Autor Wątek: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)  (Przeczytany 12241 razy)

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« dnia: Marca 05, 2011, 08:01:40 pm »
witam zamierzam sobie w swoim nowo narodzonym :) klonie Barona, wstawić przekładnie pośrednią kiedyś coś takiego miałem w rowerze prototypowym którym przejechałem ze dwa kilometry do czasu kiedy poszedł pod kątówkę tak że nie pamiętam jak się na tym jeździło
przekładnia ta jest mi potrzebna do zwiększenia przełożenia bo przy kole 26" i pięćdziesięciu paru zębach z przodu ,na trasie czuje ze to za mało
proszę o opinie zadowolonych bądź nie użytkowników tego rozwiązania może jakieś porady pozdrawiam.

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 05, 2011, 08:20:34 pm »
znalazłem tutaj ale u mnie z anglikiem kiepsko bo nas po rusku gawrit uczono.   Jak by komuś się chciało  przetłumaczyć parę najważniejszych zdań  bo jak mi w Googlach przetłumaczyło to zrozumieć nie bardzo można :)

http://www.adventuresofgreg.com/HPVlog/06-26-06.html

PrzemO

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 319
  • Never talking just keeps walking...
    • Sporty alternatywne
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 05, 2011, 10:29:25 pm »
Dziś już za późno dla mnie na tłumaczenia. Ale szybka lustracja linku przyniosła duże zdziwienie w sposobie poprowadzenia łańcucha, szczególnie w okolicach przedniego koła.

Adriansocho, ty się reklamowałeś z angielskim :) (jeśli mnie pamięć nie myli).

Kolega pomocy wygląda  ;) ;) ;)
Przerwa

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 05, 2011, 10:46:52 pm »
Ja miałem MidDrive'a w IMK P2 - zupełnie mi nie wyszło. Przedni łańcuch był po lewej, tylny, tradycyjnie po prawej. Niestety oś middrive'a była krzywo i zrzucało oba łańcuchy w dowolnej konfiguracji, zwiększenie masy było duże, przełożeń teoretycznie przybyło (2x2 z przodu x 2x7 tył), ale te na lewym łańcuchu zmieniałem ręcznie bo nie ma takich przerzutek. Wykręcania się pedałów z korb (zwykłych, założonych odwrotnie tzn - blat z lewej a sama korba z prawej) nie stwierdziłem, bo rower przejeździł może z 1000km bo miałem źle zrobione mufy suportowe (z rurek) i się wyrobiły. W większości, oczywiście są to błędy konstrukcyjne, wynikające z wykonania, braku komponentów i materiałów, ale ogólnie mi się nie podobało.
W IMK P7 problem z prędkością /kadencją rozwiązałem dając na przód blat 58T i mam z głowy. Jak będę robił kiedyś LowRacera FWD z kołami 2x20" to wpakuję blat 65T i też będzie dobrze.
Jak brakuje przełożeń lepszym rozwiązaniem wydaje się mi dać na przód szosowy blat 32-42-58 a na tył Sram DualDrive - 3 biegowa planetarna + 8/9 biegów kaseta.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

storm

  • Gość
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 06, 2011, 12:57:36 am »
@Tomek70 - a do jakich prędkości dochodziłeś, że 52x11 na 26" było za mało???

@Franc - wg moich wyliczeń, przy 20" na 11 to lepsze byłoby nawet 70z z przodu... (taki mi wychodziło na jednej stronie, do której link był tu gdzieś podawany ostatnio)

tomek70

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1114
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 06, 2011, 01:19:47 pm »
@Tomek70 - a do jakich prędkości dochodziłeś, że 52x11 na 26" było za mało???

