Autor Wątek: Velogic SLR mod  (Przeczytany 35966 razy)

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 06, 2011, 06:54:09 pm »
Dzisiaj skończyłem kierownicę. Wszystko już prawie podłączone, tylko linka przerzutki jest za krótka, brakuje jej z 10-15 cm, mam nadzieję że coś znajdę na miejscu w sklepach...
Zrobiona z kawałka starego leżaka. Leżak miał średnicę rurek 20mm więc 20 cm pod klamki i resztę kupiłem rurę 22x1,5mm, 5 cm z końca jest podtoczone i na tej długości jest wklejona klejem epoksydowym.
Oprócz wyniku końcowego najbardziej jestem zadowolony z metody dopasowania rurek którą sobie wykombinowałem ;) były 3 wazne dla mnie średnice: 28,6mm mostka, 29,8 mm wysokiej obejmy na 2 śruby i 25,4mm rury widelca. Nie było w sklepie rury 30x2,5 która załatwiłaby wszystkie potrzebne średnice. Kupiłem 30x1 i 28x1,5 i stwierdziłem że jakoś dopasuję. Oczywiście nie wchodziły swobodnie w siebie. Wymysliłem że mniejszą natnę całą wzdłuż żeby dało się ją trochę wcisnąć i udało się, spasowałem je w ten sposób z klejem na obu końcach po 7,5 cm. Tam gdzie jest mostek są 2 takie nacięte rurki w środku ustawione nacięciami co 180*, w sumie jest tam 30x1 + 28x1,5 + 25x1,5. Pierwszym dowodem na skuteczność tej metody niech będzie to, że po stoczeniu pod mostek nic się nie poszarpało, nie zniszczyło a została tam ścianka 0,3mm z największej z rurek więc wszystko trzyma się na wklejonych.

Wspornik w środkowej części na ok. 1/2 długości ma przekrój rurki 30x1, ważył przed końcowym toczeniem 168g, myślę że teraz mniej niż 160. To jest część od strony widelca, lekko podtoczona pod obejmę i od środka na widelec.


Od strony mostka, widać granice poszczególnych rurek i krawędzie nacięć



Redukcja z kawałka starej sztycy - okazało się że w środku ma akurat 20mm.


Modyfikacja lusterek  Cateyektóre kiedyś były w trajku - zaokrąglenie jest wytopione stalowym rogiem na kierownicę rozgrzewanym nad palnikiem gazowym.
W kierownicę są wprawione nitonakrętki.














Jechałem dziś tylko do sklepu i z powrotem ale i tak powiem że jest super :D Muszę się przyzwyczaić do kierownicy na linii wzroku, ale steruje się wygodnie, czuję się z tym rozstawem ramion jak kierowca autobusu ;)
Ćwiczyłem już zawracanie i nie ma najmniejszego problemu. I w końcu mam nadzieję nie będą mnie boleć łokcie. Jak położę ręce na przedniej części a przedramiona po bokach to mogę sterować normalnie a przewiewa pod pachami.





Jakub Sałata

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 06, 2011, 08:26:50 pm »
Mówiłem że u bar to jest to przy dużych kołach :). Patent z lusterkami fajny ale ja mam BM-300G więc raczej będę kombinował w innym kierunku. Swoją drogą puste miejsce na mostku- tam gdzie wchodzi zwykle top cap jest idealne na instalacje gps albo telefonu. U siebie kombinuje z adapterem z rurek pvc od wody ( trójnik równoprzelotowy i kolanko ( chyba tak to się nazywa) 15 stopni).

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 06, 2011, 08:50:27 pm »
GPS mnie wkurza bo zawsze ma za dużo pomysłów co do trasy, wolę mapę i kompas, ale też o tym myślałem :)
A małym Cateye można zrobić to samo, zastanawiam się nad tym bo okrągłe mają lepszej jakości lustra i obraz. Niestety trochę mniejszą kulę na końcu i nie pasują do tych mocowań :(
« Ostatnia zmiana: Lipca 06, 2011, 08:54:00 pm wysłana przez Saurus »
Jakub Sałata

