forum.poziome.pl
Rowery poziome - forum dyskusyjne => Techno => Wątek zaczęty przez: darznur w Stycznia 22, 2015, 05:40:04 pm
-
Witam serdecznie, jest na końcówce tuningowania CBC i ze względu na zmianę pozycji na bardziej leżącą i po wykonaniu "oblotu" próbnego stwierdziłem, że potrzebuję zagłówka bo .... :'(
Proszę podzielcie się zdjęciami i opisami kto co, z czego i jak itp itd. zrobił.
Fotelik mam standardowy laminowany, taki jak robi p.K. i p.A. i p.R. i ...pewnie wielu innych
Dzięki ;D
-
Witam serdecznie, jest na końcówce tuningowania CBC i ze względu na zmianę pozycji na bardziej leżącą i po wykonaniu "oblotu" próbnego stwierdziłem, że potrzebuję zagłówka bo .... :'(
Pokaż zdjęcie rowerka.
Bo poza ekstremalnie leżącymi konstrukcjami zagłówek nie jest potrzebny - trzeba tylko zrobić nieco kilometrów by się przyzwyczaić.
-
Nawet w ekstremalnie leżących nie jest potrzebny, ale wygodny. Większe ale jest jak się jeździ w kasku, to wtedy nijak tego nie da się ustawić i zawsze przeszkadza :(
Najprościej zrobić z dwu prętów/rurek nagwintowanych na końcach, rurki alu i takiej okrągłęj gąbki (do dostania w sklepach ze sprzętem "dla pakerów" np. do ławeczek). Do fotelika przykręcasz to w dwu punktach: np. przy mocowaniu fotela i parę cm poniżej krawędzi. Chmm... zwykła blacha dawała radę, ale znacznie ładniej wyglądają "dyby" (tak, podobne jak to coś w średniowieczu) np. z alu czy jakiegoś plastiku, można wtedy nawet zrobić w miarę prosto regulację.
Jak znajdę coś jeszcze z mojego zagłówka (może da się zmontować jeszcze komplet), to wrzucę fotki.
-
Pokaż zdjęcie rowerka.
Bo poza ekstremalnie leżącymi konstrukcjami zagłówek nie jest potrzebny - trzeba tylko zrobić nieco kilometrów by się przyzwyczaić.
(http://naforum.zapodaj.net/thumbs/dd0e29a09fa9.jpg) (http://naforum.zapodaj.net/dd0e29a09fa9.jpg.html)
może ekstremalnie nie jest ale odczuwam dyskomfort :(
Nawet w ekstremalnie leżących nie jest potrzebny, ale wygodny. Większe ale jest jak się jeździ w kasku, to wtedy nijak tego nie da się ustawić i zawsze przeszkadza :(
... no właśnie, kask >:( jeżdżę w nim dla bezpieczeństwa ale wygodnie też ma być ;)
-
na górze fotela z tyłu przykręcamy dwie krótkie rurki wyjmujemy zagłówek z samochodu i wsuwamy go w te rurki
-
na górze fotela z tyłu przykręcamy dwie krótkie rurki wyjmujemy zagłówek z samochodu i wsuwamy go w te rurki
... też o tym myślałem ale ... nie jest za ciężkie za duże ??. Masz taki w swoim rowerze ?? Jeśli tak to jak się sprawuje ??
-
Kask na poziomie to tylko by lusterko mieć do czego przymocować. Jeszcze na zawodach wymagają kasku.
-
... lusterko mieć do czego przymocować ...
a propos lusterka, preferujecie samoróbki (szprycha lustro) czy kupne ??
-
z mojego doswiadczenia, im bardziej sztywne mocowanie tym lepiej, miałem kupne duże do zwykłej kierownicy - bajka , nawet kupiłem drugie, terz w USS jest problem bo kupujesz na kierownice ale trzeba kupić małe i najlepiej coś co sie wygina by wiedzieć gdzie najlepiej pasuje, z kolei mi takie za 4,99zł na ruchomym trzpieniu na dziurach się po prostu przestawia :) myślałem właśnie jeszcze o kasku i lutserku, ale wyprubuje latem
-
Ja mam lusterko przymocowane do okularów tylko okulary mi się stopiły jak położyłem koło lutownicy? Ale na wiosnę kupie nowe :) Tutaj widać https://www.youtube.com/watch?v=o38A-3zgIds
-
Darznur
Ja sobie zrobiłem cos takiego:
https://plus.google.com/photos/116127195051805593889/albums/6061251904730084353 (https://plus.google.com/photos/116127195051805593889/albums/6061251904730084353)
Niestety, zagłówek jest troche zbyt nisko, można oprzeć kręgi szyjne, lecz nie głowę. Plusem jest to, że nie przeszkadza w noszeniu kasku.