@Franc - wg moich wyliczeń, przy 20" na 11 to lepsze byłoby nawet 70z z przodu... (taki mi wychodziło na jednej stronie, do której link był tu gdzieś podawany ostatnio)



przy kole 26" prędkość na trasie wychodziła mi 48 max ale powyżej 36 km/h to nie było za bardzo sensu kręcić tylko położyć się i leżeć, dopiero jak spadała do 30 kręciłem  ale w tedy miałem opony 1.75" ciężko było koło rozbujać, ale jak się rozkręciłem to szedł,.Rower ciężki przednionapędowy  kiedy zmieniłem oponki na chyba 1.25" to prędkość zmalała bo pomniejszyła się obwód koła za to rowerek zrobił się zrywniejszy lepiej przyspieszał . Podsumowując z lekkim spadkiem terenu czułem że mógłby polecieć dużo więcej  a ja z braku przełożeń tylko podziwiałem polską przyrodę :)

teraz buduje rowerek o geometrii zbliżonej do Barona na tym samym kole z tyłu z przodu 20" a z tyłu 26"x1.25 pozycja jeszcze bardziej leząca i lżejszy więc w teorii powinien być jeszcze szybszy,  i jak mi w tamtym brakowało przełożeń to w tym będzie jeszcze bardziej brakować przynajmniej teoretycznie

co do doświadczeń Franca to ja będę miał długo łańcuch i przekładnie pośrednią zamierzam umieścić pod siedzeniem dlatego myślę że nie powinien mi spadać teoretycznie . Pewnie lepiej było by dać większa tarczę ale i kosztowniej . Gdzieś widziałem takie motto cyt " złom jest największym bogactwem narodowym Polski " i tym się kieruje :) przynajmniej teraz

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 06, 2011, 05:25:46 pm »
Tomek70: Pamiętaj, że jak będziesz miał łańcuchy po jednej stronie to wzorem tego Hamerykanina co wstawił MidDrive'a do LowRacer'a M5 będziesz musiał odpowiednio zdystansować zębatkę napędzającą tylny łańcuch od kasety (zębatki napędzanej od przodu) i przedniego łańcucha bo się inaczej przedni z tylnym łańcuchem będą gryzły.
Koszt blatu 58T to jakieś 120pln.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

adriansocho

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 06, 2011, 08:13:15 pm »
Dziś już za późno dla mnie na tłumaczenia. Ale szybka lustracja linku przyniosła duże zdziwienie w sposobie poprowadzenia łańcucha, szczególnie w okolicach przedniego koła.

Adriansocho, ty się reklamowałeś z angielskim :) (jeśli mnie pamięć nie myli).

Kolega pomocy wygląda  ;) ;) ;)

Tak, to ja, ale do poniedziałku wieczór nie znajdę czasu, mogę krótkie podsumowanie napisać około wtorku (sorry, ale momencie jak to piszę to też pracuję).

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #8 dnia: Marca 07, 2011, 09:28:57 am »
Translator faktycznie nie najlepiej sobie radzi z tą treścią. Total manual

Cytuj
Mój ulubiony M5 został przebudowany do 162 biegowej wersji z kasetą XT 9ką z middrive (czy jakkolwiek to by nazwać). Głównym powodem jest standardowy zestaw biegów, gdzie przy owiewce najszybszy bieg umożliwia jedynie toczenie się.

Najprostsze rozwiązanie, żeby zwiększyć przełożenia to dać większą korbę. Ale ma to pewne wady: tylna przerzutka XT ma pojemność tylko do 53 zębów z przodu {tak trochę g. a nie prawda}. Jak jest większa, to musiałbym mieć inne ramie do tylnej przerzutki (żeby pozwoliła pracować z większymi zębatkami. Mógłbym korzystać z części tej kasety, ale nie chcę tracić zębatki 34 (wspinaczkowej). Ponieważ jest to "street-liner", zakładam, że powinien umożliwiać jazdę po różnych drogach w okolicy, dlatego potrzebuję go [masło maślane]. W szczególności potrzebuję przełożenia wspinaczkowego bo rower jest znacznie cięższy.

Innym rozwiązaniem jest zastąpienie tylnej piasty piastą planetarną (Nexus/Rohloff). Niestety nie mógłbym wtedy założyć hamulca tarczowego Zipp {nie rozumie o co biega.. gościu ma normalne szczękowe..} albo musi być przymocowane na karbonie {domyślam się, że chodzi o widelec..}

Trzecim pomysłem byłaby dodatkowa korba, ale mógłbym stracić mojego SRM {a nie wiem, co to jest}, więc pomysł jest nieważny.

