Autor Wątek: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?  (Przeczytany 13003 razy)

storm

  • Gość
[napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« dnia: Września 25, 2012, 06:08:55 pm »
Na wiosnę tego roku, mając niewielkie i większe chwilami problemy z kolanem, zdecydowałem się na ustawienie małej tarczy z przodu. Pomysł wdrożyłem któregoś dnia podczas powrotu do domu, gdzieś po drodze po ciemku. Nie pwoiem, abym był pomysłem zachwycony, ale nagle miałem większą ilość biegów i skoki pomiędzy nimi były jakby nieco mniejsze.
Dzisiaj po pół roku jazdy, stwierdziłem, że brakuje mi biegu "wyżej", a że mam łańcuch już wiekowy, nie bardzo chce on schodzić na najmniejszą zebatkę "11" z tyłu. Dlatego zmusiłem się do zmiany na dużą tarczkę z przodu i... Dziwne. Ale wydaje mi się, że jechałem szybciej do domu, przyspieszenia były lepsze, a przelotowa chwilami sięgała wartości nieosiągalnych wcześniej. A to by znaczyło, że jednak, mimo wszystko opory powodowane przez małą tarczę z przodu (większe kąty załamania łańcucha z tyłu na przerzutce?) dają się odczuć...

Co o tym sądzicie? Ktoś ma podobne odczucia, wrażenia?
Oczywiście mogę podejrzewać się o "placebo", ale...:
- lepszy czas dla nóg miałem wczoraj, bo były świeżo wypoczęte po weekendzie
- prognoza pogoda jaką widzę na meteo wskazuje na to, ze faktycznie dobrze czułem i miałem lekkiego wmordewinda dzisiaj, czyli nie może być mowy o "nagłym ataku i pomocy wplecywindu" ;)

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #1 dnia: Września 25, 2012, 09:23:35 pm »
Ja w swoim leopardzie2 miałem z przodu koło 26" z tyłu 28 brakowało mi przełożeń to znaczy nie mogłem szybciej chociaż miałem siły bo młynkowanie się zaczynało. Dlatego średnie były słabe, zmieniłem z przodu koło na 28". Ale oponka z przodu była ciut szersza niż z tyłu a nie chciało mi się szerszej przerzucać na tył. Nie byłem zadowolony za duże przełożenie kiedy zmieniłem opony miejscami przełożenie okazało się jak w sam raz do mojego stylu jazdy. Jeździ się super, rower przyspiesza w miarę dobrze i ze górki nie brakuje mi przełożeń a mam tylko wolno bieg 6 lepsze wyniki to zasługa tego że mogę kręcić sobie leciutko jak jadę z górki i przeskakiwać  następne. Ostatnia trasa w silnym przeciwnym wietrze 120 km to potwierdziła   Rower poziomy jest  szybszy od pionowego ale jak jest dobrze dopasowany do rowerzysty do jego stylu jazdy. powyżej mój leopard i ja z chełmską grupą rowerową :)
« Ostatnia zmiana: Września 25, 2012, 09:34:35 pm wysłana przez tomek70 »

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #2 dnia: Września 26, 2012, 07:41:39 pm »
W moim dyszelku mam dwa łańcuchy i przeniesienie napędu z lewej na prawą stronę. Zastosowałem przełożenie chyba 48/18 po lewo i po prawej normalne przełożenie 3 zębatki/6 zębatek z tyłu. Na prostej jak się rozbujałem to przy normalnej kadencji miałem około 35km/h. Ciężko było ruszać i odczuwalny był nawet podjazd z ulicy na chodnik. W tej chwili mam po lewej stronie 48/chyba 38 i ciężko mi rozbujać się do 35km/h ale za to spokojnie mogę ciągać przyczepkę.  :)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #3 dnia: Października 01, 2012, 02:09:13 pm »
Ja mam układ:
przód: szosa 39-39
tył: kaseta siódemka nie pamiętam ile ma zębów każda z tarcza.

