Autor Wątek: rower transportowy  (Przeczytany 15540 razy)

mateusz2920

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 11
rower transportowy
« dnia: Czerwca 06, 2011, 08:03:50 pm »
Witajcie konstruktorzy ;D. Jestem tu nowy więc się z wami witam. Ostatnio wpadł mi pomysł na zrobienie roweru transportowego czterokołowego. Mam na myśli coś takiego http://redyak.com/photo/EricCycles/Quad1.jpg ze skrzynią ładunkową z tyłu o wymiarach 150x150 [cm] lub 200x200[cm] i wys. 20-30cm nie więcej. Z kolegą pracujemy w ogrodnictwie (kosimy trawę, pielęgnujemy trawniki itp.) wiadomo trochę sprzętu jest kosiarki, podkaszarki, szpadle etc. Póki co żaden z nas nie ma prawka więc o samochodzie nie ma co myśleć, a znowu kogoś prosić żeby przewiózł to też lipnie. Materiału na transportowca jest dużo więc o to się nie martwimy. Myślałem nad prototypem http://www.rowerynietypowe.republika.pl/gtransportowe.html zdjęcia 1-5 i 11-19. pooglądajcie i podpowiedzcie co będzie lepsze.
Akustyka (kolumny na zamówienie do domu, na estradę, do auta), mechanika samochodowa

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 06, 2011, 08:50:40 pm »
Mordo ty moja. Witaj.
1. Ustalcie jaka potrzebna jest ładowność 100kg, 500kg?
2. Zdajesz sobie sprawę z tego, że takie pojazdy są powolne i mają mały zasięg? Po prostu słaby silnik-człowiek, a to bydlę jest ciężkie. Górki, pagórki, krawężnik ... Samochód dostawczy z silnikiem to jednak wygoda.
3. Koszt budowy zwróci się po pierwszej opłacie OC samochodu, albo i szybciej.

Moim zdaniem lepszy jest pojazd z główną  paką z przodu. Tył standardowy - 2 rowery. Odpada problem z napędem, pasowaniem .... przód z paką i tak trzeba zbudować od podstaw.  Czyli coś na wzór z rowerównitypowych. Co ciekawe z tyłu  można położyć mniejszy zamykany  bagażnik i mieć jeszcze więcej przestrzeni ładunkowej.
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

mateusz2920

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwca 06, 2011, 09:17:33 pm »
Ładowność nie będzie przekraczała 100-150kg, bo to wszystko tyle waży. Wiem, że to mały silnik będzie, ale ja mam w planie założyć silnik od jakiejś JAWY, MZ albo czegoś innego zależy co wpadnie w ręce, ale póki co to ważniejsze jest skrzynia. Podłogę i burty mamy zamiar zrobić ze sklejki wodoodpornej (trochę u mnie materiału się znajdzie-stolarnia). Powiem Ci, że na samym początku chciałem zrobić taki 3-kołowy ze skrzynią ładunkową taką niewielką ~50L, ale pomyślałem i odpadało bo za mała skrzynia. Tak więc będzie taka ze 140 litrów czyli 80x50x35 lub coś podobnego.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 06, 2011, 09:26:04 pm wysłana przez mateusz2920 »
Akustyka (kolumny na zamówienie do domu, na estradę, do auta), mechanika samochodowa

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwca 06, 2011, 09:39:34 pm »
Ale towarówkę z silniczkiem od jawy, mz trzeba mieć już uprawnienia, rejestracje, oc, homologacje ...

Pozostaje pomierzyć, wybrać wersję 200x200 :D, narysować, dobrać materiały i robić.
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwca 06, 2011, 09:57:05 pm »

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 06, 2011, 10:16:04 pm »
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

mateusz2920

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwca 07, 2011, 04:58:04 pm »
Takie coś to bardziej mi się wydaje na zakupy. Dzięki za odzew w mojej sprawie. Jutro albo jeszcze dzisiaj przystępuje do roboty, jak już uda mi się coś zrobić to na pewno się pochwalę.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2011, 05:00:35 pm wysłana przez mateusz2920 »
Akustyka (kolumny na zamówienie do domu, na estradę, do auta), mechanika samochodowa

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwca 07, 2011, 08:22:28 pm »
Popatrzcie sobie na Muzyczną Rikszę Warszawskiej Masy Krytycznej: http://www.masa.waw.pl a potem na Forum szukać zdjęć z WMK.
RObił to prawdopodobnie Zakład rowerów nietypowych "Trop" o którym wielokrotnie pisano na Forum.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

mateusz2920

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwca 07, 2011, 09:24:38 pm »
Masz racje robił to zakład TROP i ja właśnie chce zrobić taki sam. A powiedzcie mi w jaki sposób rozwiązać sprawę z biegiem wstecznym? Może to trochę głupie, ale wiadomo trzeba czasami wycofać.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 07, 2011, 09:50:41 pm wysłana przez mateusz2920 »
Akustyka (kolumny na zamówienie do domu, na estradę, do auta), mechanika samochodowa

