forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: nandoz w Lutego 07, 2010, 04:36:11 pm

Tytuł: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: nandoz w Lutego 07, 2010, 04:36:11 pm
Witam. Chcialbym dowiedziec sie cos na temat  poziomego tandemu . Co mnie interesuje ; Tandem ( wieksza moc, niestety pewnie tez troche wieksze opory toczenia, ale w sumie i tak na +) , duzy v-max ( skoro duzy v-max to i srednie beda pewnie spore - aerodynamika ) .Rower ma sluzyc do pokonywanie dlugich dystansów ,droga asfaltowa .np. wyjazd nad morze. Wykonanie roweru tip-top ,nie bedziemy jezdzic ulepkiem -nie obrazajac innych. Jakie rozwiazanie moglibyscie polecic ??? Myslalem o konstrukcji BTB - czyli plecami do siebie ,jest tego troche na youtube . Rozmawialem kiedys wstepnie z velocraft , na temat Nocoma ,wlasciel zaproponowal polaczenie 2 x VK3, szczerze wolalbym 2 x noCom ,ale dlugosc zestawu jak maly autobus. Moze jakies inne pomysly upchniecia 2 osob na rowerze w celu uzyskiwanie duzych predkosci - obudowane -nieobudowane , pasazer jeden za drugim lub kolo siebie (wiekszy opor ,ale z obudowa ,moze by to smigalo) . Docelowo AVS powyzej 40 km/h.Czekam na propozycje ,ewentualne podpowiedzi co do rozwiazania napedu i Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 07, 2010, 05:37:55 pm
Witaj! :-)

Kamil Ci dobrze powiedział - "połączyć" dwa VK3.
Ewentualnie ta sama forma, ale duże koła, np 26"(559), bo wtedy nie trzeba ogromnych zębatek aby śmigać, bo z 20" kołem jak chcesz pojechać szybko, to 70ka obowiązkowo.
Większe koła też zapewnią wygodną jazdę po kiepskich drogach.

Wiem że NoCom jest fajny i wygląda wyjątkowo, a do tego może być i bardzo szybki,ale to nie jest bardzo praktyczny rower.
Łańcuch jest w najgorszej możliwej pozycji, i skręcanie przednim kołem jest BARDZO limitowane.
Jakbyś jeszcze to połączył a dluuugim tandemem, to by promień skrętu był taki jak na autobusie ;-)
Drugie, siedzi się blisko ziemi, i koło jest między nogami, co sprawia że się człowiek bardzo szybko ubrudzi jeśli na drodze leży woda, piach, kurz ..
Na wyścigi torowe B2B NoCom jaknajbardziej, ale na turystykę ? No way!

Co do napędu, na B2B dwukołowiec najprostsze i najlżejsze  rozwiązanie to klasyczny napęd na przednie koło ,
tzn "chain twister"
Każde koło ma swój niezależny napęd, i nie ma długiego łańcucha korby na tandem i innych niepotrzebnych rzeczy.
Patrz na BeTogether tandem:

(http://i411.photobucket.com/albums/pp200/mountainaerie/10-04-083.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/3a64cccc3c.jpg)

Jeśli Cie stać na taki u Kamila Manieckiego, to połączyć dwa VK3 i już :)
Tylne koło może być amortyzowane jeśli chcesz, tak samo jak VK3,
ale to będzie wymagało dłuższego łańcuchu na tyłu, bo napędzona storna będzie musiała iść przez kółko
umieszczone tak że pedałowanie nie będzie miało wpływu na amortyzowany tylny widelec (po-go efekt)
Ale jeśli i tak planujesz tylko asfaltowe wycieczki, jeśli ten rower będzie z dużymi kołami, to wystarczy grubsze opona bez amortyzacji.

Popatrz też na ten z Niemiec: http://www.manufactory-lieger.de/html/galerie4.html
Nawet można w przestrzeni między fotelikami zrobić taki "bagażnik" na zamek.



Pozzzdro
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 07, 2010, 06:17:51 pm
Hmm, coś my właśnie przyszło do głowy, apropos amortyzowanego tyłu.
Jeśli widelec jest montowany odwrotnie, czyli mocowany przy korbie (a 'la Flevobike)
to napęd i łańcuch będzie tak prosty jak na Flevo :)
Są też sposoby na amortyzacje przedniego koła na chain twister-u. Gdzieś na recumbents.com jest taki koncept.
A jeśli bike jest właśnie Flevobike, albo MBB jak Toma Taylora,Cruzbike itp, to też może być amortyzowany.
Flevo w eleganckim flevo stilu, a na cruzbike-a wystarczy zwykły amortyzowany widelec.
Oczywiście jazda na Flevo albo innym MBB jest inna niż na bardziej tradycyjnym rowerami,
i trzeba się nauczyć, a i wtedy ma swoje wady i zalety,
gdy z drugiej strony jazda na chain twisteru się nie różni od jazdy na roweru z napędem na tył.


Pozzz   
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: nandoz w Lutego 08, 2010, 11:13:00 pm
Ok. Kilka pytań?? Jak szybkie moze byc np. B2B 2xVK2 ?? Na forach czytalem , ze kolo jezdzil sobie vk2 zwyklym(pojedynczym) i trzymal puls w okolicach 118-136 u/min. i predkosc wychodzila mu okolo 16-30 mil/h tj. okolo 25-48 km/h. Strasznie szybko bo 136 u/min to raczej lekko przyspieszona jazda na pionowym.Te vk2 sa az tak szybkie ?? Albo kolesiowi pulsometr bzdury pokazywal (w co watpie) , albo licznik ( w co raczej tez watpie) , albo jest jakims twardzielem , ale bez przesady nawet zawodowcy przy prawie 50 km/h na szosowce maja wyzszy puls. ,albo na poziomie inaczej skacze puls i inaczej sie to czuje . Gdzies o tym czytalem ,ze na pionie latwiej wskoczyc na swoj HR max , prawda to ?  Ok. Rower nie musi byc amortyzowany - glowne zalozenie - Performance , kurzu i blota sie nie boimy.Mam jeszcze kilka pytan ,ale bedziemy trawic po kolei . Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: PrzemO w Lutego 09, 2010, 01:03:22 am
Te vk2 sa az tak szybkie ?? Albo kolesiowi pulsometr bzdury pokazywal (w co watpie) , albo licznik ( w co raczej tez watpie) , albo jest jakims twardzielem , ale bez przesady nawet zawodowcy przy prawie 50 km/h na szosowce maja wyzszy puls.

