Pasek klinowy jak w pralce - najtańsze rozwiązanie. Żeby się nie ślizgało trzeba napinacz. Albo haki poziome w ramie roweru. Koła pasowe można kupić w sklepach z częściami do maszyn CNC i dopasujesz sobie przełożenie, bo pralki mają pewnie tylko jedno przełożenie. Po kupieniu gołych kół pasowych - trzeba je jakoś zamontować - albo nawiercić otwory albo spawać do jakiej kryzy z wyciętymi otworami. Pasek od pralki da Ci problem - musisz go jakoś przełożyć przez tylny hak! Albo rozcinasz ramę i robisz w ramie połączenie śrubowe. Albo sięgasz po koła pasowe do maszyn CNC i kupujesz pasek... na spinkę (są takie)!!!! Wydaje mi się że w deszczu pasek klinowy może się ślizgać (ale nie wiem - nie próbowałem).
Pasek zębaty jak w motocyklach - droższe rozwiązanie ale praktycznie zero poślizgów. Też potrzebny napinacz - ale pasek zębaty nie musi być tak silnie napięty jak pasek klinowy. Albo haki poziome żeby napinać pasek. To czy są poślizgi zależy od profilu zęba - najlepsze byłyby np. paski i koła HTD o wysokości zęba tej samej co zębatki rowerowe. Niskie zęby będą przy silnym obciążeniu przeskakiwać albo trzeba będzie pasek masakrycznie mocno napinać. Tutaj też czeka Cię dorabianie uchwytów montażowych. Ale koła zębate są tanie: 72 zęby pod pasek HTD, szerokość 9mm kosztuje około 120 zł, 28 zębate koło HTD około 45 zł, pasek około 40 zł. No i znowu pamiętaj że rama musi być "rozszczepialna" w okolicy tylnego haka. Można wykonać przeróbkę ramy albo od początku tak zaprojektować żeby można było przełożyć pasek.
Albo... szalejesz z kasą i kupujesz gotowe pod rower:
http://www.g-boxx.com/e-carbondrive.htmlTylko zestaw jest koszmarnie drogi dwa koła zębate+pasek=200 EUR. A wytrzymałość takiego napędu to max. 10 000 km. Zatem cena tego zestawu jest nieadekwatna do ceny. Pasek (podobnie jak i łańcuch) wytrzymałby dłużej (w moim skuterze pasek zębaty wytrzymuje 18 000 km) ale gdy pasek nie jest osłonięty obudową to wcześniej niż po 10 000 km się zużyje. Ale napęd paskiem jest cichy, nie wymaga smarowania. Dla niektórych to ważne że taki napęd jest też ... lekki!!! Oczywiście pasek klinowy czy zębaty czy "zmusza" do stosowania piasty wielobiegowej.
Przykładowe zdjęcia paska firmy "Gates":
Ten pasek to katalogowo pasek HTD, pitch (chyba) 8 mm, szerokość paska 9 albo 10mm (jak chcesz to zerknij na stronę producenta Gates).
Miałem okazję przejechać się rowerem MTB z piastą Rohloff i z paskiem zębatym "Gates". Wrażenia mam pozytywne. Napęd nie jest flakowaty - a tego się trochę obawiałem. Pasek jest sztywny - może są różne twardości pasków ale tym którym się przejechałem to nie było żadnej flakowatości. W swoim rowerze poziomym planuję użyć pasek zębaty do przeniesienia napędu i wykorzystam pasowe koła zębate HTD 9 mm (albo 15mm) dostępne z katalogów do części maszyn, nawiercę otwory w zębatych kołach pasowych i z tyłu przykręcę do koło pasowe do zębatki a z przodu dorobię "kryzę" i zamontuję do korby. Tak wyjdzie taniej. Napinacz powinien wystarczyć prosty (tzn. jedno kółko napinające).
W Internecie panuje opinia że zbyt mocno napięty pasek zastosowany w rowerze powoduje szybsze zużycie łożysk suportu oraz łożysk napędzanej piasty. Myśląc logicznie to by się zgadzało - napięty pasek obciąża łożyska. Zatem zdecydowanie lepszy byłby pasek zębaty. Bo do sprawnego napędu pasek zębaty nie wymaga tak silnego napinania jak pasek klinowy.