Autor Wątek: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie  (Przeczytany 20275 razy)

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« dnia: Marca 26, 2011, 04:00:33 pm »
Przed sezonem zapragnąłem wyczyścić łańcuch. Jeździłem trochę zimą, poza tym parkuję rower pod chmurką i łańcuch się pobrudził. Zaczepiłem na łańcuch czyścidełko, zalałem benzyną ekstrakcyjną i pokręciłem do tyłu zgodnie ze sztuką. Pierwsza runda - łańcuch dalej brudny, ale nie spodziewałem się cudów. Nowa porcja benzyny do czyścidełka - i znów kręcę. Dalej nic, jak był brudny tak i został. Zrobiłem mu trzecią rundę - dalej brudny. Więc rozpiąłem łańcuch, wrzuciłem do miski z odrdzewiaczem, zdjąłem też rurki prowadzące i wyczyściłem szmatką w środku. Po wymoczeniu łańcucha zrobiłem mu płukanie w benzynie ekstrakcyjnej - był czyściuteńki i błyszczący a potem moczenie w oleju (silnikowym). Robiłem to w czwartek wieczorem, żeby pojechać na Masę Krytyczną, ale skoro miało padać to się rozmyśliłem. Nie miałem ochoty brudzić czyściutkiego łańcucha. W sobotę (dziś) w dzień było już wystarczająco sucho żeby jeździć, ale zanim się zabrałem za montaż łańcucha to Gemsi zadzwonił, że jedzie wyprowadzać rower na spacer - ubiegł mnie, bo to ja chciałem dzwonić. Zajechał do mnie, ja założyłem łańcuch, przebrałem się, wyprowadziłem rower, depnąłem w pedały a tu łańcuch strzelił. Rozsypało się jedno ogniwko (pękły blaszki przy czopie) i rozpięło świeżo zamykany szybkorozpinacz. Nic, to pomyślałem, rozkuwacz w dłoń i parę minut roboty i łańcuch znów zapięty. Siadam, naciskam na pedały i znowu trach wyleciał kolejny kawałek łańcucha. Jak się łańcuchowi przyjrzałem z bliska to prawie każde ogniwko było popękane. Taki ładny dzień i pupa. Gemsi pojechał sam, mam nadzieję, że się dobrze bawił, łańcuch poszedł do kosza a mnie czeka wycieczka do Decathlonu po nowy łańcuch.
Tak czy siak, przestroga na przyszłość - nie powinno się moczyć łańcucha w odrdzewiaczu.
Ogólnie w ogóle nie powinno się myć rowerów bo od tego ramy pękają, ale to już osobna historia.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 26, 2011, 04:47:58 pm »
Wlasnie mialem napisac, ale widze ze juz napisales, niezmiernie mi przykro ze sobie zrobiles takie kuku, ja uwazam ze lancucha  nie powinno sie za bardzo czyscic, to co zbedne to samo odpadnie. Zrobilem 45 km, powietrze troche chlodne, ale bylo niezle, wykrecilem srednia 30, po zmianie polozenia fotela musze obowiazkowo zainstalowac zaglowek i przysunac fotel do przodu o 2 cm, potem lekka regulacja przerzutki i bedzie git, na wszelki wypadek nie bede myl roweru ;)
Franc zrob zdjecia tych peknietych ogniw, bo wygadaly dosyc interesująco
« Ostatnia zmiana: Marca 26, 2011, 04:49:39 pm wysłana przez gemsi »

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 26, 2011, 10:38:47 pm »
Ha, deja vu!

Miałem dokładnie to samo jeszcze w pionowym rowerze. Po zalaniu łańcucha odrdzewiaczem i wyszejkowaniu w rozpuszczalniku (chyba nitro czy coś) łańcuch wyglądał jakby go zamrozili ciekłym azotem a potem zmłotkowali. Niemalże każda blaszka łącząca ogniwa była pęknięta - coś jak od szczeliny od wewnętrznych naprężeń w przepracowanym detalu silnika lotniczego albo przegrzana w ognisku puszka od coli.

Obecnie tylko szejk w benzynie (+kulki z łożysk penetrujące) i wygotowanie w oleju silnikowym z woskiem i parafiną - starcza mi na pół roku.
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 27, 2011, 06:38:06 pm »
Przepraszam Koledzy, a czy na odrdzewiaczu nie było napisane jakim środkiem go zmywać?
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 27, 2011, 07:13:16 pm »
No moim zdaniem dziwne to trochę jest.Chciałeś go tylko wyczyścić ,a odrdzewiacz osłabił wytrzymałość łańcucha.
Dziwne troche, a nasmarowałeś go po wymoczeniu?
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 27, 2011, 07:28:41 pm »
Dla mnie to dziwne jest ze nie jest to odosobniony przypadek i tyle osob czysci łańcuch odrdzewiaczem, Odrzewiacze to dosyc silnie penetrujące związki, wydaje mi sie , że ogniwa są z oringami, i gotowanie w oleju, czyszczenie żrącymi substancjami to po prostu pomyłka. Łańcuch trzeba przesmarować co 100-200 km, oczyscic z błota i piachu żeby zebatki nie dostawały za bardzo po dupie i wystarczy.