Opór powietrza robi swoje.....albo raczej jego brak w poziomce. Taki jest mój typ, założywszy, że kolo nie ubarwił swoich dokonań...
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lutego 09, 2010, 09:39:00 am
Vk2 jest bardzo szybki, w końcu to jest rower vicemistrza świata z 2006, na MŚ w 2007 też w czołówce.
VK2 nie jest amortyzowany wogóle, chyba, że na przód i to we własnym zakresie.
Lepiej łączyć VK3 w tandem B2B, albo wyspawać samemu.
Ogólnie, jak się robi tandem B2B to trzeba pamietać, że albo muszą być 3 łańcuchy (dwa dla pasażera w tym jeden w ósemkę) albo ten pasażera musi oplatać zębatkę od drugiej strony co wymaga spec. rolek z których łańcuch szybko spada. Tak ma tandem Flevo, i wielu ludzi przerabia układ napędowy z tyłu (jeden łańcuch od tyłu po zębatce) na 2 łańcuchy w tym jeden w ósemkę. Ogólnie napęd jak w Flevo, czyli kierowca napędza przód a pasażer tył ma sporo zalet, ale ma też wady wynikające z ograniczenia manewrowalności przez zgianie łańcucha przy skręcie koła. W mojej wizji takiego tandemu, który czeka na pieniądze, żeby zbudować jest przewidziany układ klasyczny (napęd na tył) z przekładnią pośrednią. Łańcuch kierowcy idzie na pośrednią po prawej stronie a drugi łańcuch z pośredniej układem 3x8 na tył. Pasażer ma łańcuch po lewej stronie puszczony w ósemkę i wietrybem z przerzutką dopędza pośrednią.
Warto się też zastanowić nad układem obok siebie na trójkołowcu tadapol, ale też z 3 łańcuchami (pasażera z własną przerzutką, żeby mógł pedałować w swoim rytmie).
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: toft w Lutego 09, 2010, 07:39:32 pm
Cytuj
Ok. Kilka pytań?? Jak szybkie moze byc np. B2B 2xVK2 ?? Na forach czytalem , ze kolo jezdzil sobie vk2 zwyklym(pojedynczym) i trzymal puls w okolicach 118-136 u/min. i predkosc wychodzila mu okolo 16-30 mil/h tj. okolo 25-48 km/h
To sie pewnie rozchodzi o średnie wartości z całej wycieczki. Czyli w zalezności od terenu itp tętno mamy 118 - 136 ( chyba raczej jest plasko) a co do predkości są to podane pewnie wartości minimum maximum. Przy czym maks pewnie z górki. 25+48=73/2=36kmh. To dobry wynik ale juz nie taki kosmos jak 48. Na bardziej oplywowym nokomie ludzie na forach pisza o relaksujacej jezdzie z vsr okolo 38 40 kmh i to jest realne dosc
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 09, 2010, 07:44:23 pm
Ogólnie napęd jak w Flevo, czyli kierowca napędza przód a pasażer tył ma sporo zalet, ale ma też wady wynikające z ograniczenia manewrowalności przez zgianie łańcucha przy skręcie koła.


Niekoniecznie. Bo zależy to od dwóch rzeczy: dystansu od kasety/kółka przerzutki do kółek prowadzących łańcuch,
i od pozycji samych kółek.

Z dużym kołem nie ma żadnych problemów z zakręcaniem łańcucha po swojej osie,
bo jest na tyle długi że można spokojnie kręcić pedały i skręcać ostro w sam raz bez problemu.
Na co trzeba zwrócić uwagi jest pozycja kółek, bo np jak te na powrotnej stronie łańcucha jest bardzie do przodu (dalej od osi około której obraca się widelec)
to przy większym kącie skręcania opona zderza się z powrotną stroną łańcucha jeśli się skręca w prawo.
Kiedy się skręca w lewo, to zderza się z łańcuchem między kółkiem a kasetą.
Więc kółka powinna być jak najbliżej osi widelca, ale oczywiście nie psuć paralelną linie łańcucha z osią widelca (żeby naciskiem na pedały nie było efektu skręcania)

W każdym razie w praktyce to prawie nigdy nie przeszkadza.
Wyjątkiem są sytuacje kiedy się rower prowadzi obok siebie, i się próbuje skręcić bardzo ostro, np robiąc zakręt w 180 stopni, parkować itp.
Innym słowem nie można nim zakręcić jak z pionowym, albo poziomym z napędem na tył,
ale w samej jazdy nie ma problemów, nawet z tandemem, bo i tak nie można bardzo ostro zakręcić ;)


Co do "spraw sercowych" ;) tak, prawdą jest że na poziomie nie można mieć aż taki wysoki puls jak na pionowym,
z prostego faktu że ciało jest w innej pozycji, i serce nie musi aż tak się napracować ciągnąć krew aż z pięt (tam daleko dole)

Każdy rower może być szybki, jak motor jest silny ;)
VK2 jest typowym praktycznym lowracerem (fotelik na 35cm, i łańcuch powyżej przedniego koła)
a do tego rama jest dosyć sztywna, i fotelik dosyć poziomo, więc tak, może być szybki.
Ja z moim lowracerem mogłem bez problemu trzymać 35, a jak mocniej naciskałem to i 40km/h
Jeszcze nie spotkałem* kogoś na szosówce kto mógł wytrzymać takie tempo, sam przeciw wiatru.
A to był malutki rowerek z zwykłej grubej stali i ważył prawie 15kg, i miał fotelik pod 30-35 stopni.
Tylko mogę sobie wyobrażać jak się śmiga na "prawdziwym" lowraceru ;) ale pewnie szybciej niż na tym moim maluchu.


* spotkałem raz młodego kolesia, cały w lycry lokalnego klubu (i się okazało że jest "zawodowcem")
najpierw go zauważyłem w lusterku, tak 5-6 metrów ze mną, trzymałem tak 27-30 jeżdżąc do pracy.
Oczywiście jak go już widziałem że mnie dogania, to nacisnąłem mocno, i on zaczął stawać sie mniejszym i mniejszym w moim lusterku. Jakoś kilometr dalej  czerwone światło mnie zatrzymało, i mnie dogonił. I mówi "wow, ale ten rowerek idzie,co ? pewnie mniejsze opory powietrza?"
odpowiadam no taak. a ty? trenujesz na wyścigi ? - "tak, jestem w klubie Partyzan, 3-4 razy w tygodniu mamy wspólny trening,i robimy do 200km. A ty ?" - Ja? ja nie, ja tylko często do pracy i z powrotem :D
Cały czas trzymaliśmy ponad 40, ramie w ramie, i jakiś 500m dalej ja już skręcałem na światłu i do pracy ..

