Witajcie
Niedługo chce zacząć robić drugą poziomkę. Pomysł jak ma ona wyglądać podsunął mi Danielasty, który dłużej siedzi w tym temacie. Sam wzorował się na jednej maszynie (link mi uciekł).
Poziomka ma być cruzbikiem. Na pewno chce amortzatora z tyłu. Przód ewentualnie, ale do końca nie jestem przekonany czy wypali w takiej koncepcji. O niej później. Chciałbym coś w stylu lowridera, siedzisko (oparcie może być wyżej) na wysokości piasty (na obrazku tego nie widać).
Tak będzie wyglądała. Wizualizacja lamerska, ale nie męczylem się aby ją wykonać.

Mam już ramę od makrokeszowego fulla do DH

. Z niej wezmę z pewnością trójkąt, amortyzator, wahacz, elementy mocujące.

Tył:
Zastanawiam się również z czego zrobić dolną rurę na którj będzie zainstalowane siodełko.
1) Kupić profil kwadratowy (jeszcze nie wiem jaki gruby-> szerokość taka, aby pasował wahacz); wykonać na wzór roweru "Fallout" Yina

2) Wykorzystać istniejącą rurę; odpowiednio poucinać i przespawać elementy. To wyjście ma minusy: np. niewystarczająca długość rury (do sprawdzenia), waga; opcja z profilem - wahacz, dodatkowe spawanie, cena profilu, ale długość rury można zmniejszyć lub zwiększyć.
Co wybrać? Doradźcie

.
Przód:
Główka ramy i widelec z makrokesza DH lub z roweru, ktory został użyty do pierwszego cruzbike'a. Rura łącząca rurę dolną i główkę z poprzeniego roweru lub profil.
Rozmawiałem z Danielastym i on uważa, że żeby zrobić amortyzację z przodu wystarczy rozgiąć widelec jak w rowerach, którymi obecnie jeździmy. Ja nie wiem, czy taki rozgięty amortyzator będzie nadal pracował. Poza tym ma on "podkowę" łączącą golenie. Czy to stanowi problem? Druga sprawa. Chce uzyskać większy kąt niż obecnie (bardziej zbliżony do równoległego z podłożem, a nie prostopadły), żeby obniżyć suport, korbę, tak aby nogi były na takiej samej wysokości lub lekko niżej, bo czytałem o problemach z krążeniem jeśli są wyżej). Wątpię czy amortyzator będzie pod takim kątem pracował. Jeszcze dochodzi fakt, że jest wytyrany, ma luzy itp.
Jeśli nie dałoby się wcisnąć takiego amora do przodu to pozostaje coś w stylu amortyzacji Tomka70, jeśli by się zgodził abym pozyczył jego koncepcję. Ewentualnie inny projekt, albo zwykły sztywniak. Chociaż wolałbym mieć fulla, bo jeśli wszystko będzie ok to raczej długo przy nim zostanę.