wrmichal

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 373
  • Turek Wielkopolska
    • http://picasaweb.google.com/wrmichal
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 27, 2011, 07:34:00 pm »
Mi jak lekko zardzewiał w strzykawkę rozpuszczalnika ,lekko na łańcuch i się rozjeździło jakoś.żadnych więcej problemów nie miałem,zawsze tak zresztą robię.Po wyczyszczeniu dodatkowo smaruje ,przepalonym olejem z kosiarki.I Daje rade,nie zdarzyło mi się jeszcze w LWB żeby pękł łańcuch.
Ebenen ist eine Maschine.
Michał

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 27, 2011, 07:42:23 pm »
Jeździłem trochę zimą, poza tym parkuję rower pod chmurką i łańcuch się pobrudził.
I tu jest źródło problemu, nie w odrdzewiaczu. Jazda zima, a dokładniej zetkniecie się łańcucha z breją w postaci soli, piasku i sniegu jest zabójcze dla łańcucha. Jak całość nie była po jeździe zakonserwowana to ruda zrobiła swoje. Odrdzewiacz pewnie tylko przyspieszył trochę to co było nieuniknione. 

kapitanwasyl

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 368
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 27, 2011, 09:09:57 pm »
Mi jak lekko zardzewiał w strzykawkę rozpuszczalnika ,lekko na łańcuch i się rozjeździło jakoś.żadnych więcej problemów nie miałem,zawsze tak zresztą robię.Po wyczyszczeniu dodatkowo smaruje ,przepalonym olejem z kosiarki.I Daje rade,nie zdarzyło mi się jeszcze w LWB żeby pękł łańcuch.

A ja nie stosowałbym przepalonego oleju bowiem przyśpiesza on proces korozji  ponieważ zawiera mikroskopijne opiłki metalu , które korodują . Ponadto stracił już swoje właściwości .
I tak w koło  Macieju ...

technolog1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 162
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 28, 2011, 06:20:17 am »
Witam
Oprócz opiłków metalu zawierają również cząstki nagaru, które są jeszcze bardziej ścierne od metalu.
 Pozdrawiam T1

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 28, 2011, 08:30:29 am »
Dla mnie to dziwne jest ze nie jest to odosobniony przypadek i tyle osob czysci łańcuch odrdzewiaczem, Odrzewiacze to dosyc silnie penetrujące związki, wydaje mi sie , że ogniwa są z oringami, i gotowanie w oleju, czyszczenie żrącymi substancjami to po prostu pomyłka. Łańcuch trzeba przesmarować co 100-200 km, oczyscic z błota i piachu żeby zebatki nie dostawały za bardzo po dupie i wystarczy.
A gdzieś  ty widział oringi w łańcuchu rowerowym? Rower to nie maszynka dawców. A odrdzewiacz nie jest aż tak silnie penetrujący. Łańcuch wystarczy nasmarować raz na rok, albo i rzadziej. Wystarczy mieć normalny rower :P.
Witam
Oprócz opiłków metalu zawierają również cząstki nagaru, które są jeszcze bardziej ścierne od metalu.
 Pozdrawiam T1
I inne fajne produkty, np. siarka.
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 28, 2011, 08:37:02 am »
Przecież my wszyscy mamy głównie normalne rowery na tym Forum (jak sama nazwa wskazuje - Forum Normalnych Rowerów), tylko niektórzy oraz ci co dopiero zaczynają pozostawili sobie rowery pionowe.
Po kąpieli w odrdzewiaczu było płukanie w benzynie ekstrakcyjnej a potem moczyłem łańcuch w czystym oleju silnikowym (pozostał niewykorzystany na dolewki po którejś zmianie oleju w samochodach).
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 28, 2011, 09:09:40 am »
Franc, nie. Normalny rower, jeśli ma łańcuch to ma pełną osłonę łańcucha.
A ty od razu w wojnę religijną wchodzisz.
PS. Wszyscy? Ja nie mam. Koniec dowodu :D
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 28, 2011, 11:23:52 am »
Łańcuch wystarczy nasmarować raz na rok, albo i rzadziej. Wystarczy mieć normalny rower :P.
Masz jakiś absolutnie rewelacyjny smar made in NASA, albo strasznie mało jeździsz :).

Co do normalności rowerów sam mam poziome i pionowe, żadnego z nich nie uznaję za rower '' nienormalny''. Dziwi mnie skąd w poziomej braci potrzeba dyskryminacji pionowych?

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Jak nie należy czyścić łańcucha po zimie
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 28, 2011, 11:43:59 am »
Yin, czytaj :D Jak nadal nie łapiesz to podpowiem hole:::::::::
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!