forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Galerie => Wątek zaczęty przez: gemsi w Listopada 10, 2010, 10:36:27 pm

Tytuł: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 10, 2010, 10:36:27 pm
Poprzednik i protoplasta mimo małego przebiegu ( 5 km ) zgniął tragicznie w wypadku drogowym. Po kilku tygodniach wysilonej pracy nad ramą udało mi się "odpalić" nowy rower. Jeśi chodzi o ramę to rdzeń ze styropianu oblaminowany szkłem w załezności od miejsca od 16 do 24 warstw płótna szklanego o gramaturze 200 g / mkw. Zużyłem 2,5 mkw płótna i jakieś 2,5 kg epidianu 61. Spora część epidianu po prostu odkapała. Oczywiście nie wiem ile rower waży bo jak zwykle nie zważyłem :)
Róznice w stosunku do poprzednika :
- rama wykonana tylko ze szkła
- suport wyżej ( nie mam kolizji z przednim kołem, ale w moim odczuci troche za wysoko )
- przegiecie ramy wyszło mi ( samo ) w innym miejscu, co widać po sporym iości powietrza miedzy przednim kołem a kolankiem, na skutek tego zabiegu musiałem zmienić dolny punkt mocowania fotela.

Co do własności jezdnych to jeszcze nie wiem nic, przejechałem się 300 m.
Do zmiany na pewno : punkt mocowania małej rolki, prawdopodobnie będe podnosił fotel ( aby skompensować ten wysoki suport ).

(http://lh3.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TNsJ7DfDn9I/AAAAAAAADY4/ay0oaNNyvqs/s720/IMG_7327.JPG)

no i znalazlem fajną rzecz w LeroyMerlin , zaslepki które pasują do sterów 1", koszt 7,00 PLN za cztery sztuki :
(http://lh3.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TNsJ8CcTOII/AAAAAAAADY8/FMW6epJisb8/s720/IMG_7329.JPG)

powiem szczerze że jestem zmęczony budwaniem rowerów :), mam nadzieje że ten będzie działał dłużej, ale widzę że popełniłem więcej błędów niz w poprzedniku i czeka mnie długie "usterkowanie". Jeśli jutro pogoda dopisze wybiore sie na krótką wyprawkę regulacyjną.
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Listopada 10, 2010, 10:50:45 pm
czy obowiązkowo 26"? Bo jakby było 20 z przodu to ładnie by się obniżył i problem z korbami w niebo przestałby istnieć (owe 20cm).
Jutro święto :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w Listopada 10, 2010, 11:35:44 pm
Eeee, a gdzie są cztery dziurki? :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 10, 2010, 11:58:54 pm
czy obowiązkowo 26"? Bo jakby było 20 z przodu to ładnie by się obniżył i problem z korbami w niebo przestałby istnieć (owe 20cm).

Wolalbym pozostac przy 26", a jak dam 20" z przodu to od razu musze caly naped przerabiac, wielki blat z przodu i takie tam, lub przerabiac go na RWD

Eeee, a gdzie są cztery dziurki?

nie było w czym wiercic i nie było czego odchudzać, tak wiem powinienem się postarac :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 11, 2010, 11:51:34 pm
Dzisiaj zrobiłem testową rundkę, nie jestem jakos specjalnie zachwycony, jednak suport za wysoko ( juz to zmienilem i jutro kolejne testy ),

Zalety tego roweru w odniesieniu do mojego LWB :

-szybciej odpala
-ma znacząco mniejszy promień skrętu,
-jest znacznie bardziej stabilny
-lepsza widoczność

dla ciekawskich wykres predkosci, przerwy wynikaly ze swiatel i rozmowy z rodziną i jakies tam droben poprawki jak to na pierwszych jadach bywa,
spodziewałem się że bedzie lepiej, ale mogło tez być gorzej

(http://lh5.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TNxyszW5MoI/AAAAAAAADZM/X4tVi1hQbOA/speedk3fg.jpg)

jest i film z obszerniejszym komentarzem:)

http://www.roweremnadmorze.pl/index.php?d=1&news=110

Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: storm w Listopada 12, 2010, 12:48:45 am
Brawo!!! Podoba mnie się, ale przy okazji zarzuć nowe fotki z nowym umieszczeniem fotelika i sobą na nim ;)

P.S. Zdopingowałeś mnie do ruszenia swojego LWBeka ;)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Listopada 12, 2010, 02:41:44 pm
Faktycznie. Wygląda toto jakbyś zęby miał sobie wybić. Jakoś tak z przodu strasznie ciasno, z tyłu strasznie dużo pustki (wielkieś mi poczyniła pustki w domu moim..)
A takie jeszcze pytanie: jak zachowuje się na dziurach drodze (otworkach => ukłon do mojego ex majstra :) )? Bo tak trochę wygląda, jakby fotelik miał głowę Ci urwać..
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 12, 2010, 02:45:09 pm
Brawo!!! Podoba mnie się, ale przy okazji zarzuć nowe fotki z nowym umieszczeniem fotelika i sobą na nim ;)

fotel został podniesiony 4 cm do góry i przesuniety do tyo o jakies 3 cm, na zdjęciach pewnie tego nie bedzie widać, na razie nie robie fotek tylko modyfikuje rower :)
Dzisiaj w przerwie miedzy remontemi opadami atmosferycznymi zrobiłem małe kółko około 10 km, wyszła mi średnia prędkość 30,7 km,
stopy juz tak nie drętwieją, kierując się sugestią Barta poluzwałem paski w butach :).
Dzisiaj podniose fotel o 1 cm i powinno byc idealnie, ew. przysune go o 1 cm do suportu, ale nie chce zmieniac 2 parametrów,
musze jeszcze założyc przednią przerzutke, hampel z tyłu, poprawic mocowanie rolek ( na razie trytki, tasma klejąc i stalowa taśma perforowana )
idzie ku dobremu,
Strasznie zwrotny rower i bardzo pracyzyjnie sie prowadzi, wrażenie z poprzednika jeszcze nie zostało zatarte, i ciężko mi bedzie sie do niego odnosić bo niestety nie mam i nie bede juz mial bezposredniego porownania, jeszcze tylko na koniec wykresik predkosci

