Autor Wątek: Kąt 120-135 stopni  (Przeczytany 5665 razy)

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Kąt 120-135 stopni
« dnia: Września 03, 2008, 07:49:13 pm »
Napisał: marczi
2007-10-22 20:12:39
------------------
   Witam

Jakieś pół roku temu czytałem o kącie (?) jaki powinien być uwzględniony w rowerze poziomym. Nie bardzo mogłem dojść czy to ma być w końcu kąt pomiędzy oparciem a dolną częścią siedzenia w rowerze czy pomiędzy linią pleców a suportem.

Po jazdach próbnych wydaje mi się (zrobiłem 120 stopni między oparciem a spodem siedzenia), że jednak nogi w moim rowerze są zbyt wysoko i być może to wpływa na zmęczenie jakie odczuwam podczas jazdy.

Proszę o jasne wyjaśnienie jak najlepiej ustalić kąty w rowerze poziomym konsturuując również siedzisko do niego.

Jakie powinny być kąty między najdłuższą częścią siedzenia a dwiema krótszymi oraz jak całe siedzenie ma być ustawione do suportu w rowerze SWB.

Nawiasem ciekaw jestem wymiarów i kątów w typowych (produkowanych) siedzeń z laminatu do rowerów SWB jakie część z Was zakupiła do swoich pojazdów

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Kąt 120-135 stopni
« Odpowiedź #1 dnia: Września 03, 2008, 07:50:04 pm »
Napisał: Griffon
2007-10-25 15:28:15
---------------
  Zakres 120 - 135 stopni - to zakres najczęściej spotykany w profesjonalnych konstrukcjach. I jest to kąt pomiędzy liniami wytyczonymi następująco:
-środek obrotu korby - DOLNA część tyłka
-linia pleców, wytyczone przez garby oparcia
Jeśli chodzi o wysokość korby względem siedzenia to zauważam, że profesjonalne firmy stosują wartości pomiędzy 15 a 25 cm. Oczywiście to wartości jedynie orientacyjne - istnieją większe i mniejsze. Czytałem gdzieś że oś obrotu korby powinna znajdować się w połowie wysokości pomiędzy dołem pupy a sercem. Ile w tym prawdy? Nie wiem - trzeba by podpytać fizjologów.
Zauważyłem, że profesjonalni konstruktorzy oprócz regulowanej odległości korby od siedzenia pozostawiają zwykle możliwość regulacji kątów siedzenia, choćby w niewielkim zakresie. I coś mi mówi, że nie bez przyczyny - każdy ma jednak nieco inne preferencje i trochę inne proporcje ciała. Doradzałbym zastosowanie tego we własnej konstrukcji i wypróbowanie najodpowiedniejszych dla siebie wartości. I chyba tylko wysokość korby trzeb ustalić z góry - to trudno jakoś MĄDRZE regulować. Popatrz na rowery HP Velotechnik, albo Challenge. Pewnie znajdziesz odpowiedzi na wiele swoich pytań...

jarek_es

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 858
Odp: Kąt 120-135 stopni
« Odpowiedź #2 dnia: Września 03, 2008, 07:50:40 pm »
Napisał: ~perkun
2007-10-29 21:06:09
-------------------
  Swego SWB zacząłem konstruować od zbudowania siedzenia. Przyjąłem , że kąt między częścią, gdzie spoczywa pupa, a plecami wynosi 135 stopni. dodałem również tzw. zagłówek, którego kąt w stosunku do pleców wynosi 135 stopni. czy kat miedzy siedzeniem, a głową wynosi 90 stopni.
Usytuowanie suportu (regulowana odległość od uchwytu widelca przedniego koła) ustaliłem eksperymentalnie, tak aby uniknąć ocierania piętami o koło.
Wysokość siedzenia nad ziemia ustaliłem na ok. 45 cm - to po to aby po zatrzymaniu bez problemów oprzeć nogi o ziemię. Kąt siedzenia względem poziomu to ok. 5 do 10 stopni. To wszystko i tak mi wyszedł SWB.