Sorry. Wyraziłem się nieprecyzyjnie. Mówiąc o pozycji neutralnej przy 30st. miałem na myśli 30st. odchylenia od pionu czyli kąt oparcia 60st. Choć te 60 st. to jak dla mnie i tak już górna granica, gdy jest nieco bardziej pionowo to moja szyja czuje się lepiej. Ciekaw jestem czy ktoś ma jakiś patent na zagłówek, który nie przenosi drgań z podłoża na głowę. Bo zamierzam w tym temacie poeksperymentować. Widziałem takie z wygiętego kawałka jakiegoś plastiku obłożone karimatą ale tak na oko to chyba takie cóś całkowicie nie wytłumia, chyba? Chętnie zmałpuję jakiś dobry patent