forum.poziome.pl

Rowery poziome - forum dyskusyjne => Podróże => Wątek zaczęty przez: gemsi w Lipca 22, 2011, 11:58:11 am

Tytuł: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 22, 2011, 11:58:11 am
No to ruszamy, z początkowych planów i planowanych współpodróżników, zostało nas tylko dwóch, czyli Ja i Storm. Ruszamy dzisiaj w nocy. Podróż zaczynamy z grubej rury, mocną dawką adrenaliny, czyli jazda TLK na trasie Wawa - Szczecin. Ekstremalne było juz kupowanie biletów ( pani w kasie pomyliła się tylko raz).
Ze wzgledu na zboczenia zawodowe, pewnie bedziemy online, może nie non stop, ale raz dziennie bedziemy skrobać co tam sie dzieje na trasie ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 22, 2011, 12:06:34 pm
Płak-płak. :'(
Ja też chcę... Buuu... :'(
(Dziś mija trzeci tydzień od wypadku, a kolano nadal boli, choć już nie tak jak jeszcze niedawno)
Szerokiej drogi!
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 22, 2011, 12:13:17 pm
Płak-płak. :'(
Ja też chcę... Buuu... :'(
(Dziś mija trzeci tydzień od wypadku, a kolano nadal boli, choć już nie tak jak jeszcze niedawno)
Szerokiej drogi!

Jedz z nami, pocigiem :D, bedziesz nam obozowiska przygotowywac ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 22, 2011, 02:04:53 pm
A kto mi za to zapłaci, hęęęęę?  :P
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lipca 22, 2011, 02:30:20 pm
Powodzenia
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: nahtah w Lipca 22, 2011, 04:17:03 pm
Powodzenia i trzymam kciuki za zrealizowanie wyprawy.:)

Kibicuję od początku!:)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Lipca 22, 2011, 08:21:49 pm
A kiedy będziecie w Gdyni? Może bym wystawił jaki rower i się z wami spotkał (w końcu, chociaż na swoim gruncie..)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 22, 2011, 08:25:03 pm
A kiedy będziecie w Gdyni? Może bym wystawił jaki rower i się z wami spotkał (w końcu, chociaż na swoim gruncie..)

cholera wie :D, pn-wt ?
podaj numer , moze byc na priv
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 23, 2011, 02:54:42 am
jedziemy podciagiem. Warunki sa..... a w zasadzie to tak jakby ich nie bylo. pkp przebilo sama siebie. debilizmem wykazali sie zreszta nie tylko pracoffnicy pkp, co jest standardem ale i pasazerowie. chociaz z drugiej strony czego sie mozna spodziewac po baranach...? Narzekam bo umiejetnosci wsiadania te barany jeszcze nie opanowaly. Z kolei kierpoc nie umie pozarzadzac tymi baranami w wyniku czego biegalismy wzdluz pociagu szukajac wolnego przejscia gdzie daloby sie wejsc z rowerem. Najgorsi okazali sie jednak wagonowi z sypialnych, ktorzy nie tylko nie kontroluja sytuacji przy swoim wagonie, ale rowniez szarpia sie z podroznymi i ich sprzetem. Nie wiem co bedzie na EURO 2012, ale juz teraz ogarniaja mnie czarne mysli... Z pokladu TLK pozdrawia Storm.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 23, 2011, 05:29:37 am
Nie wiem co bedzie na EURO 2012, ale juz teraz ogarniaja mnie czarne mysli...

Nie będzie tak źle. Kibice piłki n. raczej nie przyjadą do nas podróżować koleją z rowerami.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 23, 2011, 05:38:52 am
Udalo nam sie wysiasc z pociagu na stacji Szczecin Dabie, a na wczesniejszej stacji wysiadla grupa 'mlodziezy pijacej'. Musze przyznac, ze o ile specjalnej demolki nie odstawili, to jednak syf zostal po nich nieziemski. Poza tym siedzimy na dworcu i czekamy az przestanie padac.....
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: PrzemO w Lipca 23, 2011, 11:00:16 am
Storm, zamiast się wściekać na cały świat i wyzywać wszystkich po kolei, pochyl głowę w pokorze, bo to głównie przez Ciebie się denerwujesz. Dlaczego?
1. Jedziecie we dwóch z bardzo nietypowymi bagażami, raczej niemałymi.
2. Jedziecie nocnym pociągiem nad morze, ze stolicy, w nocy z piątku na sobotę - niewyspanie i raisefieber robią swoje.
3. Jedziecie w środku letniego boomu wyjazdowego nad Bałtyk, tuż przed tzw. "zmianą turnusu", a właściwie to z tą zmianą ("barany").
4. W TLK nie ma rezerwacji i przydziału miejsc - wolna amerykanka.
5. Najprawdopodobniej nie był to podstawiany w Wawie skład, tylko przelot - jeżeli na każdej stacji działo się to co w Wawie, to pracownicy PKP już mieli swoje w nerwach - to też tylko ludzie - i pasażerowie to też tylko ludzie - oni też już mieli swoje nerwy, co tylko nakręca spiralę stresu.

A wystarczyło jechać dzień lub dwa wcześniej, zdziwiłbyś się jak lepiej ta droga by minęła. Znam z autopsji, od kilku lat w sezonie nad morze (czy to pociągiem, autobusem lub autem) tylko w tygodniu, najpóźniej w czwartek. A wcześniej jak te "barany".

Życzę Wam udanego wyjazdu. Niech pogoda Wam dopisuje, ludzie są mili, sprzęt nie zawodzi a Wy, mimo wysiłku fizycznego, wypocznijcie psychicznie.

PS. Znajomi w zeszły weekend jechali na zmianę turnusu nad morze. Ze śląska, przez Poznań na Koszalin. W Jastrowie stali w 12 km korku na jedyne w tej miejscowości światła na skrzyżowaniu. W Szczecinku podobnie.

Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 23, 2011, 08:55:55 pm
Wybacz Przem, ale pieprzysz. Sprawdz sobie ten pociag - ruszal ze wschodniej. Druga rzecz - place i wymagam odpowiedniego traktowania podroznych. Nie jako bydlo ale ludzi. Jesli zas chodzi o picie - bylem swiadkiem jak w pociagu 3-miejskiego SKM pijacych wyprowadzila Policja na najblizszej stacji. A wiec sie da. I nie chodzi tu o samo picie ale o MEGA BURDEL zostawiony przez pijaca mlodziej. Wyprowadzajac rower na koncu podrozy najbardziej sie obawialem nie o czas, ale o wlasne zeby, bo moglem je stracic poslizgnawszy sie na kompletnie zalanej podlodze. Kolejna sprawa - tlok w pociagu... :> O ile mi wiadomo, to wakacje sa w jednym przewidzianym terminie w roku i dla innych przewoznikow nie sa zaskoczeniem i sa oni przygotowani do przewiezienia wiekszej ilosci pasazerow. Zreszta przeciez na tym zarabiaja..... A PKP - olewa. Pozdrowienia z Dziwnowa.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 23, 2011, 09:04:52 pm
Druga rzecz - place i wymagam odpowiedniego traktowania podroznych. Nie jako bydlo ale ludzi.