(http://lh6.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TN1BlIWcMdI/AAAAAAAADZY/YcLUaKVh_z0/spped1k3.jpg)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 12, 2010, 02:48:54 pm
A takie jeszcze pytanie: jak zachowuje się na dziurach drodze (otworkach => ukłon do mojego ex majstra :) )? Bo tak trochę wygląda, jakby fotelik miał głowę Ci urwać..
A wiesz że całkiem spoko ? póki co nie jeździłem jeszcze na amortyzowanej ramie i jeszcze przez jakis czas sobie odpuszcze, dziury znosi cakiem dzielnie, czkawki nie dostaje na nierównościach, na pewno lepiej sie zachowuje niż baron optimy ( w sensie przenoszenia drgan ), jednak 2 x 26" znacznie poprawia komfort jazdy i tej konfiguracji bedę się trzymał tak długo jak to bedzie możliwe :)
A co do wrażenia to postaram sie je zatrzeć montując zagłowek ( aczkolwiek nie odczuwam takiej potrzeby )
powiettrze z tyłu zniweluje sakwami lub kuferkiem :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Listopada 12, 2010, 08:06:16 pm
póki co nie jeździłem jeszcze na amortyzowanej ramie

Jak nie jak tak? I to na dwóch co najmniej - nie wiem jak na zlocie ;)

W kwestii wysokości suportu - jeśli w tylne widełki weszło by koło 700c to suport poszedł by troszkę do dołu. Poprzednia rama, przynajmniej po fotkach sądząc była bardziej optymalna pod tym względem. Robiłeś może jakieś fotki w czasie tworzenia ramy?

Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 12, 2010, 10:27:55 pm

Jak nie jak tak? I to na dwóch co najmniej - nie wiem jak na zlocie ;)

ups, wybacz :) miałem na myśli dłuższą jazde.


W kwestii wysokości suportu - jeśli w tylne widełki weszło by koło 700c to suport poszedł by troszkę do dołu. Poprzednia rama, przynajmniej po fotkach sądząc była bardziej optymalna pod tym względem. Robiłeś może jakieś fotki w czasie tworzenia ramy?
oj nie wiem czy tam sie zmieści 700, ale faktycznie mozna sprawdzic, tamta rama była mniej przemyślana i miała mniej błędów, ot taki paradoks

robiłem foty, ale nie jakies bardzo szczegółowe, jakoś nie umiem skupiać się jednoczesnie na robocie i fotoreportazu.
http://picasaweb.google.com/trobakowski/K3FG#

Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Listopada 13, 2010, 01:08:12 am
ups, wybacz :) miałem na myśli dłuższą jazde.

Luzik, jak będziesz kiedyś przelotem na śląsku to będzie jeszcze okazja :) ( Może uda się dograć jakieś śląskie spotkanie poziomych w tym terminie - kto wie? )

Wracając do roweru: fajnie pomyślany jigg. Zawsze się zastanawiam jak rozwiązane jest umieszczenie główki ramy w takich konstrukcjach - jest złapana tylko z brzegów laminatu czy wkleja się kawałki tkaniny do wewnątrz otworu na główkę i potem wsuwa posmarowana żywica główkę do tak wstempnie wzmocnionego otworu ?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 13, 2010, 08:49:56 am
Wracając do roweru: fajnie pomyślany jigg.
za wąski był, następny będzie szerszy, w środku między pionowymi deskami mialem za mało miejsca na manewrowanie rekami, ten mial wewnatrz szerokość 20 cm

Zawsze się zastanawiam jak rozwiązane jest umieszczenie główki ramy w takich konstrukcjach - jest złapana tylko z brzegów laminatu czy wkleja się kawałki tkaniny do wewnątrz otworu na główkę i potem wsuwa posmarowana żywica główkę do tak wstempnie wzmocnionego otworu ?
oczywiście są dwie szkoły : można zrobic najpierw gniazdo i w nim obsadzic głowke, lub lecieć od razu na oketke, ja zrobiłem to drugie, głowka jest oblaminowana mniej wiecej w 60% ( boczne powierzchnie rury ).

Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Listopada 13, 2010, 02:33:38 pm
O fajnie :) tez tak chcę, tylko z bardziej czarnej tkaniny :D

Ja bym powiedział że cały rower trzeba troszkę "obrócić" w prawo.
Większe koło z tyłu nie da aż tyle, wiec może przerobić tył, albo tylko widelec (zawsze można przespawać, bez modyfikacji samej ramy kompozytowej )
Wtedy suport będzie niżej, fotel do ramy i tył fotelu też bliżej, więc będzie mniej tej "pustej przestrzeni" między fotelem a tylnym kołem,
i oczywiście kąt główki i cała reszta będzie lepsza.

Btw, też popełniłem podobny błąd w swoim 2x26" fwd :) Chciałem przespawać ramę,
ale jakoś nigdy się nie zabrałem do majstra ;)
Na zdjęciu 700c tylne koło, nie dało żadnego odczuwalnego efektu podczas jazdy.

