Autor Wątek: Pedały SPD, a kolana  (Przeczytany 3546 razy)

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Pedały SPD, a kolana
« dnia: Lipca 11, 2024, 09:47:20 am »
Założyłem MTB SPD, zrobiłem na nich niewiele, zaraz będzie stówka. Na razie uczę się wypinania na czas :-) Jakoś to idzie, na razie (odpukać) nie zaliczyłem gleby. Oczywiście jeżdżę delikatniej, przed światłami, czy innymi potencjalnymi trudniejszymi miejscami na wszelki wypadek wypinam lewą nogę, abym w razie konieczności mógł się podeprzeć.

Zauważyłem, że teraz pracują nieco inne partie mięśni, ale pojawił się problem z kolanami, szczególnie z prawym. Ujawnia się on podczas... chodzenia. Z jeżdżeniem jest lepiej. Oczywiście lekko przesuwam bloki w butach, starając się ustawić je tak, aby nacisk na stopę był podobnie umiejscowiony, jak przy dotychczasowych pedałach platformowych. Obecnie bloki są ustawione bardziej w centralnej części buta (jeszcze mam możliwość przesuwania do tyłu) i bardzo lekko przesunięte do wewnętrznej części buta. Poza tym po 15-20km potrafi mi cierpnąć zewnętrzna przednia część stopy. Pedały to Look X-Track o nieco lepszym podparciu, niż w Shimano SH-PD-M520. Buty turystyczne Spiuk Oroma, można w nich chodzić, choć na betonie bloki trochę stukają.

Podrzućcie jakieś pomysły na ten ból kolan. Miałem już z nimi kłopot na klasycznym rowerze, chociaż miałem problem z miejscem na górną częścią rzepki. Teraz boli górno-środkowa część przy rzepce.
« Ostatnia zmiana: Lipca 11, 2024, 10:03:28 am wysłana przez miki11 »

hansglopke

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2308
  • Zduńska Wola
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #1 dnia: Lipca 11, 2024, 10:49:37 am »
Drętwienie stóp przeszło wraz z poluzowaniem butów.
"Tak to już jest, że najszybciej zwraca na siebie uwagę idiota." - CK Dezerterzy

"Na pionowcu boli tyłek, plecy i w ogóle wykańczająca i niewygodna pozycja jest..." - Mototramp


miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #2 dnia: Lipca 11, 2024, 01:59:01 pm »
Po kolejnym cofnięciu bloków mam prawie automatyczne (czyli łatwe) wpinanie. Natomiast jeszcze za krótki dystans, żebym mógł ocenić, jak zachowuje się reszta kolarza :-)

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #3 dnia: Lipca 11, 2024, 05:29:42 pm »
Ja bym generalnie bardziej tylną pozycję bloków zastosował - chodzi mi o kolana, oraz, ale tu nie każdy to chyba potwierdzi, nieco zewnętrzną pozycję ale to już drugorzędne.
Próbował bym też odległości.
Co do stóp to przekrzywianie nóg do środka i/albo pozycja bloków wewnętrzna powoduje cierpnięcie dużych palców a kolana na zewnątrz i bloki również mogą znowu zewnętrzną cześć stopy predestynować. To pierwsze to i u mnie się sprawdza.
Z różnych przyczyn dużo ludzi stosuje krótsze korby co ponoć wpływa na wiele rzeczy. U mnie korby 155 vs 172.5 spowodowały tendencję do wyższej kadencji.
Dodatkowo ma ponoć krótsza korba powodować lepszą pracę mięśnia i wpływać dobrze na jego rozwój. To ostatnie mi się wydaje jeszcze do potwierdzenia. W velo zdarza się, że ludzie idą w bardzo krótkie korby.

@miki11
Powodzenia. Jak Ci się ogólnie jeździ. Już chyba nie jesteś świeżakiem, ile km zrobiłeś na poziomie ? Wrzucisz jakieś fotkę ?

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #4 dnia: Lipca 11, 2024, 11:21:28 pm »
Ja bym generalnie bardziej tylną pozycję bloków zastosował - chodzi mi o kolana, oraz, ale tu nie każdy to chyba potwierdzi, nieco zewnętrzną pozycję ale to już drugorzędne.
Próbował bym też odległości.
Co do stóp to przekrzywianie nóg do środka i/albo pozycja bloków wewnętrzna powoduje cierpnięcie dużych palców a kolana na zewnątrz i bloki również mogą znowu zewnętrzną cześć stopy predestynować. To pierwsze to i u mnie się sprawdza.
Z różnych przyczyn dużo ludzi stosuje krótsze korby co ponoć wpływa na wiele rzeczy. U mnie korby 155 vs 172.5 spowodowały tendencję do wyższej kadencji.
Dodatkowo ma ponoć krótsza korba powodować lepszą pracę mięśnia i wpływać dobrze na jego rozwój. To ostatnie mi się wydaje jeszcze do potwierdzenia. W velo zdarza się, że ludzie idą w bardzo krótkie korby.

@miki11
Powodzenia. Jak Ci się ogólnie jeździ. Już chyba nie jesteś świeżakiem, ile km zrobiłeś na poziomie ? Wrzucisz jakieś fotkę ?