Storm. Gdybyś tę podróż odbył 25 lat temu, to wsiadłbyś z rowerem przez okno i cieszył się, że na Centralnym było tylko 40min spóźnienia, w Szczecinie 2,5 godz.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Lipca 23, 2011, 09:22:25 pm
Zostawcie pociągi..
Spotkaliście może Imagisa i s-ke? Dziś rano pooojechali. Tak jakoś powinniście się załapać na oglądanie jeszcze świeżych sado-maso (1008km na ścigaczach..)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: PrzemO w Lipca 24, 2011, 12:01:20 am
Wybacz Przem, ale pieprzysz. Sprawdz sobie ten pociag - ruszal ze wschodniej. Druga rzecz - place i wymagam odpowiedniego traktowania podroznych. Nie jako bydlo ale ludzi.
Nie wykluczam takiej ewentualności - to o pieprzeniu. Co się zaś tyczy pociągu - rozumiem, że ta gehenna nadszarpnęła ci nerwy na wschodniej właśnie. Ale ludzie sami się traktują jak bydło na peronach, bez pomocy PKP.
Kolejna sprawa - tlok w pociagu... :> O ile mi wiadomo, to wakacje sa w jednym przewidzianym terminie w roku i dla innych przewoznikow nie sa zaskoczeniem i sa oni przygotowani do przewiezienia wiekszej ilosci pasazerow. Zreszta przeciez na tym zarabiaja..... A PKP - olewa. Pozdrowienia z Dziwnowa.
Dziwnów - ładnie tam. A propos innych przewoźników - rok temu odstawiałem koleżankę na autobus pośpieszny do Darłowa. Coś mnie tknęło i podjechaliśmy na pętlę w Darłówku - i dobrze zrobiłem, bo już na pętli ludzie zostali na przystanku. łokcie szły w ruch. A w Darłowie nawet się nie zatrzymał. Ot, życie  ::)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 24, 2011, 07:51:20 am
Pnowie, bez nerw, wiemy ze tak jest, ze przewoznicy nie mysla lub maja inne ograniczenia, ale to nie oznacza ze mamy to tolerowac. Dziwnow... Lansernia jak wiekszosc nadmorskich miekscowosci, ale milo i ladnie. Dzisiaj kerunek Darłowo.
P.s. Storm jeszcze spi ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 24, 2011, 03:59:02 pm
Zostawcie pociągi..
Spotkaliście może Imagisa i s-ke? Dziś rano pooojechali. Tak jakoś powinniście się załapać na oglądanie jeszcze świeżych sado-maso (1008km na ścigaczach..)

Nie znamy ludzi, ale mam info ze na 1008 czolowka leci ze sredna pozyzej 30, my dzisiaj mam dopiero 90 :/, strasznie wieje. Jak dobrze pojdzie to jutro bedziemy w Gdyni, ale poniewaz Strom sie puka w czolo to mozliwe ze dopiero we wtorek. mam nadzieje ze jutro uda mi sie go wyrwac ze spiwora przed 9:00 ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 24, 2011, 04:53:42 pm
To naprawde zludna nadzieje masz :) obecnie siedzimy w ustroniu morskim i odpoczywamy po obiedzie. niestety ale największym problemem jaki napotykamy sa gooorkii. I niestety jest ich sporo. Takze osobiscie odczuwam te 90 km jako 150. Poza tym za moimi plecami mam ponad 80 litrow bagazu i do tego namiot, ktory skutecznie robi za zagiel. To wszystko sprawia ze taka wycieczka do Broku to byl lajcik...
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 24, 2011, 07:46:01 pm
mam ponad 80 litrow bagazu i do tego namiot, ktory skutecznie robi za zagiel.
Nie szło namiotu spakować? ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 24, 2011, 11:00:11 pm
mam ponad 80 litrow bagazu i do tego namiot, ktory skutecznie robi za zagiel.
Nie szło namiotu spakować? ;)
Zgubil ta strone (o skladaniu) z instrukcji ;) datarlismy nad jeziora Dąbskie.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Lipca 25, 2011, 08:39:54 am
@gemsi, storm
Czyżbyście jechali tym samym pociągiem? http://izka.bikestats.pl/540559,Powrot-do-PRL-u.html (http://izka.bikestats.pl/540559,Powrot-do-PRL-u.html)
Puśćcie jakieś fotki obozowiska, załadowanych rowerów, umorusanych ryjków.

mam ponad 80 litrow bagazu i do tego namiot, ktory skutecznie robi za zagiel.
Nie szło namiotu spakować? ;)

Może storm chciał mieć... ciiiii, daszek. ;) 
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 25, 2011, 08:45:33 am
@gemsi, storm
Czyżbyście jechali tym samym pociągiem? http://izka.bikestats.pl/540559,Powrot-do-PRL-u.html (http://izka.bikestats.pl/540559,Powrot-do-PRL-u.html)
Puśćcie jakieś fotki obozowiska, załadowanych rowerów, umorusanych ryjków.

mam ponad 80 litrow bagazu i do tego namiot, ktory skutecznie robi za zagiel.
Nie szło namiotu spakować? ;)


Tak, pilnowalismy Izce roweru:)
Może storm chciał mieć... ciiiii, daszek. ;) 
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lipca 25, 2011, 08:47:03 am
Nie wywołuj MD z lasu. ;D
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 25, 2011, 12:41:28 pm
10 km do Ustki
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 25, 2011, 02:42:40 pm
Musze sie poskarzyc! Gemsi ciagnie jak maszyna! I nie oglada sie na to ze kogos bola kolana, sciegna i miesnie odchodza od kosci i w ogole... Pozdrowienia z Ustki. ps. zdjecia sa ale nie ma ich jak wrzucic bez wifi :(
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 25, 2011, 02:51:11 pm
Dementi, przejechalismy dzisiaj ledwo 47 km z predkoscia 18 km/h, a w trasie przeklada sie to na 10-25, Storm jest zdziwiony pofaldowaniem terenu, mamy teraz przerwe techniczna na browara. Zrobimy dzisiaj jeszcze 20 km. Jutro dotrzemy ( lub dotre ) do Gdyni :).
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 25, 2011, 03:34:13 pm
Zadne tam dementi, po prostu po dwoch dniach zapitalania na max z pelnym obciazeniem kazdemu zaczna padac nogi. Ty obecnie kolana jeszcze, ale ja niestety swoje pogubilem gdzies po drogach przejechanych na poziomce... Siedzimy w Ustce po obiedzie, za kilka minut ciag dalszy podrozy - kierunek na Rowy.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Lipca 25, 2011, 03:57:11 pm
10-25? Storm!!! Uważaj. Prosisz się o nieszczęście. Powinieneś jechać po chodniku  (storm  wie o co chodzi) he he  :P
Dobra. Złośliwości koniec.

Tak naprawdę storm, doskonale cię rozumiem. 
Jak jechaliśmy do Piły, po podjazdach z załadowanym rowerem wysiadło mi prawe kolano i gdyby Raffi wtedy nas nie spowalniał,
to byłbym to ja.
Bo co z tego, że miałem chęć i siłę pojechać szybciej, jak ból w kolanie na to nie pozwalał, a było to tylko trochę ponad 100km. Następnego dnia, ledwo co chodziłem, a końcówkę wycieczki w kolejnym dniu, przejechałem z zaciśniętymi zębami.

Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Lipca 25, 2011, 04:05:04 pm
Chm.. To jutro będziecie mieli dzień "odpoczynku". Może nie kriogenika, ale zawsze odpoczynek od palącego słońca :(
Storm, no przecież z dobrym (czytaj ciężkim) bagażem jedzie się lepiej, z górki tempo.. potem tylko utrzymać :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 25, 2011, 09:15:29 pm
Spoko Kaczor, ja wtedy nie pojechalem ze wzgledu na piaste... dzisiaj juz jestem pewien ze to byla dobra decyzja co pokazala wycieczka nastepnego dnia. Zreszta tutaj na pomorzu z tamta piasta s7 moglbym chyba tylko w dol jechac. @Pajak - co jak co, ale mimo zwiekszonego zuzycia plynow wole jechac w sloncu :) A ile zdjec i filmow powstaje w drodze... Gdyby mi jeszcze worek z piciem nie spadal, albo co gorsza namiot...   Pozdrowienia z Rowów :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 26, 2011, 11:00:51 am
No to mnie Gemsi wyrolował... Zrobił w bambuko...
Była mowa o tym, że wyjedziemy z samego rana do Gdyni. Byłem za, tą setkę da się zrobić. Niestety @Gemsi rano nie obudził mnie, podzwonił tylko chwile na moją komórkę, po czym.... znikł. Obudziłem się koło 9 rano, rozglądam się - nikogo. Oczywiście dzwonię do Niego, sprawdzić gdzie on już jest, ale oczywiście jego telefon podczas wycieczki milczy jak zaklęty... Nie wiem co by było, gdyby się cokolwiek stało NAGŁEGO na drodze, i wynikłaby konieczność skontaktowania się... Byłaby niezła bieda..
No i siedzę sobie w Słupsku, doładowałem konto, zaraz pewnie wsiądę w podciąg i też pojadę do Gdyni... Może to "nieładnie" i nie fair play, ale gdyby mnie ktoś obudził... Echhh... nadgonić - nie nadgonię. A i tak musiałem się znaleźć blisko jakiejś opcji "internetowej" i tak... Więc Słupsk był mi w zasadzie "po drodze".
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 26, 2011, 11:14:43 am
Nie wyrolowal, wczoraj powiedzialem ze jak nie wstaniesz to jade sam :) psikus, a mowilem, pobudka o 6:00 wyjazd o 7:00, byly trzy proby budzenia, w ciagu godziny. O 9:00 mialem na budziku 35 km, teraz mam najechane 80.
Nie lubie zbierac sie do wyjazdu kolo poludnia, mielismy jezdzic a nie opierdzielac sie. A jakie piekne podjazdy i zjazdy byly po drodze. Raz musialem pchac, za to zjazdy z predkoscia >50 kmh bajeczka ;). Telefon wylaczam, bo i tak jak jade to nie slysze, a szkOda mI bateri;) badz twardy jak tomi li dzons.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 26, 2011, 11:46:43 am
Mam gdzies tom li dzonsa :) Jestem czlowiekiem, a nie supermenem :) Poki co szamie olbrzymia zapiekanke. po czym jak przystalo na zwyczajnego smiertelnika wsiadam do skmki :) Przy okazji mam dziwne wrazenie, ze to co wioze za swoimi plecami sie kwalifikuje do uznania za bagaz nietypowy :-)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 26, 2011, 06:15:35 pm
Dobrze, że żyjemy w XXIw i koledzy z jednej "wycieczki" mogą porozumiewać się przy pomocy telefonów na forum.poziome.
 
Przy okazji mam dziwne wrazenie, ze to co wioze za swoimi plecami sie kwalifikuje do uznania za bagaz nietypowy :-)

 Storm. Czy to nie Twoje zdjęcie już mieliśmy okazję podziwiać?

http://www.fubiz.net/2011/04/17/camper-bike/ (http://www.fubiz.net/2011/04/17/camper-bike/)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 26, 2011, 06:50:01 pm
Zachodniopomotskie w porownaniu do pomorsjiego jest plaskie, 155 km zrobione ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 27, 2011, 03:20:54 pm
Na wstepie chcialbym BARDZO MOCNO PODZIEKOWAC Pajakowi i jego Rodzinie za wspaniala goscine :) Wielkie Dzieki :) Poza tym siedzimy w restauracji w Sztutowie, jemy zupki i czekamy az przestanie padac... W planach na dzisiaj mamy Krynice Morska a jutro rano promem do Fromborka. I jutro tez mamy w planach Gizycko...
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 27, 2011, 06:13:07 pm
Jestesmy w Krynicy Morskiej, czekamy na jedzenie, Storm wybieral knajpe... Trafil na bar karaoke, zbiknal na chwile... Chyba poszedl poprawic fryzure przed wystepem na scenie :D
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 27, 2011, 07:27:16 pm
@Gemsi, nic mi juz nie wymawiaj, przykro mi, ze tak wyszlo. Sadzilem, ze ten stol z mikserem i lapkiem to sprzet jakiegos DJa i bedzie milo jeszcze jakis czas, a tu wpadka :( Przy okazji @Hansglopke - tamtego dnia, cosmy sie rozjechali z Gemsim, Forum stalo sie na moment dodatkowa forma kontaktu, gdyz Gemsi oszczedzajac baterie w telefonie czesto mial go wylaczonego, a z kolei Forum przeglada kilka razy dziennie. Poza tym uwazam, ze taka wymiana informacji miedzy podroznikami umozliwila Widzom szersze spojrzenie na nasza podroz :)   Pozdrowienia z Krynicy Morskiej :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 28, 2011, 12:28:35 am
Haha, a ja już sobie wyobrażałam, jak Storm się budzi rano bez Gemsiego i bez portfela ;) ;) ;) a tu proszę, jednak koledzy się spotkali na trasie i znów jadą razem :)
Za to ja leżę plackiem i oswajam się z diagnozą po USG kolana. Chondromalacja II stopnia. Przy tym schorzeniu rower poziomy to jeszcze gorszy killer niż zwykły, więc... teletubisie mówią pa pa :(
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 28, 2011, 08:02:27 am
Makenzen, jak nic powinnas zaczac rozgladac sie za handbikiem :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 28, 2011, 09:46:45 am
Dzisiaj dzien wyscigu, Storm podczas sniadania powiedzial mi ze jestem cienki bolek i nie daje rady, w zwiazli z tym za 15 minut startujemy z Fromborka, kazdy swoim tempem, Meta w Gizycku:)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: technolog1 w Lipca 28, 2011, 11:37:11 am
Witam
Mam pytanie bo nie rozumiem:
Wybraliście się na tę wycieczke razem czy osobno?
T1
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 28, 2011, 03:01:13 pm
Wyglada na to ze osobno, we Fromborku Storm zmienil plany, zimno mokro, krzywy asfalt, gorki, obral kierunek na Olsztyn, a ja Bialystok.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 28, 2011, 03:23:52 pm
Makenzen, jak nic powinnas zaczac rozgladac sie za handbikiem :)
E tam, ortopedał, który robił mi USG powiedział, że rower nie jest tak znów do zera wykluczony ;) Po płaskim, na wysokim siodełku i na miękkich przełożeniach będę mogła jeździć. Ale to dopiero za jakieś 3 tygodnie. No i będzie potrzebna rehabilitacja, bo chondro ma swoje przyczyny, które trzeba eliminować - u mnie to lateralizacja rzepki. Niewielka, bo 4 mm, ale jednak.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: nahtah w Lipca 28, 2011, 03:44:44 pm
Dziwna ta wasza wyprawa, niby razem a osobno. Rozumiem, że poziomka i pionowy są nie kompatybilne do wspólnych wojaży, ale żeby dwie poziomki miały z tym problem.;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Lipca 28, 2011, 06:28:33 pm
Cytuj
Dzisiaj dzien wyscigu, Storm podczas sniadania powiedzial mi ze jestem cienki bolek i nie daje rady, w zwiazli z tym za 15 minut startujemy z Fromborka, kazdy swoim tempem, Meta w Gizycku:)
Chyba nie rozumię.. Jesteś cienki Bolek, a w brewetach jeździsz.. :)
Storm zdecydował na 100% o Olsztynie?
Ciekawe, czy taki cienias jak ja mógłby z braćmi na poziomie pojechać? :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 28, 2011, 06:43:00 pm
Dziwna ta wasza wyprawa, niby razem a osobno. Rozumiem, że poziomka i pionowy są nie kompatybilne do wspólnych wojaży, ale żeby dwie poziomki miały z tym problem.;)

