Jadziek napisał
jeździłem(...) na pionowym rowerze a tego nie wspominam zbyt miło (prawdopodobnie źle dopasowana rama przy zakupie Meridy powodowała dyskomfort jazdy
Ja tam nie wierzę, że jakikolwiek rower "tradycyjny" jest dobrze dopasowany. Widzę że Ci ból dupska spowodowany siodełkiem roweru obrzydnął - więc witaj w naszym gronie, dobrze trafiłeś!
Jak to zwykli mówić akwizytorzy "Gratulujemy trafnego wyboru"
Każdemu, nie tylko Tobie, kto jest zainteresowany poziomami, a gdzieś by się kręcił w pobliżu Opola proponuję jakąś "jazdę próbną" (Sam mam już 4 proste poziomy)
I zachęcam do rajdów weekendowych na które się można załapać na zwykłym rowerze a przy okazji zobaczyć jeden czy dwa poziomy.
Jak będziemy coś organizować to dam na pewno znać na forum
Jadziek napisał
i sorry że rozpisuje się chyba nie w tym dziale co potrzeba.
Też dobrze trafiłeś! Tu zwykle wszyscy piszą się "nie w tym dziale co trzeba" Taki zwyczaj

A teraz taka myśl złota - nie piszę tego, żeby Ci ducha osłabiać-ale widzę już któregoś kolegę który nie miał do czynienia z poziomami(jeżeli dobrze zrozumiałem) a zabiera się na początek do robienia trójkołowca. Ja bym polecał przyjrzeć się takim konstrukcjom prostym jak "Puzon" albo inny rower z długą bazą- stosunkowo łatwy do wykonania, prosty w "obsłudze", prowadzeniu, a jeszcze często wzbudza zazdrość otoczenia bo przypomina motocykl Harleya czyli coś co lud prosty zna.
