Autor Wątek: Witam i o poziomke pytam  (Przeczytany 9245 razy)

slimaq

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 3
Witam i o poziomke pytam
« dnia: Kwietnia 20, 2011, 08:57:40 pm »
Witam,
Nazywam się Michał i mieszkam w Lublinie.
Jeżdżę na rowerze dobrych parę lat z sakwami - głównie po południowo-wschodniej Polsce oraz w krajach naszych wschodnich sąsiadów tj. Białorusi i Ukrainy wyjazdy zazwyczaj kilku do kilkunastodniowych.     
Dotychczas na "pionowym" rowerze crossowym = 28'' z amortyzatorem przednim (który z racji swojej marnej klasy już jakiś czas temu chciałem zamienić na sztywny, gdyż mam wrażenie że więcej energii mnie kosztuje niż dostarcza komfortu). Jeżdżę głownie po słabej klasy drogach asfaltowych, szutrach, gruntówkach - czasem trochę błota i piachu. Teren zazwyczaj pofalowany wyżynno-bieszczadzki.

Jako że nigdy nie miałem okazji jeździć na rowerze poziomym (ani takowego na żywo - poza internetem widzieć) - chciałem zapytać doświadczonych kolegów i koleżanki czy takowy rower nadaje się do mojego stylu jazdy - gdyż przed obecnym sezonem czeka mnie generalny remont  lub zakup nowego roweru.

Moje umiejętności techniczne - a właściwie ich brak uniemożliwiają mi samodzielne zbudowanie takowego roweru tak więc chętnie usłyszałbym jakie rowery dostępne na naszym rynku nadawały by się do moich potrzeb. Po samodzielnych poszukiwaniach trochę przerażają mnie wysokie ceny poziomek - ale może nie szukałem tam gdzie trzeba.
Pozdrawiam,
MG
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2011, 08:59:51 pm wysłana przez slimaq »

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 20, 2011, 09:14:36 pm »
niestety nowe gotowce do tanich nie nalezą, ale jeśli masz możliwość to śledź ebaya holenderskiego,
jak posledzisz chwile forum to jest szansa ze w dziale kupie sprzedam tez cos się znajdzie,
co jakiś czas pojawiaja się okazje,
może w okolicy masz jakiegos maniaka ktory pomoże ci zbudowac pozioma,

odpowiadając na pierwszą czesc twojego pytania :
tak, oczywiście, rower poziomy jak najbardziej sprawdza się w wyprawach z sakwami, a może zwłaszcza w nich, musisz pamietać ze poziomem trudniej niz pionem wspina sie po "ścianach", jednak okolice w których się poruszasz nie obfitują w bardzo strom podjazdy,

PrzemO

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Never talking just keeps walking...
    • Sporty alternatywne
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 20, 2011, 09:19:42 pm »
Witaj slimaqu na poziomym forum.

Odnośnie twojej prośby - poczytaj najpierw forum o zachowaniu poziomek na podjazdach. Potem przełóż te wiedzę na swoje doświadczenia z piona - czy ci będzie to przeszkadzać czy też nie. Oczywiście nie bez znaczenia jest ogólna wygoda i komfort jazdy na poziomie, pytanie tylko, czy ta zaleta dostatecznie zrekompensuje wadę pozioma w twoich oczach.

Zastanów się też co wolisz - dwu czy trójkołowca. Tu także powinieneś sięgnąc do swoich doświadczeń wyprawowych  -> wymagania od roweru.