"Nie ważne są pojazdy, tylko ludzie, którzy na nich jeżdżą."
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 28, 2011, 07:24:34 pm
(z Olsztyna pisząc...)
@Makenzen - współczuję... Póki mi nie siadła komorka kompletnie na M/S Anicie, poczytałem sobie o tej Chondromolacji i nie wygląda to dobrze, ale ponoć da się chyba zaleczyć(?).
I OLEJ póki co rower. KOMPLETNIE. Na miesiąc, albo dwa. Ja tak zrobiłem po swoim Achillesie i żyję i mam się dobrze i jeżdżę ;) A odstawienie na pewno mi pomogło a nie zaszkodziło :)

@Gemsi - nie powiedziałem, że jesteś cienki bolek, nie krytykowałem Ciebie, ale Twój sposób pokonywania podjazdów. Sorry, ale tam gdzie Ty zwalniałeś do 15 km/h, ja nie tylko Ciebie doganiałem ale mogłem też rzymać i 20... Nie wiem dlaczego tak się działo, nie chce mi się wnikać, ale wydaje mi się, że ma to jakiś związek z mocą wydawaną na kolejnych biegach i zbyt wczesnym/późnym zrzucaniem biegów. Pomyśl o tym. (przy okazji już wiesz, dlaczego tak często się pojawiałem obok Ciebie w trakcie/po podjazdach)

@Technolog - to trochę trudno wyjaśnić, ale po prostu "nie zgraliśmy się".

Jeśli chodzi o "razem a osobno". Nie ukrywam i nie ukrywałem tego przed wycieczką, że liczę na możliwość pozwiedzania, pofocenia, odwiedzenia kilku miejsc dla mnie ważnych sentymentalnie i... Niestety, ale zawiodłem się. Myślałem, że Gemsi lekko przesadza z tym jechać aby jechać, ale niestety. Mówił i pisał poważnie i to co potem wyszło było potwierdzeniem jego słów - czyli praktycznie 100% czasu z rowerem - na rowerze, w drodze, etc. Jedyne przerwy to spanie, fizjologia, ewentualnie jedzenie. Deszcz? Też się da jechać! Byle do przodu!

Ja mam nieco inne podejście... Chciałem obejrzeć Kołobrzeg - figa z makiem. Przelecieliśmy, przez Koszalin mimo prośby o McDonalda (wifi) - też przelecieliśmy, Ustkę obejrzałem tylko dlatego, że zjedliśmy obiadek w centrum, i trzeba było znaleźć jakieś miejsce, więc z dala zobaczyłem plażę i morze. (wow!!!).
Żarnowiec. Chciałem zobaczyć elektrownię - a raczej miejsce jej budowy, ale Gemsi wolał zaliczyć 15km do Gdyni z Rowów.
W samych Rowach chyba cudem odnalazłem miejsce gdzie byłem kiedyś, ale już morza nie ujrzałem :P
Gdynia, Sopot, Gdańsk - gdyby nie Pająk i przejażdżka ścieżką nadmorską to pewnie moje buty by nawet piasku na plaży nie tknęły...

Sobieszewo - nie wiem jakim CUDEM, ale udało mi się nagrać przejazd przez most zwodzony! Byłem w szoku! Ale to i tak przez to, że Gemsi na 28+26" polecaił szybko, a ja na 20+26 ostałem się z tyłu...
Krynica Morska - nic nie zobaczyłem, bo już było ciemno. Deszczowo. A następnego dnia do Fromborka...
Frombork - ze względu na to, że sam miałem dosyć i spieszyłem się do Olsztyna, zdążyłem zrobić 2 fotki i polecieć dalej. Ale te 2 fotki to i tak więcej, niż bym zrobił jadąc z Gemsim.

I co by nie było - nie mam do Ciebie Gemsi nic. Po prostu się nie zgadaliśmy, Ty najwyraźniej chciałeś wyciągnąć MAX na swoim rowerze jako trening przed kolejnym Brevetem, no a ja chciałem turystycznie pojechać, pozwiedzać, etc. W przyszłym roku baaaardzo chętnie wybiorę się _turystycznie_, nawet podobną trasą, z osobami, które nie będą się chciały ścigać, ale normalnie przedostać z punktu do punktu, zatrzymać się gdzieś po drodze, pozwiedzać, porobić zdjęcia, na spokojnie zjeść... I mieć po całym dniu nie "minimum 100!", ale.. 40? 60?


Pozdrowienia z Olsztyna, jadę do Działdowa, potem kolejnym pekapcem do stolycy...
Dzisiaj: >100km, w tym krajówka 51... :]
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 28, 2011, 07:58:04 pm
Inny tryb jazdy, inny sposob czerpania przyjemnosci z niej. Siedze w Mragowie. Zalczylem dzisiaj kontrole drogowa. Radiowoz na sygnale wyprzedzil mnie na drodze nr 16, a potem zatrzymal, balem sie ze przekroczylem predkosc :), pani policjantka powiedziala ze jestem malo widoczny i poprosila o uruchomienie oswietlenia z przodu i z tylu.

Co do jazdy i sposobu pokonywania podjazdow, to moze biezesz je za szybko i dlatego jestes taki wykonczony ?
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 28, 2011, 10:05:29 pm
Storm - zamierzam się wybrać do ortopedała sportowego i zobaczymy, co on powie - i też co powie rehabilitant. Póki co generalnie nie jeżdżę od 3 tygodni z paroma epizodami. Zamierzam ten stan utrzymać na pewno do naszego powrotu z żagli, co będzie potem - się zobaczy.
Co do leczenia chondromalacji, to leczy się raczej jej przyczyny celem zahamowania rozwoju tego cholerstwa - bo ono samo jako takie jest zasadniczo nieuleczalne.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Jakub S. w Lipca 28, 2011, 10:16:45 pm
pani policjantka powiedziala ze jestem malo widoczny

Gdybym dostał grosz za każdym razem gdy ktoś mnie ZAUWAŻA i to słysze to byłbym zdrowy jak teraz ale bardzo, bardzo bogaty ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lipca 28, 2011, 10:17:16 pm
Pamiętaj Makenzen, że konowały mogą nie wiedzieć co to normalny rower. Trzeba raczej im dokładnie wytłumaczyć i kazać zrozumieć, widać to po poprzednim poście, tym z wysokim siodełkiem. Trójkołowiec nie wprowadza żadnych nagłych obciążeń na kolana (nie przewraca się, więc nie potrzeba nagle podpierać) a regularne, szybkie pedałowanie (z dużą kadencją) też nie obciąża kolan. Dodatkowo łatwiej (jak się jest bogaty) dołożyć wspomaganie elektryczne.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 29, 2011, 02:36:01 am
[Dom...]

@Makenzen - o jakich Ty epizodach mówisz? Jak lekarz mówi "NIE" to znaczy, że "NIE". Kropka. Żadnych epizodów, żądnego sprawdzania się. Źle postawisz nogę, skręcisz minimalnie kolano nie tak jak tzreba i... od początku zabawa... Schowaj rower w piwnicy, albo gdzieś, tak aby Ci nie wpadał w oko i nie nęcił i... za jakiś czas, pod koniec września spróbuj. Na spokojnie, bez żadnego siłowania się. I absolutnie bez poziomkowanie, bo te cholerstwa lubią MOC ;)

@Gemsi - ja jak podjeżdżam to walę z rozpędu na wysokiej kadencji ile się da, jak czuję, że zaczynam schodzić poniżej 80 rpm - redukcja. Czasami niestety mi manetka Alivio nie wyrabiała i nie zrzucała(kwestia linki do podkręcenia, na co zabrakło czasu jakoś), ale to z rzadka. Najgorsze bywało dla mnie brak możliwości rozpędzenia się i konieczność zrzucania do samej "1". Bo póki miałem rozpęd to bywało, że na całkiem strooome góreczki potrafiłem podjechać z V>20 km/h ;)
Co do Policji - jak dzisiaj wjeżdżałem za zakazem ruchu dla rowerów do Olsztyna, to minęła mnie radiolka i... znikła gdzieś w oddali ;)
Swoją drogą, jeśli Ty byłeś mało widoczny, to ja chyba NIEwidoczny ;)