(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/IMG_1412_resize.jpg)


Pozdro
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 13, 2010, 05:33:43 pm
O fajnie :) tez tak chcę, tylko z bardziej czarnej tkaniny :D

zdecydowałem się na białą ze względów ekonomicznych, stwierdziłem że zaczynanie naukę na czarnej to może byc dosyć kosztowne doświadczenie, pomijając oczywiście sens łączenia stali  z węglem :). Generalnie było to zadanie warsztatowe pozwalające poznać ewentuane trudności przy robieniu takiej ramy, wydaje mi się że większość z nich zidentyfikowałem

Ja bym powiedział że cały rower trzeba troszkę "obrócić" w prawo.
Większe koło z tyłu nie da aż tyle, wiec może przerobić tył, albo tylko widelec (zawsze można przespawać, bez modyfikacji samej ramy kompozytowej )

No tak własnie myślałem, dzisiaj nawet byłem u Storma przymierzać 700c na tył, wygląda na to że się zmieści, ale jadąc do domu pomyślałem żeby przerobic widelec i tak jak piszesz podnieść tył o kilka cm.


Ale po ostatnich modyfikacjach wygląda że sprawa ma się coraz lepiej, fotel podniosłem o 5 cm, teraz tylko musze przysunąć fotel o 2 cm do przodu.
Jednak rozwiązanie z podniesieniem tyłu wydaje mi sie bardziej eleganckie,
a jakby tak na przód założyć widelec 24" o włożyć tam 650c , wejdzie ?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Listopada 13, 2010, 09:10:39 pm

zdecydowałem się na białą ze względów ekonomicznych, stwierdziłem że zaczynanie naukę na czarnej to może byc dosyć kosztowne doświadczenie


W pełni się zgadzam :) i tez myślałem spróbować najpierw z białą, właśnie by się pouczyć,
żeby nie było dużo niespodzianek z czarną.
Chętnie usłyszę twoje doświadczenia i rady z pracy z włóknem.

Cytat: gemsi
Jednak rozwiązanie z podniesieniem tyłu wydaje mi sie bardziej eleganckie,
a jakby tak na przód założyć widelec 24" o włożyć tam 650c , wejdzie ?

Tak, wejdzie w sam raz. Oto właśnie 650c -22mm, a jest jeszcze około 5mm do koronki, więc może się zmieści i do 28mm
A widelec to zwykły stalowy z gwintem 1" na 24" koło
Nie próbowałem jeszcze z 559 kołem, ale do 28 się mieści na pewno, ale nie wiem czy by się
zmieścił Schwalbe Kojak z szerokością 35. Koniecznie zamówię jednego Kojaka i spróbuję.

(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/IMG_4331_resize.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/IMG_4332_resize.jpg)


Pozdro
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: luki.l w Listopada 14, 2010, 10:01:30 am
Witam.
Nigdy nie miałem styczności z tego typu napędem i mam pytanie: czy w czasie skrętu łańcuch nie ma tendencji do spadania?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 14, 2010, 07:14:04 pm
Nigdy nie miałem styczności z tego typu napędem i mam pytanie: czy w czasie skrętu łańcuch nie ma tendencji do spadania?

Nie spada, łańcuch się nieco ukosuje, rolki prowadzące tez są założone w taki sposób że sie nieco przesuwają po ośkach, więc napęd daje rade

Chętnie usłyszę twoje doświadczenia i rady z pracy z włóknem.

a proszę bardzo,
miałem materiał na rolce szerokości 125 cm,
ciąłem go na pasy 5 cm szerokości i chyba następnym razem zdecyduje sie na zakup materiału w postaci taśmy
najważniejsza jest pierwsza warstwa,
warstwy były układane na 50% zakadu, czyli jednorazowo układałem 2 warstwy płótna.
Nie liczyłem wytrzymałosci, założyłem na oko że jeżeli człowiek budując ramę karbonową http://www.bmeres.com/carbonframe1.htm połozył 10 warstw,
to ja położe ich mniej więcej 2 razy tyle, a w miejscu łączenia z metalem jeszcze trochę na wzmocnienie, na razie sie sprawdza i dzielnie znosi jazde po wertepach.

Wracając do pierwszej warsstwy, po przesączeniu płótna owijałem całośc dosyć ścisle tasmą izolacyjną ( klejem na zewnatrz ), żeby płótno dobrze dolegało i żeby wycisnąć nadwyżki żywicy ( jak ktoś ma dostęp do pompy podciśnieniowej to się może bawić podcisnieniem ). Tasmę dodatkowo dziurawiłem szpilką żeby nadmiar żywicy wykapał. I dlaczego trzeba uważać na 1 warstwę ? ano datego że rdzeń jest miekki i sie poddaje uciskowi tasmy i rama wychodzi karbowana ( wiedziałem o tym, ale mimo wszystko ścisnąłem za mocno )
a potem wkładałem ramę do tuneu foliowego, włączałem termowentylator i po 2-3 godzinach żywica była twarda.
potem odwijałem taśme, lekkie szlifowanie i kolejna warstwa i tak 8 razy :)


Tak, wejdzie w sam raz.
no praktyka miło posłuchać, widelec 24" już do mnie jedzie ( allegro daje rade ), a dzisiaj wcisnąłem do tyłu koło 700c

(http://lh3.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TOAdk8EjITI/AAAAAAAADZg/6e5_FmANWCM/s720/IMG_7336.JPG)
(http://lh5.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TOAdnlL-DqI/AAAAAAAADZk/hHLe4tRKPNo/s720/IMG_7337.JPG)

wybaczcie to błoto ale robiłem fote tuż po jeżdzeniu,
pojawia się kolejen pytanie, co teraz z hamulcem ?
czy adapter jaki pokazywałeś jest do montowania własnie w takim przypadku ?