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 06, 2011, 11:04:38 pm »
A treckbuddy próbowałeś? Ostatnio się przesiadłem z palmtopa z automapą na trecka i to nie ma porównania: trasy robisz sam za pomocą map google, potem jedziesz po waypointach. Albo ustawiasz waypoint docelowy i kombinujesz na azymut. Mapy też można robić samemu. Wadą jest brak możliwości wyszukania z poziomu programu drogi pod konkretny adres.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #19 dnia: Lipca 06, 2011, 11:09:07 pm »
Nie próbowałem, ale mam na oku telefon na kolejną wymianę (mam Samsunga B2100 a chcę B2370 który jest równie pancerny a ma właśnie jeszcze lepszy wyświetlacz, 3G/EDGE czy jak to się zwie i GPS z trekbuddy). Jak mi powiesz że to ma jeszcze możliwość map w stylu Garmina, takich niby jak papierowe, same drogi bez zbędnych fajerwerków to będę się bardziej starał o wymianę ;)
Jakub Sałata

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #20 dnia: Lipca 06, 2011, 11:33:40 pm »
Tak ma :)
Tak to wygląda:
http://www.youtube.com/watch?v=rmw6-2jeZmQ
Poczytaj:
http://www.trekbuddy.net/forum/viewforum.php?f=14

Co do telefonu, gps w telefonie strasznie żre baterię - mam kombinację k800i i PENTAGRAM PathFinder, bateria w telefonie bo 5h jazdy jest rozładowana w 25-30% a w module w 5% ( podobno moduł wytrzymuje do 25h). Do tego stabilność połączenia z satelita - łapie z miejsca i trzyma nawet w gęstym lesie gdzie pda z auto mapą notorycznie traciło zasięg.


trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #21 dnia: Lipca 07, 2011, 03:43:24 pm »
Wszystko już prawie podłączone, tylko linka przerzutki jest za krótka, brakuje jej z 10-15 cm, mam nadzieję że coś znajdę na miejscu w sklepach...

Jak nie znajdziesz to pomoże kawał listwy zaciskowej do kabli:


A na rowerze wygląda to tak ;)


Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #22 dnia: Lipca 07, 2011, 04:22:43 pm »
No tak, ale ja mam pełny pancerz, ukryty pod owijką a potem w ramie, bez przelotek.
Dowiedziałem się już że wiele firm robi linki 225 cm (np. w Cykloturze są teoretycznie) tylko jakoś u mnie w mieścinie są same 200 cm. Na razie mam trzybiegówkę - tylko przednie blaty i tylną przerzutkę zablokowaną na 6 biegu ;)
Lusterka na tej kierownicy wpadają  razem z nią w straszne wibracje :( Nawet na asfalcie są czasem mało użyteczne a jak jadę po kostce to już nic w nich nie widać :(
Jakub Sałata

storm

  • Gość
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #23 dnia: Lipca 07, 2011, 09:37:19 pm »
@Igor, a Ty się nie boisz, że te śrubki "popuszczą" linkę w "krytycznym" momencie? Osobiście bym się ciutkę tego spodziewał...?

A co do GPSa - ktoś coś poleci do Szajsunga Monte - nie lciząc g...anej aplikacyjki oranża?

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #24 dnia: Lipca 07, 2011, 09:40:38 pm »
@Igor, a Ty się nie boisz, że te śrubki "popuszczą" linkę w "krytycznym" momencie? Osobiście bym się ciutkę tego spodziewał...?

taka sama mechanika jest przy zacisku linki w przerzutce czy w ramieniu vbrakea, nie obawiasz sie że tam puści?, prawdopodobieństwo takie samo, dla pewności można załozyć dwie takie złączki.

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #25 dnia: Lipca 07, 2011, 11:32:56 pm »
@Igor, a Ty się nie boisz, że te śrubki "popuszczą" linkę w "krytycznym" momencie? Osobiście bym się ciutkę tego spodziewał...?
Stosuję tent patent w wszystkich moich poziomach - jak do tej pory 0 problemów.

A co do GPSa - ktoś coś poleci do Szajsunga Monte - nie lciząc g...anej aplikacyjki oranża?
Jak ma jawę to treckbuddy. Zresztą to darmowa aplikacja, można się pobawić menu itp a jak się spodoba dokupić moduł gps (telefon musi mieć bluetooth).