@Franc - dokładnie. Ja swojemu lekarzowi próbowałem, ale... chyba nie dotarło ;) To trzeba chyba ze zdjęciem chodzić, tylko wtedy połowa wizyty to będzie "oooo, a gdzie to ma pedały...? Czy to jedzie do przodu, czy do tyłu?" ;)

I jeśli chodzi o mój powrót to... W Olsztynie udało mi się skorzystać z ichniego miastowego wifi (!!!), zjeść kolację... Nawet wsiąść do EN57 bez żadnych ekscesów, a w bagażowym tym razem zabrakło śmierdzieli (ufff!). Za to w Działdowie, podciąg TLK już stał i czekał (nie tylko na mnie zresztą na szczęście), więc po błyskawicznym wypakowaniu się, 10 sekundowej gadce z kierpociem, biegiem udałem się do "rowerka". Na szczęście przedział był pusty, poza dwoma nastolatkami (ZHP jak sądzę), więc mogłem zostawić tam rower bezpiecznie i poleźć usiąść w jakimś wolniejszym przedziale.
Droga z Dw.Zachodniego do mnie to był juz lajcik, ale jednak czułem to zmęczenie po całym dniu.

Opisz Gemsi jak tam Tobie dzisiaj poszło i jutro... :) I przypominam, że masz moje filmiki i zdjęcia w banku danych ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 29, 2011, 08:44:30 am
Wiesz co Storm, ja z Tobą nigdzie nie płynę, zamarudzisz mnie na śmierć ;)
PS: Ale Franc chyba mówi o trójkołowcu pionowym?
PS2: Takie cuś byłoby dla mnie dobre ;)

http://www.youtube.com/watch?v=b4U5d7RwXN0&feature=related
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 29, 2011, 11:10:45 am
Wiesz co Storm, ja z Tobą nigdzie nie płynę, zamarudzisz mnie na śmierć ;)
PS: Ale Franc chyba mówi o trójkołowcu pionowym?

No moze marudzic, ze woda chlapie, albo ze wiatr zimny i ze zaloga chce plywac a nie zwiedzac ( taka zlosliwostka ) :)

Franc na pewno nie mial na mysli pionowego, zwlaszcza ze uzyl okreslenia NORMALNY ( co w slowniku Franca oznacza poziomy)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lipca 29, 2011, 02:20:16 pm
:D
zawsze normalny=poziomy
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 29, 2011, 02:55:40 pm
Gemsi - a, to to na pewno ;)
Franc - myśląc o przyszłym rowerze poziomym nie wykluczam właśnie trójkołowca, łatwiej się na tym utrzymać ;) jednakże na razie, póki nie wiem, czy w ogóle będę mogła jeździć na jakimkolwiek rowerze, i póki nie wygram w totka, rowery poziome będę podziwiać jedynie na zdjęciach, a jak spotkam, to i na ulicach ;) Pozdrówa!
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 29, 2011, 03:01:00 pm
Przez ostatnie kilka dni usłyszałem:
- "rower dla leniwych" - odpowiedź ojca na pytanie dziecka co to za rower. Ciekawe, że ten "mundrzejszy" ojciec nie zastanowił się, że na tych rowerach wisi kupa bagażu, których on sam by w rękach nie utrzymał, i raczej na pionowcu nie pociągnął... Więc skąd te "leniwy"? Czy "wygodniejszy" = dla leniwych? Jeśli tak, to czy muszę być SADOMASOCHISTĄ aby nie być leniem? Bo tylko jeżdżąc na rowerze pionowym jestem pracowity? Interesujące...
- "nowinka technologiczna". Hmmmm.... osobiście nie widzę żadnej takiej nowinki, w końcu poziome mają tyle samo lat (?) co pionowe, a że jakiś [cenzura] burak w UCI zrobił co zrobił, no to... niestety.

Poza tym były pytania z rodzaju "ślepy jestem i nie widzę", "jak się na tym jedzie", "a czy wygodnie", etc. Ale pytam - czy jakby było niewygodnie, to byśmy na tych rowerach jeździli? Przecież to wynika samo przez się...


@Makenzen - zostaw te rowery. :)
W totka nie musisz wygrywać, mój pierwszy rower poziomy, SWB kosztował około 600 PLN. Tak naprawdę jedyną rzecz, jaką musisz mieć inną, jest rama. Przemyśl konstrukcję, rozrysuj, skonsultuj - i do spawacza. Ale najpierw polecz nogi.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 29, 2011, 04:07:56 pm
Toż właśnie zostawiłam ;)
Stormie, a skąd ja Ci wezmę 600 zł, ja teraz na błeeee!zrobociu...
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 29, 2011, 04:12:16 pm
Przez ostatnie kilka dni usłyszałem:
- "rower dla leniwych" - odpowiedź ojca na pytanie dziecka co to za rower. Ciekawe, że ten "mundrzejszy" ojciec nie zastanowił się, że na tych rowerach wisi kupa bagażu, których on sam by w rękach nie utrzymał, i raczej na pionowcu nie pociągnął...

Storm, wdeptujesz znowu na niebezpieczny grunt, w jaki sposob oceniles ze facet wygladajacy na zdrowego nie da rady udzwignac, a tym bardziej uciagnac rowerem bagazu wazacego ~30 kg ?
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 29, 2011, 04:42:32 pm
@Gemsi - z prostej przyczyny - ten bagaż jest trudny do uchwycenia 2 rękami na raz ;) Zabraknie Ci uchwytów po prostu, będzie on szalenie niewygodny do taszczenia. Wierz mi, bo musiałem go dźwigać w ciągu ostatnich 48 godzin samotnie :>

@Makenzen - współczuję. Nic Ci na to nie poradzę, bo co mogę powiedzieć...? A co do pracy... ja tam nie narzekam, bo coś tam mam, ale mnie nawet na urlopie żyć nie dali i nie dają :(
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: pajak_gdynia w Lipca 29, 2011, 07:18:19 pm
Makenzen, a ja Ci nawet trochę zazdroszczę.
Masz dużo czasu na robotę :) Robisz projekt, kupujesz rury/dawców (złomowce twoim przyjacielem), przycinasz, ustawiasz w jigu. Potem tylko do spawania (no.. tu już koszty trzeba liczyć) i poświęcasz części ze swojego "ex" :)
A potem jeszcze raz.. i jeszcze pięć razy. Tak jak wrmichał.
 
