Moim (i nie tylko moim) zdaniem im niżej tym łatwiej utrzymać równowagę - nisko położony środek ciężkości. Natomiast największy wpływ na wygodę ma geometria fotelika, i różnica w wysokości jego mocowania a suportem. Spróbuję to narysować.

Czerwona linia - jazda bardziej na sportowo (mniejszy opór, gdyż nogi mieszczą się w obrysie tułowia),
zielona linia - jazda bardziej rekraacyjna.
Wielu podaje, aby nie przesadzać ze zbyt dużym kątem - max. 15st. w górę lub w dół od poziomu.
Jak koledzy pisali wcześniej - nie przesadź ze zbyt małą odległością od przedniego koła. Przy takiej długości roweru nie ma co walczyć o każdy centyetr - najważniejsza jest wygoda i bezstresowa jazda

!