na prostej 30km/h osiągam w kilka sekund przy utrzymaniu kadencji 80-90
jak się wstrzelę w światła zielone to lecę obok przystanków tak z 40-45km/h
Miny ludzi czekających na autobus są bezcenne, czasami ktoś krzyknie "nie zapier... tak" ;)

Jak kolana dają o sobie znać, to galaretki i żelki wyciągam ;)

Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #4 dnia: Października 01, 2012, 08:20:56 pm »
Ostatnio znowu zaczynam mieć problemy z przerzutką. Efekt był taki, że zmiany "z kierownicy" na dużą tarczę przestały być możliwe. W jedną stronę jechałem na dużej tarczy, "normalne" prędkości 35-40. Jak spotkałem górkę, to musiałem zrzucić na małą tarczę, potem została średnia (nie chciało mi się brudzić). Prędkości normalne 35-40..

Aczkolwiek "tam" maks wykręciłem 54 (abo jeden gostek tak zaczynał się ścigać..), a spowrotem nie udało mi się przekroczyć 50 (widziałem 49 z czymś tam).Jechałem już na 11 i jakieś takie dziwne uczucie na korbie miałem (tak jakby tarką, albo co). Oczywiście mogło to już być zmęczenie (bo jakieś 80km jamniczek przekicał)..

Uogólnianie, która tarcza lepsza (duża czy średnia) wydaje mi się bezsensowne. Większy zysk raczej jest w odpowiednim zestopniowaniu napędu "pod siebie". "Ulubiona" kadencja, maksymalna moc (z czego wynikają prędkości) i można pokusić się o składanie korby i kasety :)

storm

  • Gość
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #5 dnia: Października 01, 2012, 08:52:12 pm »
Panowie. Przejechałem kilkadziesiąt kilometrów co najmniej na duzym blacie i jestem praktycznie pewien, że duzy blat = więcej pałeru jak dla mnie i większe średnie. Po prostu lepiej mi się kręci. Nie wiem jak to możliwe, ale tak mi się to widzi... Może to przywidzenia, haluny albo inne urojenia ;) ale tak jakoś to odczuwam.

Antonowitch

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 768
    • Sklep na odpowiednim poziomie.
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #6 dnia: Października 01, 2012, 09:08:22 pm »
Najwieksze przyspieszenia osiąga się dużą kadencja. Przy układzie z przodu trzy tarcze z tyłu. 7 spokojnie można wykręcić z 35 jak nie więcej. Nie podaje ilości zębów na tarczy bo nie mam w tej chwili jak sprawdzić gdzie i ile jest. Tak więc wniosek jest prosty. Nie rozmiar tarczya kadencja pozwala osiągnąć prędkość. Zwykle ruszam z 39 i wykrecam kadencję 80 wtwdy wrzucam 53 i po chwili przekraczam 30kmow.  Oczywiście każdy ma swoje techniki kręcenia dostosowane do wydolności i przyzwyczajeń.
Poziomo pozdrawiam,
Anton
Głównie fotele do rowerów poziomych: http://www.czescidopozioma.pl

storm

  • Gość
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 30, 2013, 07:02:58 am »
Panie i Panowie.
Rozwiązanie jest prozaiczne i nazywa się ono placebo i zmęczenie ;]
Prosty przykład, Kaszebe Runda, >60km miałem extra kryzysik i ciężko mi było deptać. I tak jak normalnie mam przełożenia: (z przodu blat 40)
3 - ruszanie
4 - pośrednie do 20 km/h
5 - pośrednie do 23 km/h
6 - właściwa do 27 km/h
7 - "trzydziestka" do 33 km/h
8 - ostatek do 40 km/h jak się rozbujam

Tak podczas jazdy na KR, po tych 60 kilometrach dystansu nagle nastąpiło zejście biegów w dół. Nagle, aby utrzymać 27 km/h musiałem wrzucić już... 7. Dlaczego? To proste - brak odpowiedniego zasilenia mięśni nóg (potas/magnez i inne pierwiastki), nastąpiło wypalenie i nogi przestały chcieć pracować we właściwej kadencji (owe 80 rpm) a zaczęły pracować "na przepychanie", bo na tyle jeszcze im mocy wystarczało.
Dopiero po odpowiednim zasileniu żołądka, nogi wróciły do odpowiedniejszego rytmu dla nich i zaczęły pracować z >80 rpm. A 7 stała się na powrót 7 a nie 6.