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 29, 2011, 10:02:05 pm
Hehe :)
Ustawiam w... przepraszam, czym? Bo jig to mi się tylko z tańcem irlandzkim kojarzy ;) którego treningi kontynuować nie wiem czy będę - ale to "po polskiemu" wyszło ;)

PS: Co do tego projektu, to fajnie by było wykombinować sobie rower z napędem zamiennym w miarę potrzeb - a to na nogi, a to na ręce. Jadę se, kolana zaczynają nachrzaniać - to ja zaczynam pedałować rękami ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 30, 2011, 12:13:23 am
Hehe :)
 Co do tego projektu, to fajnie by było wykombinować sobie rower z napędem zamiennym w miarę potrzeb - a to na nogi, a to na ręce. Jadę se, kolana zaczynają nachrzaniać - to ja zaczynam pedałować rękami ;)

Kombinuj, kombinuj potrzeba matką wynalazków.
Jednemu gościowi nie chciało się kopać łopatą, to wymyślił koparkę.....
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 30, 2011, 09:34:38 am
Jig - to inaczej szablon - ława montażowa:

Storm nie odpowiedziałeś na pytanie jak oceniłeś możliwości zdrowego faceta, ale mniejsza o to, zazwyczaj  nie odpowiadasz wprost jeśli by wynikało ze nie masz racji :), ale dosyc tych sporów:

Wrociłem wczoraj około 21

dane z wycieczki

22.07 - Piaseczno - Dw. Wawa Centralna - 17,0 km
23.07 - Szczecin Dąbie - Dziwnówek - 82,4 km
24.07 - Dziwnówek - Dąbki - 153,5 km
25.07 - Dąbki - Rowy - 71,6 km ( Storm zarządał postoju po 6 km )
26.07 - Rowy - Wejherowo - Nowy Dw. Wejherowski - Sopot - Gdynia - 154,6 km
27.07 - Gdynia - Krynica Morska - 91,2 km
28.07 - Frombork - Nowe Bagienice - 145,1
29.07 - Nowe Bagienice - Malkinia + Warszawa Wilenska - Piaseczno - 190,0 km

razem ~ 905 km ,
zakladalem  przekroczenie 1000, nie udao sie z powodu wykreslenia z rozkladu Nocegu na Helu, w dniach 23 i 25 zakladalem przebiegi ~ 150 - 180 km. Przykro mi że nie dogadaliśmy się co do celów podróży. Nie jestem fanem zwiedzani, uwielbiam jezdzic  i w takim ceu pojechalem, a poniewaz byla to jedyna mozliwosc w ciągu roku na jazdę do oporu, bez oglądania się na czas i to że rodzina czeka w Domu, więc Storm wybacz, że nie miałem oporów, żeby Cię nieco oschle potraktować.
Reszta ze zdjeciami nieco później
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Lipca 30, 2011, 11:11:06 am
... Poza tym były pytania z rodzaju (...) "a czy wygodnie", etc.
Ale pytam - czy jakby było niewygodnie, to byśmy na tych rowerach jeździli? Przecież to wynika samo przez się...
Tak?
A zastanów się teraz.
Czy rower klasyczny, uważasz za wygodny (tylko retorycznie)
I zestaw to z: jakby było niewygodnie, to czy ludzie by na tych rowerach jeździli?
Więc jak widzisz, wcale to samo przez się nie wynika.  ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 30, 2011, 11:31:36 am
Kaczor1 dlaczego retorycznie ? Nie jestes fundamentalista poziomym i sam sie przesiadasz na zime na MTB, wygoda to pojecie wzgledne, wystarczy sie sprobowac przejechac na sztywnym poziomie po lesie i wtedy zaczyna sie myslec MTB:) wszystko jest wzgledne. Niektorzy tego nie dostrzegaja i zamykaja siew kregu swoich silnych przekonan, udajac ze nic poza tym swiatem nie istnieje. Kwestia tego na e jest sie szczerym wobec siebiea na ile cos sie robi na pokaz.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 30, 2011, 12:08:36 pm
@Kaczor - nieprawda. Kwestia wyboru roweru - poziomego lub klasyka to coś zupełnie innego niż kwestia samej wygody.
Wróćmy się do maja roku 2002, kiedy kupowałem pierwszy swój rower, za pierwsze ciężko zarobione pieniądze. Przez miesiąc czasu przeglądałem strony internetowe w poszukiwaniu czegoś, co by mi pasowało. Nauczyłem się rozróżniać przód i tył ramy, koła, poznałem rodzaje rowerów... Trafiłem na strony o rowerach poziomych, bardzo chciałem mieć takowy nawet, ale...... ale jak poszedłem do sklepu, to okazało się, że tam takich nie mają.
Pozostało mi wtedy kupienie klasyka i mimo zachęcania do kupienia roweru trekkingowego/crossowego ze strony sprzedawcy, zdecydowałem sie na Gianta Bouldera FS1 bo...... bo MTB było najczęściej spotykanym rowerem na ulicach i moi koledzy na nich jeździli.

Wniosek wyciągnij sobie z tego sam. Dopóki nie spotkasz poziomki (przeciętny Kowalski) w normalnym sklepie rowerowym (*), nie poczujesz "mody na poziomkę" (**) - nie będziesz pragnął chęci zmiany swojego roweru na coś innego.

* a weź zachęć sprzedawcę do wystawienia roweru tego typu na ścianie...
** "moda" na single speeda czy OK już była, ale na poziomkę jeszcze nie nadszedł czas...... I o ile single speeda czy OK złożysz w wiekszości sklepów rowerowych to poziomki niestety nie.

A więc? To nie wygoda, ale kwestia dostępności.

A co do jeżdżenia twardym 20+26" SWB po lesie - już to przerabiałem i da się :D
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: hansglopke w Lipca 30, 2011, 02:08:34 pm
* a weź zachęć sprzedawcę do wystawienia roweru tego typu na ścianie..

Próbowałem. Sprzedawca sprzedał kolarkę za 18 tyś i twierdzi, że pozioma nie wystawi, bo nie sprzeda. On jest sprzedawcą i wie lepiej.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: cyqlop w Lipca 30, 2011, 03:42:27 pm
mały of top:

Dobry sprzedawca wszystko sprzeda :)

Wystarczyło że by stała na ziemi (nie musi to być jakiś drogi sprzęt, żeby był łatwy w prowadzeniu) zawsze ktoś by zapytał może zechciał by się przejechać.

Igor coś powinien wiedzieć na ten temat (z cykloturu)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Lipca 30, 2011, 06:12:48 pm
Kaczor1 dlaczego retorycznie ? ...

@gemsi
Retorycznie w tym sensie, że wiem i pozostali chyba również, jaki pogląd w tej kwestii ma storm.
Co do reszty, zgadzam się w całej rozciągłości.

@Kaczor - nieprawda. Kwestia wyboru roweru - poziomego lub klasyka to coś zupełnie innego niż kwestia samej wygody.
@Storm
Czyli gdzie nieprawda?
Właśnie o tym mówie/pisze i neguje twoją wypowiedź, jakoby z faktu, że na tych rowerach jeździmy, wynikało to, że są wygodne.

Do takiego wyboru, mogą skłonić różne czynniki.
Chęć wyróżnienia się, ciekawość, pogoń za prędkością, chęć przynależności do jakiejś grupy, potrzeba majsterkowania i tworzenia własnych nietuzinkowych konstrukcji, moda na określony typ roweru i mnóstwo innych rzeczy, które nie przychodzą mi teraz do głowy.
Czyli po prostu, wcale samo przez się, to nie wynika, co sam potwierdzasz.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 30, 2011, 06:32:46 pm
@Kaczor - mnie do tego roweru wcale nie zachęciło nic z tego co wymienileś w ostatnim poście. Dla mnie liczyła się wygoda i komfort podróżowania, bo dobrze pamiętałem bolącą dupe, nadgarstki etc. Dlatego już w 2002 roku szukałem czegoś lepszego pod względem ergonomii, a jak jeszcze obejrzałem tabelke i rysunki z danymi aero (gdzieś to już wtedy się pałętało po necie), to byłem pewien, że nie chcę właściwie roweru klasycznego.
Do budowy roweru poziomego na pewno skłoniła mnie też jedna z Mas Krytycznych, przebiegająca przez Ursus, gdzie było mnóstwo jazdy z małą prędkością z bolącym tyłkiem, a zero przyjemności. I tak oto, któregoś dnia zaniosłem starego makrokesza do Xunvixxa, i w pełnej spontaniczności decyzji pociąłem go na kawałki brzeszczotem na Jego oczach... Co w ciągu miesiąca spowodowało, że te kawałki metalu stały się rowerem :)

A bycie innym? Esktrawertykiem? Absolutnie nie. Czasami wręcz tego nienawidzę... Odpowiadania na tysiące bzdurnych pytań.