{zbliżenie na middrive}

9 biegowy mid drive ma wiele zalet. Zwisający łańcuch przestaje być problemem: teraz jest ładny, zwarty zestaw. Mogę wybierać z większej liczby przełożeń. Mogę korzystać z dowolnej kadencji w zależności od prędkości i rodzaju nawierzchni. Mam masę wysokich przełożeń. Już nigdy nie zabraknie mi przełożeń. Co więcej, mid-drive daje mi lepsze biegi wspinaczkowe (duże zębatki na obu).

Wadami tego rozwiązania są znaczne straty sprawności spowodowane dodatkowym prowadzeniem łańcucha. Używając SRM  zmierzyłem, że potrzebuje 6watów żeby ruszyć całość (bez koła). {jakiś dziwny wykład o stratach i zyskach, ale.. wszystkie słowa rozumię, ale nie mam pojęcia o co chodzi autorowi, wolę więc nie tłumaczyć}. Strata mocy wychodzi sumarycznie w okolicy 4 watów, czyli nie jest źle.

{middrive z założonym fotelikiem}

Rozpatrywałem wiel możliwych położeń mid-drive, wybrałem tuż za plecami fotela. Najlepszym miejscem byłoby miejsce gdzie są rolki prowadzące łańcuch pod fotelem. Ponieważ jedna z nich jest obciążona powoduje to straty wydajności: zastąpienie jej przy pomocy middrive miałoby sens. Jednak po przemyśleniu całego pomysłu nie dałoby się tego zrealizować ponieważ ramię przerzutki zwisałoby zbyt nisko i uderzało o obudowę.

{sterczący profil}

Modyfikacja ramy była prosta: prostokątny profil przyspawany TIG do głównej rury. Miałem stary bębenek {albo całą piastę.. nie wiem}, z którego usunąłem pieski, tak że może obracać się w obie strony. Ośka przez bębenek i profil przymocowała to wszystko do ramy.

{rower na stojaku}

Później zrobiłem przerzutkę ze starego haka. Przymocowane do osi. Początkowo moim pomysłem było zamocowanie tego w "widelcu", ale po paru jazdach próbnych, wydaje się, że middrive trzyma się dobrze przy jednostronnym zamocowaniu. {czyli gostek nie ma ciężkiej nogi, inaczej oś by się wyginała}

{fotka z bagazem}
Po dobrych 3 godzinach testów wszystko wyglądało dobrze, jedynie poza spadaniem łańcucha na middrive, gdy z tyłu była duża zębatka. Powodem  był kąt łańcucha. Co więcej straciłem "babciowe" {piękne} przełożenie do wspinania. Mam taką górkę, pod którą musze się wspinać przy każdym wyjeździe i przy stracie dwóch zębatek tracę 8km/h i ponad 200watów. Za duże bagno, a gorzej będzie jeszcze z założoną owiewką. Więc do sklepu w poszukiwaniu idealnego rozwiązania.
 
{cięcie pająka}
Znalazłem starą kasetę Ultegra 11-21, usunęłem z niej koronki z największej części. Potem odcięłem nadmiar aluminium i wyrównałem na gładko {po polskiemu chyba splanowałem być powinno}. Wsunęłem to na middrive i mam 10 zębatkę smniejszą niż poprzedni największy. Także mniejszy niż największa zębatka z tyłu.

{mod-kaseta od góry}
Nie mogłem założyć wszystkich zębatek na bębenku, więc dokonałem odpowiedniego wyboru żeby nie stracić maksymalnego przełożenia. Mam teraz 2 do wspinaczki i 5 do prędkości: idealny zestaw do streamlinera. Przełożenia są następujące:

{tabelka z ząbkami}
Jak ustawiony byłby M5 (CdA .03) {domyślam się, że najmniejsza zębatka} to mógłbym jechać 100 km/h przy 100 rpm i ciągle mam możliwość stopniowej zmiany przełożeń

{podwójny rysunek}

Dodatkowo łańcuch przestał spadać na middrive dzięki prowadnicy plastikowej UHMV {??? to białe g na zdjęciu}