Więc, myślę że na dobrym B2B tandemu dwójka w dobrej rekreacyjnej formie to 40 bez wysiłku(100W),a z około 200-250W z każdego pewnie do 60ki można.
Przypominam że 150W na szosówki starczy na około 30km/h

Sam myślę o B2B tandemu, żeby razem z dziewczyną pójść na wyprawę
bo jak będzie sama na swoim jechała, do daleko nie dojedziemy ;)
A właśnie taki B2B o jakim mówię jest prosty do zbudowania, i nie wymaga jakieś specjalne(drogie) części na tandemy,
a jeszcze to do tego części jest mało, co oszczędza wagę.
Tylko jak pomyśle o tyle łańcucha na bardziej tradycyjnym tandemu, a sztuka dobrego to 100Zł już mnie głowa zaczyna boleć :D


Pozzzz
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 10, 2010, 12:10:09 am
Nie jestem mistrzem Photoshopa żeby zrobić dokładnie B2B, ale Corel tez dal coś w parę minut ;)

(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/vk3b2b.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/vkhib2b.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/vk2b2b.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/nocomb2b.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/nocomb2bf.jpg)
(http://i113.photobucket.com/albums/n227/iralic/cobraB2B.jpg)


Pozzz
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: nandoz w Lutego 10, 2010, 01:11:07 am
No , to ja poproszę 2 x nocom (czy to by się nie złamało w pól ?), trzeba też zauważyć ,ze środkowego koła nie ma i napęd musiałby iść na koła osobno , o czym już ktoś wspomniał. Czy napedzajac takie małe kółka jesteśmy w stanie osiągnąć jakaś prędkość sensowna , mając do dyspozycji koronke 11 (najmniejsza z możliwych) i jakaś dużą patele ?Mysle ,ze prędkość 80 km/h przy wietrze w plecy na takim b2b vk2 lub nocom jest do zaatakowania .
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lutego 10, 2010, 09:15:50 am
Ogólnie tandem w układzie normalnym (poziomym, takie jak robi M5, Optima, ZOX czy Greenspeed ale nie B2B jak Flevo) są fajniejsze z punktu widzenia pasażera - więcej widzi, mniejszy stres. Wadą układu "normalnego" jest bardzo długa rama - przy tylnym kole 26" i układzie SWB/LWB bez trudu przekracza się 3m a układ SWB/SWB nawet 3.5m długości roweru, długa rama oznacza problemy ze sztywnością co przekłada się na prędkość. Tu właśnie jest główna zaleta układu B2B: rama jest dużo krótsza (chodzi o najbardziej newralgiczny odcinek pomiędzy osiami), przez co sztywniejsza. Łatwiej też jechać samemu. Tandem B2B można zrobić o długości <3m
Miałem kiedyś okazję przejechać się jako pasażer i kierowca na tandemie Flevo - śmieszna sprawa a miny kierowców - bezcenne. Jednak jadąc tyłem do kierunku jazdy trzeba mieć zaufanie do kierowcy, bardzo duże zaufanie.
Najlepsze pod względem turystyczno widokowym są tandemy obok siebie - ale wadą duża powierzchnia czołowa.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Lutego 10, 2010, 06:23:40 pm
Gratuluję zapału do wykonania poziomego tandemu- zawsze to będzie o jedną ciekawą konstrukcję więcej  :)
Mam pewne doświadczenia z tandemami "pionowymi" (miałem ich w życiu 3 sztuki)
 Tandem "pionowy" posiada wiele zalet, i wszystkie wady o jakie oskarżane są poziomki - duża waga, duże gabaryty(a co za tym idzie trudności w przewożeniu autem-może go na bagażnik dachowy wrzucimy? ;D, pociągiem oraz kłopoty z przechowywaniem)
 Miałem 3 tandemy a korzystałem z nich...mało. Wycieczki z dziewczyną,żoną? Pomysł niezły choć jak mówi przysłowie "z babami to tylko kłopot" ;D. A jak zacznie marudzić to lepiej by miała swój pojazd...
 Mówiły jaskółki, że niedobre spółki - trudno przypuszczać, że nasz partner do jazdy nie będzie się opieprzał- już taka ludzka natura, że jak człowiek może się obijać, to będzie się obijał. I tu jest gotowe pole do potencjalnych konfliktów. No kręć do cholery! >:( Kręcę, to ty się obijasz! :P
 Trochę jeździłem z synem. Zakładałem, że wcale młody nie musi kręcić jak nie będzie miał ochoty, a z trasy zawsze go do domu przywiozę. Podobało mu się, choć na wprost to widział tylko moje plecy.
 Można kogoś zabrać na przejażdżkę autem, ale raczej nie tandemem. Do auta wsiądzie i będzie siedział, na tandemie 2 osoby muszą się zgrać(choćby po to żeby wycieczkę przeżyć), szczególnie ruszanie i hamowanie/zatrzymanie.
  Tandem jest idealny dla człowieka niewidzącego, pod warunkiem że ma zgranego towarzysza-przewodnika.
  2 tandemy poziome ma Maciej Kaczmarek w Kaliszu, a on chętnie się swoją wiedzą dzieli.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Lutego 12, 2010, 06:07:21 pm
http://www.udobnoposvetu.si/gallery2/main.php?g2_itemId=4417

tandem firmy ZOX
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 15, 2010, 08:30:05 am
Ja zadam pytanie do osób co już jeździły tandemem i siedziały tyłem do kierunku - jak wrażenia? Nie robiło się niedobrze? Chyba miałbym jakiś lęk jadąc i nie widząc gdzie jade :)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lutego 17, 2010, 09:11:19 am
Ja jechałem na Flevo. Wrażenia są niesamowite, nie odczuwałem potrzeby wymiotowania, bo nie przeszkadza mi siedzenie tyłem do kierunku jazdy, ale na zakrętach trochę się bałem. Jedziesz, pedałujesz i nagle ten z przodu mówi, przestań pedałować. Zanim zareagujesz to czujesz, że rower zaczyna się przewracać, instynktownie zaczynasz kontrować a potem dopiero dociera do ciebie, że rower skręca i po prostu pochyla się w zakręcie. Trzeba mieć cholerne zaufanie do kierowcy, a kierowca nie może go nadużywać. Poza tym miny kierowców są bezcenne. ;D
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 17, 2010, 11:52:59 am
pedałujesz i nagle ten z przodu mówi, przestań pedałować.
Mam doświadczenia w jeżdżeniu na tandemie ale "zwykłym".Odruchowo na tylnim fotelu próbuje skrecać kierownicą :) Jak przy ruszaniu z łapaniem równowagi? Będzie może ktoś z tandemem na zlocie poziomek w Pile?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Lutego 17, 2010, 10:14:51 pm
 Masz doświadczenie w jeździe zwykłym tandemem, i widzisz że są pewne komplikacje w porównaniu z rowerem pojedynczym. Ja miałem kilka tandemów "pionowych" i uważam, że nie tak prosto jest się we dwóch/dwoje zgrać. Wystartowanie na tandemie jest już pewną sztuką- ja praktykowałem aby obaj rowerzyści stanęli na opuszczonym pedale, a drugą nogą odpychali się  od podłoża (czyli robimy hulajnogę)
  No to odpychamy się raz! dwa! na trzy ostatnie odepchnięcie i wskakujemy na siodełka, jak już rower jest rozpędzony i łapie równowagę.
  Zatrzymanie - podobnie obaj osobnicy stają na opuszczonym np prawym pedale i lewą nogę trzymają w zwisie by było się czym podeprzeć, jak już prędkość zbliży się do zera.
  Przyznam się, że nie wyobrażam sobie jak takie czynności wykonać na poziomce ;D.
  Jak uzyskać prędkość która nam będzie rower stabilizowała?  Może się wystrzelić z katapulty, jak to robią myśliwce na lotniskowcach?  ???
  Z moich obserwacji poziomka długa - LWB jest dla początkującego znacznie prostsza do opanowania niż SWB. Człowiek na długim rowerze może się odepchnąć parę razy nogami od podłoża metodą Freda Flinstona z "Jaskiniowców"  i już jedzie, choć jeszcze ani razu pedałami nie zakręcił. Ile osób wsadzałem na SWB to je musiałem najpierw porządnie popchać.
  Zastanawiasz się czy będzie ktoś na zlocie na tandemie. Pojedynczych poziomek w Polsce jest mało,trajek "jak na lekarstwo"  a co dopiero tandem spotkać!  :(
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Lutego 17, 2010, 10:40:30 pm
Właściwie to najlepszą stabilność przy małej prędkości mają rowery ze słabo pochyloną główką ramy a więc krótkie albo LWB ale ze sterowaniem podsiodłowym (przy "chopperze" łatwiej się kieruje gdy głowka ramy jest bardziej pochylona, wtedy trochę bardziej kręcimy długą kierownicą a mniej wychylamy na boki). Łatwość nauki na LWB chopperze nie wynika raczej z tego że jak się odepchniesz to od razu stabilnie jedzie tylko z łatwiejszej do balansowania, bardziej wyprostowanej pozycji i mniejszej czułości na ruchy kierownicą (jest na tyle długa że aby uzyskać ten sam skręt koła trzeba nią wykonać większy ruch a większa baza kół także powoduje że zataczamy łagodniejsze łuki) a wiemy że największy problem na początku to chyba wieszanie się na kierownicy - złe przyzwyczajenia z niewłaściwych rowerów ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 18, 2010, 09:52:23 am
Tandem mam ze względu na moją siostrę - jest osobą głuchoniewidomą - więc jest totalny brak komunikacji w trakcie jazdy - ale jakoś dajemy rade - bardziej odruchowo więc nie umiem nawet opisać jak to robimy.
A jeśli nawet jest jeden poziomy tandem w Polsce - to fajnie by było żeby się pojawił :)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lutego 18, 2010, 11:15:18 am
Problem z koordynacją i startem można rozwiązać tak:
http://www.youtube.com/watch?v=kk3k4K9oABo

Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 18, 2010, 02:05:52 pm
Co trzy koła to nie jedno ;)
Czy oni się nie "stukają" kaskami w trakcie jazdy?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 18, 2010, 03:39:04 pm
To na video jest ICE B2B. Nigdy nie był robiony w serii.
Ze względu na rozdział ciężaru, tadpole trike ma nawet większy problem niż dwokołowy,
bo przednie koła są mało obciążone, a z bagażem to już tylne po prostu pęka,
bo cały bagaż można zamontować tylko na tył.
Więc znowu B2B to lepsze rozwiązanie. Tylko napęd i wszystko związane z nim jest  bardziej skomplikowane, bo napędzone jest koło tylne.

Co do jazdy, widziałem ta parę Holendrów (zdjęcie powyżej) jak ruszają, i nie wyglądało to na skomplikowane.
Po prostu robili to na 1,2,3 i 3 ruszają jak na solo poziomce, czyli bez Flinstonsów ;)


Pozdro :)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Lutego 18, 2010, 09:19:13 pm
 Cześć Szydziu! Z tego co piszesz to jesteś pod względem tandemu silnie zmotywowany. Mi się tandem poziomy marzył jak jeździłem z synem, ale młody zaczął dojrzewać i już z ojcem nie chce jeździć.
Nie wiem jak daleko masz do Kalisza, ale Maciej (Mieczysław) Kaczmarek ma takie cuda u siebie. Mam kontakt do niego. Odwiedziłem Go we wrześniu po drodze na zlot poziomów w Poznaniu i bardzo dużo na tej wizycie skorzystałem. Jak porządnie pogrzebię to może znajdę i zdjęcia tego tandemu.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 18, 2010, 09:53:43 pm
Dzięki za zainteresowanie tematem :) Przygody siostry z rowerem zakończyły się kilka lat temu po tym jak lekarz kategorycznie zabronił wstrząsów by siatkówka nie odkleiła się do końca. A ochotę na jazde na poziomym tandemie mam dlatego że postanowiłem w życiu spróbować wszystkiego - oprócz sexu z mężczyzną ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lutego 19, 2010, 11:29:54 am
Dawno temu, (w odległej galaktyce), Marek Utkin w ramach Klubu pojazdów Alternatywnych działającego przy Muzeum Techniki w PEKiN'ie (wAw) zroganizowł w 1994 wystawę MięśnioSam. Były na niej różne wynalazki począwszy od nienormalnych rowerach pionowch z dziwnym napędem lub 63biegami (3 blaty x 7 kaseta  x 3wewnętrzna), poprzez Bicykl, trika (tadapol, rwd, fws) z hydraulicznymi tarczówkami (samoróbki), niezależnym zawieszeniem i wstecznym biegiem, mojego własnego, osobitego Cudaka P1 a właśnie na poziomym tandemi skończywszy. Człowiek był z Legionowa (ale nie dam sobie ręki uciąć) a tandem był w układzie SWB/LWB (bicykl też był jego). Był też trike p. Utkina zrobiony z baku od MiGa i inne jego prototypy.
Więc: w Polsce był co najmniej jeden tandem poziomy.
A wogóle to wystawa była zajefajna
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Lutego 19, 2010, 02:00:33 pm
Więc trzeba zaapelować do kol.Marka by się pojawił ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: nandoz w Lutego 23, 2010, 07:22:33 pm
Szperalem ,szperalem i w koncu znalazlem .M5 zrobil tandem o jaki mi chodzilo (nie jest na sprzedaz , a jak by byl ,to pewnie za cene z kosmosu) . Mozna rzucic okiem http://www.m5-ligfietsen.nl/site/EN/Carbon_Specials/Carbon_tandem_Double_D   , ,wazy 19kg , jest caly z carbonu i wycisneli na nim 52.3 km/h srednia z godzinnego wyscigu. Kazdy z kolarzy ma swoje kolo napedzane , fajne rozwiazanie ,bo nie ma strat na koleczkach i kilkumetrowych lancuchach. Co do sredniej hmm , nie wiem czy nie rozwazyc jednak zakupu low racera i dac spokoj z tandemem. Myslalem ,ze zrobia duzo lepsza . Na nocomm`ie srednia z godzinnej jazdy to chyba okolice 50 km/h. Mialobyc szybko ,a efekty sa nie az tak spektakularne. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lutego 23, 2010, 10:09:30 pm
Mialobyc szybko ,a efekty sa nie az tak spektakularne.