A przy okazji tematu przewodniego naszej wycieczki po Pomorzu z Gemsim - kilka zdjęć z II paczki. I paczkę ma w swoim banku Gemsi jeszcze...:
http://storm.oceangirl.eu/pomorze2011/
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: kaczor1 w Lipca 30, 2011, 06:57:09 pm
@Kaczor - mnie do tego roweru wcale nie zachęciło nic z tego co wymienileś w ostatnim poście. ...

Storm, ale zdajesz sobie sprawę, że nie jesteś jedynym poziomkowiczem na świecie?

Ja wcale nie twierdze, że któraś z tych rzeczy skłoniła ciebie do takiego, a nie innego wyboru.
Pokazuje tylko, że czynników mających wpływ na wybór, może być bardzo dużo i nie musi to wcale być wygoda i tyle.
To że rower jest wygodny, nie wynika z faktu jazdy na nim.
Więc twierdzenie, "gdyby nie był wygodny, to byśmy na nim nie jeździli", NIE JEST OCZYWISTE i nie wynika samo przez się, dla kogoś, kto nie próbował jazdy na rowerze poziomym i jeździ na swoim rowerze pomimo, że ten wygodny nie jest.

P.S.
Czekam na resztę zdjęć.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 30, 2011, 08:22:15 pm
@Kaczor - jest logiczne. Pytanie: "czy jazda na takim rowerze jest wygodna?" - jest pytaniem zamkniętym. Odpowiedź na nie, jest wyborem 1 z dwóch mozliwości - tak lub nie. Jednak mozna próbować wydostać samemu odpowiedź na nie, jesli przyjrzeć się konstrukcji mojego czy Gemsiowego roweru:
- oba mają wygodne foteliki
- foteliki są z pokrowcami
- obaj jesteśmy zadowoleni z jazdy
- obaj przewozimy całe mnóstwo bagażu
- obaj NIE rozglądamy się z zazdrością za rowerami klasycznymi ;)
Itd.
Więc odpowiedź nasuwa się niejako sama ;)


A tak w zasadzie proponuję EOT offtopica w tym temacie i założenie nowego tematu: "Co sprawiło, że mam rower poziomy i czy jest on dla mnie wygodny" w jakimś innym dziale :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: trajk-o-ciklista w Lipca 30, 2011, 09:32:05 pm

PS: Co do tego projektu, to fajnie by było wykombinować sobie rower z napędem zamiennym w miarę potrzeb - a to na nogi, a to na ręce. Jadę se, kolana zaczynają nachrzaniać - to ja zaczynam pedałować rękami ;)

Naaaah. Silnik elektryczny! ewentualnie daszek ;) (nie no, serio)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Makenzen w Lipca 30, 2011, 11:02:49 pm
Ej, ja chcę się zmachać, a nie na łatwiznę iść ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 30, 2011, 11:13:13 pm
Ej, ja chcę się zmachać, a nie na łatwiznę iść ;)

Heh, niektórzy mogą tego nie rozumieć :)

foty : https://picasaweb.google.com/trobakowski/Morze201102
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 31, 2011, 08:01:54 am
No i widzisz @Gemsi... Zdjęcia wyszły smakowicie, a większość moich jak sam widzisz, ma nawet zachowany horyzont w miare poziomo ;)

Żałuję i to bardzo, że nie mogłem na kolanach wieźć luszczanki, bo wtedy to dopiero byłyby tapety... A tak to niestety... tylko na LCD 4:3 :/  No ale za to masz tam kilka filmików - jak nie naście ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 31, 2011, 08:37:44 am
No i widzisz @Gemsi... Zdjęcia wyszły smakowicie, a większość moich jak sam widzisz, ma nawet zachowany horyzont w miare poziomo ;)

Żałuję i to bardzo, że nie mogłem na kolanach wieźć luszczanki, bo wtedy to dopiero byłyby tapety... A tak to niestety... tylko na LCD 4:3 :/  No ale za to masz tam kilka filmików - jak nie naście ;)


nooo wygrales, u mnie krzywy horyzont ma 6, u Ciebie 1 , w moim przypadku to jest 2,7% wszystkch zdjec, a u ciebie 1,4%. Statystycznie wiec jestes dwukrotnie lepszy w robieniu zdjec z poziomym horyzontem.

p.s. Lustrzanki, wg mnie mogłeś, tylko sie do tego nie przygotowałeś.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Franc w Lipca 31, 2011, 11:46:01 am
Storm: już wiem dlaczego pisaliście, że Cię namiot robiący za daszek hamuje. Bosz, jak mogłeś kupić takie coś? To się co najwyżej do wożenia samochodem nadaje, bo ani tego pod plecakiem nie przytroczysz na pieszą wędrówkę, ani dobrze do roweru, na bagażniku nie zamocujesz. Gdzie się podziały normalne namioty składane do postaci walca?
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 31, 2011, 12:03:16 pm
Franc, to byla wersja ekonomiczna, ale ten namiot da sie przytroczyc tak zeby bylo dobrze. No i przy predkosci 15 km/h to on duzych strat nie wnosil. Sam przez 20 km go wiozlem, mialem go przytroczony z boku i nie bylo z nim najmniejszego problemu.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 31, 2011, 12:31:38 pm
@Gemsi - luszczanki było celowo. Pomijając fakt, że wymaga ona do kręcenia obiektywem 2 rąk, a nie tylko jednej, wożenie jej byłoby już naprawdę ekwilibrystyką. Zresztą sam widziałeś mnie na SLRze z:
- aparatem Cacnon A550 (małpka)
- słuchawki w uszach, mp3 w portkach
- obok z ramienia opadająca rura dająca życie (z worka z piciem)
I tego było aż nadto chwilami...

@Franc - jedyne 119PLN, a dostajesz namiot, który się sam rozkłada, w dodatku rozłożenie go do końca zajmuje 30 sekund. W tym samym czasie Gemsi był w stanie wyjąć z pokrowca swój i popatrzeć jak się chowam do środka swojego z gratami przed deszczem ;) Co prawda ze składaniem trzeba bylo sie nieco nakombinować, ale i tak schowanie go do pokrowca to był moment. Co do przewożenia - pod koniec wycieczki, Gemsi wpadł na pomysł pakowania namiotu u mnie pod worek 40litrowy Crosso, więc go tak umieszczałem i już aerodynamicznie wychodziło to lepiej. Lepiej = na trasie do Olsztyna były kawałki trasy, gdzie dawało się ciągnąć 25-26 km/h na prostej bez wiatru ;)
[zdjęcia tegoż modelu mocowania są u mnie gdzieś pod linkiem, II paka)

@Gemsi - 15 km/h to ja na podjazdach miałem ;) Standardowa przelotowa od 22 w górę ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: Yin w Lipca 31, 2011, 12:53:27 pm
Gemsi, Storm - fajna relacja wam wyszła :).
Gemsi - do Twojego stylu jazdy ( wypady na parę dni, wysoka średnia i spory dystans dzienny + pamiątkowa fotka co jakiś czas ) pasował by np. http://wilk.bikestats.pl/ . Z tego co kojarzę też jest z Wawy.
Btw. ten bambusowy pion w galerii to jakiś nowy projekt? :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 31, 2011, 01:03:28 pm
Bambus bedzie zbrojony w tym tygodniu, taki na dojazdy do pracy, jednak na szybkie 12 km do roboty pion bedzie lepszy a na kupnej ramie to tak jakos glupio jezdzic ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 31, 2011, 06:34:42 pm
@Gemsi - 15 km/h to ja na podjazdach miałem ;) Standardowa przelotowa od 22 w górę ;)

no i co z tego, jak potem byles wydymany, a ja na podjezdzie do Nowego Dworu Wejherowskiego jechalem z predkoscie 3,5 km/h a suma podjazdów wynosiła grubo ponad 2000 m / 150 km, a średnią z jazdy w tym dniu miałem lepszą niż z jazdy do Krynicy Morskiej, będziemy się licytować ? IMO bez sensu, udowodnilismy sobie ze zwracamy uwage na co innego i porównywać Twoją jazdę z moją, to jak porównanie gruszek z jabłkami.

