Bryxon, nie wiem czemu ale marudzisz, osobiście miałem avida bb5 gdzie regulacja klocków jest tylko od wewnętrznej strony a od zew za pomocą naciągnięcia linki. Zacisk da się wyregulować ale trzeba posiedzieć trochę nad tym. Kminie że masz bb7 co sprawe masz jeszcze ułatwioną, odkręcasz lekko i montujesz prosto równolegle do tarczy, dokręcasz zew i wew pokrętło czerwone tak by klocki były po 1-2mm od tarczy. Całą operacje robisz na odkręconej lince hamulca. Dopiero po wyregulowaniu zacisku przykręcasz linke do dzyndzla - w czym tu problem?
Tarcza nie ociera
Hamulce hamują lepiej niż nie jedne hydrauliki
Co do błota to masz dziwny przypadek, jeśli masz bb7 z oryginalną tarczą avida - dokładnie tą co ma mało otworów wentylacyjnych - to się nie dziw że piszczy. Tarcza zbyt słabo oddaje ciepło jak na takie duze klocki bb7. Tu polecam kupić tarcze avida G2 bądź G3 która sprawdzi się lepiej niż ta oryginalna\
Ad 1. Regulacja w 3 płaszczyznach się przydaje, chociażby przy tarczach deore xt z alu pałąkiem, Po pierwsze, bez podkładek zacisk haczy o pałąk, po drugie avid jest robiony inaczej niż shimano, w przypadku 160mm nie ma różnicy, zmiany nadchodzą wyżej, Shimano ma tarcze 180mm gdy Avid już ma 185mm i tutaj podkładki się sprawują
Ad 2. Nie wiem po co Ci młotek przy wymianie okładzin. Pierw wyjmujesz srebrną blaszke od góry czyli ją po prostu wyciągasz a klocki wypadają dołem lub trzeba je popchnąć palcem trochę
Ad 3. już pisałem, zmień na G2 lub G3 albo shimanowskie
Ad 5. Tutaj już pisałem, odkręcasz zacisk i regulujesz pokrętłem tam by było 1mm z każdej strony
Ad 6. przy pół metalicznych klockach nie ma problemu z piszczeniem a tym bardziej z funkcjonowaniem hamulca w błocie