i teraz krótka relacja z dzisiejszej jazdy :
Pogoda była super, słońce i temperatura ok 16st. Zmiany wprowadzone przed jazdą to:
zmiany koła z 26" na koło 700c
przesunięcie fotela o 2cm do przodu

mimo cienkiej opony i 6 atm z tyłu zauważyłem że jedzie się całkiem przyjemnie ( nigdy wczesniej nie miałem do czynienia z kołami większymi od 26" )
mniej więcej w połowie dojechał mnie kolarz na carbonowej meridzie, wyprzedził bezczelnie :) , ale ja mu usiadłem na  kole i mimo tego że mój wzrok sie ogniskował niestety na wysokości siodełka ( fu ), to jechało mi się fajnie, bo w cieniu aero. Na skrzyżowaniu pojechaliśmy w różnych kierunkach, a ja po 3 km wyjeżdzajac ze skrzyżowania wpadłem na peleton 5 kolarzy,
Panowie bardzo szybko zauwazyli że się coś do nich pdpięło ( zdradził mnie cien, bo słońce miałem z godziny 8 ), chłopaki trochę się zdziwili o obracając sie do tyłu najpierw nic nie widzieli, dopiero po obnizeniu wzroku mnie zauważyli. No i jechałem sobie za nimi ( oni jechal jak klucz gęsi więc mi się jechało całkiem spoko ), lecieliśmy tak 37kmh no i jak juz odpocząłem to mnie naszła ochota na zabawe z nimi. Wyprzedziłem chopaków, a że akurat zaczął się niewielki zjazd ( niewielki pochyenie ), to poleciałem pod 50kmh, natychmiast jeden z panów wsiadł mi na plecy ( widziałem tylko jeden cien ) no i tak lecielismy ze dwa km 45-50 kmh, w pewnym momencie chłopaki zostali z tyłu, uformowali żółwia i zaatakowali no a że byłem troche spruty to jeszcze troche posiedziałem im na kole , a potem było skrzyżowanie i 2 uciekło , jeden pojechał na skrzyzowaniu gdzies indziej a dwoch  zaginęło w akcji.
Z racji tego że dzisiaj nie planowałem bicia rekordów itd, to znowu zaliczyłem moje upragnioe średnie 30 km/h
V max - nieco ponad 50 i nie było to na zjezdzie tylko raczej na płaskim.
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Listopada 14, 2010, 07:34:39 pm
Ale ciśnienie chłopakom podniosłeś :) Przynajmniej kulturalni, higienę zachowali, a współzawodnictwo z "niskim poziomem" podjeli :)

A jak tylny widelec jest stalowy, to po prostu przespawaj piwoty w nowe miejsce; albo załóż dwuosiowce, które do tego koła znacznie bardziej przystają: tylko jeden otworek fi5 trzeba przewiercić :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 14, 2010, 08:22:22 pm
Ale ciśnienie chłopakom podniosłeś :) Przynajmniej kulturalni, higienę zachowali, a współzawodnictwo z "niskim poziomem" podjeli :)

no może troszkę, szkoda że miałem przymusową przerwę w treningu, miesiąc nie jezdziłem i dzisiaj to by dopiero moj 4 wyjazd, wiec mieśnie jeszcze nie działaja tak jak powinny, a jakbym był roztrenowany to bym się bardziej pobawil. No i musze w koncu lustro do kasku kupic, lustro znacznie ułatwia walkę z takimi przeciwnikami

A jak tylny widelec jest stalowy, to po prostu przespawaj piwoty w nowe miejsce; albo załóż dwuosiowce, które do tego koła znacznie bardziej przystają: tylko jeden otworek fi5 trzeba przewiercić :)

o takie chodzi ?
(http://lh5.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TOA00O4A3jI/AAAAAAAADZ8/LyREwB_bHtg/1320549636.jpg)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Listopada 15, 2010, 12:48:47 am
uformowali żółwia i zaatakowali

Taktyka niczym rzymski legion :D. Generalnie fajny opis walki wyszedł (motyw z kluczem gęsi całkiem trafny) jak Cię jeszcze kiedy szoszoni obsiądą to koniecznie skrobnij opis zmagań :).

albo załóż dwuosiowce, które do tego koła znacznie bardziej przystają: tylko jeden otworek fi5 trzeba przewiercić :)

I to jest najlepsza opcja. (Zakładam ze "dwuosiowce" = szczęki szosowe? )
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Listopada 15, 2010, 07:22:14 am
Tak, mówię o hamulcach szczękowych.
To na fotce to jest jednoosiowy. Dwuosiowe lepiej hamują, mają trochę dłuższy ciąg, no i są ładniejsze :)

Fotka dwuosiowego:
(http://images50.fotosik.pl/386/45b6fc7cdca9d71fmed.jpg)
(pomimo paru lat na karku.. jeszcze się błyszczy :) )
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 15, 2010, 06:37:50 pm
dzisiaj wyeiminowałem problem drętwienia prawej stopy...
poluzowałem sznurowadła ;),
poza tym :

spadł mi dzisiaj dwa razy łańcuch
-jak wjechaem na wertepy - ale ten problem zniknie jak zamontuje przednią przerzutke
-przy zbyt ostrym skrecie w prawo, przy ruszaniu na osiedlowym skrzyzowaniu ( musze sie do tego przyzwyczaic i o tym po prostu pamietac )

a teraz kilka słow i spostrzeżen z jazdy miejskiej :
 