Lusterko mam jakeś takie najzwyklejsze rowerowe i sprawdza się w zupełności.
Jak chcesz zerknąć to daj znać, wprawdzie nie jeżdżę już przez Wildę, ale codziennie jestem na Głogowskiej ;)
-
tomek70 a jak braknie pradu ??
-
moja konstrukcja pozwala na wygodną jazdę ale bez kasku ,kask podnosi głowę
do pozycji mało wygodnej ponieważ wystaje sporo do tyłu głowy
-
... kask podnosi głowę
do pozycji mało wygodnej ponieważ wystaje sporo do tyłu głowy
... oooooo właśnie to nazywam dyskomfortem. Ale mimo to zapodaj proszę jakąś fotę
-
tomek70 a jak braknie pradu ??
No właśnie z powodu bardziej nudy niż braku prądu zamontowałem pedała (http://)http://static.pokazywarka.pl/bigImages/2548805/13314263.jpg?1422128231
-
Ja u siebie myślałem o zagłówku z linki, mam do tyłu fotelika zamocowane dwie flagi, maszty są z włókna węglowego czy podobnego czegoś, w każdym razie są mocne, mam zamiar kupić kawał sznurka jakoś o średnicy ołówka, zaplotę sobie to jakoś, lecz będzie potrzebna jakaś poprzeczka żeby flag nie ściągnęło do siebie, więc powyżej dam kawałek aluminiowej rurki, przymocuję rapsami będzie dobrze, jak wykonam - dam znać i wkleję kilka fotek.
-
Oto mój nowy zagłówek zrobiony z linki kupionej w Castoramie za około 20zł - 20metrów. Co dziwne na zagłówek zużyłem całość, ale nie ma to znaczenia. Linki nie związywałem niczym tylko chwyciłem plastikowymi opaskami zaciskowymi. U góry wstawiona i złapana również linką aluminiowa rozpórka. Wygląda to tak:
(http://images67.fotosik.pl/643/3cb85016fc65d571gen.jpg)
Jeszcze nie testowałem ale zapewne docenię na długich trasach gdy kark zaczyna sztywnieć.
Jakieś pytania to piszcie.
-
Ładnie kolega pociągnął ściegiem szydełkowym, chociaż to już bardziej owantowanie...lepiej napisz ile te 20 metrów linki ważą, a od razu obliczymy ile ci spadnie średnia prędkośc ;)
-
PIĘKNA KORONKOWA robótka :D
-
Nie chcę krakać. Stracisz część włosów. W najbardziej brutalny sposób - pojedynczo ;)
-
A jak by tak całą ramę paracordem.. Kurde ale by było taktycznie :)
Hmm ktoś już w tym kierunku kombinował:
http://cdn.instructables.com/FWF/T44Q/HRWNGYIB/FWFT44QHRWNGYIB.MEDIUM.jpg
http://mykonaafricabike3.blogspot.com/2011/04/flipped-handlebars-part-2.html
-
Ci co "moczą tyłki" to znają to rozwiązanie doskonale: wiosło aluminiowe po owinięciu linką przestaje brudzić ręce :)
-
Zagłówek wbrew nazwie powinien być za karkiem a nie za głową. Ja zrobiłem z krzesełka szkolnego z tej sklejkowej deski co jest pod tyłkiem jest wygięta, wystarczy wyciąć obkleić gąbką za pomocą kleju polimerowego i obciągnąć jakimś np polarem .
-
Oto mój nowy zagłówek zrobiony z linki kupionej ...
Jeszcze nie testowałem ale zapewne docenię na długich trasach gdy kark zaczyna sztywnieć.
....
Konstrukcja zacna, gratuluję inwencji a jak na trasie ?? no i pytanie czy jeździsz w kasku ??
... powinien być za karkiem a nie za głową ...
No właśnie i wtedy nie przeszkadza ani kask ani kwadratowa głowa ;D
-
(http://img4.garnek.pl/a.garnek.pl/029/026/29026378_800.1425230137.jpg/zdjecie.jpg)
Płaskownik alu+ rura z gąbki+ mocowanie z laminatu
-
.....