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwca 07, 2011, 10:29:40 pm »
Filnstonów pamiętasz? Robisz tak jak Flinstonowie, tak zresztą robi się we wszystkich zabudowanych trójkołowcach.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

mateusz2920

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwca 08, 2011, 05:49:33 am »
Ba, oczywiście, że pamiętam. Nawet mam jeszcze gdzieś to na kasecie VHS nagrywane z TV :D. Ja spróbuje wymyślić coś z tym wstecznym, ale póki co to przystępuje do prac nad ramą. Jeszcze jak na  >:( wczoraj mi się szlifierka rozwaliła.
Akustyka (kolumny na zamówienie do domu, na estradę, do auta), mechanika samochodowa

storm

  • Gość
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwca 08, 2011, 10:36:09 am »
Nie chcę Cię demotywować, ale wiesz, że ta muzyczna riksza Masy Krytycznej z Warszawy robi przy 2 rowerzystach ok. 10 km/h? Nadaje się tylko na krótkie przejazdy w związku z tym, a podjazdy przejeżdża tylko przy pomocy min 2 innyh rowerzystach cających po bokach ów pojazd?
To na start. Dale jak już zbudujesz pojazd z silnikiem to musisz go zarejestrować, a do tego trzeba homologacji (o ile dobrze pamiętam).
Także ja Ci życzę powodzenia :)

mateusz2920

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwca 08, 2011, 12:14:22 pm »
Po namysłach wyszło nam, że lepiej zrobić http://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-bagazowa-torba-i1653328619.html lub taką http://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-bagazowa-towarowa-140-l-nowa-i1652759247.html i wtedy już nie będziemy się bawić w silniczki czy jakieś inne wymysły techniki XXI wieku. Prawdopodobnie będzie ona na kołach 18"
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2011, 12:24:27 pm wysłana przez mateusz2920 »
Akustyka (kolumny na zamówienie do domu, na estradę, do auta), mechanika samochodowa

szeluś

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwca 08, 2011, 12:25:18 pm »
Cześć! Znowu wypowiem się o tym, co znam tylko od strony teoretycznej.  :D

Dale jak już zbudujesz pojazd z silnikiem to musisz go zarejestrować, a do tego trzeba homologacji (o ile dobrze pamiętam).
Jeżeli chodzi o rejestrację, to homologacja wymagana jest tylko przy produkcji seryjnej. Jednostkowe konstrukcje można (chyba nadal) zarejestrować jako pojazd SAM. Wymaga to rozszerzonych badań technicznych, ale to nie to samo, co homologacja - takie badania może przeprowadzić Okręgowa Stacja Kontroli Pojazdów.

Jeżeli chodzi o wsteczny, to chodzi mi po głowie taki pomysł, ale nie wiem jak by się sprawdził w praktyce. Mianowicie tylna piasta wielobiegowa z hamulcem torpedo. Wymontować dźwignię hamulca (tą podłączoną do ramy) i już. Mamy N biegów do przodu i jeden (bezpośredni) do tyłu - poprzez hamulec (pedałując do tyłu). Gdyby hamulec nie chciał się blokować/odblokowywać, dzwignie trzeba by zastąpić sprzęgłem ciernym o (bardzo) ograniczonym momencie przenoszonym. Powodowałoby to dodatkowy opór na wstecznym, ale to raczej nie problem.
Z uwagi na to, że tylny bieg byłby bezpośredni, najlepiej pewnie sprawdziłaby się siedmiobiegowa piasta firmy Sachs, bo ma wszystkie przełożenia przyspieszające.

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: rower transportowy
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwca 08, 2011, 12:36:46 pm »
Jeżeli chodzi o wsteczny, to chodzi mi po głowie taki pomysł, ale nie wiem jak by się sprawdził w praktyce. Mianowicie tylna piasta wielobiegowa z hamulcem torpedo. Wymontować dźwignię hamulca (tą podłączoną do ramy) i już. Mamy N biegów do przodu i jeden (bezpośredni) do tyłu - poprzez hamulec (pedałując do tyłu). Gdyby hamulec nie chciał się blokować/odblokowywać, dzwignie trzeba by zastąpić sprzęgłem ciernym o (bardzo) ograniczonym momencie przenoszonym. Powodowałoby to dodatkowy opór na wstecznym, ale to raczej nie problem.

To by nie działało, przecież ta dźwignia zawiera w sobie również stożek łożyska i musi być zablokowana (skręcona) w ramie (po drodze jeszcze nakrętki kontrujące). Dźwignia nie ma gwintu i może obracać się wokół osi piasty ale opiera się o nakrętki które są z jednej strony haka (wewnątrz) a po drugiej oczywiście nakrętka koła. Można by kombinować z łożyskiem oporowym (wzdłużnym) pomiędzy konusami a stożkiem z obciętym "ramieniem" ale na dobrą sprawę trzeba by to też jakoś ułożyskować na samej osi bo straciłoby normalne podparcie a więc para łożysk kulkowych prostych, poprzeczne i wzdłużne (jak np. we wrzecionie tokarki) lub raczej łożysko ukośne czy  jakiegoś rodzaju stożkowe (tradycyjne łożyska rowerowe ze stożkiem jako bieżnia są właśnie ukośne - ale kulkowe, nie mylić ze stożkowymi). Na dodatek ten bieg byłby zawsze i tylko sztywnym przełożeniem, nie wykorzystywałby działania przekładni planetarnej, przełożenie więc tylko takie jakie wynika z zestawu korba-zębatka. Wykonalne ale trudne - dodam że samej części której przeróbka tu jest kluczowa, czyli stożka dużego łożyska z lewej strony który jest zblokowany z dźwignią, absolutnie nie da się toczyć bez rozhartowania.

Z uwagi na to, że tylny bieg byłby bezpośredni, najlepiej pewnie sprawdziłaby się siedmiobiegowa piasta firmy Sachs, bo ma wszystkie przełożenia przyspieszające.

Nieprawda. Jedyna piasta która zaczyna się od 1:1 a później ma same nadbiegi to 8 biegowa Sturmey-Archer Phoenix.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2011, 12:38:34 pm wysłana przez Saurus »
Jakub Sałata