Nie chciałem zniechęcić na początku tematu, ale jak pewnie wnioski zostały już wyciągnięte:
http://www.recumbents.com/wisil/misc/great_ideas.htm

"More riders = faster speed
More riders means more horsepower, and we can put them all in a line, so the frontal area of the fairing stays the same. This will do 100MPH for sure, right? Two person back to back lowracer tandems seem to be the fastest multirider configuration. In a stock configuration, with strong riders, this configuration is hard to beat. Unfortunately because of issues with drivetrain complexity, packaging, the skin friction of a longer vehicle and weight, historically faired vehicles with more riders have always been slower than single rider vehicles. "

Tym niemniej podobny projekt jest zawsze ciekawy, o unikalności nie wspomnę. A średnia na poziomie 50km/h  jest bardzo dobra (żeby nie powiedzieć rewelacyjna) - kwestia czy to średnia z toru, czy z ulicy?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: nandoz w Lutego 23, 2010, 10:42:08 pm
Mialobyc szybko ,a efekty sa nie az tak spektakularne.

Nie chciałem zniechęcić na początku tematu, ale jak pewnie wnioski zostały już wyciągnięte:
http://www.recumbents.com/wisil/misc/great_ideas.htm

"More riders = faster speed
More riders means more horsepower, and we can put them all in a line, so the frontal area of the fairing stays the same. This will do 100MPH for sure, right? Two person back to back lowracer tandems seem to be the fastest multirider configuration. In a stock configuration, with strong riders, this configuration is hard to beat. Unfortunately because of issues with drivetrain complexity, packaging, the skin friction of a longer vehicle and weight, historically faired vehicles with more riders have always been slower than single rider vehicles. "

Ciekawe ,ze nawet z oslona sa wolniejsze niz przy single rider . Coz masa, i opory toczenia ,tez chyba robia swoje. Pozdr.

Tym niemniej podobny projekt jest zawsze ciekawy, o unikalności nie wspomnę. A średnia na poziomie 50km/h  jest bardzo dobra (żeby nie powiedzieć rewelacyjna) - kwestia czy to średnia z toru, czy z ulicy?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Lutego 23, 2010, 10:52:41 pm
 Spotkałem taki przykład odnośnie koni pociągowych
 Powiedzmy że koń uciągnie wóz o masie 500 kg (pomijamy jakość nawierzchni, spadek terenu itd)
Dwa konie powinny  1000 kg ale pociągną tylko 900
Trzy zamiast 1500 pociągną tylko 1200 itd.  Szczytem marnotrawstwa jest dyliżans taki jak na Dzikim Zachodzie gdzie ciągnie 8 koni a wydajność pojedynczego spada do 52%!
  Bo każdy się opieprza! Dlatego zawalił  się socjalizm- zamiast robić jeden oglądał się na drugiego a drugi na trzeciego...
  Kawał na dziś
  Ilu u was ludzi pracuje?
  Z majstrem 9
  Czyli bez majstra 8?
  Bez majstra to nikt nie robi  ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lutego 23, 2010, 11:20:43 pm
Spotkałem taki przykład odnośnie koni pociągowych..
 

W tym przypadku jest to uzasadnione czynnikiem wydolności zwierząt, rozkładając ciężar na więcej koni sprawia się że mniej się one męczą, więc można zajechać dalej. To samo w psich zaprzęgach.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lutego 24, 2010, 01:06:08 am
. Myslalem ,ze zrobia duzo lepsza . Na nocomm`ie srednia z godzinnej jazdy to chyba okolice 50 km/h. Mialobyc szybko ,a efekty sa nie az tak spektakularne. Pozdrawiam.

Ciężko tego porównywać, bo dużo zależy od samych "silników", i obecnych warunków.
 
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: DROMADER w Maja 15, 2010, 08:25:04 pm
Grzebiąc w sieci znalazłem coś takiego -  http://www.novosport.de/?Produkte:Fahrzeuge
Na tej stronie są także przyczepki z Kalisza.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Maja 15, 2010, 08:40:28 pm
Grzebiąc w sieci znalazłem coś takiego -  http://www.novosport.de/?Produkte:Fahrzeuge
Na tej stronie są także przyczepki z Kalisza.

Czy ja dobrze widzę, że widzę to co widzę?
Z tylniego fotela, też można kierować?
Czy źle widzę?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Maja 16, 2010, 12:11:00 pm
Czy ja dobrze widzę, że widzę to co widzę?
Z tylniego fotela, też można kierować?
Czy źle widzę?

  A dyć widzicie dobrze Kaczorze! ;) No i co tak się dziwujecie? Kierowanie odbywa się w taki sam sposób jak w przypadku sterowania podsiodłowego.
 Prawie taki sam tandem jest do zobaczenia u Macieja Mieczysława Kaczmarka w Kaliszu. Sterowanie z tylnego siedzenia jest też stosowane w niektórych "zwykłych" tandemach.
  Ten który kieruje powinien być silniejszy (niestety silniejszy to najczęściej też większy ::)). Mniejszy i słabszy widzi więc tylko na boki oraz spocone plecy towarzysza. A jak sterujemy z tylnego siedzenia to sadzamy dzieciaka lub małą żonkę z przodu i  wtedy mają otwartą panoramę.
  Taki rower można też wykorzystać w reklamie - bo jak się jedzie samemu "bez kierowcy" to każdy człowiek gębę rozdziawi i się będzie gapił ;D
  Można też zabrać teściową na przejażdżkę i "nie zdążyć" zahamować przed tramwajem - trochę treningu i damy radę zatrzymać się tak by tylko przód roweru urwało ;D
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: szydziu w Maja 16, 2010, 03:50:32 pm
Można też zabrać teściową na przejażdżkę i "nie zdążyć" zahamować przed tramwajem - trochę treningu i damy radę zatrzymać się tak by tylko przód roweru urwało ;D
Wystarczy na krzyżówce z ruchem tranzytowym gdzie na godzinę przejeżdża około 1000 TIR-ów zatrzymać się tak by stać na linii warunkowego zatrzymania a teściówka nieco z przodu ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Maja 16, 2010, 03:52:04 pm
Czy ja dobrze widzę, że widzę to co widzę?
Z tylniego fotela, też można kierować?
Czy źle widzę?

