Czołem! Dawno się nie odzywałem, bo "zarobiony jestem"
Jako "wyjątkowo skromny człowiek" muszę się pochwalić, bo duma mnie rozpiera. Wczoraj miałem najdłuższe jak do tej pory wejście w telewizji ogólnopolskiej (około 2 minut czyli sporo).
Co prawda bez poziomki, i prawie bez roweru, ale za to z wózkiem dziecięcym, odnośnie zastawiania chodników (i ścieżek, i wszystkiego co się da) przez samochody
=================================================================
Dałem taki komentarz w Opolskiej Gazecie Wyborczej:
"Tematem tym zajęły się Fakty TVN (była emisja dziś to jest 24 listopada o 19,00 - do obejrzenia w internecie).
Podejrzeli pewnie temat w internecie. Opolska Wyborcza dużo ostatnio o tym pisała, a nie jest tajemnicą że dziennikarze "ściągają" pomysły jeden od drugiego. (Nieraz przecież forumowicze naśmiewają się, że Wyborcza pisze przegląd prasy "a w Nowej Trybunie Opolskiej napisali").
Jeden z tekstów Wyborczej
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35114,12900908,Oficer_rowerowy_chce_uswiadamiac_straznikow_miejskich.html--------------------------------------------
Tak więc temat się spodobał, TVN przyjechało do Opola i nagrało. Problem jest ogólnopolski, a sam pomysł by strażnicy miejscy ganiali z wózkami dziecięcymi można traktować z przymrużeniem oka

Komendant Opolskiej Straży Miejskiej też się tak w Faktach TVN wypowiedział "to chyba jakiś żart"
Można powyższy pomysł traktować też jako potencjalną groźbę - zacznijcie lepiej patrzeć wokół siebie, bo dostaniecie do patrolu jeżeli nie wózek dziecięcy, to Radnego do kompletu.
Mamy w Opolu Radnego Adama , który porusza się na wózku inwalidzkim. Patrol w towarzystwie Radnego powinien być dla strażników zaszczytem, no nie?