I wracając do tematu przewodniego - mam wrażenie, że tu chodzi o to, że wrzucenie wyższego biegu powoduje powolneeee, stooniooowe przyspieszenie do tej lepszej, wyższej prędkości kosztem nadmiernego przeciążenia i wysilenia, na które nas standardowo nie stać, ale które jesteśmy w stanie powolutku uzyskać ignorująć sygnały o nadmiernym zmęczeniu.
Oczywiście do tego może dojść jeszcze fakt braku odpowiedniego przełożenia między ww 6 a 7. Nogi chcą kręcić przykładowo 85 rpm, ale przy tej ilości obrotów 6 jest za słaba (zbyt mały opór stawiają korby) a z kolei 7 za oporna.

nahtah

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 519
  • Obieżyświat w poziomie
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 30, 2013, 01:28:20 pm »
Przód 3-ka różnica 22T  największy blat 52, tył 7-ka najmniejsza 13-ka kiedyś miałem 11-kę ale obecnie nie osiągalny typ nakręcany i przy takiej możliwości przełożeń, moc nóg wykorzystana na maksa (brak efektu buksowania) chociaż, zastanawiam się czy dał bym radę z 11-ką przy tak ograniczonym ostatnio pedałowaniu. Nubianem jeździło mi się szybciej ale i więcej jeździłem.:)
ŻYCIE jest jak jazda NA ROWERZE aby utrzymać równowagę MUSISZ się poruszać naprzód.......Albert Einstein
https://www.bikestats.pl/rowerzysta/nahtah

raffi

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 254
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 30, 2013, 04:02:52 pm »
Nigdy nie rozumiałem idei likwidowania przedniej przerzutki w posiomie i wybierania sobie na jakim blacie jechać. Zamiast zmieniać blaty w korbie lub bawić się z ręcznym zmienianiem biegu na postoju, najlepiej mieć korbę z kilkoma blatami i przerzutkę, którą mozna operować w każdej chwili, niezależnie od poterzeb. Tak, owszem, przerzutka waży i kosztuje - ale mimo to warto.


Ja u siebie mam 32-42-52 i kasetę 11-32.

Najmniejszy blat w korbie (32T) służy do podjeżdżania pod ściany, gdy rower doładowany jest sakwami lub przyczepką. Pod takie o nachyleniu 20% jeszcze daje radę, większych nigdy nie spotkałem na swojej drodze, nawet w górach. Fakt, jedzie się bardzo powoli. Ale się jedzie, a nie pcha rower. Poza górami blat ten jest w zasadzie nieużywany, więc starcza na dłuuugo.

Blat 42 służy mi do szybkiego ruszania spod świateł lub jazdy w terenie. Na 42-11 można spokojnie utrzymać te 30km/h przelotowej, na 42-32 można jechać tempem pieszego po chodniku i gadać z kumplem. Na 42 podjeżdża się też fajnie pod większość stromych i mniej stromych wzniesień.

Blat 52 służy mi w Warszawie i na trasie na płaskim. Ruszam z niego na 52:32 i jest odejście pozwalające zgubić autobus za sobą. Potem mielę biegami aż do 52:11 i spokojnie idzie >40 po płaskim jechać. Choć przy wyższych prędkościach brakuje czasem biegów pośrednich - tzn na mojej kasecie wygodnie jedzie się 32, 36 i 42 km/h, ale jak warunki są takie, że akurat przydało by się przełożenie pomiędzy, by jechać np 38km/h, to niestety tego przełożenia brakuje. Ten problem rozwiązałaby tylko kaseta szosowa, ale wtedy niestety musiałbym używać częściej przedniej przerzutki do startu spod świateł na blacie 42T. Na zjazdach na 52:11 dochodzi się do 70-75mk/h. Owszem, wtedy jest już młynek - ale ile razy w roku człowiek trafia na takie zjazdy, że potrzebuje większego przełożenia? Oba, czy wszystkie trzy razy? Zresztą wtedy to już i tak rolę gra aerodynamika i to z jaką kadencją umie się pojechać, a nie przełożenie :P