Będąc świadomy tej wiedzy będziemy mogli Ci pełniej pomóc w poszukiwaniach twojego roweru (jeżeli dalej będzie decyzja na poziomy). Dotyczy to także mojej skromnej osoby :)
Przerwa

igorc

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 160
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 20, 2011, 09:43:25 pm »
Ja mogę zareklamować moją konstrukcję Enduro lub wyprawową wersję Enduro czyli Movano. Ta ostatnia - mam jedną ramę na sprzedaż i mogę złożyć na niej rower pod indywidulne potrzeby. Najlepiej przyjechać do Poznania i się przymierzyć do tego roweru. Zapraszam.
Pozdrawiam,
Igor
Igor Czajkowski
moja pasja to wyprawy rowerowe

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 20, 2011, 09:47:00 pm »
I trzeba pamiętać że nawierzchnie piaszczyste i temu podobne  nie służą w  utrzymaniu równowagi na poziomie (jednośladowym)
I tak w koło  Macieju ...

igorc

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 160
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #5 dnia: Kwietnia 20, 2011, 09:48:22 pm »
no chyba że jest to rower o kołach 26 cali, wtedy da radę. Sprawdzone empirycznie.
Igor Czajkowski
moja pasja to wyprawy rowerowe

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #6 dnia: Kwietnia 22, 2011, 01:33:43 pm »
cześć jestem z Chełma mam przednionapędowy typu "cruzbike" kiedyś śmigałem takowym w terenie  i po szutrach nieźle sobie radził ale po piachu to nawet na pionowym ciężko, myślę ze przedni napęd jest tu zaletą nawet na podjazdach kwestia w odpowiednio rozłożonym ciężarze  jeśli masz wzrost coś koło 170 możesz przyjechać spróbować, ale na cruzbike od razu nie pojedziesz trzeba poćwiczyć zależnie od predyspozycji przynajmniej ze godzinkę możesz obejrzeć
mój dawny pojazd nowego jeszcze nie sfilmowałem:)
 http://www.youtube.com/watch?v=5g0PeCnhOWA

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #7 dnia: Kwietnia 22, 2011, 01:45:41 pm »
Jeżdżenie po za asfaltem rowerem z napędem na przednie koło bez amortyzacji i z ciężarem 60/40 na przedzie jest równie komfortowe jak jeżdżenie DH składakiem z kołami 16". 

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #8 dnia: Kwietnia 22, 2011, 04:30:04 pm »
Jeżdżenie po za asfaltem rowerem z napędem na przednie koło bez amortyzacji i z ciężarem 60/40 na przedzie jest równie komfortowe jak jeżdżenie DH składakiem z kołami 16". 
masz rower przerabiany na poziomkę to złe rozwiązanie, no  na początek  może być, z dwu powodów za mały rozstaw osi i za wysoko siedzenie a to ma nie mały wpływ na komfort jazdy
im niżej siedzisz i im większy jest rozstaw osi tym mniej cię trzęsie przy założeniu że siedzisz po środku

slimaq

  • sympatyk
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #9 dnia: Kwietnia 22, 2011, 09:08:58 pm »
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi,
Może podam więcej szczegółów dotyczących tego co mnie interesuje.
Mam 185 cm wzrostu i waga 90-95kg - w zależności od ilości piwa i zaparcia w ćwiczeniach. Zazwyczaj moje sakwy na wyprawach >10 dniowych ważą około 20kg.

Jako że często zdarza mi się rower dowozić pociągiem/samochodem wydaje mi się że 3-kołowiec odpada ze względu na problemy transportowe. Z tego co wyczytałem to przy jeździe po zróżnicowanym terenie szeroki rozstaw osi nie jest za dobry ze względu na słabszą manewrowość-promień skrętu (co jest dość istotne w zróżnicowanym terenie) więc jako laikowi zdobywający informacje przez internet - wydaje mi się że w grę wchodzi tylko w miarę wąski rozstaw osi -  nie chciałbym aby odbiegał od manewrowości pionowca. Co do piachu to wiadomo że po grząskim piachu nie jeżdżę. Chodzi raczej o nawierzchnie gruntowe/polne/leśne które w czasie lata ze względu na upały często są poryte piacho/kurzem w którym czasem koło ucieka - lub też błotem w czasie ulew. Zdarza się też przeprawa gdzie trzeba rower pchać bo o jeździe ze względu na teren/błoto/nachylenie nie da się podjechać - czy poziomka jest trudniejsza w pchaniu/prowadzeniu niż pion?

