Autor Wątek: 6 letnia ewolucja poziomki: Challenge Mistral (wykryte wady i porawki)  (Przeczytany 9924 razy)

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Witam,

Chciałbym podzielić się zmianami które wykonałem w swoim poziomym rowerze w ciągu lat użytkowania.
Bazowy rower wprost ze sklepu wyglądał tak:
http://picasaweb.google.com/bryxon/RecumbentMods?pli=1#5563850935259292770

Przejechałem w niezmienionej postaci spory kawał czasu. Główne wkurzające wady to:

  • Dźwięki dochodzące z rurek łańcuchowych - głównie z dolnej 'odbiorczej', blokowanie się podczas zmian biegów (zapiaszczony łańcuch) - rurka jest 'porywana' przez napęd.
  • 'Urazowa' kierownica USS - w razie jakiejkolwiek wywrotki cały ciężar roweru leci właśnie na nią. Dostają też manetki hamulców oraz zaślepki kierownicy (przytarcia)
  • Kierownica obija ramę przy max. wychyłach - zastosowane łatki z gumy to porażka (odpadły po kilku dniach)
  • Mocowanie górnej rurki w okolicach fotela parcieje i błyskawicznie się zużyło. Poza tym nie pracowało dobrze z przerzutką.
  • Nisko umieszczona przerzutka zbiera z drogi cały syf i wymaga dbałości o łańcuch.
  • Mocowanie górnej rurki luzuje się i rurka może zostać wkręcona w tarczę (2 razy mi się to zdarzyło)
  • Na kierownicy USS nie ma jak zamocować lusterka i licznika, odczyty wskaźników przerzutek są prawie niewidoczne.
  • Stelaż na sakwy nie pozwala ich napełnić do końca - kolizja z kierownicą USS i jej pełnym wychyłem.
  • Błyskawicznie brudzący się i zdzierający klocki w tempie światła tylni hamulec (za nisko!!!)



Jak widać sporo wad Mistrala :) ale pamiętajcie że to wnioski po 2-3 latach intensywnego jeżdżenia z bagażami, przyczepką itp...

Wiele z tych mankamantów poprawiłem metodami najprostszymi:
- mocowanie górnej rurki z gumowego na zaklejone szybkozłączki
- Licznik zamocowałem na pasku gumy na szczycie sterów
- Obicia od kierownicy zaklejone zostały gumowaną matą na porządny klej.

Głowne wady napędu pozostały.. Nadszedł czas na remont który też miał ewolucyjny charakter:)

Najpierw pozbyłem się przerzutki zaplatając koło na obręczy 20'' od Carla Rasmussena (od Leitry) używając kupionej na niemieckim Ebayu piasty Nexus 8 (z czerw. paskiem) z hamulcem rolkowym.
Moja obręcz z uwagi na darcie hamulcem po 11kkm była już do wyrzucenia.
Wywaliłem przednią przerzutkę i małą tarczę (trzeba było podpiłować śruby mocujące do korby).
Uciąłem piwoty hamulcowe z tyłu (wiem zamknąłem sobie opcję v-brake:))
Wiercąc nowe dziury w fotelu i mocowaniach ramy przybliżyłem maksymalnie fotelik do ramy dając mu mniejszy kąt i przybliżając do korb.
Uciąłem rurę sterową z dołu obniżając przód ok 3 cm.
Planowanie sterów (szlifierka + suwmiarka = 5h pracy).
Widelec uciąłem do nowej rury - miał za krótki gwint więc dałem do warsztatu żeby go nacieli dalej. (brak narzędzi)
Nowa kierownica od Optimy (magazynowe ostatki od producenta - ostatnia stalowa sztuka - wytargowana na kilkanaście Euro) 
Wiele modyfikacji kierownicy - cięcie i pasowanie manetek.
Nowe rolki do napędu (producent przemysłowy z PL) - bardzo cichy i fajny materiał.
Wielokrotne modyfikacje linii łańcucha..powrót do jednej (statycznej) rurki na górze
Napinacz rolkowy zrobiony z jednoramiennego napinacza zębatkowego od Nexusa.
Zagłówek z boostera hamulcowego:) (na razie owinięty ociepleniem rur)
Pokrycie fotela : Ventist (NL) - w sumie pierwsza rzecz od której zacząłem.
Odwrócilem przednią tarczę bo zużyła się nadmiernie na zboczach ząbków z 'prawej' strony - wygląda dziwnie ale działa i kasa została w kieszeni:) (nie na zdjęciach)

Dokumentacja warsztatu tu:
http://picasaweb.google.com/bryxon/RecumbentMods

Ewolucja napędu:


Otwarte kwestie: (pomożecie?:))

- Coś na zagłówek żeby pasowało do kasku..
- Napinacz łańcucha zdolny obsłużyć zębatki przednie 37-57 (jakbym chciał powrócić do przedniej przerzutki..)

Pozdrawiam
Bryxon

PS.Dajcie znać jeśli ten post nadaje się raczej do działu Techno:>






Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: 6 letnia ewolucja poziomki: Challenge Mistral (wykryte wady i porawki)
« Odpowiedź #1 dnia: Stycznia 19, 2011, 04:49:50 pm »
Bardzo dobrze, że opisałeś przeróbki swojego roweru. Teraz widać, na co zwrócić uwagę przy kupnie, czy konstruowaniu, swojego pozioma.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


pajak_gdynia

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1322
Odp: 6 letnia ewolucja poziomki: Challenge Mistral (wykryte wady i porawki)
« Odpowiedź #2 dnia: Stycznia 19, 2011, 08:00:03 pm »
* USS nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jest wygodna, ale bardzo kolizyjna: z sakwami, z glebą w razie wywrotki.
Czy zastanawiałeś się nad kierownicą typu "open cockpit", czy chomiczek był "z założenia"?