W zasadzie dzisiaj nie było żadnych wyczynów, jechałem troche z duszą na ramieniu, ponieważ ostatni raz jadąc tą trasą skasowałem rower. Dzisiaj udało się bez przygód, rower jest na prawdę fajny, w drodze powrotnej musiałem szybko przemieścic się lewym skrajnym pasem w oklolicy okęcia i starujac na światlach ( skrzyżowanie 17 stycznia i żwirek ) udało mi sie do zjazdu na wirażową utrzymać prędkość ponad 40 km/h i nie był to żaden nadmierny wysiłek. Rower bardzo dobrzę daje radę na podjazdach, zncznie lepiej niż LWB z napędem na tył, a podobno przy napędzie na przód jest gorzej na podjazdach.
Jakby nie było jest fajnie .
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Listopada 15, 2010, 09:21:27 pm
W kwestii łączenia nietypowych rozmiarów widelców i kół: właśnie przed chwilą udało mi się wpakować koło 26" z oponką 1.5 do widelca 24" - od góry zostaje jeszcze 5-6mm wolnego więc prawdopodobnie da się zamontować błotnik. Teraz się zastanawiam czy szczęki szosowe nie będą zbyt krótkie żeby złapać obręcz, alternatywnie można dać hamulec od składaka ( one mają dłuższe szczęki) ale siła hamowania pewnie była by mało zadowalająca jak i waga takiego hamulca ( z długimi szczękami widziałem jedynie stalowe). 
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 15, 2010, 09:33:51 pm
W kwestii łączenia nietypowych rozmiarów widelców i kół: właśnie przed chwilą udało mi się wpakować koło 26" z oponką 1.5 do widelca 24" - od góry zostaje jeszcze 5-6mm wolnego więc prawdopodobnie da się zamontować błotnik. Teraz się zastanawiam czy szczęki szosowe nie będą zbyt krótkie żeby złapać obręcz, alternatywnie można dać hamulec od składaka ( one mają dłuższe szczęki) ale siła hamowania pewnie była by mało zadowalająca jak i waga takiego hamulca ( z długimi szczękami widziałem jedynie stalowe). 

no to dobrze wróży, mam nadzieje że uda mi sie wpakowac 650x23c z kasetą do rozgiętego widelca ( rozgięcie = skrócenie wysokści widelca )

a w kwestii hamulcy wydumałem,  że jak nie dam rady wpakować szczękowca to przeplote to koło na piastę z bębnem :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Listopada 15, 2010, 10:17:44 pm
Nie rób tego błedu. Torpedo dobre jest.. gdy nie ma nic innego. Lepiej już zainwestować w rolki, jedyne cons to konieczność wymiany piasty na taką z mocowaniem pod rolki (taki wieloklin, dość ciężko nabywalne w Polsce)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 15, 2010, 10:30:57 pm
Nie rób tego błedu. Torpedo dobre jest.. gdy nie ma nic innego. Lepiej już zainwestować w rolki, jedyne cons to konieczność wymiany piasty na taką z mocowaniem pod rolki (taki wieloklin, dość ciężko nabywalne w Polsce)

ale ja nie mysle o torpedo, ja myslę o hamplach bębnowych, mam takie w trajce, normlanie hamuje się przez zaciskanie klamki, hamowaie odbywa się na zasadzie rozpychania okładzin w bębnie, wiem jakie są wady tego rodzaju hampli, ale to ostateczność, o torpedzie wogole nie mysle.
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: storm w Listopada 15, 2010, 11:45:16 pm
@Pająk - nie zgodzę się. U mnie w SWB torpedo się sprawdziło wiele razy. Chociażby przy ponad 50 km/h spokojnie zatrzymywało koło (powodując jego poślizg), więc moim zdaniem to zupełnie przyzwoity hamulec. Inna rzecz, że ma swoje wady. Ale zaletą jest to, że można hamować nogą, mając 2 wolne ręce jakby co...
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 17, 2010, 09:43:24 pm
jakos tak po 200 km robi się przegąd zerowy, wiec i ja wykonałem :

musiałem wymienic os roki głownej, oska była z marketowego preta fi10, nie dawala rady, została zastąpiona ośką z koła
musiałem poprawić luzy na sterach, znaczy się dokręcic kontre
do wymiany pojdzie prowadzenie rolki powrotnej ( na razie trzyma sie na trytkach i tasmie, daje rade ale mi sie to nie podoba )
musze podszlifowac i pomalowac mocowanie fotela ( sklejka )
zalozyc przerzutke  na przod ( najpierw musze rozwiazac problem braku przelotki do linki, koncepcja juz jest )
bede wymienial przednie kolo ( opone ) na 650x23c
moze widelec na 24" ( aczkolwiek nie widze juz takiej koniecznosci )
pomyslec na hamulcem na tyl, pewnie zgodnie z sugestia pajaka pojdzie tam szczęka

podsumowując :
dłubanka troche jest, ale jestem zadowolony z tego co mi sie udalo zrobic i po pierwszym rozczarowaniu zwiazanym z jazdą próbną, wydaje mi sie że udało mi się już zatrzeć niesamowite wrażenie jakie na mnie wywarł protoplasta poprzednik
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Listopada 17, 2010, 09:57:22 pm
Może przy okazji dłubania i regulacji dało by się wrzucić na wagę ramę i cały rower? ( Wiem jestem monotematyczny ;) )
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Jacekddd w Listopada 24, 2010, 01:05:36 am

