Autor Wątek: moj pierwszy jednorurowiec LWB  (Przeczytany 37087 razy)

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: moj pierwszy jednorurowiec LWB
« Odpowiedź #75 dnia: Sierpnia 29, 2010, 02:12:55 pm »
osprzet - zabrany z pozioma żony - chmm :o.., niaładnie..  ::)
sory, mialo byc z piona :)

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: moj pierwszy jednorurowiec LWB
« Odpowiedź #76 dnia: Sierpnia 29, 2010, 02:59:06 pm »
7 - nie kradnij (nie ma słowa o tym, czy z piona czy pozioma ::)) ;D

Widzę tylko jedno "usprawiedliwienie" - wolisz jeździć samemu ;D..
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2010, 03:00:40 pm wysłana przez Rumcajs1 »
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?

gemsi

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1616
  • carbon matters
Odp: moj pierwszy jednorurowiec LWB
« Odpowiedź #77 dnia: Sierpnia 29, 2010, 07:54:08 pm »
7 - nie kradnij (nie ma słowa o tym, czy z piona czy pozioma ::)) ;D

Widzę tylko jedno "usprawiedliwienie" - wolisz jeździć samemu ;D..

ale ja nie ukradlem, wziąłem po pozwoleniu, rower miał już swoje lata, a nie był jeżdzony, obiecałem nowy
A samemu jest łatwiej i szybciej, nie trzeba sie do nikogo dostosowywac,

Rumcajs1

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 170
Odp: moj pierwszy jednorurowiec LWB
« Odpowiedź #78 dnia: Sierpnia 29, 2010, 08:03:26 pm »
Aaaa, chyba że tak.. - w takim razie jesteś rozgrzeszony ;)
Jeżeli półtorej kury zniesie półtora jajka w półtora dnia, to ile jajek zniesie dziewięć kur w dziewięć dni?