za małej/ za dużej) poziomce też się nie wygodnie jedzie.

storm

  • Gość
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 06, 2013, 06:40:43 pm »
@Szydziu - oni kontrolują obroty przedniego koła - czy nie za szybko się kręci... ;)

Ja póki co wczoraj zerknąłem na swojego stojącego w garazu. O dziwo wygląda sprawnie, nawet kółek chyba nie muszę dopompowywać. Podładowałem aku światełek i... mam chęć wsiąść i jechać... Powstrzymuje mnie jednak ta pogoda. Trochę zimno i mroźnie :/ (przynajmniej u mnie na wsi). A z kolei nie podoba mi się wożenie roweru tramwajem (dzisiaj rano widziałem taki cyrk z ładowaniem pionowca do środka, mimo, że rower sprawny i da się jechać - śliczna pogoda).

Natomiast z tego co widzę, to warszawscy lajkrowcy już szaleją. Oczywiście na chodniczkach... ;>>>

MYSH

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 205
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 06, 2013, 07:21:47 pm »
Dla mnie jeszcze za zimno. jak o 5 do roboty jadę to zimno jak cholera co prawda popołudniami aż się chce pojeździć ale te poranki mnie przerażają...

robson97991

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 149
Odp: Wyszliście już z zimowego letargu?
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 06, 2013, 08:04:01 pm »
E opowiadacie że zimno.W zeszłym roku było po -20 w Krakowie i całą zime do pracy na poziomie.Ta zima była nawet łagodna,no jeśli nie liczyć marznącego deszczu.Do domu wracałem prawie na rawkach.
Robert