i teraz krótka relacja z dzisiejszej jazdy :
....
Na skrzyżowaniu pojechaliśmy w różnych kierunkach, a ja po 3 km wyjeżdzajac ze skrzyżowania wpadłem na peleton 5 kolarzy,
Panowie bardzo szybko zauwazyli że się coś do nich pdpięło ( zdradził mnie cien, bo słońce miałem z godziny 8 ), chłopaki trochę się zdziwili o obracając sie do tyłu najpierw nic nie widzieli, dopiero po obnizeniu wzroku mnie zauważyli. No i jechałem sobie za nimi ( oni jechal jak klucz gęsi więc mi się jechało całkiem spoko ), lecieliśmy tak 37kmh no i jak juz odpocząłem to mnie naszła ochota na zabawe z nimi. Wyprzedziłem chopaków, a że akurat zaczął się niewielki zjazd ( niewielki pochyenie ), to poleciałem pod 50kmh, natychmiast jeden z panów wsiadł mi na plecy ( widziałem tylko jeden cien ) no i tak lecielismy ze dwa km 45-50 kmh, w pewnym momencie chłopaki zostali z tyłu, uformowali żółwia i zaatakowali no a że byłem troche spruty to jeszcze troche posiedziałem im na kole , a potem było skrzyżowanie i 2 uciekło , jeden pojechał na skrzyzowaniu gdzies indziej a dwoch  zaginęło w akcji.
...


Na taką relację właśnie miałem nadzieję się natknąć. Dziękuję Gemsi.
Może udało by Ci się wrzucić jeszcze tracka np gpx z tej wycieczki.

Zakładając, że grupka na jaką się natknąłeś jechała w tempie kilku takich wyjeżdżonych osób to "utrzymanie im pola" bardzo dobrze już świadczy o Twoim rowerze ale może też dobrze świadczyć o Twojej kondycji stąd pytanie: ile km robiłeś średnio w ostatnich sezonach?

Od razu się tłumaczę mnie w poziomie pociąga głównie prędkość tak więc ciekaw jestem co tutaj daje takie wyniki rower czy człowiek albo może w jakim stopniu które z nich.

Jacek
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: storm w Listopada 24, 2010, 01:53:26 am
@Jacekddd - przecież Gemsi ma te informacje w stopce? :) 1928 km w tym sezonie na rowerze poziomym - przy czym nie wiadomo ile km na innych rowerach pionowych - ale ja bym tego nie wliczał, ze względu na inne mięśnie biorące udział w pracy nóg. No chyba, że pod kątem ogólnej sprawności organizmu ;)

A ja i tak jestem pełen podziwu - widać, że Gemsi nie próżnował w tym czasie... Ma zdecydowanie lepsze wyniki, niż ja na swoim SWB w 2007 roku. Chyba się włóczas za bardzo oszczędzałem ;)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 24, 2010, 08:55:18 am
Na taką relację właśnie miałem nadzieję się natknąć. Dziękuję Gemsi.
Może udało by Ci się wrzucić jeszcze tracka np gpx z tej wycieczki.

spoko :)

tracka jako takiego nie mam, trasa jest tu

http://gemsi.bikestats.pl/index.php?did=408941

roznica poziomow to tylko 300 m ( mazowsze ), jesli chodzi o moja historie na poziomie to tak jak napisal Storm, wszytsko jest opisane na bike stats,
w tym roku w sumie zrobiem okolo 3500 km, w sumie niewiele, rok wczesniej okolo 2000 ale glownie na MTB, dodatkowo wazna informacja moze byc ze sporo biegam na srednich dystansach ( 10 - 18 km ) jako uzuplenienie treningu.
Piszac jeszcze o moim rowerze, na pewno moze wiecej, ale jesli chodzi o szybkosc to zgodnie z regułami szybszy powinien byc jesli bylby lowracerem :)
I najprawdopodobniej kolejna konstrukcja to bedzie lowracer, ale ( informacja dla Stroma ) to plan na przyszly rok ( przynjamniej jesi chodzi o ukonczenie prac ).

Jacekddd : ile masz wzrostu ?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Jacekddd w Listopada 24, 2010, 05:17:30 pm
Gemsi: Mam jakoś 174cm. Właśnie tak przypuszczałem, że to co masz w batonie to może nie być wszystko (Storm), bieganie znacznie podnosi wydolność co procentuje głównie na podjazdach, długich trasach i podczas jazdy na znacznej wysokości nad poziomem morza a ten przebieg też dobry bo jeśli przeliczyć czas/wysiłek na mtb przy 2kkm i na poziomym 3,5kkm to może być podobnie.

Co do przeliczenia kondycji z pionowych na poziome to się nie wypowiadam, nie mam doświadczeń ale wygląda na to, że chyba jednak miałbyś większe trudności z utrzymaniem kontaktu z tą grupą jadąc kolarką niż tym czym jechałeś. Dałbym 30-40% to Twoje wytrenowanie a reszta rower. No chyba, że Ty masz >180wzrostu i masę 90kg+ wszystko w mięśniach to wtedy 90% Ty a 10% rower ;-)


Jacek

Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Listopada 24, 2010, 05:26:11 pm
No chyba, że Ty masz >180wzrostu

oj nie, mam 169 cm i jestem wyższy od Storma :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Stycznia 06, 2011, 09:53:40 pm
Może mam głupie pytanie : czy rama faktycznie jest tylko ze styropianu i z włókna szklanego ?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 06, 2011, 09:56:33 pm
Może mam głupie pytanie : czy rama faktycznie jest tylko ze styropianu i z włókna szklanego ?

nie jest to glupie pytanie,
mufa suportu, tylny widelec i główka ramy są stalowe,
styropian to tylko rdzen i nie ma zadnych wlasnosci konstrukcyjnych (poza nadaniem kształtu), jest tylko po to aby bylo na czym owijac plótno szklane ( rowingowe )