  A dyć widzicie dobrze Kaczorze! ;) No i co tak się dziwujecie? Kierowanie odbywa się w taki sam sposób jak w przypadku sterowania podsiodłowego.
 Prawie taki sam tandem jest do zobaczenia u Macieja Mieczysława Kaczmarka w Kaliszu. Sterowanie z tylnego siedzenia jest też stosowane w niektórych "zwykłych" tandemach.
Nie dziwujemy się mości Sławku.
Jeno wśród doświadczonych bardziej w materii przedstawionej, zmysłów swych odbieranie potwierdzić chcieliśmy.
A że tandemów wszelakich w życiu naszym rzadkie widywanie, to i pomysłem zaciekawieni zostaliśmy.
Cytuj

  Ten który kieruje powinien być silniejszy (niestety silniejszy to najczęściej też większy ::)). Mniejszy i słabszy widzi więc tylko na boki oraz spocone plecy towarzysza. A jak sterujemy z tylnego siedzenia to sadzamy dzieciaka lub małą żonkę z przodu i  wtedy mają otwartą panoramę.
Nie no.
Od razu silniejszy.
To jak w samolocie.
Pierwszy i drugi pilot.
No chyba że oboje /obydwaj/obydwie osoby chcą być "pierwszymi" wtedy siła zwycięża

Cytuj
  Taki rower można też wykorzystać w reklamie - bo jak się jedzie samemu "bez kierowcy" to każdy człowiek gębę rozdziawi i się będzie gapił ;D

http://www.liveleak.com/view?i=603_1208981067

Cytuj
  Można też zabrać teściową na przejażdżkę i "nie zdążyć" zahamować przed tramwajem - trochę treningu i damy radę zatrzymać się tak by tylko przód roweru urwało ;D
Teściowa oderwana z przodem ukochanego pojazdu. - tak kiedyś tłumaczył Drozda co to są ambiwalentne uczucia.
Tyle tylko, że "jego teściowa" spadała w przepaść jego nowym mercedesem.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Maja 16, 2010, 04:14:09 pm
http://www.novosport.de/?Produkte:Fahrzeuge
Na tej stronie są także przyczepki z Kalisza.

A wie może ktoś za ile można taką dostać w Kaliszu, odbiór osobisty, gotówka na rękę ;)


Pozzz
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Maja 16, 2010, 05:55:04 pm

A wie może ktoś za ile można taką dostać w Kaliszu, odbiór osobisty, gotówka na rękę ;)

  Zadzwonię do Macieja Mieczysława i się Go zapytam... Jak nie będzie miał nic przeciwko to przekażę Ci Jego numer telefonu. Warto do Niego zajechać nawet jeżeli byś nic nie załatwił... Jak widzi, że ktoś jest pasjonatem to zupełnie inaczej go traktuje
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Maja 16, 2010, 08:07:39 pm
  Zadzwonię do Macieja Mieczysława i się Go zapytam... Jak nie będzie miał nic przeciwko to przekażę Ci Jego numer telefonu. Warto do Niego zajechać nawet jeżeli byś nic nie załatwił... Jak widzi, że ktoś jest pasjonatem to zupełnie inaczej go traktuje

Dzięki !
Ta przyczepka mi się zawsze podobała, ale jak zobaczyłem cene na novosport.de to .. (735 euro)
.. to stwierdziłem że za tą kase lepiej kupić sobie cały rower :D


Pozzzdro :)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Maja 16, 2010, 08:28:10 pm
Dzięki !
Ta przyczepka mi się zawsze podobała, ale jak zobaczyłem cene na novosport.de to .. (735 euro)
.. to stwierdziłem że za tą kase lepiej kupić sobie cały rower :D

 Wiesz, dla pasjonatów Maciej ma specjalne ceny...
 Co prawda chyba nie w tym wypadku bo podwozie jest żywcem niemieckie, ale budkę mógłby Ci chyba sprzedać jakoś tak... okazyjnie.
 Co do przyczepki to podwozie można wyhaczyć (przynajmniej na Śląsku Opolskim) ze "zrzutu" z Niemiec. Ludzie przywożą jakieś używane rzeczy z Zachodu i sprzedają. Kupiłem przyczepkę do przewozu dzieci za 140 zł (trafiło się). Będę też testował przyczepkę extrawheel - taką na jednym kole z sakwami.
  Po testach dam znać. Na razie, czysto teoretycznie, sądzę że taka na jednym kole będzie lepsza bo idzie ona śladem roweru. Z szerszą przyczepką można utknąć w korku. Zresztą sposób mocowania z boku koła sprawia, że potrafi nieźle zarzucić rowerem...
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: wwojciech w Czerwca 09, 2010, 05:07:36 pm
Witam.
Jestem tu nowy. O swojej historii nie będę się rozpisywał, nie ten dział:) Natomiast mam pomysł na poziomy tandem, który będę robił na wakacjach. Pomysł opiera się na konstrukcji PYTON. Pasażer w podobny sposób jak i kierowca będzie pedałował (każdy napędza swoje koło). Tylnia osoba jest umiejscowiona wyżej niż przednia co daje jej możliwość "podziwiania widoków" a nie tylko pleców:) konstukcja prosta i bez większego kombinowania. Obydwa łańcuchy krótkie (tak jak w "zwykłych" rowerach). Jedyny psikus jest taki, że pasażer siedzi poza osią tylniego koła(jednak niema możliwości dźwignąć przedniego koła. Tylnia piasta oczywiście mocniejsza (bop'a 4łożyskowa na sztywną oś) powinna w zupełności wystarczyć. Rowerek według mnie powinien sprawdzać się w długich trasach. Rozstaw kół niewiele dłuższy niż w zwykłym pytonie. Poniżej rysunek poglądowy co by łatwiej było sobie go wyobrazić.
(http://img691.imageshack.us/img691/3199/tandem.th.jpg) (http://img691.imageshack.us/i/tandem.jpg/)
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Czerwca 09, 2010, 05:23:56 pm
Takie coś się nie sprawdzi w Pythonie

bo będziesz odleżał przód i mogę być problemy ze sterowanie (zakręty) bo pyton prostuje się od ciężaru kierowcy po części.

