Tutaj napęd z wiertarki. Niestety trzeba mieś dostęp do frezarki, która wykona koła zębate. Chociaż można przekładnię zamienić na łańcychową z roweru.
https://www.youtube.com/watch?NR=1&v=KT3g_xiS65s&feature=endscreen
Te kola zębate są ze sklejki, jak cała piła. Na innym filmiku, autor pokazuje jak zrobić takie koło w warunkach domowych. Nadmienić trzeba, że to jest też rowerzysta i ma towarową przyczepkę rowerową.
Ja mam na krajzegę (obce słowo, które nie wiem czym zastąpić) zamiast piły założoną ściernicę do cięcia metalu fi 350 i sobie tnę, szlifuję, graduję.... Znacznie szybciej idzie niż na powyższych filmikach.
I to też jest ciekawe rozwiązanie zaadoptowanie piły do drewna. Ja mam ostatnio parcie na te małe piły ramowe, gdyż (wydaje mi się) są one bardzo precyzyjne. Tej precyzji ponoć nie zapewniają tarczowe przecinarki do metalu. Z innych dobrodziejstw to nie ma 5m snopu iskier, brzeszczoty są tanie, może ciąć rożne materiały (stal, aluminium, drewno, plastik itd.). Wolno, ale precyzyjnie, a właśnie tej drugiej cechy bardzo potrzebuję. Można też na "czysto" przeciąć coś dużego np. podwójny teownik 100mm, ceownik 120mm.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sto%C5%82owa_pilarka_tarczowaStołowa pilarka tarczowa (
krajzega ? nazwa używana głównie w centralnej Polsce, trajzega ? głównie w woj. łódzkim oraz świętokrzyskim, cyrkularka, curkulatka, piła do drewna, piła budowlana)
Zgada się twoja lokalizacja?