Co do zachowania poziomek na podjazdach to czytałem na tym i zachodnich forach i szczerze to zdania są tak podzielone że nic nie wiem - po za tym że przy nachyleniu >10stopni jest trudniej - choć niektórzy piszą że niewiele :P Więc to jak wróżenie z fusów. Jeżeli podjazd przy podobnym wydatku energetycznym jest możliwy ale przy mniejszych prędkościach - dla mnie to jest akceptowalne. Zawsze gorszym wrogiem na wyprawach był dla mnie wiatr niż podjazdy które są częścią rowerowej przygody - wole teren pofalowany niż ptosty. A z tego co wiem wiatr doskwiera na poziomkach znacznie mniej.

Nie wiem jak ma się również kwestia amortyzacji.  Czy na rowerze poziomym trzęsie bardziej niż na pionowym? Na pionowym spokojnie radzę sobie bez amortyzacji i nie narzekam.

Wielkość kół - z tego co czytałem i oglądałem optowałbym za 2x26'' z prostej przyczyny - jedna zapasowa dętka/opona obsługuje oba koła = mniej bagażu + ciężko może być dostać w razie awarii części do 20'' zwłaszcza na wschodzie na którym zdarza mi się jeździć najczęściej. Ale znowu - jako laik mogę się mylić.

Igor dziękuję za propozycję - do Poznania trochę daleko (choć mam chrześniaka od 3 miesięcy w Gnieźnie a to już rzut rowerem) - niemniej cena roweru enduro/movano (który nawiasem mówiąc bardzo mi się podoba -  zwłaszcza po twoich relacjach z włoskich wysp) przekracza obecnie moje możliwości finansowe - ale jak doktorat do końca napiszę sytuacja może się zmienić :P

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #10 dnia: Kwietnia 23, 2011, 04:08:17 am »
masz rower przerabiany na poziomkę to złe rozwiązanie, no  na początek  może być, z dwu powodów za mały rozstaw osi i za wysoko siedzenie a to ma nie mały wpływ na komfort jazdy
im niżej siedzisz i im większy jest rozstaw osi tym mniej cię trzęsie przy założeniu że siedzisz po środku

Ten rower miałem 4 rowery poziome temu, nie wspominając o innych konstrukcjach na których miałem przyjemność jeździć. Rower jaki proponujesz nie będzie dobrym rozwiązaniem na inne niż asfaltowe drogi bo:
- Nie ma amortyzacji przedniego koła = gorsza trakcja i bardziej trzęsie.
- Przy rozkładzie masy 60/40 pokonywanie nierówności, dołów i korzeni jest nieprzyjemne - nawet przy większym rozstawie osi. Jak próbowałeś podjechać swoim fwd krawężnik 4-5 cm to chyba wiesz o czym mówię.
- Podjeżdżanie bardziej stromych ( 30-35 stopni) kamienisto - szutrowych podjazdów kończy się zwykle pchaniem roweru - brak przyczepności i boxowanie koła.

Fwd mbb jest fajnym rozwiązaniem na dobrej jakości asfalt, ale lansowanie go jako dobrego rozwiązania po za asfaltem to pomyłka.

Z tego co wyczytałem to przy jeździe po zróżnicowanym terenie szeroki rozstaw osi nie jest za dobry ze względu na słabszą manewrowość-promień skrętu (co jest dość istotne w zróżnicowanym terenie)
Lwb ma  zwykle manewrowość podobną do małego samochodu. Jeśli jeździsz po polnych drogach to powinno być ok, jeśli bardziej w stronę xc po deptanych ścieżkach w lesie to swb będzie lepszym pomysłem. 

czy poziomka jest trudniejsza w pchaniu/prowadzeniu niż pion?
To mocno zależy typu od pozioma. Swb w układzie 20x 26 i 26x26 prowadzi się podobnie do piona.

