@Gemsi:
1. Nie chciałem nikogo a juz na pewno Was - pouczać co i jak i jeśli ktokolwiek to tak odniósł - to przepraszam.
2. Tak, chodziło mi o ekonomiczne spalanie, ja tak jeździłem jakiś czas temu, ale obecnie, krótko mówiąc... olewam... jedyne czego pilnuję to niewychodzenie ponad 160. (zadycha się robi)
3. Być może i mnie by się przydało zwiększenie tej strefy kiedy zaczynam wchodzić w zadyszkę :]
@MYSH - kwestia jeszcze czy masz chęć zrzucania czegoś z ciałka, czy nie. Ja miałem, ale mi przeszło - z powodów farmakologicznych mam większą chęć ostatnio na cukier i... to co bym zrzucił to i tak bym nadrobił, więc też olewam...
[aczkolwiek wczoraj odnalazłem pudełko Meridii....

]