Autor Wątek: "Glizda"  (Przeczytany 16107 razy)

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: "Glizda"
« Odpowiedź #15 dnia: Kwietnia 30, 2010, 05:59:33 am »
 
zapewne na tym czymś występują straty, strzelam że jest to zwykła stalowa linka odpowiednio zapleciona coś takiego jak w dremlu przedłużka tylko odpowiednio grubsza plus jakiś dość sztywny pancerz

 W istocie wygląda to na rzecz stosowaną w elektronarzędziach czyli WAŁ GIĘTKI. Występował jako przystawka choćby w wiertarce Celma.
 Jest on stosowany  aby dojść  w miejsca trudnodostępne.
 W takim wypadku straty mocy nie mają zbyt dużego znaczenia. Wał giętki z założenia nie musi być  zbyt trwały bo ile razy człowiek ma potrzebę dostania się z narzędziem w ciasne miejsce?
  Wał powinien być w czasie pracy naciągany, bo jak się poskręca to go szlag trafia.
  Jeszcze starszą, ręczną wersją wału giętkiego jest... spirala hydrauliczna do przepychania, udrażniania rur odpływowych.  ;D
Sławek

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: "Glizda"
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 06, 2010, 02:37:23 am »
Buszuję po Necie żeby znaleźć jakieś przykłady - ale moim zdaniem giętkie wałki tego 4-kołowego roweru CarvX nie muszą się kręcić wewnątrz obudowy. Niech cała zewnętrzna "glizda" się kręci. Będzie prościej.

http://pdf.directindustry.com/pdf/servometer/smc-flexible-shaft-couplings-brochure-metric/7161-38674-_5.html



Na poniższej stronie www napisane jest żeby dobrać obroty, bo wałek ma większą sztywność skrętną gdy jest dobrany odpowiednio do obrotów lewe/prawe:

http://www.flexishaft.com/powertransmission.htm



"Giętki wkrętak":





"Uchwyt do bitów":





Nie wiem jak nazwać to:



Albo... peszel metalowy:

« Ostatnia zmiana: Maja 07, 2010, 01:15:01 am wysłana przez Maciej Długosz »