Jak chcesz to możesz zbudować model z byle czego i sprawdzić jak to będzie działać a dopiero ewentualnie potem zabierać się za to co ma być.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: cruzbike w Czerwca 09, 2010, 08:08:12 pm
cyqlop ty zbudowałeś z dwóch płyt CD  :D
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Czerwca 09, 2010, 08:19:09 pm
Jestem tu nowy. O swojej historii nie będę się rozpisywał, nie ten dział:)
Natomiast mam pomysł na poziomy tandem, który będę robił na wakacjach.

  Ale Twoja historia jest najbardziej interesująca, bo świadczy o tym co przeżyłeś, co doświadczyłeś
(a także co jest ważne zwłaszcza przy bardziej skomplikowanej konstrukcji jaką masz wiedzę i jaki sprzęt)
  Czy jechałeś kiedyś na "zwykłym" tandemie?  Bo z moich obserwacji wynika że samo ruszenie nie jest rzeczą zbyt prostą- wymaga koordynacji 2 osób ???      (miałem w życiu 4 tandemy "zwykłe")
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Czerwca 09, 2010, 08:37:05 pm
cyqlop ty zbudowałeś z dwóch płyt CD  :D
Tak i do tego wykorzystałem panele podłogowe jako konstrukcja klej to był chyba patex do drewna i jakieś gwoździki na oski, do otworu w płytach, wykorzystałem zwykłe drewno toczone na wiertarce z fazą na środku by w miarę centrycznie było, mam nawet jeszcze gdzieś ten model
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Czerwca 09, 2010, 08:39:33 pm
Pomysł opiera się na konstrukcji PYTON. Pasażer w podobny sposób jak i kierowca będzie pedałował (każdy napędza swoje koło)

Witaj na forum :)

Pomysł ciekawy, ale tak i przedmówcy mam wątpliwości czy w praktyce dwie osoby mogą zgrać balans ciałem do tego stopnia by dało się bezpiecznie jechać. Jak zdecydujesz się sprawdzić koncept w praktyce to daj znać na forum jak poszło.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: wwojciech w Czerwca 09, 2010, 09:08:56 pm
Właśnie dla tego Panowie chciałem przedstawić mój pomysł na forum, każdy zekrnie na ten projekt od innej strony i już się widzi błędy:) Tak jak mówi cyqlop będe musiał pomyśleć nad przeniesieniem ciężaru na przód lub zmienić kąt główki. Jeśli chodzi o moją historię to jest bogata w rowery:) początki wyglądały dość słabo bo się jeździło na tym co się złożyło za grosze (mtb), a później to tak stopniowo przez wszystkie style jazdy (xc, kolarki, dirt i przez ostatnie dwa lata dh). Niestety skręciłem 3 razy kolano i już mam z nim ogromne problemy co wyklucza mnie całkowicie z ostrzejszej jazdy...stąd pomysł na rower poziomy. A jak poziomy na dłuższe trasy to sam nie będe jeździł(pojawiła się druga połówka:)) ostatecznie został ten tandem poziomy. Widzę jednak że jeszcze będe musiał pogłówkować troche żeby to było jeżdżące:) dziękuję za trafne spostrzeżenia:)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Czerwca 09, 2010, 09:28:53 pm
Może coś, co ktoś wcześniej przetestował:
http://www.youtube.com/watch?v=1ww9EwlW-3U&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=1ww9EwlW-3U&feature=related)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: wwojciech w Czerwca 09, 2010, 10:30:41 pm
Generalnie chciałbym zrobić coś co pomieści dwie osoby, będzie mało miejsca zajmowało i będzie się nim dobrze jeździło, tylko żeby to wszystko razem pogodzić to już jest wyzwanie:) ze skręcaniem można zrobić tak jak są robione adaptacje zwykłych rowerów na poziome (rura sterowa centalnie nad osią), zniknął by problem z samopowracającym, albo raczej samoNIEpowracającym kołem do jazdy na wprost:) chciałbym pozostać przy dwóch kółkach:) taki pociąg trajkowy dużo waży:)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Czerwca 09, 2010, 10:36:36 pm
Niestety skręciłem 3 razy kolano i już mam z nim ogromne problemy co wyklucza mnie całkowicie z ostrzejszej jazdy...stąd pomysł na rower poziomy.

Jak możesz to pożycz od kogoś poziomkę, albo zbuduj niskim kosztem jakiś prototyp do jeżdżenia. Zobaczysz czy Twoje kolana dobrze radzą sobie z przesiadką.
Też mam uszkodzone kolano (szereg kontuzji zebranych po latach, w tym jedna stosunkowo niedawna z mtb) i ból kolana dokucza mi bardziej na poziomym z chwila gdy zmieniłem pozioma z konstrukcji z suportem poniżej bioder na pozioma z suportem na wysokości bioder. Aktualnie bardzo mi pomaga ciasne wiązanie kolana bandażem elastycznym i stosowanie lżejszych przełożeń na większej kadeci.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Czerwca 10, 2010, 06:52:44 am
cyqlop ty zbudowałeś z dwóch płyt CD  :D

I na dodatek nieźle jeżdżony ( 1199 wyświetleń - stan na 10  06 2010 )
 
   ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: sławek w Czerwca 10, 2010, 07:25:20 am
Jak możesz to pożycz od kogoś poziomkę, albo zbuduj niskim kosztem jakiś prototyp do jeżdżenia. Zobaczysz czy Twoje kolana dobrze radzą sobie z przesiadką.
Też mam uszkodzone kolano  i ból kolana dokucza mi bardziej na poziomym z chwila gdy zmieniłem pozioma z konstrukcji z suportem poniżej bioder na pozioma z suportem na wysokości bioder.

Jedyny poziomy tandem widziałem u Macieja Mieczysława Kaczmarka w Kaliszu. Jak się nie będziesz wymądrzał to da Ci pojeździć  ;). Być może nawet jest do kupienia, tylko że ... już zwykły tandem to straszna krowa, a poziomy to dopiero! (wielki jest)

 Kolega ma różne problwmy zdrowotne i zasuwa jak złoto na "długim" (LWB)  a krótki (SWB) wybitnie mu nie służy.