:)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Stycznia 07, 2011, 10:45:26 am
 I Rowerek wytrzymuje ?  :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 07, 2011, 10:52:02 am
I Rowerek wytrzymuje ?  :)

a dlaczego mialby nie wytrzymac, z laminatu buduje sie jachty i samoloty, wiec dlaczego rower by nie dal rady, gdzie działające siły sa dużo mniejsze ?
na tą rame poszło 2,5 mkw tkaniny i 2,5 kg zywicy,
laminat ma od 16 warstw do 24 warstw w okolicy główki ramy i mocowania tylnego widelca,
na razie przejechalem troche ponad 200 km i nie widze pekniec,

fotelik ze sklepiku tez jest z laminatu, ta sama technologia, a z tego co widzialem to wytrzymuje olbrzymie obciazenia ( przykrecanie kufra bezposrenio do, lub fotelika dzieciecego )

Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Stycznia 07, 2011, 11:09:37 am
A kładłeś po kilka na raz i lepiłeś czy po 1 warstwie ?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 07, 2011, 11:52:46 am
A kładłeś po kilka na raz i lepiłeś czy po 1 warstwie ?

układałem warstwowo, jednorazowo wychodzily dwie wasrtwy bo tkaniana byla nakladana z zakladem 50%,
czasowo zajelo mi to okolo tygodnia ( maksymlanie w ciagu dnia udalo mi sie zalaminowac rame trzykrotnie ), jakbym mial wiecej wolnego to pewnie bym sie szybciej uwinął, w zasadzie wszystko opisalem tu http://roweremnadmorze.pl/index.php?d=1&kat=2
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Stycznia 07, 2011, 05:00:34 pm
Ok, dzięki, jak będę miał jeszcze jakieś pytania to napiszę :)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: storm w Stycznia 07, 2011, 07:53:26 pm
Nie przesadzajmy z tą wytrzymałością fotelika... O ile on i jego oparcie wytrzyma mocowanie kufra do niego, tak jego siedzenie w moim przypadku nie wytrzymało i zaczęło pękać... Za to obecnie :D ma piękną fakturkę od tkaniny laminatowej :D
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 10, 2011, 04:40:32 pm
Poniewaz uporałem się już z hamulcem z przodu, musiałem podjąc decyzję na temat tyłu, ze wzgledu na konstrukcje ramy (choroby wieku dziecięcego) nie mam mozliwości założenia szczęki z tyłu, nie mam możliwości zamocowania tarczy, nie chce bawić sie w przespawywanie piwotów, więc postanowiłem że z tyłu wrzucę piastę z dynamo ( troche elektryczności się zawsze przyda ) i hamulcem rolkowym, howgh ...
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Stycznia 10, 2011, 09:02:22 pm
Dynamo, nawet w piaście jednak spowalnia. U mnie w kole 20" różnica na średniej na kole z dynamopiastą (bez obciążenia) i kole z piastą tradycyjną wynosiła nawet do 3 km/h.  Na allegro czasem trafiają się używane koła z hamulcem rolkowym (same piasty rzadziej). Jeśli rower ma być szybko to może warto się wstrzymać (wiosny jeszcze niestety nie widać) i polować na allegro na koło z taką pastą i potem przepleść na lekką obręcz?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 11, 2011, 11:26:18 am
Dynamo, nawet w piaście jednak spowalnia.

no wlasnie tego sie troche obawiam, to moze piasta Sturmey Archer z bębnem ? ( http://www.rowerystylowe.pl/hamulec-bebnowu-sturmey-archer-p-4922.html )
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Stycznia 11, 2011, 01:36:13 pm
Trochę drogo, jak może być używana to jest jedna na allegro: http://allegro.pl/kolo-28-cali-alesa-na-hamulec-bebnowy-i1407578049.html Wagą tych piast jest ciężar i (przynajmniej dla mnie) fakt że nie są na łożyskach maszynowych. z tyłu dalej masz stalowy widelec który jest na pierwszych fotkach? Jeśli tak to można kupić adapter na piwoty:
(http://www.parker-international.co.uk/ProductImages/v%20brake%20adapter.JPG)
http://midwestbiketrials.com/store/index.php?main_page=product_info&products_id=173
http://www.bombshellparts.com/shop/Bombshell-BrakeParts.html
Alternatywnie można poszukać hamulca o zwiększonym zasięgu tzw. long reach brakes ale w kraju takie ustrojstwo może być nie do dostania ( jak większość niestandardowych częsci).
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 11, 2011, 01:53:04 pm
[...]

no sklepy fajne , tylko ze to USA, poszukam takich adapterów gdzies blizej

[EDIT]

znalazlem w Polsce, zamowilem (105 PLN z przesylka), zobaczymy jak bedzie działało

(http://lh4.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TSxWrh0NCRI/AAAAAAAADiQ/3ttnVa9TNmE/piwoty.jpg)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Stycznia 11, 2011, 02:32:01 pm
.. a nie taniej było kupić po prostu piwoty i przyspawać?
Te "zakręcane" to wyrzucisz chwilę po założeniu..
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Stycznia 11, 2011, 02:34:56 pm
.. a nie taniej było kupić po prostu piwoty i przyspawać?
Te "zakręcane" to wyrzucisz chwilę po założeniu..

moze taniej, ale obawiam sie ze to mogloby mocno wplynac na wytrzymalosc tego widelca, zauwaz ze ten widelec pracuje w radykalnie odmiennym polozeniu niz byl do tego zaprojektowany,
mam nadzieje ze jednak wytrzymaja nieco dluzej, to ma byc hamulec do tylu, a wiec nie jako podstawowy, tylko do dohamowywania
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Stycznia 11, 2011, 06:03:40 pm
znalazlem w Polsce, zamowilem (105 PLN z przesylka), zobaczymy jak bedzie działało

