Autor Wątek: Przyczepki  (Przeczytany 28165 razy)

gromanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 198
    • Białołęka dla rowerów
Przyczepki
« dnia: Marca 30, 2011, 11:22:54 pm »
Pomyślałem, że zaprezentuję 2 eksploatowane przez mnie przyczepki - z tą drugą wybiorę się na zlot.

- dziecięco - bagażowa Vario:
http://bzaborow.org/galer/pg/show/1332

- dzięcieca (wózek spacerowy/wózek do biegania/przyczepka rowerowa):
http://bzaborow.org/galer/pg/show/1505
« Ostatnia zmiana: Marca 30, 2011, 11:38:20 pm wysłana przez gromanik »

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 31, 2011, 02:31:55 pm »
Na zdjęciach masz hak od innej przyczepki.
Czy to znaczy, że nie ma go w komplecie?

gromanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 198
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 31, 2011, 05:22:59 pm »
Hak w komplecie był jeden. To jest rzadziej używany hak od przyczepki dziecięco bagażowej który trzeba było trochę przeszlifować, żeby pasował

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #3 dnia: Kwietnia 05, 2011, 11:40:44 am »
Popraw wpis pod zdjęciem - Mają już tylko jedną.  ;)

luk-27

  • sympatyk na poziomie
  • **
  • Wiadomości: 29
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #4 dnia: Kwietnia 05, 2011, 05:08:18 pm »
A ma ktoś przyczepkę inną tzn coś w rodzaju extrawheel ale w nieco niższej a raczej mniej powalającej cenie?

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwca 20, 2011, 11:29:29 pm »
Moja przyczepka towarowa. Ponoć quest to importuje.

Kupiona w supermarkecie w promocji. Po uzupełnieniu podkładek i dokręceniu wszystkiego już nie hałasuje na równej drodze. Po 40km z ładunkiem wymagała gruntownej naprawy łożyskowania kół. Ta przyczepka jest jakaś taka mała i ma mizerną ładowność (~27kg i maksymalną dopuszczalną prędkość  16km/h :D). Troszeczkę więcej przewiezie niż sam normalny rower. Ale ja mam trochę spaczony gust i porównuje to do bagażnika mojego starego samochodu (kombi). 5kg na pace - rower jeździ normalnie 27km/h. 14kg coś tam zwalnia 24km/h. ~22kg -> 20 km/h i to czuć. Rekordem był ostry mordewind + ok. 20kg przez 20km na nocnego batmana - prawie 2 godziny. Pomimo tego naprawdę przydaje się (tak raz w miesiącu, ale za to jak). Jeszcze trzeba zrobić z grubej rury jakieś wielkie bydle ( np. 2m2 :D) i bagażnik osobówki będzie całkowicie zbędny, bo i tak mniejszy.
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

gromanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 198
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #6 dnia: Grudnia 18, 2011, 09:33:59 am »
Moim zdaniem ten tekst warto przeczytać przed wyborem sposobu przewozu dziecka rowerem:
http://www.dwaplusdwa.pl/wydarzenia/w-przyczepkach-rowerowych-dzieci-sa-bezpieczniejsze.html

raffi

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 254
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #7 dnia: Grudnia 18, 2011, 10:39:15 am »
A ma ktoś przyczepkę inną tzn coś w rodzaju extrawheel ale w nieco niższej a raczej mniej powalającej cenie?

Nie ma. EW jest dość tani. Z jednokołowych to masz jeszcze BOBa, ale przygotuj się na cenę znacznie wyższą niż EW. Niestety EW jest średnio praktyczna. Trzeba bardzo uważać na równomierne rozkładanie ładunku, większych przedmiotów nie przewieziesz (np skrzynka browara nie wejdzie), ładowność tylko do 30kg (radzę nie przekraczać, bo mocno obciążona przyczepka w specyficznych warunkach może próbować zabić Cię wyprzedzając rower). Generalnie to przyczepka turystyczna, a nie towarowa.


Co do przyczepek dwukołowych typowo towarowych, to się wypowiem jako, że sporo z takimi jeździłem (od 2002 roku). Po pierwsze - jeżeli szukasz towarowej, to niestety jest problem, bo w zasadzie nie ma co kupić. Niezła jest Vario Gromanika, ale niełatwo ją dostać. A poza tym są tylko jakieś marketowe, IMO nic nie warte. Biorąc towarówkę należy uważać na 3 rzeczy - metalowe dno (materiał się nie sprawdza, rwie się), koła nie z plastyku (łożyskowanie) i obustronne mocowanie koła (o wiele trwalsze i sztywniejsze niż jednostronne, łatwiej też o części). Tylko, że jak poszukasz takiej, to w zasadzie nie znajdziesz nic.

Osobiście jeżdżę głównie na niedostępnych już szwajcarskich Leggero Tour. Ładowność wg producenta 40kg, realnie do 70kg wytrzymuje bez problemu. Max przy którym rwie się dno z ALU to 150kg (ale mam patent na wzmocnienie). Waga około 10kg, teraz nieco więcej bo fragmenty boczków z materiału zamieniono na plandekę od TIRa. Przyczepki można łączyć w pociąg drogowy (mój rekord to 2 przyczepki i łącznie 250kg ładunku). Naprawdę solidna konstrukcja - niestety koszmarnie droga była (>2k PLN), a teraz już nie do kupienia. Nowsze modele Leggero były już słabe (jednostronne mocowanie piast, "buda" przyczepki z plastyku...), a teraz to się chyba w ogóle na wózki przestawili. Kontakt z producentem do dupy, więc części zamiennych brak.

Gdybym miał teraz kupować towarową przyczepkę, to... prędzej bym ją zbudował. Wyjdzie wielokrotnie taniej, a może i szybciej, bo oferty w PL w zasadzie nie ma. Najprościej zrobić coś w rodzaju BOBa z obustronnym mocowaniem do osi koła. Większe, dwukołowe, jest trudniej, ale IMO też się da. Problemem są tylko elementy dyszla i haki, ale IMO idzie to przeskoczyć.


W temacie przyczepek dla dzieci, zdajcie się w 100% na Gromanika. Ma chyba największe doświadczenie z nas wszystkich.

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #8 dnia: Grudnia 18, 2011, 11:37:15 am »
Nie zapomnijmy o IgorzeC i Lucynie, oni mają "podwójne" doświadczenie :)
Boczny wózek też niczego sobie jest wynalazkiem, ale trzeba dobrze zrobić.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #9 dnia: Grudnia 18, 2011, 11:53:10 am »
W temacie przyczepek dla dzieci, zdajcie się w 100% na Gromanika. Ma chyba największe doświadczenie z nas wszystkich.
Popraw wpis pod zdjęciem - Mają już tylko jedną.  ;)
Zdałem się na Jego doświadczenie i już nie mogę się doczekać kiedy Karol pojedzie za mną - na razie jeżdżę z nim po dużym pokoju :)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

gromanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 198
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #10 dnia: Grudnia 18, 2011, 12:05:53 pm »
Nie zapomnijmy o IgorzeC i Lucynie, oni mają "podwójne" doświadczenie :)
Boczny wózek też niczego sobie jest wynalazkiem, ale trzeba dobrze zrobić.

Ja już na początku przyszłego roku też takie będę miał  - zaopatrzyliśmy się w używanego Croozera Kid for 2 :P
Musimy zaopatrzyć się jeszcze w chorągiewkę (poprzedniemu właścicielowi zniszczyła się podczas transportu przyczepki samochodem) oraz hamak i podparcie siedzenia, którego używa się po hamaku, żeby dziecko nie leciało na bok - potrzebne głównie gdy śpi.
Urszula Róża powinna urodzić się 18 stycznia  :o

W temacie przyczepek dla dzieci, zdajcie się w 100% na Gromanika. Ma chyba największe doświadczenie z nas wszystkich.
Popraw wpis pod zdjęciem - Mają już tylko jedną.  ;)
Zdałem się na Jego doświadczenie i już nie mogę się doczekać kiedy Karol pojedzie za mną - na razie jeżdżę z nim po dużym pokoju :)

Ostrzegam, że możesz nie wytrzymać i przewalić te ziemniaki, które ograniczają Ci dostęp do roweru. Jeśli tego nie zrobisz, to może się okazać, że gwałtownie wzrośnie u Ciebie w domu ich spożycie.  :P

A ma ktoś przyczepkę inną tzn coś w rodzaju extrawheel ale w nieco niższej a raczej mniej powalającej cenie?

Ja jeszcze jednego Extrawheela mam. I generacja, z siatkami, w które wkłada się worki transportowe, które też mam (40 i 60-litrowe, część do połatania). Drugiego sprzedaliśmy koledze, któremu go wcześniej pożyczyłem (jedno z nas ciągnie teraz przyczepkę z dziećmi, więc siłą rzeczy dwóch EW nie będziemy używać. Oczywiście tego, co nam został możemy pożyczać za drobną opłatą lub nawet za free, bo jest używany rzadko.

Tak w klimacie świątecznym, to EW dobrze nadaje się do przewozu choinek - po jednej na każdą stronę i w drogę  ;) ;)
Ja swoją dziecięco - bagażową Vario kupiłem u tego człowieka (odbiór był możliwy również w Legionowie na ul. Niklowej (przy stacji PKP Legionowo Przystanek)
http://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-security-mega-gratis-i1998188388.htmlhttp://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-security-mega-gratis-i1998188388.html


Te też mogą być ciekawe:
http://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-i1991782102.html
http://allegro.pl/przyczepka-rowerowa-wozek-do-rower-quad-135cm-i1977235052.html
« Ostatnia zmiana: Grudnia 18, 2011, 02:19:37 pm wysłana przez gromanik »

Zadyma

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 51
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #11 dnia: Grudnia 18, 2011, 03:36:50 pm »
Tak jak napisał Raffi , EW nie jest tanie. Mi udało się kupić tą przyczepkę bezpośrednio od producenta ze znacznym upustem gdyż powierzchnia lakiernicza była uszkodzona - dla mnie osobiście nie miało to większego znaczenia. Mankamentem (albo zaletą) jest to , że można na nią wrzucić sakwy - najlepiej pasują "CROSSO". Jeśli ktoś chciałby samodzielnie coś takiego sklecić , odsyłam do pomysłodawcy:
http://zrowerem.pl/viewtopic.php?f=16&t=250

Przymierzałem się także do "BOB"-a ale cena sponiewierała mnie totalnie. Znalazłem Chiński substytut "BOB"-a który po przeróbce może służyć jako przyczepka do przewożenia cięższych towarów. Przed przeróbka , przyczepka wyglądała tak:

Uploaded with ImageShack.us

Jednak niestety - w takiej postaci nie nadawała się do przewożenia czegokolwiek , z prostego powodu - była składana i podczas jazdy z obciążeniem miała tendencje do "załamywania" się. Ponadto zbyt otwarta przestrzeń w tylnej części przyczepki powodowała , że ładunek miał tendencje do wylatywania z niej. Rozwiązaniem było usztywnienie całego ustrojstwa poprzez wlutowanie "na twardo" kilku wsporników i zlikwidowanie wszelkich elementów ruchomych - mniej więcej tak:

Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Na koniec jeszcze wypadało by wlutować spód przyczepki na całym obwodzie , gdyż standardowo jest przymocowany w kilku miejscach , co pod znacznym obciążeniem raczej nie wytrzyma. Pozostaje jeszcze całość wypiaskować , usuwając przy okazji różne zadziory mogące uszkodzić torbę , czy też inny ekwipunek.
Aha - najważniejsza rzecz - do przyczepki można załadować skrzynkę piwa  :D
Oczekiwanie na przyjemność to większa przyjemność niż sama przyjemność.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #12 dnia: Grudnia 21, 2011, 09:57:06 pm »
Kiedyś krótko, nieprzekonany zastanawiałem się nad przyczepką i nie mogłem się zdecydować. Po jakimś czasie temat wrócił i tym razem mój zapał był znacznie większy ale postanowiłem podejść ostrożnie do sprawy. Pożyczyłem w wypożyczalni przyczepkę dla dwójki dzieci, następnego dnia poskładałem ją i wspólnie ruszyliśmy na wycieczkę, która trwała 1h55min. Przejechałem w tym czasie 31km. Dzieci zawinięte w koce bawiły się i spały w najlepsze przy silnym wietrze i temp. 7st.C. Niby sielanka ale .. przyczepka jest za mała, przy wzroście dziecka powyżej 100cm nogi pozostają cały czas zgięte i podkurczone. To nie jest pozycja do jazdy dłużej niż 1h i trzeba robić przerwy. Uważam generalnie pomysł za nie do końca przemyślany bo przecież dzieci do wzrostu około 130cm nie są w stanie kontynuować razem z dorosłymi wycieczki utrzymując jakiekolwiek sensowne tempo. Męczą się też bardzo szybko, już po ok 1h jazdy non stop muszą często przystawać a ich tempo jeszcze bardziej maleje. Widoków na prawdziwie wspólne wycieczkowanie więc nie ma. Obawiał bym się też doczepki (rowerka jedno-kółkowego) przy dłuższym czasie jazdy.

Cały szkopuł moim zdaniem polega na tym, że przyczepka powinna mieć konstrukcję półleżącą i długość taką by zapewnić dzieciom do wzrostu przy, którym nie mogą z nami jeździć miejsce w środku w sposób praktyczny. Trzeba by odległość wynosiła wewnątrz przyczepki >100cm ale jeszcze lepiej >110cm i kąt pomiędzy oparciem a podłogą był większy niż 90stopni a całość była na tyle odchylona do tyłu by głowa nie była znacznie wyżej niż nogi. Taka pozycja jak na rowerze poziomym to byłaby bajka :-)

A tymczasem przyczepki to masywny koszmar, po jakimś czasie użytkowania koła są krzywe, coś ociera o obudowę a suma oporów toczenia jest taka, że na płaskim byłem wolniejszy od kobiety na rowerze! Ba pod wiatr musiałem trzymać jej koło a obciążenie było lepsze niż zwykle na maratonie na dystansie mega. Wewnątrz ciasno jak w puszce, tylko niemowlak się tam zmieści. Dobrze, że całość potrwała tylko 2h bo i dzieci (ze względu na przykurczone nogi) i jak (kondycyjnie) mielibyśmy dość. Rozumiem jeszcze, że ja mogę poprawić kondycję, pojechać trochę wolniej itp ale dzieci przecież nie zmaleją.

Ostatnio zacząłem szukać czy w ogóle są przyczepki, który spełniły by wymienione powyżej minima. Okazało się, że jest model który może .. może ... byłby w stanie - cena 4000zł. No to ja dziękuję, jest pole do popisu dla ludzi z pewnymi umiejętnościami i zapałem do majsterkowania.


Jacek

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Makenzen

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1243
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #13 dnia: Grudnia 22, 2011, 10:07:02 am »
Urszula Róża powinna urodzić się 18 stycznia  :o

No proszę, jakie ładne imiona wybraliście :) Małych Ul nie ma dzisiaj w ogóle, więc tym bardziej się chwali!
A MYSH ma od niedawna małą Anastazję i nie pochwalił się, paskud jeden! :P
Jeśli pod twoim tyłkiem jawi się rower poziomy... to wiedz, że coś się dzieje!!! :P

gromanik

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 198
    • Białołęka dla rowerów
Odp: Przyczepki
« Odpowiedź #14 dnia: Grudnia 22, 2011, 03:37:35 pm »
Kiedyś krótko, nieprzekonany zastanawiałem się nad przyczepką i nie mogłem się zdecydować. Po jakimś czasie temat wrócił i tym razem mój zapał był znacznie większy ale postanowiłem podejść ostrożnie do sprawy. Pożyczyłem w wypożyczalni przyczepkę dla dwójki dzieci, następnego dnia poskładałem ją i wspólnie ruszyliśmy na wycieczkę, która trwała 1h55min. Przejechałem w tym czasie 31km. Dzieci zawinięte w koce bawiły się i spały w najlepsze przy silnym wietrze i temp. 7st.C. Niby sielanka ale .. przyczepka jest za mała, przy wzroście dziecka powyżej 100cm nogi pozostają cały czas zgięte i podkurczone. To nie jest pozycja do jazdy dłużej niż 1h i trzeba robić przerwy. Uważam generalnie pomysł za nie do końca przemyślany bo przecież dzieci do wzrostu około 130cm nie są w stanie kontynuować razem z dorosłymi wycieczki utrzymując jakiekolwiek sensowne tempo. Męczą się też bardzo szybko, już po ok 1h jazdy non stop muszą często przystawać a ich tempo jeszcze bardziej maleje. Widoków na prawdziwie wspólne wycieczkowanie więc nie ma. Obawiał bym się też doczepki (rowerka jedno-kółkowego) przy dłuższym czasie jazdy.

Cały szkopuł moim zdaniem polega na tym, że przyczepka powinna mieć konstrukcję półleżącą i długość taką by zapewnić dzieciom do wzrostu przy, którym nie mogą z nami jeździć miejsce w środku w sposób praktyczny. Trzeba by odległość wynosiła wewnątrz przyczepki >100cm ale jeszcze lepiej >110cm i kąt pomiędzy oparciem a podłogą był większy niż 90stopni a całość była na tyle odchylona do tyłu by głowa nie była znacznie wyżej niż nogi. Taka pozycja jak na rowerze poziomym to byłaby bajka :-)

A tymczasem przyczepki to masywny koszmar, po jakimś czasie użytkowania koła są krzywe, coś ociera o obudowę a suma oporów toczenia jest taka, że na płaskim byłem wolniejszy od kobiety na rowerze! Ba pod wiatr musiałem trzymać jej koło a obciążenie było lepsze niż zwykle na maratonie na dystansie mega. Wewnątrz ciasno jak w puszce, tylko niemowlak się tam zmieści. Dobrze, że całość potrwała tylko 2h bo i dzieci (ze względu na przykurczone nogi) i jak (kondycyjnie) mielibyśmy dość. Rozumiem jeszcze, że ja mogę poprawić kondycję, pojechać trochę wolniej itp ale dzieci przecież nie zmaleją.

Ostatnio zacząłem szukać czy w ogóle są przyczepki, który spełniły by wymienione powyżej minima. Okazało się, że jest model który może .. może ... byłby w stanie - cena 4000zł. No to ja dziękuję, jest pole do popisu dla ludzi z pewnymi umiejętnościami i zapałem do majsterkowania.


Jacek


Domyślam się, że widziałeś jakiegoś Chariota. Dobre są, regulowana amortyzacja, mnóstwo akcesoriów (włącznie z amortyzowanymi nartami, którymi można zastąpić koła), ale te innowacje mają swoją cenę...

A przyglądałeś się Croozerom Kid for 1 lub 2? My właśnie kupiliśmy używanego Croozera Kid for 2 z zeszłorocznej kolekcji za 1000 zł, a nowego można dostać za kwotę około 1700 zł.

Pozycja jest zbliżona do tej na poziomie, kąt pomiędzy siedziskiem a oparciem jest rozwarty. Przyczepka jest lekka, środek ciężkości jest bardzo nisko (dno przyczepki jest około 10 cm poniżej osi 20" koła, siedzisko też znajduje się poniżej poziomu osi - niżej byłoby trudno zejść ze względu na zbyt mały prześwit pomiędzy nawierzchnią a dnem przyczepki).

Za siedzeniami jest część bagażowa o pojemności pozwalającej na spakowanie się na kilkudniowy wyjazd lub zabranie dużych zakupów. Najlepiej o pojemności świadczy to, że jadąc z nią pierwszy raz na zakupy pojechałem z sakwami Crosso Expert ( 2 x 30 litrów pojemności ) a gdy wracałem, to nie tylko zakupy znajdowały się z tyłu przyczepki, ale także niewykorzystane sakwy.

Dla chcących jeździć z dziećmi wcześniej są hamaki dla niemowlaków i podpórki utrzymujące głowę dziecka w osi jego ciała - szczególnie istotne, gdy dziecko zasypia. Wszystkie akcesoria bez większego problemu można dostać w Polsce, np. tu: http://www.dwaplusdwa.pl/
My za jakiś czas planujemy dokupić hamak  (z myślą o Uli) oraz podpórkę podtrzymującą głowę (z myślą o Ani, a później także Uli) oraz chorągiewkę, bo ta się poprzedniemu właścicielowi zniszczyła w transporcie) a później także konsolę na kierownicę na podręczne rzeczy, osłonę przeciwsłoneczną oraz może także folię przeciwdeszczową - piszę może, bo jak na razie nie zdarzył się taki deszcz, żeby ta osłona była potrzebna...

Zaletą jest łatwość składania - nie trzeba żadnych narzędzi, bo wszystko jest mocowane na zawleczki z zabezpieczeniem lub mechanizmy zatrzaskowe z zabezpieczeniem, koła na przyciski, zapinanie przyczepki na rzepy - dzięki czemu nie ma problemów z suwakami.
« Ostatnia zmiana: Grudnia 22, 2011, 03:56:20 pm wysłana przez gromanik »