Autor Wątek: W czym poziomkować w deszczową pogodę?  (Przeczytany 7760 razy)

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« dnia: Września 05, 2011, 09:00:38 am »
Ponieważ na piątek, kiedy ruszamy na Zlot, zapowiadają deszcz (w każdym razie w Warszawie, a na dworzec trzeba dojechać...), zaczynam już przemyśliwać, co założyć, żeby mi nie zmókł mój człowiek własny oraz bagaż. Chociaż bagaż to jeszcze pół biedy, bo można ubrać sakwy w jakąś folię, ale co z człowiekiem? A zwłaszcza z nogami od tegoż?
A Wy w czym poziomkujecie, aby nie "zmóc" w deszcz?
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

PrzemO

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Never talking just keeps walking...
    • Sporty alternatywne
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #1 dnia: Września 05, 2011, 09:17:00 am »
Makenzen, poszperaj na forum. To już było  :)
Przerwa

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #2 dnia: Września 05, 2011, 09:32:15 am »
Szperałam, ale nie znalazłam żadnego zbiorczego tematu, tylko jakieś luźno oderwane myśli w tysiącach wątków. Grzebania na pół roku. Nie lepiej jakoś usystematyzować tę wiedzę?
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #3 dnia: Września 05, 2011, 10:11:32 am »
Kurtka wodoodporna z kapturem i zakrytym suwakiem. Do dostania w sklepach trekingowych, rowerowych i lidlu. Nie polecam wydawania majątku na magiczne membrany itp - albo coś jest oddychające albo jest wodooodporne. Jak dobrze poszukać da się znaleźć rozsądnie wykonaną w okolicach 100zł. Spodnie - na allegro pod hasłem "spodnie przeciwdeszczowe ", najbardziej lubię brytyjskie z demobilu ale każde syntetyczne powinny dać radę. Mają tą zaletę że można je założyć na właściwe spodnie i zdjąć po deszczu. Na buty osłony / ochraniacze przeciwdeszczowe rowerowe jeśli ktoś jeździ w spd, lub motocyklowe na platformy.
Innym rozwiązaniem są worki na śmieci (raczej te grubsze) i gumki recepturki / taśma klejąca wąska - mało to waży i można wozić awaryjne, a po deszczu zdjąć i wyrzucić do najbliższego śmietnika.

Alternatywnie jeśli pada konkretnie lub jest zima to polecam buty bojowe BUNDESWEHR. Są ciężkie, są brzydkie ale ciężko o coś o nieprzemakalności i odporności. W te wakacje po 2 tyg w lesie w deszczu i błocie po kostki gumowce przepuszczały albo były dziurawe a na butach bundeswery nie zrobiło to wrażenia. Jedyny problemem może być waga i utrzymanie nogi na pedale w poziomie, ja w deszczu jeżdżę zwykle pionem z pełnymi błotnikami i problemu nie mam.

storm

  • Gość
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #4 dnia: Września 05, 2011, 10:20:19 am »
@Makenzen - mamy jeszcze alto. Biorąc pod uwagę, że jedziesz z bagażem dobre kilka kilometrów na Wschodni, to zdążysz się zgrzać a może nawet i spocić, więc zakładanie na siebie folii, peleryny czy czegokolwiek innego, co wpływa na zatrzymywanie ciepła przy ciele i ogranicza możliwość parowania to... Moim zdaniem kiepski pomysł.
Ja - jadąc z bagażem 22kg na Centralny po nocy w trakcie deszczu (nie miałem wyboru), założyłem polar (taki z Decathlonu, zwyczajny, przemakający), wsiadłem na rower i pojechałem. I nie było mi zimno, nie przemokłem (polar sporo zatrzymał), i jeszcze ciutkę się zgrzałem, a warunki temperaturowe wówczas w nocy, były bardzo podobne jak teraz są nad ranem - przed południem.

Jeśli chodzi o zabezpieczenie roweru - dobrze naoliwić łańcuch przed, bo po deszczu łańcuch potrafi być już suchy bez niczego.
Sakwy - ja mam wersję Crosso Dry od ponad 4 lat, nic nie przemaka, po otwarciu po deszczu - wszystko suche. Więc IMHO nie ma potrzeby niczego pakowania w folię, a tylko utrudni tod ostęp do suchych rzeczy, w które warto by się przebrać po dotarciu w suche miejsce.

