Autor Wątek: Zabezpieczenia antykradzieżowe  (Przeczytany 36821 razy)

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #45 dnia: Marca 05, 2014, 02:18:12 pm »
Piękny widok jak złodziej dostaje z paintballa :D cudo wręcz. U nas taka akcja skonczyła by się więzieniem - to pewne... dla strzelających. Złodziej jeszcze by odszkodowanie dostał a sędzia by mu tyłeczek jeszcze pocałował na do widzenia i przeprosił w imieniu narodu polskiego za doznane krzywdy. Zastanawiam się czy nie stworzyć by jakiejś firmy, która by miała ogólnopolski zasięg, która robiła by takie akcje na zamówienie, tylko skąd kase na to brać i jak na tym zarabiać? Może w sądzie jakiś prawnik, odszkodowanie od złodzieja wydusić jakieś fajne i na tym by się zarabiało... ktoś coś wie? Fajnie by było potem takie filmiki z akcji zamieszczać w necie :)
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #46 dnia: Marca 05, 2014, 05:02:06 pm »
Jak Ci się trafi kradziej np. z rozrusznikiem serca i , nie daj Boże, odwali kitę przez te Twoje wynalazki, to nawet największa naklejka nie uchroni cię przed "więźniem"
Ale sercem jestem z Tobą ;D
Nad tym też myślałem, choć szczerze... Wcale bym jakoś nie ubolewał nad takim kimś, kto zamiast ruszyć dupę do pracy, zarobić pieniądze i kupić/złożyć sobie samemu, kradnie tym, którzy ciężko na to pracowali.
Niestety, nasze prawo działa tak, jak napisałeś - ukażesz kogokolwiek, czy spowodujesz uszczerbek na jego zdrowiu - ponosisz poważne konsekwencje, bo przecież nie masz prawa czynić komuś krzywdy. Z drugiej strony, złodziej mi jej nie czyni? Wiadomo, nie bezpośrednio, ale gdyby ktoś mi zwinął mojego obecnego piona, na którego pracowałem ponad rok, nie skakałbym z radości, tylko oczekiwał twardej ręki sprawiedliwości.

Z drugiej jednak strony, ostrzeżenie dałbym jasne i wyraźne. Myślę też, że ono samo w sobie w połączeniu z niespotykanym dotąd pojazdem, dodatkowo zniechęci złodzieja do kradzieży (pomińmy w ogóle istnienie układu rażącego wysokim napięciem ;) ).

@Yin:
Akcja z UK z nadajnikiem pod siedzeniem myślę, że byłaby do ugryzienia. Zważywszy, że obecne moduły nie są drogie (w sumie to kilka % ceny naszych rowerów :P), a spełniają swoje zadanie.
Jak już kilka osób wspominało o Flevo, gdzie rama zbudowana jest z profili rur kwadratowych z zacną komorą do zmagazynowania czegoś - łatwo byłoby zamontować tam koszyczek z akumulatorem Li-ion. Stosunkowo niedrogi, długo trzyma energię, a także potrafi długo ją oddawać. Sam moduł GPS trzeba by było zamontować poza metalowymi elementami, aby nie pogorszyć zasięgu z satelity.
Układ włączamy po uprzednim zabezpieczeniu roweru klasycznym zapięciem i udajemy się w docelowe miejsce pieszo. Podczas jady wyłączamy - oszczędzając akumulator.

Motyw z paint-ballem także mi się podoba :D Iście niecodzienny, wymaga posiadania sprzętu i/lub kolegów, którzy go posiadają, oraz kilku innych drobnych elektronicznych gadżetów, ale jak już wspomniał DeVilio - cóż za frajda poobsiniaczenia złodzieja na gorącym uczynku!

Tef

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 535
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #47 dnia: Marca 05, 2014, 08:39:45 pm »
Panowie, właśnie w niedoskonałości naszego prawa tkwi piękna luka! Wygląda ona tak (sprawdzone, działa): w sytuacji gdy musimy, wolimy, pragniemy (!) zachować się agresywniej, robimy to! Następnie szybciutko dzwonimy na komendę zgłaszamy napaść i że się wybroniliśmy, ale np. napastnik o takim to a takim rysopisie zbiegł. Działa gdyż policjanci na ogół stosują zasadę kto pierwszy zgłasza - ten poszkodowany. Wynika wtedy, że zastosowaliście środki obrony koniecznej!
Z cyklu przysłowia i powiedzonka ludowe. Oczywiście o poziomkach :) : Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