Co do zachowania poziomek na podjazdach to czytałem na tym i zachodnich forach i szczerze to zdania są tak podzielone że nic nie wiem - po za tym że przy nachyleniu >10stopni jest trudniej - choć niektórzy piszą że niewiele :P Więc to jak wróżenie z fusów.
To kwestia wytrenowania, wagi roweru i wysokości supportu.

Jeżeli podjazd przy podobnym wydatku energetycznym jest możliwy ale przy mniejszych prędkościach - dla mnie to jest akceptowalne.
Zasadniczo tak. Mając odpowiednio niskie przełożenie można podjechać 95% podjazdów. Te 5% to podjazdy typu ściana na które pionowym podjeżdża się technicznie np. wały zalewów.

Nie wiem jak ma się również kwestia amortyzacji.  Czy na rowerze poziomym trzęsie bardziej niż na pionowym? Na pionowym spokojnie radzę sobie bez amortyzacji i nie narzekam.
To bardzo zależy od roweru. Jeśli zależy Ci bardziej na komforcie niż na szybkości to amortyzacja jest zawsze dobrym pomysłem.

roweru enduro/movano (który nawiasem mówiąc bardzo mi się podoba -  zwłaszcza po twoich relacjach z włoskich wysp)
I to był by chyba właściwy wybór, choć bez objechania kilkunastu typów poziomych ciężko dobrać rower idealny ( o ile takie coś istnieje) . Wpadnij na zlot do Opola, to jedyna taka okazja żeby przymierzyć się do sporej ilości rużnych poziomek.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2011, 04:28:19 am wysłana przez Yin »

Jakub S.

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 811
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #11 dnia: Kwietnia 23, 2011, 08:07:47 am »
- Podjeżdżanie bardziej stromych ( 30-35 stopni) kamienisto - szutrowych podjazdów kończy się zwykle pchaniem roweru - brak przyczepności i boxowanie koła.

Ja się nie dziwię, 30 stopni nachylenia to podjazd ok. 58% ;D
Poza tym nawet w % to byłyby ekstremalne podjazdy - praktycznie mało spotykane.
Jakub Sałata

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #12 dnia: Kwietnia 23, 2011, 11:23:24 am »
Podjazdy na normalnym rowerze nie są trudniejsze niż na klasycznym, trzeba tylko mieć więcej cierpliwości: tam, gdzie na klasyku jedziesz z 12~15km/h, na normalnym będziesz młynkował 8km/h. Więcej cierpliwości i już.Większym problemem są zjazdy - wleką się blachosmrody i nie wiadomo czy wyprzedać czy nie.
A jeżeli chodzi o jeżdżeniu po szutrach leśnych - jak założysz opony 26" XC jakieś 2" to przejedziesz bez problemu. Ja na swoim IMK P7 (SWB 20"-26") na oponach szosowych 1.35" daję radę choć znam lepsze sposoby podrużowania.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #13 dnia: Kwietnia 23, 2011, 01:44:28 pm »
Ja się nie dziwię, 30 stopni nachylenia to podjazd ok. 58% ;D
Poza tym nawet w % to byłyby ekstremalne podjazdy - praktycznie mało spotykane.
Fakt przesadziłem, tak to jest jak się pisze posta o 5 rano :)  Co do występowania, zależy od regionu - jak się jeździ turystycznie w nieznane to czasem można się zdziwić. Zresztą na znanych drogach też można się zdziwić kiedy okazuje się że drogowcy zerwali asfalt i zostawili kilku kilometrowy odcinek który nadaje się bardziej na NASA Moon Buggy Race niż na jazdę poziomem.

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: Witam i o poziomke pytam
« Odpowiedź #14 dnia: Kwietnia 23, 2011, 10:01:41 pm »
Yin rower który proponowałem miał całkowitą amortyzacje fotela nie tylko pleców sprężyna była także pod tyłkiem świetnie wybierał nierówności i wbrew pozorom dobrze spisywał siew terenie, nawet na oponach 1.75 napęd na przód to zaleta a przy tym rozstawie osi zakręcałem nim praktycznie na miejscu