Aha. Błotniki. Nie wiem czy takie posiadasz, ale:
- przód w zasadzie można olać, o ile nie będziesz zbyt mocno skręcała przy dużych prędkościach za mocno w bok ;) Całe blotko i woda poleci na ramę i fotelik. Nogi i tak będą mokre.
- tył - KONIECZNIE warto dać blotnik, a przynajmniej coś pod bagażnik lub na, kawałek karimaty (jak u mnie widziałaś pewnie). Zadaniem tego jest przede wszystkim chronienie... pleców i glowy, bo tam woda zazwyczaj trafia spod tylnego koła, o ile nie ma się kufra.

Możesz nogi ubrać w coś wodoodpornego, ale biorąc pod uwagę fakt, że się zdążysz spocić i zmęczyć to... Nie wiem jak Twoje, ale moje nogi nie lubią "łaźni" ;)

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #5 dnia: Września 05, 2011, 10:53:02 am »
@Makenzen - mamy jeszcze alto. Biorąc pod uwagę, że jedziesz z bagażem dobre kilka kilometrów na Wschodni, to zdążysz się zgrzać a może nawet i spocić, więc zakładanie na siebie folii, peleryny czy czegokolwiek innego, co wpływa na zatrzymywanie ciepła przy ciele i ogranicza możliwość parowania to... Moim zdaniem kiepski pomysł.
O właśnie zapomniałem dopisać: odychalność całość ma faktycznie średnią w porównaniu z normalnymi ciuchami, ale jeśli pod spodem nie mamy grubych ciuchów i jedziemy wolniej to nie jest źle, a na pewno spocimy się mniej niż by nas dolało :) Inna sprawa że przeciwdeszczowe ciuchy można zakładać i zdejmować w razie konieczności, nie ma potrzeby jeździć w nich cały czas.

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #6 dnia: Września 05, 2011, 03:04:46 pm »
Zawsze możesz sobie zrobić zadaszenie np. z dektury. ;)
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2011, 03:07:33 pm wysłana przez hansglopke »
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #7 dnia: Września 05, 2011, 06:09:15 pm »
Nie jest prawdą, że niema materiałów oddychających i jednocześnie wodoodpornych.
Są. Ale.
Makenzsen, pływasz, więc wiesz zapewne, ile kosztują naprawdę dobre, nieprzemakalne sztormiaki, i z jakich materiałów są wykonane. Materiały te są często sztywne i niewygodne przy większej aktywności ruchowej, zajmują również dużo miejsca, co w połączeniu z ceną (można kupić całkiem niezły rower), raczej je wyklucza z zastosowań rowerowych.

W deszczu, staram się nie jeździć poziomem. Pionowy rower łatwiej i szybciej się czyści )trzymam rower w mieszkaniu).
Jak już jeżdżę, a jest chłodniej to:
Tania kurtka nieprzemakalna - pocę się w niej, ale nie przepuszcza wiatru, więc się nie wychładzam podczas jazdy.
Spodnie przeciwdeszczowe (coś około 100zł) jak naprawdę leje, to i tak przeciekają, ale również nie przepuszczają wiatru, oraz wole mieć zabłocone spodnie (zresztą szybko to błoto z nich schodzi) niż zabłocone nogi.
Tak jak Storm napisał, koniecznie błotnik z tyłu, najlepiej pełny, lub jakieś rozwiązanie zastępcze -przez dłuższy czas jeździłem z okładkami foliowymi, pospinanymi zszywaczem biurowym http://storm00.cba.pl/tor/1/041-IMG_9677.JPG.htmlale tak naprawdę, powinny być wysunięte jeszcze dużo dalej.
Błotnik przodu nie jest konieczny, a w zależności od konstrukcji i kolizji koła z nogami, może być uciążliwy - ja mam, bo błoto ochlapuje nisko zawieszone sakwy.
I jeszcze jedno, o czym nikt nie wspomniał, a jest to ważna rzecz.
Jeśli fotel ma zagłębienie, koniecznie trzeba zrobić otwory do odwodnienia, bo będziemy siedzieć w kałuży.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #8 dnia: Września 05, 2011, 06:58:51 pm »
Nie jest prawdą, że niema materiałów oddychających i jednocześnie wodoodpornych.
Są. Ale.
To może rozwinę - i sprawdzających się na rowerze. Co innego treking pieszy, co innego dłuższa jazda w deszczu - inny stopień wysiłku i ilości produkowanego potu. Do tego wspomniany element ceny, czasem nijak nie mający się do jakości. 