DrewnianaTrajka
Pierwsze ujeżdżenie SWB 'Mroczny Żuraw'

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #48 dnia: Marca 05, 2014, 10:43:35 pm »
Tef, gdybym dorwał jakiegoś sanawabicza który by mi rower próbował zaiwanić to gwarantuje Ci że pierwsze co bym zrobił to tłukł aż bym się zmęczył. A potem jeszcze kilka kopów na rozpęd. A wracając do zabezpieczeń - nie ma skutecznego zapięcia. Albo inaczej, nawet jak macie skuteczne zapięcie to znajdzie się nieskuteczne miejsce przypięcia. Bo czasami łatwiej będzie przepiłować rurę do której przypniemy rower niż samo zapięcie. Tak więc mam apel: widzisz typa pracowicie piłującego zapięcie w biały dzień w środku miasta - podchodzisz i pytasz się co robi oraz czy ma jak udowodnić że rower jest jego. Dlaczego? Bo sami byście chcieli, żeby ktoś tak zrobił gdyby ktoś wam piłował rower :)
PS: "Dla sk**wysynów nie mamy listości" - cytuję za zespołem Coma. Mają rację.
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #49 dnia: Kwietnia 08, 2014, 02:56:06 pm »

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #50 dnia: Kwietnia 17, 2014, 10:37:16 pm »
władek8:

Już jakiś czas temu natknąłem się na tę serię filmików i byłem mega zdziwiony, jak tanie nożyce do drutu, jak już komentator powiedział - z marketu, potrafią zjeść całą gromadę nie takich tanich, zapięć rowerowych. Widać tu wyraźnie, że ze wszystkimi zapięciami typu linka z zamkiem, nie było żadnego problemu. Trochę więcej czasu poszło na łańcuch, choć i tu sprawdziło się powiedzenie - łańcuch o tyle mocny, o ile jego najsłabsze ogniwo. Na prawdziwe brawa zasługuje Kryptonite U-lock, przy których nożyce się poddały.
Niemniej jak już wcześniej wspomniano - nie istnieje idealne zapięcie rowerowe, choć z całą pewnością należy zaznaczyć, że ten Kryptonite albo zniechęci złodzieja przed dalszymi zmaganiami, a także na pewno da trochę czasu na przybiegnięcie ze sklepu i przyłapaniu kradzieja na gorącym uczynku.

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #51 dnia: Kwietnia 18, 2014, 01:13:11 am »
I tutaj przydaje sie combo: dobry U-lock plus jakis alarm wstrzasowy. Ciezko mi sobie wyobrazic sytuacje, zeby zlodziej nie zareagowal w inny sposob, niz oddalenie sie od halasujacego roweru, przynajmniej na jakis czas. Z drugiej strony przypinajac rower z alarmem do wspolnego wieszaka, kazde przypiecie czy odpiecie rowerow obok mogloby taki alarm aktywowac, wiec moze lepiej do jakiejs latarni. Najlepiej chyba jednak zostawic na bagazniku magnetofon z nagranym szczekaniem psa. 

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #52 dnia: Kwietnia 18, 2014, 08:33:34 am »
U-lock dobra sprawa, choć dla mnie i tak najbardziej skuteczny byłby paralizator w siedzeniu i chwytach. Oczywiście w połączeniu właśnie z dobrym zapieciem, typu wspominany U-lock albo hartowany łańcuch i wysokiej jakości kłódka.

dziantek

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 308
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #53 dnia: Kwietnia 18, 2014, 07:28:20 pm »
No prosze, nie trzeba nawet silnika, zeby miec E-rower  :D  Mam jeszcze propozycje urzadzenia wypluwajacego siatke gdzies z okolic glowki sterowej, ewentualnie moze to byc wytrysk gazu paralizujacego lub bardzo gesta, kleista substancja zalepiajaca oczy i porazajaca uklad nerwowy, opcjonalnie kwas ze zuzytych akumulatorow jako ekologiczna i budzetowa wersja takiego zabezpieczenia (rozpuszczony zlodziej nabiera nowego znaczenia). Panie wladzo, to ten mi ukradl, ten bez twarzy.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #54 dnia: Kwietnia 18, 2014, 10:37:54 pm »
Kołki w sztycach, paralizatory, gazy, to wszystko półśrodki, mała taktyczna atomówka tak z 10 kiloton ukryta w ramie z 40 cyfrowym kodem rozbrajającym to jedyny sposób by rower był dobrze zabezpieczony przed kradzieżą ;) 

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #55 dnia: Kwietnia 18, 2014, 11:52:50 pm »
Wyczuwam Wasz sarkazm na kilometr, dlatego zacząłem się zastanawiać, czy to aby jest jeszcze 'zabezpieczenie przed kradzieżą', czy już zniechęcenie złodzieja po rozbrojeniu zapięcia (jakimkolwiek by nie było) do dalszej jazdy.