Uzupeniłem relację, jak ktoś ma ochęte na dłuższe poczytanie to zapraszam, można również komentować na FB :)

http://www.roweremnadmorze.pl/index.php?d=1&news=141
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Lipca 31, 2011, 07:35:39 pm
@Gemsi, ostrożnie bo pękniesz zaraz ;)

Moja minimalna podjazdowa to było 10 km/h gdzieś daleko jeszcze przed Olsztynem. I gdybyś jechał ze mną do Dobrego Miasta, byłoby co porównywać. A tak niestety. Pojechałeś sobie sam, uciekłeś gdzieś jak tylko powiedziałem, że wolę do Olsztyna i mi starczy, bez jednego "ale" łyknąłeś to i... zniknąłeś. To nic, że potem jakieś 30km nasze trasy się pokrywały, że mogliśmy pojechać dalej w zasadzie po części razem, że mogłeś jechać ze mną nawet i do Dobrego Miasta. Nie. Ty wolałeś uciec.

I jeśli chodzi o moje "wydymanie" - nie każdy lubi zasuwać po górkach ile się da, byleby się zjebać i paść potem w namiot. Są jeszcze inne przyjemności na tym świecie. DGCC zresztą. Osobiście też lubię porobić kilometry, ale chciałbym, aby była do tego jeszcze jakaś OTOCZKA. Możliwość pofocenia czegoś, zamoczenia nóg w polskim morzu, zobaczenia czegoś. A jazda z Tobą była w zasadzie... jazdą samą dla siebie. Dla mnie to za mało.

Poza tym trzeba jeszcze umieć rozplanować siły. Ty chyba nie wziąłeś pod uwagę tego, że nie jedziesz z maratończykiem, ale osobą, która zazwyczaj do/z pracy po płaskim łącznie 30-40km dziennie, a nie 200 po górkach i dołkach. Powinieneś przewidzieć dzień odpoczynku, ale jak widać chyba myślałeś tylko o sobie. A tego co Ci mówiłem o zrąbanych kolanach czy Ścięgnie Achillesa nie wziąłeś do siebie, puściłeś mimo uszu.

O jeździe do Krynicy Morskiej lepiej nic nie pisz, bo po tej restauracji gdzie jadłeś barszcz zdaje się, doganiałem Cię gdzie chciałem i jeszcze miałeś pretensję do mnie, że pojawiam się nagle z boku. Po czym tuż przed samą Krynicą dałeś ognia i..... padłeś na 200 metrów przed po to, abym ja pierwszy minął tabliczkę z nazwą miejscowości. Porażka.pl, wybacz. ;)

P.S. Odnośnie opisu na WWW - można zażądać, ale zarządzać to coś innego ;)
P.S.2. A ja dobrze zrobiłem, że chciałem przerwy w Rowach, bo też chciałem coś zobaczyć, a przede wszystkim dać troszkę odpocząć nogom. Robiąc zresztą "dobrze" nie tylko sobie, ale i Tobie :)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Lipca 31, 2011, 08:35:06 pm
fajny BigBrother :), niestety inaczej wygląda to wszystko w Twoich opisach a inaczej w praktyce. Jeździmy inaczej i mamy inne preferencje, ja jestem nastawiony na jazde i tylko na jazdę, otoczka to dla mnie biwaki, krótkie, szybkie, z bardzo wczesnym wstawaniem. Nie jechalem zwiedzac molo w Kołobrzegu, czy oglądać zabytki wybrzeża. Proponuje EOT.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Sierpnia 02, 2011, 09:59:19 am
Storm, ponieważ poprzednio nie zapytałem, więc zanim zacznę montować :
czy mogę wykorzystać fragmenty Twoich filmów nakręconych przez Ciebie do zmontowania filmu z tego wyjazdu ?
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Sierpnia 02, 2011, 10:49:33 am
Oczywiście, jak najbardziej. Nawet się cieszę, że znajdą się w profesjonalnie zmontowanym materiale :)

Kontynuując część naszej małej prywaty:
- moje wpisy są właśnie rozbite na 2-3 dniowe. Wczytaj się proszę :D
- usuwać zdjęć nie musisz, ale warto było o tym napisać w tym wątku skąd te fotki są
- psioczyć zawsze psioczę na złych kierowców, chociaż tym razem takich duzo nie było, praktycznie wcale
- jeśli wjeżdżam gdzieś pod prąd to biorę ryzyko na siebie i w razie problemu mam pretensje tylko do siebie, niezależnie czy jadę rowerem czy skuterem
- obawiam się, że szerokość mojego SLRa z bagażami była wystarczająca do tego aby jechać po jezdni, a nie babrać się po śmieszynkach rowerowych w Gdańsku.
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Sierpnia 02, 2011, 11:13:13 am
Oczywiście, jak najbardziej. Nawet się cieszę, że znajdą się w profesjonalnie zmontowanym materiale :)

Kontynuując część naszej małej prywaty:
- moje wpisy są właśnie rozbite na 2-3 dniowe. Wczytaj się proszę :D

przepraszam, poprawiłem wypowiedz do której się odnosisz, ale doskonale wiesz o co chodzi
Zgodnie z regulaminem i załozeniami BS powinny byc jednodniowe. Z tych wpisów nie wynika, że są wielodniowe, prawda ?
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: gemsi w Sierpnia 02, 2011, 12:10:14 pm
uwaga trailer :), wiem ze na początku jest ort, ale usprawiedliwiam sie ze to nie moja robota, tylko chochlika filmowego

http://millionyou.com/filmy/Rowerem+nad+Morze,3592,film.html
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Sierpnia 03, 2011, 11:13:03 pm
Zebrałem wszystkie zdjęcia jakie miałem, obrobiłem, są 3 albumy ze zdjęciami:
Zdjęcia z luszczanki:
http://storm.oceangirl.eu/pomorze2011/cz1/
Zdjęcia z kompaktu Canon A550 Powershot:
http://storm.oceangirl.eu/pomorze2011/cz2/
http://storm.oceangirl.eu/pomorze2011/cz3/

i katalog z filmikami po konwersji, nieobrobione :)
http://storm.oceangirl.eu/pomorze2011/filmy/
Uwaga: mimo swojego tragizmu, w filmie #18 nie wydarzył się żaden wypadek, musiałem po prostu na moment pokręcić przerzutką i pohamować no i aparat musiał sobie chwile powisieć, ale za to wiem już jak pracuje tylne kółko ;)
Tytuł: Odp: Szczecin - Kołobrzeg - Hel - Sopot - Krynica - Giżycko - Białystok
Wiadomość wysłana przez: storm w Sierpnia 04, 2011, 09:37:02 am
Ja tylko jeszcze wspomnę o rezultatach akcji "Pomorze 2011".
Dzisiaj rano wreszcie wyjechałem rowerekim (wcześniej stał w zalanym wodą garażu), kilka pierwszych kilometrów było typowo rozgrzewkowych, 25 km/h, potem mi się przerzutka przestawiła z przodu i w ogóle...
Ale na wiadukcie na Łopuszańskiej... leciało sobie 2 pionowców... jednego ściągnąłem na podjeździe, tak ajkby stął w miejscu (miałem 22-23 km/h bez problemu), a drugiego na zjeździe ;) I żeby nie było, na zakręcie z robionego węzła, miałem do nich stratę z 50 metrów, więc tez nie było tak "hop sup".
Także jazda pomorsko-warmińska COŚ dała ;)