Chyba dopadło mnie nowe choróbsko

.
Przejawia się tym że każdego piona zaczynam analizować pod kątem przeróbki na pozioma,
lub chociaż wykorzystania go jako dawcy organów.
Doszło do tego ze nawet na placu zabaw dla maluchów dostrzegam drzemiący tam ( poziomy ) potencjał.

Powiedzcie proszę że nie jestem sam w tej chorobie, bo pójdę na odwyk

.