Spodnie przeciwdeszczowe (coś około 100zł) jak naprawdę leje, to i tak przeciekają
W moich po 2h jeżdżenia w terenie w deszczu na rowerze opłukiwałem się z błota wodą z węża - spodnie ''cywilne'' pod spodem były suche. Może impregnat już nie ten i trzeba zaimpregnować ponownie, chyba że krój ma niedociągnięcia - brak klejonych szwów itp?

Całkowicie się zgadzam co do konieczności tylnego błotnika lub czegoś co wyłapie i zatrzyma fontannę wody z pod tylnego koła.

NPX

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 126
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #9 dnia: Września 07, 2011, 02:28:28 pm »
No i w temacie wszystko pięknie... A ja sobie spokojnie w "cywilnym" stroju do pracy przyjechałem... A teraz LEJE!!! Opole właśnie zalewa deszcz... Może za godzinę przestanie... Chociaż z meteorogramu wychodzi, ze niekoniecznie... Nie mam ze sobą nic anty deszczowego... :'(
A do tematu napiszę, że żeby nie zmoknąć na rowerze to najlepiej ustalać sobie wycieczki w oparciu o np. taką stronkę: www.new.meteo.pl  8) (nawiasem mówiąc to ja wczoraj nie sprawdziłem :-\ i pojechałem do pracy na żywioł >:( ). Z pięcioletniego doświadczenia w korzystaniu z tej strony wiem, że sprawdzalność pogody oscyluje w granicach 85%... :o Polecam. ;D

storm

  • Gość
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #10 dnia: Września 07, 2011, 02:58:17 pm »
I jeszcze jedno, o czym nikt nie wspomniał, a jest to ważna rzecz.
Jeśli fotel ma zagłębienie, koniecznie trzeba zrobić otwory do odwodnienia, bo będziemy siedzieć w kałuży.

Ale na pewno zdajesz sobie sprawę z tego, że takie działanie narusza konstrukcję fotela, prawda?
Osobiście proponuję inne rozwiązanie, które zastosowałem w poniedziałek - wyjeżdżając z domu, na mokry fotelik i materacyk narzuciłem po prostu mały ręczniczek do rąk. I do pracy dojechałem z suchymi plecami i 4 literami, a w pracy ręczniczek wysuszyłem.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #11 dnia: Września 07, 2011, 03:10:01 pm »
Ja nie widzę potrzeby odwodnienia bo pokrowiec można położyć na mokry fotel a potem już sam wiele wody nie trzyma , ale z tym naruszaniem konstrukcji jednym otworkiem to przesada - fotel z laminatu ma duży zapas wytrzymałości i wiele znosi. Np. bycie jedynym miejscem zawieszenia kufra bagażowego :) Teraz mam podniesiony fotel w SLR, ale na samym początku czyli ponad rok temu wyciąłem spory kawałek dolnej "szyny" fotela żeby zrobić miejsce na odsunięcie rolki łańcucha od ramy i nic się w tym miejscu nie dzieje. Również mocowanie od ciężkiego u-locka w wersji długiej, przymocowane 2-3 cm od krawędzi jedną śrubką M3 albo M4 (taka jak fabrycznie spaja 2 części w mocowaniu Kryptonite na pasek do ramy) daje radę, fotel wygina się gdy u-lock się buja na wybojach ale na krawędziach otworu ani śladu pęknięć po kilku miesiącach użytkowania w ten sposób.
« Ostatnia zmiana: Września 07, 2011, 03:11:48 pm wysłana przez Saurus »
Jakub Sałata

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #12 dnia: Września 07, 2011, 03:48:44 pm »
W moim fotelu są dwa rowki, po przechyleniu roweru do przodu woda sobie wypływa i po problemie. A kiedy na nim jadę, woda zatrzymuje się na moim ciele, a nie na fotelu ;)
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: W czym poziomkować w deszczową pogodę?
« Odpowiedź #13 dnia: Września 07, 2011, 03:51:02 pm »
Na wodę zbierająca się w foteliku w czasie postoju mam inny patent: worki na śmieci w małym plecaku za fotelem. Gdy zaczyna padać i muszę zostawić rower na zewnątrz zawijam dolną część pokrowca ku górze fotela i na całość zakładam worek. Wodę która się zbiera w dolnej częsci fotelika można spokojnie zepchnąć dłonią albo przechylając rower w bok. Czasem jeżdżę z większym plecakiem i to jest jeszcze lepsze rozwiązanie bo pokrowiec w razie deszczu siedzi suchy w plecaku.