Autor Wątek: carbon vs aluminium w warunkach garazowych  (Przeczytany 3462 razy)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
carbon vs aluminium w warunkach garazowych
« dnia: Września 19, 2011, 09:41:59 pm »
jako że w ramach rozsnucia sie ramy,
w wypadku losowego przypadku,
któren to przytrafił się w lesie,
a ponieważ bambus nie gnie się,
dupą mą szanowną o glebę zawadziłem,
przy kontakcie z matką Ziemią, bardzo się zdziwiłem,
że konstrukcja ma pod niebiosa wychwalana,
okazała się nie być aż tak udana,
w związku z powyższą kolizja,
musiałem się zmierzyć z decyzją,
w jaki sposób usterki usunąć w rowerze,
by móc się ponownie przemieszczać w plenerze,
rama sklejona, a jakże,
lecz kierownica ucierpiała także,
więc dylemata stanęły przede mną,
jaką technologię zastosować mam że,
z racji konfliktu w mej głowie powstałego
postanowiłem iść na całego,
zrobić dwie kiery dla porównania,
celem głębszego, tematu zbadania,
lecz ekperymenta tego wyniki,
nie rozstrzygnęły mej polemiki
carbon czy alu, kto mi odpowie,
gdyż mętlik się zrodził znowu w mej głowie,
po wykonaniu t-bara, a nawet dwóch,
jeden z carbonu drugi z AeLa,
zdyszałem się trochę niczym gazela,
bo gdyż albowiem się okazało,
że :

obie kurwa kierownice maja taką samą wagę ( na ostatniego wersa brakło mi rymu)

rany boskie, jestem kioskiem, ach te rymy częstochowskie :)



« Ostatnia zmiana: Września 19, 2011, 09:43:52 pm wysłana przez gemsi »

paaj

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 399
Odp: carbon vs aluminium w warunkach garazowych
« Odpowiedź #1 dnia: Września 19, 2011, 10:05:10 pm »
Toś mnie ubawił powiem szczerze, a że też jeżdżę na rowerze
muszę przyznać choć nieśmiało - carbon użyj ale żwawo.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: carbon vs aluminium w warunkach garazowych
« Odpowiedź #2 dnia: Września 19, 2011, 10:46:02 pm »
Decyzja trudna młode Jedii, fotki umieść prace swą zaprezentuj ładniejszą wybierzemy. Pamiętaj jednak ze carbon współczynnik lansu podnosi, szoszony zazdrościć będą a zazdrość pożywką ciemnej strony jest - mięśnie ich z zazdrości tej zakwasów dostaną i słabiej pracować będą ;)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: carbon vs aluminium w warunkach garazowych
« Odpowiedź #3 dnia: Września 19, 2011, 10:51:28 pm »
Mistrzu,
słowa twe przemawiają do mnie,
zdjęcia umieszczę, jak tyko osłony z białej taśmy opadną,
serce me, po ciemnej stronie carbonu jest :)

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
Odp: carbon vs aluminium w warunkach garazowych
« Odpowiedź #4 dnia: Września 20, 2011, 12:22:40 am »
Życzę Waści powodzenia,
By te oto wynurzenia
Owoc dały w formie kiery
Tej najlepszej, do cholery.
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: carbon vs aluminium w warunkach garazowych
« Odpowiedź #5 dnia: Września 20, 2011, 12:48:53 am »
I czasami zrobić rurę do kierowania
łatwiej, a niż to opisać bez rymowania.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp