Moja pierwsza poziomka :) prośba o pomoc w doposażeniu

[MBFeniks]

Witajcie
Po latach szukania i zbierania kasiurki na okazje w końcu znalazłem okazję dla siebie Stałem się szczęśliwym posiadaczem małej trajki, jednak jest ona w stanie surowym i wymaga doposażenia. I to chciałbym prosić Was o pomoc i rady jak to zrobić z głową i nie sprzedać drugiej nerki miałem okazję chwilę nią pośmigać i jestem zadowolony a przy tym okazuje się mniejsza od standardu i tego co widziałem np u Dekersa co w moim odczuciu jest na plus bo znacznie łatwiej jest z transportem i nawet w większe kombi wejdzie bez rozkręcania To do czego teraz chciałbym dążyć (jak już do mnie dotrze) to ucywilizować tą trajkę czyli błotniki, oświetlenie, odblaski, kierunkowskazy i na koniec elektroniczne lusterko wsteczne. Dalej w planach adaptacja przestrzeni bagażowej tak żeby można było pomyśleć o kilkudniowych wypadach do lasu na biwakowanie.
Ostatnim etapem, nie w tym roku, będzie elektryfikacja pod długie wypady (marzy mi się kilkudniowy wypad 350km w jedną stronę) z ładowaniem baterii w między czasie

Wszystkie sugestie i rady mile widziane a ja nie mogę się doczekać aż już będzie u mnie

[klubowy]

Hmm, dramatycznie to wygląda pod względem konstrukcyjnym, od przedniego zawieszenia po tylną amortyzację. Jeśli wysiedzisz w tym 100km to będzie dobrze. Jaka waga roweru?
Nie piszę Ci tego by Cię zniechęcić do rowerów poziomych, ale byś Ty nie zniechęcił się do nich tym czymś... Takie konstrukcje to w nadmorskich wypożyczalniach katują.

[MBFeniks]

Hmm, dramatycznie to wygląda pod względem konstrukcyjnym, od przedniego zawieszenia po tylną amortyzację. Jeśli wysiedzisz w tym 100km to będzie dobrze. Jaka waga roweru?
Nie piszę Ci tego by Cię zniechęcić do rowerów poziomych, ale byś Ty nie zniechęcił się do nich tym czymś... Takie konstrukcje to w nadmorskich wypożyczalniach katują.

Rama jest stalowa co do wagi mam wrażenie że kręci się w okolicach 20-25kg, jak we dwóch ją chwyciliśmy żeby wynieść z piwnicy to generalnie jedną ręką bez wysiłku a do mocarzy nie należę.  Dodatkowo kupiłem taniej niż zwykłą poziomkę (dwa koła)
Miałem okazje się nią przejechać i dość fajnie się prowadzi, przy delikatnym spadku na asfalcie sama się kula, na szutrowej drodze też bez problemu  

Z tego co piszesz to jedyny wniosek jaki mi się nasuwa to oddać go na złom i dać sobie spokój z poziomką i kupić skuter elektryczny wyjdzie taniej

[osesku]

... Takie konstrukcje to w nadmorskich wypożyczalniach katują.

Cóż... te nadmorskie może nie mają szczególnie zachęcającego wyglądu, ale coś mi się zdaje, mogą mieć sterowanie mniej wrażliwe na przeszkody, w które trafiają na drodze przednie koła, każde z osobna.

MBFeniksie, chcesz rozwijać zapał poziomy, a nie zamęczyć bez kolejnych organów, na dystansach które Ciebie kuszą. Do tego dobra rama jest potrzebna Możliwe że koła już masz.

[Jacekddd]

.... cut

Z tego co piszesz to jedyny wniosek jaki mi się nasuwa to oddać go na złom i dać sobie spokój z poziomką i kupić skuter elektryczny wyjdzie taniej

Chcę napisać co moim zdaniem zrobiłeś.
Zrobiłeś bardzo sensowne posunięcie, na które nie stać mentalnie 99% populacji a mianowicie zdecydowałeś spróbować rower poziomy. Moje gratulacje, bo się na to zdobyłeś. Reszta to szczegóły techniczne.

Co do skutera elektrycznego to nie rób sobie takiej krzywdy szczególnie po tym jak coś już Ci się udało osiągnąć. Czas na kolejne kroki. Zrób trochę km, popróbuj, zobacz jak Ci podejdzie ten rower a potem się zobaczy.
Jeszcze raz pamiętaj, moim zdaniem, najważniejszy krok już jest za Tobą. Teraz to tylko z górki.
Powodzenia.

Na zachętę fotka z dzisiejszego rolowania:


217km; piękna pogoda; też na trzech kołach ;-)

[klubowy]

MBFeniksie wnioski wysnułeś zgoła odwrotne  . Przedni układ kierowniczy, gdzie zwrotnice nie są pochylone, bez kompensacji Ackermanna, będzie szybciej zużywał opony, a rower będzie się nerwowo prowadził przy większych prędkościach. Taki układ jest bardziej wrażliwy na wszelkie napotkane przeszkody. Sposób prowadzenia łańcucha (tylna górna rolka) będzie powodował uginanie się łańcucha przy każdym mocniejszym nadepnięciu na pedały - czyli, jak to mawiają elektrycy, kilowaty na straty.
Więc jeździj, ciesz się zakupem, ale miej świadomość że od strony technicznej mogło być dużo lepiej. Waga jak na taką konstrukcję jest całkiem ok. Hamulce są osobne dla lewego i prawego koła? Jeśli tak, to trochę czasu zajmie Ci opanowanie równego hamowania, za to w zimie będzie dużo zabawy.

[MBFeniks]

Ok to teraz pytanie zasadnicze z założeniem że jestem zielony i z rowerów i z poziomek, czy ten rower da się w sensowny sposób uratować bez znacznych nakładów pracy i kasy a jeśli nie to ile musze mieć kasy na kompletną ramę z wyposażeniem tak żeby tylko koła przełożyć ?
Kupiłem ten rower w cenie naprawdę dobrej butelczyny whisky i jeśli nie da się go sensownie poprawić po kosztach to chyba nie ma sensu w niego ładować kasę

[osesku]

Właśnie trafiłem na "ofertę", można za 25000PLN zamówić superhiperteleportującą trajkę, która jednak ma złą konstrukcję (geometrię), tak jak opisał kolega klubowy, a jest reklamowana jako rower przyszłości! Podobno są nabywcy i chwalą się na yt, jakie robią tym wrażenie na mieście...

MBFeniks, na Twoje pytanie niełatwo odpowiedzieć. Z tych zdjęć widać, że niektóre zasady konstruowania zostały tu pominięte, a inne elementy nie wiadomo po co są tak rozwiązane. Gdy będziesz jeździł po równym i płaskim, nie za daleko, to może i spełni zadanie. Na wyprawie, może rozczarować.
Jeżeli butelczyna pusta i nie ma odwrotu , to być może i za podobną cenę uda Ci się znaleźć trajkę posłuszniej zachowującą się na drodze, ale coś będzie w niej do wymiany.
Ludzie jeżdżą samochodami, ale czy znają się na nich?...   

[MBFeniks]

Ok jestem po pierwszym tygodniu jazdy na rowerku i jestem zachwycony jak dzieciak z prezentów od Gwiazdora a w tym roku 50 tka mnie czeka Jest przy nim trochę roboty ale już zaprzyjaźniłem się z lokalnym serwisem rowerowym, który dodatkowo na przyszłość oferuje dopasowanie i montaż napędu elektrycznego Chciałbym jednak prosić Was o radę w sprawie poprawy bezpieczeństwa. Chodzi mi dokładnie o dwie kwestie.

• Wybór kierunkowskazów - czy macie jakieś niedrogie sprawdzone rozwiązania ? obecnie znalazłem coś takiego https://pl.aliexpress.com/item/1005005388920621.html?sourceType=1&spm=a2g0o.wish-manage-home.0.0&gatewayAdapt=glo2pol
• Elektroniczne lusterko wsteczne bo na tych małych jak głowa jest dalej i pod innym kątem niż na klasycznym rowerze dość trudno obserwuje się co dzieje się za rowerem, szczególnie na jakiś dziurach w asfalcie i nierównościach https://pl.aliexpress.com/item/1005007470386963.html?sourceType=1&spm=a2g0o.wish-manage-home.0.0&gatewayAdapt=glo2pol

Osobną kwestia jest pytanie jakiej nawigacji oraz licznika rowerowego na telefonie (android) używacie
No i ostania sprawa czy jest jakieś stosunkowo niedrogie rozwiązanie żeby założyć na poziomkę rejestrator z kamerą przód i tył. Ostatnio w mojej okolicy jest sporo wypadków z udziałem rowerów i motorowerów więc chciałbym dodatkowo się zabezpieczyć.
Będę wdzięczny za wszystkie rady i podpowiedzi

[Jacekddd]

Co do nawigacji / licznika.
Trasę wyznaczam w brouter. Eksportuję. Wczytuję na telefonie i otwieram w Locus Map, którym nawiguję. Po pewnym czasie mam już tych maleńkich pliczków mnóstwo i nie muszę szukać tylko wybieram i wczytuję. Czasem trasę mam złożoną z fragmentu tego i tego.
Jednocześnie zapisuję tracka z telefonu programem sports-tracker jeśli trasa jest długa to jest ma powiedzmy ok 200km. Jeśli jest krótsza to czasem używam do rejestracji zegarek Suunto z pulsometrem w nadgarstku. Suunto umożliwiało ładowanie podczas rejestracji ale kiedy zegarek się zestarzał podładowanie niewiele daje. Żeby telefon nie padł przy tym wszystkim (może jeszcze iść muzyka czy połączenia tel) to powyżej 4-5h podłączam power bank i jadę ile chcę.

Niezależnie czy zegarek czy telefon ich profile spięte są ze Stravą.
W efekcie niczego nie klikam. Wszystkie dane same trafiają gdzie trzeba. Pozostaje tylko wyznaczyć wczytać trasę, włączyć i wyłączyć tracka.

[Tehen]

Kierunkowskazy.

Ja bym zaczął od lektury PoRD i zapoznania się jak rowerzysta prawidłowo powinien sygnalizować skręt.
Zwłaszcza w lewo.

Elektroniczny kierunek fajny bajer ale obawiam się, że przy skręcie kierowca może nie zrozumieć naszych intencji

Elektroniczne lusterko wsteczne

Tutaj już przepisy pozostawiają nam dowolność ale pamiętać należy że ludzkie oko jest przyzwyczajone raczej do obrazu odbitego a nie patrzenia w jakiś ekranik.
Brałbym pod uwagę jeszcze jak się to "coś" zachowa jak słońce będzie nam ślepiło w plecy?A noc i światła samochodów?

Ja od wielu lat jestem fanem lusterka z Decathlonu i polecam.
https://www.decathlon.pl/p/lusterko-100/_/R-p-512
Jak się nie ma Decathlonu pod ręką to można zamówić on-line do paczkomatu.

A co do samego roweru to się nie wypowiadam "zaocznie" na podstawie kilku zdjęć.
Sam kiedyś kupiłem trajkę, cena była okazyjna jak za taki pojazd ale życie zweryfikowało przydatność 3 kół a raczej jego upierdliwe użytkowanie.
Miał być na dojazdy do pracy ale 24 minut jazdy na dwóch kołach vs. 40-45 na trzech szybko moje wyobrażenia zweryfikował.
Ale do tułania się po lesie w sam raz 
https://www.youtube.com/watch?v=72cnUXRiC98

[MBFeniks]

Nie mówię, żeby kierunkowskazy były zamiast wyciągniętej łapki a raczej w uzupełnieniu Szczególnie przy nocnej trasie.
Elektroniczne lusterko tez nie ma zastąpić bocznych a po raz kolejny być uzupełnieniem

[Jacekddd]

A czego używacie do zliczania przejechanych kilometrów? Ja przez ostanie 3 dni (od pierwszych dni po dostarczeniu mi trajki) zrobiłem 20 km w wycieczkach + nie wiem ile swobodnej jazdy. Obecnie używam mapy.cz jako nawigacji

Dopiero co tutaj w Twoim wątku napisałem o tym o co pytasz.

[MBFeniks]

A czego używacie do zliczania przejechanych kilometrów? Ja przez ostanie 3 dni (od pierwszych dni po dostarczeniu mi trajki) zrobiłem 20 km w wycieczkach + nie wiem ile swobodnej jazdy. Obecnie używam mapy.cz jako nawigacji

Dopiero co tutaj w Twoim wątku napisałem o tym o co pytasz.

Fakt masz rację - przepraszam gdzieś to przeoczyłem ;(

Ok to teraz zapytam o techniczne sprawy związane z budową mojej trajki.
Co w niej jest najbardziej spaprane a co da się względnie łatwo poprawić?
Pytam ponieważ i tak pójdę do ślusarza żeby dorobić jakieś mocowania pod błotniki i przestrzeń bagażową a nie chce robić komuś podwójnej roboty i sobie podwójnego wydatku.

Pytanie czy byłoby sensowne wymiana całego tyłu od przegubu na taki od mojego starego roweru tak żeby zachować tą geometrię w trajce ? A co z pochyleniem kół (teraz mam kąt prosty do podłoża)? Co jeszcze można by stosunkowo prosto poprawić ? Wiedziałem, że po zakupie będę musiał jeszcze trochę kasy w ten rower włożyć ale chce to zrobić z głową i stopniowo.
Oczywiście nie oczekuje cudów

[osesku]

... A co z pochyleniem kół (teraz mam kąt prosty do podłoża)? ...

Koła przednie mają pozostać prostopadłe do podłoża, tylko zwrotnica (to na czym się obracają przy skręcie) powinna być pochylona tak, żeby oś jej obrotu celowała w podłoże tuż przed koło którym skręca.