 

trajk-o-ciklista

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1163
  • To recline is devine!
    • Rowerki, przyczepki, sakwy i bagażniki
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #26 dnia: Lipca 10, 2011, 05:20:58 pm »
@Igor, a Ty się nie boisz, że te śrubki "popuszczą" linkę w "krytycznym" momencie? Osobiście bym się ciutkę tego spodziewał...?

Też się bałem, a właśnie że to taka z małymi śrubkami, a materiał jest taki "serek" ;)
Ale na razie zero problemów. Dla spokoju można zastosować z większej listwy, z większymi śrubkami,
żeby mocniej zacisnąć.
Długa linka, jeśli można ja dostać, to fajnie. Też trzeba mieć ze sobą zapasową, jakby coś to zwykła z pierwszego sklepu nie pomoże ..
A tak dwie linki standardowe i już ;)

Pozzz

 
Igor

~o
~ \-/\-
(o)^(o)

VeloMotion recumbents
Igorova Ciklo Garaża

------------------

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #27 dnia: Lipca 19, 2011, 03:41:44 pm »
Ja mam szczepiony tym hamulec tylni, hamulec jest brzytwa , ale są 3 złączki od kostki  :) na szczęście ich nie widać bo są pod siedzeniem.
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #28 dnia: Lipca 19, 2011, 04:05:54 pm »
Ja mam szczepiony tym hamulec tylni, hamulec jest brzytwa , ale są 3 złączki od kostki  :) na szczęście ich nie widać bo są pod siedzeniem.

A propos "szczepionych" to mi się dowcip przypomniał:
-Wiesz, Jadźka, szłam wczoraj przez wieś i psy mnie pogryźli
-A szczepione byli?
-Tak, d**ami...

;)
Jakub Sałata

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Velogic SLR mod
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpnia 06, 2011, 08:17:40 pm »
Ewolucji ciąg dalszy. Piękny kuferek z Kalisza (model "Fujin"), po niewielkich modyfikacjach (wytłumienie pokrywy, montaż siatki i kieszonek). Jest szybciej, trochę za krótko jeżdżę żeby powiedzieć o ile ale nawet kilka km/h na przelotowych. Zaraz po kupnie wracając do domu wysiadłem na wcześniejszej stacji i pojechałem do domu znaną mi trasą. Na 46 km uzyskałem średnią 29.6 km/h (@gemsi: bez zatrzymywania na sekundę, więc metoda bez znaczenia :P). To jest więcej niż bez kufra dałbym radę zrobić na takim dystansie bez zatrzymywania, teren jak to w Łódzkiem płaski, ale falisty. Osobiście z tym modelem czuję różnicę w prędkości, nie mówiąc już o wielkiej praktyczności (paradoksalnie, pomimo wielkiej ładowności, zwłaszcza na codzień gdy mniej wartościowe rzeczy, zapasową bluzę, narzędzia mogę zostawić zamknięte na rowerze).
U mnie oczywiście można było wyciąć to nadkole ale jakoś żaden z nas zaaferowany przymiarkami i wyborem modelu nie zwrócił na to uwagi. Przy odbiorze proponowali mi że zrobią to na miejscu ale nie chciałem na razie zasyfiać ładnie wykończonej konstrukcji, przestrzeni i tak jest mnóstwo.
Masa kufra 3,20 kg (włókno szklane). Mały, tj. przedni bagażnik Crosso + jedna mała sakwa Crosso Dry czyli mój typowy zestaw ważyły niecałe 1,3 kg ale wisiało to poniżej fotela i wręcz psuło aerodynamikę. Poza tym pozbyłem się torby podsiodłowej którą na fotelu miałem jako narzędziówkę i mogę jeszcze wywalić tylny błotnik by maksymalnie wyrównać stratę ;) Uważam że przy moich względnie płaskich okolicach wychodzę z tym zdecydowanie na plus.









Zagłówek LANS CARBON zmieniony pod mocowanie lampki na klips ;)


Moja organizacja przestrzeni - na codzień nie wożę wiele więc przydaje się to żeby nie wozić rzeczy luzem, upychanie w ciasnych końcach kufra nie zawsze jest skuteczne.


Kieszonki wycięte ze starego plecaka - mocowane w kufrze na wklejone rzepy. Na portfel, telefon, narzędzia. W jedną taką idealnie wchodzi butelka piwa co podnosi walory praktyczne o jakieś 300% ;-)

Jakub Sałata