Płaskownik alu+ rura z gąbki+ mocowanie z laminatu
Ooooooo, bomba. Proste, skuteczne i mniemam że wygodne. Przy takiej regulacji gąbka na pewno znajdzie miejsce na karku. Pytanie: jak się jeździ ?? Przy okazji rozwiąże sprawę mocowania tylnej lampki: w miarę wysoko i bezpiecznie :D
-
Jeździłem troszkę wczoraj i... rozebrałem konstrukcje i mam zamiar ją nieco przerobić. Jeździ się oczywiście wygodnie, raz było tak błogo że prawie oko złapałem na ddr wzdłuż morza ;) ale fakt, chyba będę musiał pokombinować coś podobnego jak ma Tomo, tylko jeszcze dokombinuję jak to zamocować do swojego pozioma i popracować nad regulacją tego odpowiednią...
AAAAA, no i zapomniał bym dlatego edytuję, dlaczego rozmontowałem to: mam długie pióra i generalnie rozwala to całkowicie cokolwiek z włosami próbuję zrobić, nie chwyta, nie wyrywa włosów - dla osób, które nie mają za dużo na głowie - bardzo wygodne, dla długopiórych - kłopotliwe.
-
Ooooooo, bomba. Proste, skuteczne i mniemam że wygodne. Przy takiej regulacji gąbka na pewno znajdzie miejsce na karku. Pytanie: jak się jeździ ?? Przy okazji rozwiąże sprawę mocowania tylnej lampki: w miarę wysoko i bezpiecznie :D
Jeździ się super. Przy bardziej pionowym ustawieniu fotelika można się obyć bez, jednak przy ustawieniu "lołrejserowym"( takie mam teraz) to po prostu "must have". Pamiętam, jak jechałem bez zagłówka kierując jedną ręką, a drugą podtrzymywałem sobie głowę, bo mięśnie szyi po prostu nie wyrabiały.
Ja zastosowałem rurę (za którą jeszcze raz thx Paweł), ale myślę, że piankowy wałek, których jest pełno na Alledrogo i w sklepach rehabilitacyjnych też da radę. Po prostu zamiast śrubek, trzeba dać dwustronną taśmę samoprzylepną.
Wycięcie szpary na śruby w płaskowniku to też żadna filozofia- dwa otwory na końcach i diaks z cienką tarczą+ finisz pilnikiem. Roboty max. na 15 minut.
Co do mocowania do fotelika- dwie śruby z łbem grzybkowym, żeby nie czuć ich było na plecach i włala.
-
A ja mam pod zagłówek wklejone od tyłu w oparcie 2 tulejki M5 i do nich przykręcam. Nic nie wystaje od strony pleców.
-
Mi została jeszcze taka mata do yogi z eksperymentów z pokryciem siedziska, maszynę do szycia mam, uszyje sobie pokrowiec na taki zwinięty wałeczek z "kieszonką" na założenie na płaskowniczek, czymś się to złapie i będzie gitara. Poczekamy, zobaczymy, jak na razie nie mam z czego zrobić tego fragmentu, który by to trzymał, chyba, że dam ten wałeczek tuż przed kijkami flagi doczepie go długim rapsem do samych kijków, to powinno być proste do zrobienia i w razie czego łatwe do zdemontowania i np. uprania pokrowca samego. Albo rzepy...
-
(https://lh4.googleusercontent.com/-2qWM8gs5M5Q/VB3kgyezScI/AAAAAAAABmg/9l1TaXcCBNI/w715-h536-no/DSC07700.jpg)
A jak ktoś niższy , to rozcinamy kawełek piankowej rury do pływania, naklejamy na końcówkę fotelika, na to ewentualnie kawałek karimaty i Voila. :)
-
a propo zagłówka, da się go mieć i jeździć w kasku? mi się dolna część głowy się tam opiera i mam trudności z jazdą w kasku
-
odgrzewany kotlet - gąbeczki na zagłówki jakby ktoś chciał ;)
http://allegro.pl/pianka-eva-gabka-walek-do-prasy-blokady-na-nogi-i5971406171.html
-
a propo zagłówka, da się go mieć i jeździć w kasku? mi się dolna część głowy się tam opiera i mam trudności z jazdą w kasku
Albo bezpiecznie, albo w kasku.
Kask zakładam na zawody. I czasem jak trenuję przed nimi, co by się przyzwyczaić.
Obowiązkowo do USS - lusterko.