Świetny patent - można przesunąć piwoty tam gdzie potrzeba i stosować zakres kół jaki tylko zmieści się w widelcu. Tylko ta cena.. Możesz obfotografować jak doleci?
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Stycznia 11, 2011, 06:57:06 pm
Moim zdaniem te adaptery należałoby połączyć "podkową" bo inaczej będą się obracać lub łapać luzy (ze względu na te same siły które rozginają widelec z wspawanymi sworzniami). Poza tym ekstra patent.
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Stycznia 11, 2011, 07:52:25 pm
Poza (nie)możliwością założenia tego na zwykłym widelcu (bo wygląda, że nadaje się tylko do amorka z okrągłymi goleniami), to właśnie tego kręcenia i problemów natury regulacyjnej najbardziej się obawiam.
Fakt.. Zapomniałem o podkowach :)
"Delikatne" przyspawanie mig/tig po bokach tak strasznie nie osłabiłoby konstrukcji. Znajomy blacharz zrobił mi piwoty w tandemie (także na rurkach 12x1..) i całość "przeszła" testy terenowe, to pewnie się da i na widelcu (ścianki pewnie z 2mm)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Yin w Stycznia 11, 2011, 10:13:09 pm
Na odtłuszczonym widelcu, zakładając dobre dopasowanie nie powinny się kręcić - wychodzę z optymistycznego założenia że producent przetestował parę sztuk zanim wypuścił na rynek. Gdyby się jednak obracały to loctite niebieski jak nie pomoże czerwony, jak to nic nie da to klej epoksydowy.. itp ;) Nie ma sensu od razu wklejać je na stałe i rezygnować z wygody regulacji które dają.
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: Rumcajs1 w Stycznia 12, 2011, 09:52:24 am
Znalezione gdzieś na necie, i zapisane na moim lapiku:
(http://img255.imageshack.us/img255/3167/piwotya1.th.jpg) (http://img255.imageshack.us/i/piwotya1.jpg/)
(http://img811.imageshack.us/img811/2488/piwotya2.th.jpg) (http://img811.imageshack.us/i/piwotya2.jpg/)

Proste i skuteczne ;)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: adriansocho w Stycznia 12, 2011, 04:39:33 pm
(bo wygląda, że nadaje się tylko do amorka z okrągłymi goleniami)

To jest przeznaczone do sztywnych widelców do MTB o goleniach wykonanych z kompozytu węglowego, golenie mają stałą średnicę na całej długości, i takie widelce produkuje na przykład Accent (pewnie te piwoty też ma). Do widelców amortyzowanych raczej nie, bo nadal można dostać wersje widelców z piwotami.
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lutego 01, 2011, 04:40:36 pm
Fota z dzisiaj, juz wszystko jest na swoim miejscu :)

(http://lh5.ggpht.com/_fJHwURk1ZMk/TUgo1yVd8kI/AAAAAAAADmc/Ao4e39DZWNM/s720/IMG_1107.JPG)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 01, 2011, 10:25:47 pm
Moje pierwsze wrażenie.
Pomaluj na czarno ten płaskownik od rolki - optycznie sprawi że konstrukcja stanie się "lżejsza" dla oka :)
p. Brakuje mi bagażnika pod sakwy ;)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lutego 01, 2011, 10:30:44 pm
p. Brakuje mi bagażnika pod sakwy ;)

na razie zakupilem worki crosso, bagaznik nie bedzie potrzebny (tak mi sie wydaje), a jak bedzie to zainstaluje,
poza tym przewiduje dwa komplety kol, jedne szybkie z oponami 23mm, drugie wyprawowe o szerokosci 1,5"
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: storm w Lutego 02, 2011, 02:13:20 am
Eeeee.... Ja tam się nie znam proszę Pana Projektanta, ale:
- zbyt pionowo fotelik i będziesz zjeżdżał do przodu na ramę z niego
- zbyt nisko fotelik względem osi supportu (jeszcze)
Ale ja się nie znam i zobacyzmy jak będzie po kilkuset km na nim ;-)
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lutego 02, 2011, 08:37:10 am
Eeeee.... Ja tam się nie znam proszę Pana Projektanta, ale:
- zbyt pionowo fotelik i będziesz zjeżdżał do przodu na ramę z niego
- zbyt nisko fotelik względem osi supportu (jeszcze)
Ale ja się nie znam i zobacyzmy jak będzie po kilkuset km na nim ;-)

no chyba nieznaszsie, to juz są zmiany objeżdżone, jesli chodzi o wysokosc suportu to jestem o niego spokojny, jesli chodzi o pionizacje fotela to mozesz miec racje, bo mi sie nieco wypionowal po zmianie przedniego widelca na krotszy
Tytuł: Odp: K3 FG - reaktywacja
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 03, 2011, 11:12:36 pm
z racji tego że objeździłem na rzeczonym sprzęcie ponad 1500 km chciałem się podzielić spostrzeżeniami:

- sprzęt bardzo wygodny do turystyki asfaltowej
- bardzo dobrze wyważony i "zgeometryzowany" ( nie ma problemu z jazdą bez trzymanki i mozna spokonnie pchac za zagłówek bez konieczności trzymania za kierownice )
- 100 km bez przystanków -nie ma problemu, 200 km w 10 h, nie ma problemu,
- ładowność ok, pod warunkiem odpowiedniego zamocowania bagażu
- stabilność , bardzo dobra ( sprawdzone do 63 km/h)
- widoczność bardzo dobra,
- łatwość prowadzenia - uważam że świetna, w ciągu ostatniego tygodnia na tym rowerze jechały trzy osoby, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z rowerami poziomymi , dowód http://www.youtube.com/watch?v=JmwQMxq9hvA (http://www.youtube.com/watch?v=JmwQMxq9hvA)