Ufff. Gostek pisze slangowo, ale dość jasno. Nie zrozumiałem jego wywodów o mocy, ale to nie jest chyba najważniejsze. Co więcej pewnikiem jeździ na wysokiej kadencji, bo ośka do middrive mu się nie wygła była.
O owiewce nawet nie czytałem.
Jakby co, to komentarze mile widziane :)
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2011, 09:31:22 am wysłana przez pajak_gdynia »

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #9 dnia: Marca 07, 2011, 09:46:23 am »
NIe wiem po co te komplikacje, chyba że planujesz prędkości >60km/h. Przełożenie 50/11 przy kole 26` pozwala na normalną (90/min) kadencję przy 50km/h. Wyliczenie jest dość proste. przy takim przełożeniu na jeden obrót korby pokonujesz 9,3m. 50km/h to 13,9m/sek. Więc sensowność midrive jest wątpliwa. No chyba że chodzi o większą prędkość, ale statystycznie rzecz biorąc też nie często się takie osiąga

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #10 dnia: Marca 07, 2011, 02:13:45 pm »
Karol, ale niektórych rajcuje przełożenie ponad 10 razy (i jazdy z dowolną kadencją) No i możliwość wjechania na górkę 80%  :o
A artykuł jest faktycznie ciekawy, ciekawe rozwiązania i niekonwencjonalne podejście do sprawy (bo wszyscy "do znudzenia" obcinaja tą prawą korbę :) ) A przy ew. 2x20".. to sam wiesz co można zrobić.

karol

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 271
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #11 dnia: Marca 07, 2011, 06:21:45 pm »
Teraz dopiero przeczytałem ten artykół. 160 przełożeń, tylko że większość się pokrywa. Tak naprawdę to najistotniejsze jest uzyskanie tych skrajnie wysokich i skrajnie niskich. A tyle mógł uzyskać stosując zamiast 9, tylko 3 zębatki:11,20,32. Lżejsze by było. Sam mam takie "coś"  (tyle że z powodu kół 20`) i nie jest to wcale taki miód. Założyłem to najpierw na zwykłych łożyskach z wolnobiegu (tylko wyjąłem ząbki zapadki) i hałas był jak cholera. Po ingerencji tokarskiej i wpakowaniu łożyska maszynowego jest ok i rozważałem założenie tam 2-3 zębatek i przerzutki ale okazało się po kilku jazdach testowych, że moje przeciętne prędkości mieszczą się głównie w przedziale 20-35 km/h, a z rzadka do 45 więc mnożenie przełożeń w górę nie miało by sensu i nawet zrezygnowałem z kasety na rzecz zwykłego wielotrybu. Ale i tak to "ustrojstwo" trochę waży a do tego łamie łańcuch napędzający powodując straty. I aby te straty były jak najmniejsze to mocowanie middrive`a musi być jak najsztywniejsze-czyli solidny korpus, solidne łożysko, czyli masa rośnie. Mając koła 26 nie bawił bym się w takie coś tylko wsadziłbym większy blat. Przy 60/11 to już 70 km/h nie stanowi problemu. A chcąc mieć też skrajnie małe przełożenie można założyć na przód z22. Tyle tylko, że na tak skonfigurowany suport od 22 do 60 to chyba trzeba by nieco przedłużyć prowadnik przedniej przerzutki i , ale na pewno było by to mniej pracy niż budować middrive. Jest jeszcze problem nadmiaru łańcucha przy jeździe na z22 - przerzutka tylna z dłuuugim wózkiem (tutaj middrive ma przewagę). Widziałem też patenty na suport z 4 blatami. W latach 90tych włosi robili seryjnie takie mtb i każda zwykła przerzutka przednia w zasadzie ma taki zakres że 4 blaty obsłuży tylko długość osi suportu trzeba odpowiednio dobrać, żeby wykorzystać cały zakres jej pracy

adriansocho

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 158
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #12 dnia: Marca 08, 2011, 08:22:15 pm »
Translator faktycznie nie najlepiej sobie radzi z tą treścią. Total manual

Cytuj
Jak jest większa, to musiałbym mieć inne ramie do tylnej przerzutki (żeby pozwoliła pracować z większymi zębatkami.

My mówimy "wózek przerzutki", a nie ramię. Racja, że coś pokręcił z maksymalną wielkością blatu.

Cytuj
Innym rozwiązaniem jest zastąpienie tylnej piasty piastą planetarną (Nexus/Rohloff). Niestety nie mógłbym wtedy założyć hamulca tarczowego Zipp {nie rozumie o co biega.. gościu ma normalne szczękowe..}

Chodzi o koło pełne, typu dysk. Na zdjęciu jest normalne szprychowe, ale możliwe, że w rowerze z owiewką będzie dysk.

Cytuj
albo musi być przymocowane na karbonie {domyślam się, że chodzi o widelec..}

Źle. On pisze, że nie może zmienić samej piasty, ponieważ ma koło pełne firmy Zipp, a tam piasta jest wklejona (bonded) w karbon.

Cytuj
Trzecim pomysłem byłaby dodatkowa korba

Raczej mechanizm korbowy z dodatkową przekładnią, pewnie coś ala Hammerschmidt, czy też jego jakieś szosowe wersje.

Cytuj
ale mógłbym stracić mojego SRM {a nie wiem, co to jest}

SRM to ogólnie moduł pomiaru mocy generowanej przez kolarza. Stosuje się to w rowerach treningowych (nie tych stosowanych na zawodach).

Cytuj
Potem odcięłem nadmiar aluminium i wyrównałem na gładko {po polskiemu chyba splanowałem być powinno}.

ground to znaczy "zeszlifowałem", to jest czas przeszły od grind. Na przykład grinder to szlifierka.

Cytuj
Dodatkowo łańcuch przestał spadać na middrive dzięki prowadnicy plastikowej UHMV {??? to białe g na zdjęciu}
[/quide]

UHMW to znaczy Ultra High Molecullar Weight i odnosi się do rodzaju tworzywa sztucznego, nie ma znaczenia w tym przypadku. Raczej nie jest to nazwa producenta.

Cytuj
Jakby co, to komentarze mile widziane :)

Mam nadzieję, że przyjmiesz to jako "konstruktywną krytykę", niestety nie jestem specjalistą od bezsensownego czepiania się (na forach czasami występują takie osoby).

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #13 dnia: Marca 09, 2011, 08:19:48 am »
Odnośnie przełożeń ujemnych (górskich) - tu ciekawy patent: http://www.abundantadventures.com/quads.html..
Zgadzam się z przedmówcami - jeśli chcesz tylko zwiększyć przełożenie przekładnia pośrednia to zbyt dużo strat w stosunku do zysków, o wiele lepiej zainwestować w duży blat na przód. Tu masz stronkę - jak samemu obliczyć i wykonać blat o dowolnej ilości zębów: http://tuningmoped.narod.ru/tuning/iz/index.htm, a tu masz programik "Spacely Sprockets" do tego samego: http://www.aloftyideal.com/
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?

pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: przekładnia pośrednia mid drive czy cos takiego :)
« Odpowiedź #14 dnia: Marca 09, 2011, 09:07:59 am »
Adrian.
Krytyka jak najbardziej na miejscu. Z karbonem zupełnie nie zrozumiałem, twoje wyjaśnienie (i ostatnia fotka) i wszystko jasne.
I już wiem, co to jest SRM (może "dopisywacze" dodadzą to do pojęć, dość istotne może to być?)
Reszta: czepiasz się  ;D

Rumcajs
54.
Tylko szkoda, że te ceny są takie koszmarne. W Polsce na CNC chciałem zrobić coś takiego.. to wyszło jeszcze gorzej. Ale chłopaka siostry muszę podpytać, ile u niego takie coś by wyszło :) (muszę mu zaproponować chyba produkcję rowerów i nietypowych części do nich :)

Co do wielkich blatów.. Największy problem jest z przerzutkami, szczególnie przednią.
Sklepowe nie działają już dobrze (jeżeli można powiedzieć że w ogóle działają), zrobienie własnej do prostych zadań nie należy.
W tylnej można posłużyć się Shimano Shadow (podobno "potrafi sobie" zmienić pojemność z deklarowanych 45 nawet pod 60T!)