Wpadło mi teraz na myśl, aby może pójść w nieco inną drogę, celem zachowania naszego wehikułu tam, gdzie go ostatnio zostawiliśmy... Mianowicie, może wgl uniemożliwić złodziejowi jazdę na skradzionym rowerze? Pomysł polegałby na znalezieniu, sprytnego i łatwego w inicjalizacji, sposobu wypinania pedałów z korb.
Pomyślcie, dwa pedały rowerowe dużo nie ważą, na upartego można je spakować w kieszeń idąc do sklepu, czy do przegródki do plecaka (mając SPD to tym bardziej ;)), a z drugiej strony natomiast, który złodziejaszek nosi ze sobą zapasowe pedały, klucz do nich, albo chociażby cokolwiek, co można włożyć w ich miejsce - celem odjechania, ma się rozumieć?

Co o tym sądzicie?

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #56 dnia: Kwietnia 19, 2014, 10:11:33 am »
Majsterkowicz.. Sarkazm jest oczywisty. Żadne zabezpieczenie nie zagwarantuje, że rower pozostanie w miejscu w którym go zostawiłeś. "Fachowcy" poradzą sobie z każdym zabezpieczeniem. Elektrowstrząsy, itp to tylko dobry żart, dla "amatorów". Rowery "na zamówienie" najczęściej do miejsca pierwszego postoju jadą samochodem.

Takie pedały są ogólnie dostępne. Np. Dahon montuje standardowo takie do swoich składaków.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #57 dnia: Kwietnia 19, 2014, 10:37:07 am »
Dokładnie jak napisał Pająk, przypadkowego złodzieja powstrzyma dobry u-lock albo łańcuch, konkretnie przygotowani podjadą furgonetką, przetną zabezpieczenie wsadzą rower do furgonetki i odjadą. W taki sposób są ostatnio kradzione motocykle - nikt się nie bawi w odpalanie itp. Dlatego pomysły z wykręcaniem pedałów itp to tylko utrudnianie samemu sobie życia. Nasze rowery najlepiej chroni ich nietypowość i wysoka zauważalność na ulicy. Dwa - spora ilość poziomek na osprzęt z mocno średniej pułki więc dla złodzieja bardziej się opłaca polować na jakiegoś wypasionego piona.

władek8

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 348
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #58 dnia: Kwietnia 19, 2014, 05:18:17 pm »
 
dla złodzieja bardziej się opłaca polować na jakiegoś wypasionego piona.

Wypasione piony lubią często znikać nawet z miejsca monitorowanego. Dla przykładu w tamtym roku przy budynkach poltechniki w rzeszowie skradziono bodajrze 3 lub 4 wypasione rowery  wszystkie wałaśnie miały sporą wartość co kusi złodzieja.  A wiadomo giną tylko te najlepsze, zardzewiałe z popękanymi oponami jakich pełno pod akademikami nikogo nie skuszą.

Majsterkowicz

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 423
Odp: Zabezpieczenia antykradzieżowe
« Odpowiedź #59 dnia: Kwietnia 19, 2014, 05:25:27 pm »
Wypasione piony lubią często znikać nawet z miejsca monitorowanego. Dla przykładu w tamtym roku przy budynkach poltechniki w rzeszowie skradziono bodajrze 3 lub 4 wypasione rowery  wszystkie wałaśnie miały sporą wartość co kusi złodzieja.  A wiadomo giną tylko te najlepsze, zardzewiałe z popękanymi oponami jakich pełno pod akademikami nikogo nie skuszą.

I tutaj potwierdza się teoria mojego szwagra... Niekiedy warto pozdzierać naklejki z roweru, gdzie nie gdzie zarysować lakier, albo nawet i maznąć innym kolorem, co na bank wizualnie obniży wartość roweru. Osobiście, szkoda byłoby mi podrapać mojego piona, a teraz i również świeżo pomalowanej poziomki. Niemniej, poskładam ją znów w jedno, to się okaże, czy aż tak bardzo podniosła się jego wizualna wartość ;)