Ja też "nie wierzyłem" w U-bar, ale w końcu zrobiłem.
Najpierw było strasznie niewygodne, bolały mnie mięśnie ramion .. ale po tygodniu już było ok.
I później stwierdziłem że to jest naprawdę extra

Stabilność(większa kontrola) może jest, ale przede wszystkim daje taka kierownica łatwość siadania/zsiadania z roweru,
jest komfortowa, można używać każdy typ manetek (grip shift, trigger, bar-end jak i dual control)
Jest również większy komfort jak jest gorąco, bo podpachy są "otwarte", jak i wewnętrzna strona łokcia,
więc tam też się nie poci.
Pancerze i linki nie mają jakieś dziwne i ostre zakręty, a jeszcze można ich schować pod taśmą (jak na szosówkach) i mieć porządek.
Do tego jeszcze jest gdzie przymocować światła systemami przeznaczonymi na rowery pionowe.
Wady ? No wygląda taka duża
Też uda mogą haczyć o kierownice lub bar-end manetki przy zakrętach,
ale to dużo zależy od samej szerokości kiery, jak i kierowcy

Ja na stick bike-u miałem 52cm z grip shift i było ok.
Bacchetta ma nieco węższe, jak i końce wygięte na zewnątrz.
Ja miałem pod prostym kątem, tak mi wyglądało bardziej estetyczne, a i okazało się przydatne jak się rower parkuje opierając się kierownicom o ściane.
W każdym razie warto spróbować.
Pozzz