Autor Wątek: Tak wygląda dobra reklama  (Przeczytany 17195 razy)

MaciejDlugosz

  • Gość
Tak wygląda dobra reklama
« dnia: Kwietnia 10, 2010, 05:55:00 pm »
Mistrzowsko (moim zdaniem) zrobiona reklama. Myślę że przekonała by się nie jedna kobieta. Ja już "idę" w stronę zelektryfikowanego poziomego roweru trójkołowego - bo jestem wygodny. Mała uwaga - silnik elektryczny faktycznie nie przeszkadza pedałować. Często ludzie wyrabiają sobie przekonanie że wspomaganie elektryczne jest dla inwalidów. Można się zmęczyć również na elektryku (nawet gdy baterie nam nie siadły). A oto ta reklama:

http://www.youtube.com/watch?v=LpZM53VTWxg

http://www.youtube.com/watch?v=mpNXTrnO8Y4

P.S. Jestem mężczyzną ale wygodą ... nie gardzę.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 10, 2010, 07:13:47 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwca 12, 2010, 01:39:18 am »
Kolejna profesjonalna reklama - która dobrze zachęca/ intryguje:

http://www.youtube.com/watch?v=ecGhV05dV1g   ----> tu jest fajne wideo

http://akkurad.com









« Ostatnia zmiana: Czerwca 12, 2010, 01:43:46 am wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 23, 2010, 03:13:22 pm »
Kolejna dobra reklama. Nigdy nie wpadłbym na pomysł żeby do opisu roweru dodać słowo rower poziomy ... "z turbo"! "Z silnikiem elektrycznym" brzmi już tak "zwyczajnie". Ktoś był pomysłowy z nazewnictwem! Fajnie! Rower jest akurat dla dzieci. Dodam że gdy byłem "małym szkutem" to zbierałem "namiętnie" obrazki samochodów które były dodawane do gumy "Turbo". No to pora na "turbo":

http://link.marktplaats.nl/370992309     ---- tu jest link do aukcji, w tytule tej aukcji jest napisane: "Custom tweewieler ligfiets met turbo (e-trapondersteuning)" co znaczy: "Customowy dwukołowy rower poziomy z turbo (z elektrycznym wspomaganiem pedałowania)"
 
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2010, 03:17:17 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 23, 2010, 08:51:35 pm »
A tutaj reklam napoju ale można by zrobić modyfikację ze względu na rower:

http://www.youtube.com/watch?v=D-urGts0u_I    ----> do tej reklamy użyto piekielnie szybki bolid Varna Diablo

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 24, 2010, 05:49:20 pm »
Nooooo! Tomigelo "wyszperał" artykuł o rowerach poziomych w "Men's Health". I tam jest takie fajne stwierdzenie: "[...]Pedałując do przodu, a nie w dół".

Dobre!

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 24, 2010, 09:26:52 pm »
Albo:











« Ostatnia zmiana: Września 10, 2010, 11:27:40 am wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 31, 2010, 01:27:23 am »
Ten link z wideo podawał już Yin - i jest to bardzo dobra reklama:

www.youtube.com/watch?v=kBYUAV9QEws


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #7 dnia: Września 02, 2010, 03:46:40 pm »
Ja nie mogę ... (musiałem to pokazać!!!!):




MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #8 dnia: Września 11, 2010, 12:08:51 pm »
http://www.velomobiel.nl/rijderslijst/     ----> firma się dobrze kreuje/ reklamuje.

Mają 597 zarejestrowanych użytkowników, rekordzista przejechał od początku już ponad 160 000 (sto sześćdziesiąt tysięcy kilometrów rowerem). W sumie wszyscy użytkownicy velomobili "Quest" gdy zsumować wyniki poszczególnych rowerzystów ----> przejechali "łącznie" 9 329 474 km!!! (dziewięć milionów trzysta dwadzieścia dziewięć tysięcy czterysta siedemdziesiąt cztery kilometry!!!). Doskonała reklama.

A teraz lista "zatwardziałych rowerzystów" i ich przebiegi "od początku przygody" z velomobilem:



Są też wykresy przebiegów poszczególnych użytkowników - np. ów (160-tysięczno - kilometrowy) rekordzista ma takie przebiegi:



Plus modelowanie i tunel aerodynamiczny:

http://www.velomobiel.nl/quest/ontwikkeling.php    ----> wszystko "profesjonalnie". Z tego co wiem produkcją "łup" wedle projektu firmy velomobili "Quest" zajmują się już Czesi. Holendrzy kontrolują jakość zamówionych towarów, "na miejscu" (w sensie: "w Holandii") spawają aluminiowe ramy i montują wszystko w jedną całość. Oczywiście zarządzają też całym interesem i to oni wpadli na pomysł jak to całe przedsięwzięcie zorganizować i skomercjalizować.

Mają prawie 100 klientów z Niemiec, prawie 30-tkę klientów z Belgii. Z USA mają 12 klientów, z Francji 11-tu, z Wielkiej Brytanii 7-miu. Pozostałych "klientów" nie wymieniam - wszystko podane jest na ich stronie! Oczywiście najwięcej sprzedali u siebie na miejscu - bo już prawie 400-ta bolidów.





Firma podaje też wiele ciekawych informacji - np. holenderski przepis pozwalający rowerom szerszym niż 76 cm korzystać z drogi dla samochodów, pomimo że obok biegnie droga rowerowa (oczywiście wciąż nie wolno wjeżdżać na drogę ekspresową ani na autostradę). Średnica zawracania tego velomobila jest "tragiczna", bo wynosi 11m. No ale coś za coś. Velomobil też sporo waży - 38kg. Ale po płaskiej Holandii taka nadwaga praktycznie jest bez znaczenia.



Są też filmiki! Np. jak zreperować flaka, jak zabrać się z zakupami, jak wsiadać, jak zawracać, jak jeździć po rondach:

http://www.velomobiel.nl/quest/filmpjes.php     ---> tu są "fabryczne" filmowe prezentacje
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2010, 12:20:51 pm wysłana przez Maciej Długosz »

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #9 dnia: Września 12, 2010, 02:26:44 pm »
Gdyby tak reklamować rowery poziome to ludzie darliby je pazurami, wybijaliby szyby w sklepach - robiliby wszystko żeby je zdobyć, za wszelką cenę:

http://www.youtube.com/watch?v=Mu1GfQf17uI

Z tym że... pod górkę już tak szybko nie pojedzie siłą mięśni. No ale fajnie popatrzeć jak zasuwa.
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2010, 04:16:22 pm wysłana przez Maciej Długosz »

sławek

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 717
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #10 dnia: Września 12, 2010, 07:11:56 pm »
Z tym że... pod górkę już tak szybko nie pojedzie siłą mięśni. No ale fajnie popatrzeć jak zasuwa.

  Jak mówią alpiniści - "nie sztuka wejść, sztuka zejść"
  Rower, mimo wszystko nie jest przystosowany do poruszania się z taką prędkością, i nadmierne rozpędzanie "grozi śmiercią lub kalectwem"
  Do tego nie jeździmy tak jak motocykliści w grubych skórach lecz w cieniutkich gatkach :'(
  Dawną karą było "włóczenie za koniem". Nie dobywało się ono z jakąś kosmiczną prędkością, ale i tak  potrafiło duszę z ofiary wytrząsnąć.  My też jak się wywalimy to potrafimy się nieźle pozdzierać
Sławek

luki.l

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 75
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #11 dnia: Września 15, 2010, 08:16:23 am »
Czy opona rowerowa też ma jakąś maksymalną prędkość z jaką może się toczyć?

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #12 dnia: Września 16, 2010, 10:50:13 am »
Czy opona rowerowa też ma jakąś maksymalną prędkość z jaką może się toczyć?

Nie ma narzuconych z góry takich norm na opony rowerowe więc producenci nie podają tych parametrów. Są wszakże wyjątki - np. ten niemiecki moto-rower Grace by zostać dopuszczony do seryjnej produkcji musi mieć seryjnie montowane opony z certyfikatem. No i wybrali opony firmy Schwalbe. Sądzę że gdybyś pytał u źródła - czyli producentów to uzyskałbyś informacje (Michelin, Hutchinson, Schwalbbe, Continental, Dębica). O - możesz wysłać e-maila do Dębicy z takim pytaniem. Np. opony w tym moto-rowerze muszą mieć co najmniej maksymalną (certyfikowaną) prędkość 45 km/h. W rzeczywistości większość opon rowerowych spokojnie tyle wytrzymuje. Prędzej przebijesz dętkę lub uszkodzisz obręcz. Opony są w miarę dobre. A poniżej zdjęcie moto-roweru z certyfikowanymi oponami Schwalbe Super Moto:



Gdzieś jeszcze na stronach www w USA trafiłem na indeksy prędkości opon rowerowych, jak znajdę to podrzucę dane.

MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #13 dnia: Września 17, 2010, 06:58:16 pm »
Wow. I jakie tarcze hamulcowe - demon prędkości:


MaciejDlugosz

  • Gość
Odp: Tak wygląda dobra reklama
« Odpowiedź #14 dnia: Września 30, 2010, 03:39:59 pm »
A teraz Tripendo "full wypas":

http://www.tripendo.com/6_Zubehoer/E_6_Zubehoer.htm     ----> źródło

"Wheel hub motors of 1500 Watt electric drive for maximum speed of 45 km/h, you need driver license and insurance. Accu: 2 pcs. Lithium Polymer-Accus with 2x16Ah=32Ah at 52 V (=1660 Wh), range of up to 100 km, charge time: max. 2h, 12 V lightsystem with LED-flasher, LED-brakelight, LED-light, H4-lower beam, horn."

Silnik w piaście 1500W, maksymalna prędkość na silniku 45 km/h, potrzebne prawo jazdy i ubezpieczenie. Akumulatory - dwie sztuki, Litowo-Polimerowe-Akumulatory 2 x 16 Ah = 32 Ah (=1660 Wh), zasięg do 100 km, czas ładowania: maksymalnie 2 godziny, system oświetlenia na 12V, kierunkowskazy LED, światło STOP (LED), światła LED, światła H4 jako światła "krótkie", klakson.

Tylko cena... w Niemczech na SPEZI 2010 usłyszałem ... 10 000 EUR za ten rower... (40 000 zł !!!!). Wersja "goła" kosztuje 5500 EUR (22 000 zł), więc się nie dziwię "niemieckim standardom" z chińskim silnikiem Crystalyte, baterie też zapewne z Chin. Byznes is byznes. Jednak idea elektrycznego roweru jest OK - to w dłuższej mierze ekonomiczny środek transportu. Oczywiście przy takich cenach zakupu taniej wyjdzie sklecić coś takiego samemu.



Można też dokupić sakwy/ owiewkę. Nie wiem ile liczą za akcesoria. Ale ciekawe - błotniki na przednie koła już trzeba załatwiać we własnym zakresie. Rower za 5500 EUR nie może mieć wszystkiego - taaaa, już chcielibyście błotniki z przodu ;)