OldSpice

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 74
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 30, 2013, 04:23:12 pm »
Pomysł wdrożyłem któregoś dnia podczas powrotu do domu, gdzieś po drodze po ciemku. Nie pwoiem, abym był pomysłem zachwycony, ale nagle miałem większą ilość biegów i skoki pomiędzy nimi były jakby nieco mniejsze.
Dzisiaj po pół roku jazdy, stwierdziłem, że brakuje mi biegu "wyżej", a że mam łańcuch już wiekowy, nie bardzo chce on schodzić na najmniejszą zebatkę "11" z tyłu. Dlatego zmusiłem się do zmiany na dużą tarczkę z przodu i... Dziwne. Ale wydaje mi się, że jechałem szybciej do domu, przyspieszenia były lepsze, a przelotowa chwilami sięgała wartości nieosiągalnych wcześniej. A to by znaczyło, że jednak, mimo wszystko opory powodowane przez małą tarczę z przodu (większe kąty załamania łańcucha z tyłu na przerzutce?) dają się odczuć...

Nie wiem czy dobrze Cie rozumiem, ale logiczne to jest (przynajmniej powinno) dla wszystkich co na rowerach śmigali (mówię tutaj o nawet najzwyklejszym góralu), że:
mała zębatka z przodu= mniejsza prędkość maksymalna, lecz większa siła pociągowa;
duża zębatka z przodu= duża prędkość maksymalna, lecz mała siła pociągowa...
Jeżeli Twoje nogi mają zapas siły, to na większej zębatce szybciej się rozpędzisz niż na małej, gdyż możesz depnąć, a nie mielić w powietrzu nie czując oporu na korbie :P

Cytuj
nagle miałem większą ilość biegów
- eeee...  'da faq'?!

Co do oporów powodowanych większymi kątami załamania łańcucha.. jeżeli łańcuch masz nasmarowany, niezardzewiały etc. myślę, że właśnie na to mówią placebo :)
"Weź to wywal, na co to trzymasz.. I tak tego nigdy nie zrobisz.."- mówili..
"Zrobię."- odpowiadałem.

storm

  • Gość
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 30, 2013, 05:37:16 pm »
@OldSpice.
To nie tak. Po prostu większy blat z przodu przekłada się na:
- większą rozpiętość biegową
- większe różnice między biegami
- większy prędkościowo koniec na tym 11T z tyłu. Gdzie zamiast tych 38-40km/h będzie np tak jak pisał Raffi - 70 km/h

A to co napisałem o większej ilości biegów - tak większa ilość biegów dostępnych na płaskim terenie "w górę" czyli szybkich.

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 30, 2013, 09:58:41 pm »

Co do oporów powodowanych większymi kątami załamania łańcucha.. jeżeli łańcuch masz nasmarowany, niezardzewiały etc. myślę, że właśnie na to mówią placebo :)
W M5 łańcuch mam w rurkach. Najmniejsze tarcie i hałas jest na małym blacie i najmniejszym trybie z tyłu.
« Ostatnia zmiana: Maja 30, 2013, 10:00:40 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 31, 2013, 09:07:47 am »
Ja z przodu mam tarcze 48/38/28 i wolnobieg 14/28 przy kołach 28'' po płaskim troche mi brakuje przełożenia ale ogólnie jest nie żle. Za to wieksze przełożenie pozwoliło by mi jechać jeszcze szybciej przy niewielkim spadku i z gorki co jest bardzo ważne bo szybsza jazda z górki pozwoliła by mi kolejną  przeskoczyć co znacznie wpłyneło by na średnie. Więc dziś planuje założyć kasetę na 11 ząbków.

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: [napęd] Duża i mała tarcza a osiągi?
« Odpowiedź #14 dnia: Września 17, 2013, 06:11:03 pm »
Myślę, że tu będzie w temacie:

"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp