Bym też na takim nie lubił

Widać że nieźle zrobiony,jednostronny widelec(amortyzowany?),i wszystko tak mniej więcej na miejscu, ale "ergonomia" całego roweru po prostu masakra.
Najpierw ten fotelik, który nawet jakby był wygodny, ma "tapicerkę" z jakieś "skóry" co zapewnia mokre plecy i tył nawet jak się tylko na nim posiedzi, a nie mówiąc o jazdy.
Potem ta korba tak nisko pod fotelikiem postawiona że bezsensu ..
Ale wygląda na to żeby się nowym fotelikiem, postawionym jak najniżej się da
dało uratować ten rowerek, i coś z niego zrobić.
Za taką samą kasę sprzedałem
dużo lepszy rower, i jeszcze z ramą zrobioną z utwardzonej stali najwyższej jakości (ST52BK)
(i właśnie jest znowu na sprzedaż,tylko 400 euro, bo facet kupił sobie Azuba Max)
no ale jak nie ma tańszego, i się komuś podoba, to chyba ok

Choć sądzę że za taką kasę już można sprowadzić jakiś porządny starszy holender(Challenge Huricane albo jakiś M5)
Albo zamówić sobie u Mariusza Łuczaka ten fajny aluminiowy semilowracer za 2200, i wydać na niedrogi sprzęt co, 800Zl ?
pozzzdro