* Rurki na łańcuch są bee
Czy od razu planować rolki, a linię łańcucha "u góry" prostą? Jak to się ma do amorka z tyłu? Czy na dziurach mniej "wybija" z pedałów?

* Jak koło 20" to tylko przekładnia planetarna z hamulcem rolkowym/bębnowym?
Skoro przerzutka i V-ki nie sprawują się dobrze.. A może lepiej pozostać przy 26"/28"?

Czy wnioski są ogólnie prawdziwe, czy wg Ciebie dotyczy to tylko Mistrala?

Co prawda na "podobnym" modelu to tylko z Nazca Explorer miałem do czynienia (20x26, też był z "lowriderem", ale nie jechałem z sakwami.. i to w dodatku tylko "parę kaemów"..) Ale jechało się super komfortowo (no.. może fotelik mógłby być o parę cm niżej, bo miałem wrażenie, że przy postoju nogi mi się wżynały w krawędź fotela).

Czy z tyłu w czasie zakupu był amorek powietrzny?

cyqlop

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 825
  • Czułów
Odp: 6 letnia ewolucja poziomki: Challenge Mistral (wykryte wady i porawki)
« Odpowiedź #3 dnia: Stycznia 19, 2011, 08:12:12 pm »
co do napinacza to ten powinien obsłużyć

shimano ct-s500
Moja mała firemka
https://cnc-warsztat.pl (frezuje aluminium, drewno, tworzywa sztuczne)  ZAPRASZAM, DOBRE CENY

Druga strona
https://sites.google.com/site/cyqlopproject

Bryxon

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 242
    • Bryxon - dwa lata w roku czyli jak stałem się kiwi
Odp: 6 letnia ewolucja poziomki: Challenge Mistral (wykryte wady i porawki)
« Odpowiedź #4 dnia: Stycznia 19, 2011, 09:16:21 pm »
* USS nie jest dobrym rozwiązaniem.
Jest wygodna, ale bardzo kolizyjna: z sakwami, z glebą w razie wywrotki.
Czy zastanawiałeś się nad kierownicą typu "open cockpit", czy chomiczek był "z założenia"?

Open cocpit był w planach ale nijak nie mogłem znaleźć właściwej rurki i tak przede wszystkim tej pionowej. Złaziłem sklepy w Cph szukając kierownicy do 'Mormorcykel' (rower dla prababci;)) ale wszystko było za krótkie. Nic nie mogłem dopasować a rozwiązania komercyjne holenderskie były też holendersko drogie:> wtedy zdecydowałem się na rozkładanego chomika (na początku był super wąski z krzyżującymi się manetkami ale kierowało sie jak joystickiem i jezdzilem zygzakiem..


* Rurki na łańcuch są bee
Czy od razu planować rolki, a linię łańcucha "u góry" prostą? Jak to się ma do amorka z tyłu? Czy na dziurach mniej "wybija" z pedałów?

Proponuje linię łańcucha prostą jeśli to tylko możliwe! Pracujący łańcuch napręża się na tyle że pracując na rolce wyczuwałem charakterystyczne terkotanie ogniw szczególnie na podjazdach - wybitnie dla mnie denerwujące. Jeśli już to zębatka i bardzo porządne umocowanie jeśli to możliwe w osi obrotu tylnego wahacza. Wybijanie na dziurach miałem gdy zużył sie oryginalny amorek DNM DV-22 - teraz mam z doadatkowym tłumieniem i jest niesamowita różnica..

* Jak koło 20" to tylko przekładnia planetarna z hamulcem rolkowym/bębnowym?
Skoro przerzutka i V-ki nie sprawują się dobrze.. A może lepiej pozostać przy 26"/28"?

Stałem się fanem przekładni planetarnych - genialne na miasto, zimę, każda pogodę.. Rolkowy hamulec ma jedny drobny mankament: Na światłach rower po zatrzymaniu odpuszcza hamulcem jakieś 2-3 cm w tył - inaczej mówiąc jest taki luz jakby w tył łapało z opóźnieniem na tych rolkach - śmieszne uczucie ale ten typ tak ma. kół 26 chyba nie dam rady wpakować..myślałem o 24'' ale w końcu wygoda 2x20'' i kompaktowość pozostała. (rower po odpięciu amora składał mi się na poszerzony bagażnik w fordzie fiesta 93')

Czy wnioski są ogólnie prawdziwe, czy wg Ciebie dotyczy to tylko Mistrala?

Tak, a nawet drugiego innego modelu też. Kolega kupił rok po mnie niebieski OSS z 9 blatową przerzutką: do w/w doszły mu zrywania łańcucha:( Niestety mu go ukradli :(((
Innych doświadczeń nie mam więc trudno powiedzieć - takie rzeczy 'wychodzą' po tygodniach, miesiącach użytkowania..



Czy z tyłu w czasie zakupu był amorek powietrzny?
model jak podany wyżej. Sprężyna i jakieś proste tłumienie. W sumie nie wiem może elastomer a może nic..:)

Sprawdzilem : tłumienie olejowe nawet miał! http://www.mtbr.com/cat/suspension/rear-shock/dnm/dv-22/PRD_360073_138crx.aspx

Pozdrowienia
 Bryxon
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2011, 09:24:55 pm wysłana przez Bryxon »
Pozdrawiam

Bryxon

"na horyzont i jeszcze.."