 Wariantem prostszym i bezpieczniejszym są 2 rowery poziome albo poziom dla Ciebie a zwykła dla dziewczyny. Możesz się naharować jak głupi a Twoja Pani powie że nie będzie na tym jeździć bo jej wstyd... I gotowy kryzys pożycia  ::)

  Patrz na wątek "Reakcje ludzi na widok pozioma" - nie wystarczy umieć jeździć na poziomie, trzeba również chcieć na nim jeździć i być odpornym na to że znajduje się człowiek w centrum zainteresowania (nie zawsze życzliwego)
 Kobiety zwykle nie mówią wprost tylko spokojnie czekają aż ich mężczyźnie zapał osłabnie... 
  Nie wierz nigdy Kobiecie.... (To z "Budki Suflera") ;D

 
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Czerwca 10, 2010, 04:08:40 pm
http://www.youtube.com/watch?v=o17rHyFmayU

może nie wszyscy widzieli w tle głos mojego brata wariata :)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 12, 2011, 07:17:18 pm
Tak ma tandem Flevo, i wielu ludzi przerabia układ napędowy z tyłu (jeden łańcuch od tyłu po zębatce) na 2 łańcuchy w tym jeden w ósemkę.

sory za wykopaliska,

wg mnie najprostszym rozwiazaniem jest danie z tylu piasty planetarnej i jeden łańcuch w ósemkę
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: kapitanwasyl w Maja 12, 2011, 08:35:26 pm

może nie wszyscy widzieli w tle głos mojego brata wariata :)

Słyszeli   ;D
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 12, 2011, 08:43:14 pm
Gemsi: Jeszcze raz w sprawie tandemu Flevo, którego to zdjęcie zamieściłeś w drugim wątku. Kierowca Flevo napędza przednie koło przez własny zestaw korba, łańcuch (puszczony po prawej stronie jak w Zox'ach, Varnie, Tox'ie czy twoim 3 prototypie), przerzutka. Pasażer napędza koło tylne przez swój zestaw korba, łańcuch idący również po prawej (lewa pasażera) stronie roweru przez specjalne rolki odwrotną stroną blatu i przerzutka (dowolna, byle taka sama jak przednia). Problemem jest ten układ rolek odwracający opasanie blatu pasażera - wyginają się. Przeróbka polega na założeniu jednego łańcucha po lewej stronie (prawa pasażera) idącego po "8" na przekładnie pośrednią i z pośredniej (po prawe stronie roweru) na tylną przerzutkę. Puszczanie łańcucha w "8" bezpośrednio na przerzutkę jest nie wskazane ze względu na małą odległość suport - oś koła. Sam rodzaj przerzutki nie ma tu nic do rzeczy, może być zewnętrzna, może być planetarna.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 12, 2011, 08:48:52 pm
Puszczanie łańcucha w "8" bezpośrednio na przerzutkę jest nie wskazane ze względu na małą odległość suport - oś koła. Sam rodzaj przerzutki nie ma tu nic do rzeczy, może być zewnętrzna, może być planetarna.

Blogoslawieni ktorzy uwierzyli ... Jestem niewiernym Tomaszem, wykonam stosowne doswiadczenie w wolnej chwili ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 13, 2011, 09:34:28 am
Franc, a odnosnie puszczania ósemki bezpośrednio , popatrz na to M5, dla ułatwienia, tył jest po lewej :)

(http://m5ligfietsen.nl/uploads/Itemizer/popups/1336.4.jpg)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 13, 2011, 10:35:56 am
Ja bym tak nie ryzykował, szkoda by mi było łańcucha, poza tym to są koła 28", większe (większa odległość pomiędzy suportem a osią) niż w tandemie Flevo (koła 26").
Poza tym jak kiedyś stwierdziłem normalne rowery to fajna sprawa, bo tutaj jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia konstruktora, bo nawet zdrowy rozsądek ich nie ogranicza.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 13, 2011, 10:41:09 am
Doswiadczenie jednak przeprowadze, szkoda nie szkoda, mozna do tego podejsc ekonomicznie, dac dwa lancuchy i zmienic je po dwoch sezonach lub jeden lancuch i zmienic po sezonie. Kwotowo wyjdzie tak samo, a zawsze to lżej o kilkaset gram ( prawda Yin ? :) ) .

Co do ograniczen, to fakycznie, to mi sie podoba, ze w zasadzie moge zrobić co chce i nikt mi nie powie że tak sie nie robi, tylko zamyśli sie chwile i najgłupsze wyjście skwituje stwierdzeniem : "ciekawy patent", a zwróciłeś uwagę na prowadzenie łańcucha powrotnego z przodu ? Widać że panowie projektowali tandem na szerokie łuki ;)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Maja 13, 2011, 12:00:53 pm
( prawda Yin ? :) ) .
No ba ;)

zwróciłeś uwagę na prowadzenie łańcucha powrotnego z przodu ? Widać że panowie projektowali tandem na szerokie łuki ;)
Próbowałem takiego ustawienia w zoxie -  mniej rolek - mniejsze straty ( no i lżej ;) ). W praktyce taki patent jest dobry na tor, promień skrętu jak w lwb, do tego problemy z spadającym łańcuchem ( obustronne osłony na korbie może by to trochę ograniczyły) i łańcuch na kasecie zazębia się mniej niż przy zastosowaniu dwóch rolek (szybsze zużycie kasety).   
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 13, 2011, 12:08:17 pm
Yin, zrobisz 2000 postów w tym roku ? :)
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Maja 13, 2011, 02:19:54 pm
Skupiam się na robieniu kilometrów, posty jakoś same lecą - kwestia częstego zaglądania na forum :).
Tytuł: oftopicznie: konkurs na największego spamera na Forum
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 13, 2011, 05:58:19 pm
Yin, Gemsi: a co wy w jakimś konkursie na największego spamera na Forum startujecie?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Maja 13, 2011, 06:48:51 pm
Mnie tak samoistnie wychodzi
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yin w Maja 13, 2011, 09:08:06 pm
U mnie to kwestia stażu. A poważnie, pamiętacie czasy starego forum? Pisała garstka osób, na odpowiedz czekało się nawet tydzień - o ile w ogóle padła.
Tytuł: offtopicznie: stare forum
Wiadomość wysłana przez: Franc w Maja 13, 2011, 10:36:03 pm
ech, stare dzieje, mniej nas wtedy było, ale i tak wiele się można było dowiedzieć.
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yeti w Maja 05, 2012, 02:21:02 pm
Na forum jakiś czas temu przewinęło się zdjęcie trójkołowca dla dwóch osób. Dwa koła z przodu, pasażer siadał za kierującym bez możliwości pedałowania. Taki bardzo krótki trajk... może wiecie gdzie jest jego zdjęcie?
Tytuł: Odp: Tandem poziomy.
Wiadomość wysłana przez: Yeti w Maja 05, 2012, 10:42:54 pm
Po długim czasie znalazłem coś podobnego:

(http://atomiczombie.files.wordpress.com/2011/12/keith2.jpg)