Siema, od jakiegoś czasu próbuję sprzedać mojego elektrycznego poziomego fatbike (
https://allegrolokalnie.pl/oferta/fat-eflevoracer-szybki-elektryczny-wygodny-zjawiskowy-y76) ale jakoś to nie idzie - powoli tracę już nadzieję, ze go sprzedam kiedykolwiek więc zastanawiam się czy nie polecieć w inną stronę - przerobić go na w pełni manualną maszynkę. W związku z tym pytanie do was, czy reflektowałby ktoś na elektryczne bebechy od tego malca? W stawce jest silnik 750W przystosowany do fatbike, akku na ogniwach sony 48V 11.3Ah, sterownik, oświetlenie, elektronika z dorobioną stacyjką itd. Dajcie znać ile wg. was jest to warte, akku może i swoje lata ma ale nie był latany dużo także jeszcze swoje wyjeździ. No chyba że ktoś reflektuje na zakup całości wolna wola.
Dlaczego piszę tu - bo sam nie znam się na tym aż tak dobrze, żeby to porozpinać, rozłożyć itd. Koło i tak musiałbym oddać do przeszprychowania, musiałbym też zakupić piastę odpowiednią, a sam rower wymaga odrobiny miłości i serwisu także może tu ktoś mieszka na tyle niedaleko Gdańska i akurat szuka napędu w jakiejś dobrej cenie?
Nie mam już sił na ten rower w obecnym jego wymiarze, jest za duży na trzymanie tego w bloku, gdybym miał dom wolnostojący z garażem - nie sprzedawałbym ani nie próbował modyfikować tego giganta.
Każda porada, komentarz - cokolwiek - mile widziane.