@Jacekddd, dzięki za te obserwacje. Teraz jeszcze kilka pytań dla uściślenia. Ta "nieco zwnętrzna pozycja" jak rozumiem oznacza, że bloki są przesunięte nieco do środka? Staram się na razie ustawiać bloki tak, żeby buty nie były zbieżne lub rozbieżne, raczej pozycja równoległa do ramy. Nie wiem, czy to jest optymalnie, ale wyszedłem z założenia, że wtedy stawy pracują w jednej płaszczyźnie (pionowej). Korby mam 170mm, chyba na razie przy nich zostanę. Z jednej strony zalecają niby krótsze korby dla zdrowia kolan, ale to właśnie 170mm zalecali zamiast 175mm. No i krótsza korba oznacza (wg lekcji fizyki) konieczność wykonania większej pracy, krótsza dźwignia - większa praca. Co do cierpnięcia stóp, czytałem że niby pomagają wkładki, ale zacznę od luźniejszych wiązań butów :-) I zapewne pozycja bloku jest tu bardzo istotna.

Co do moich "przebiegów", nie jest to tyle, ile już powinienem mieć, w tej chwili dobijam do 1150km. Najpierw miałem przerwę na kolano, a ostatnio mały mebelek spadł mi celnie na duży palec u nogi i przez tydzień nie wchodziłem w żadne buty poza klapkami. Teraz już jakoś od biedy wchodzę i przyzwyczajam się do jazdy w blokach. Jakoś to idzie (odpukać), chociaż nie czuję się tak pewnie, jak na platformach. Oczywiście mowa o jeździe w mieście, przy ruchu ulicznym, dzieciakach na ścieżkach (i ich zapatrzonych w komórki matkach) oraz światłach co 150 metrów. Na dłuższych odcinkach jest bardzo dobrze, nie muszę pilnować nóg na pedałach. Oczywiście jestem na etapie ustawiania pozycji stóp, jednak sporo da się wyczuć słuchając, gdzie organizm się skarży :-) Myślę, żę jeśli wyrobię ponad 2000km w sezonie to i tak będzie trzykrotnie więcej, niż robiłem analogowo (bez wspomagania). No i ok. 9,5kg masy ciała w dół, co mnie bardzo cieszy. A ew. stówka w tym sezonie byłaby dla mnie dużym osiągnięciem, popracuję nad tym stopniowo, żeby się nie załatwić.

Ostatnie komórkowe fotki są tutaj (ostatnia strona tematu):
http://forum.poziome.pl/index.php?topic=4531.msg63037#msg63037

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Lipca 11, 2024, 11:25:36 pm wysłana przez miki11 »

Audax

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 171
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #5 dnia: Stycznia 08, 2025, 11:58:27 pm »
I jak wyszły te eksperymenty? Udało się rozwiązać problem z bólem?
Jestem ciekaw bo sam dziś robiąc długi i mocny trening na trenażerze przeciążyłem prawy mięsień czterogłowy uda (nie jestem fizjoterapeutą/lekarzem i nie wiem jak konkretnie ta część się nazywa). Co ciekawe nigdy mi się to wcześniej nie zdarzyło na żadnym rowerze - a tu niespodzianka i to na rowerze poziomym.

Muszę pokombinować z ustawieniem bloków i popracować nad fittingiem - bo to jest istotna czerwona flaga.

« Ostatnia zmiana: Stycznia 09, 2025, 12:00:29 am wysłana przez Audax »
Nie karmie troli.

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #6 dnia: Stycznia 09, 2025, 09:43:06 am »
Pisałem w innym wątku, na razie mam pół roku przerwy od roweru ze względu na kolana. Zobaczymy, co się okaże wiosną. Planuję zacząć delikatnie od roweru pionowego.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #7 dnia: Stycznia 09, 2025, 09:44:43 pm »
Pisałem w innym wątku, na razie mam pół roku przerwy od roweru ze względu na kolana. Zobaczymy, co się okaże wiosną. Planuję zacząć delikatnie od roweru pionowego.

Może coś takiego:



Krótka korba, ustawić bez obciążenia, cena poniżej 100zł ryzyko minimalne, znaleźć najlepszą dla siebie pozycję i rehabilitować te stawy.
Jak się przyjmie to w sam raz za parę miesięcy jak się ociepli i podeschnie otwarte drogi przywitają Cię na nowo.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #8 dnia: Stycznia 12, 2025, 12:03:14 pm »
Jacekddd, mam taką wadę wrodzoną, że te domowe stacjonarne sprzęty wywołują u mnie nieuzasadnione reakcje. Może przez to, że nigdy realnie nie trenowałem "na sucho", a może kojarzę je raczej z emerytami :-)

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #9 dnia: Stycznia 12, 2025, 12:37:12 pm »
Jacekddd, mam taką wadę wrodzoną, że te domowe stacjonarne sprzęty wywołują u mnie nieuzasadnione reakcje. Może przez to, że nigdy realnie nie trenowałem "na sucho", a może kojarzę je raczej z emerytami :-)

Spokojnie, też mam taką reakcję, też je tak kojarzę.
Wyobraź sobie, że kupiłeś poziomkę i łapiesz równowagę na starcie.
Kupiłeś velo i wsiadasz w wannę a ludzie się patrzą.
Wywalasz się próbując ruszać, odstawiasz wieś.

a. Płaczesz nad sobą i swoim nieeleganckim ja sponiewieranym

b. Doprowadzasz do końca swój plan.

Teraz to jest tak, że pewien kąt pracy stawów wypracował dysfunkcję.
Jeden sposób to położyć się na plecach i wierzgać godzinami bez efektu albo ...
... świadome przejęcie kontroli nad przebiegiem wydarzeń w Twoim organizmie.
Powodzenia.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

miki11

  • wyczynowiec na poziomie
  • ****
  • Wiadomości: 365
  • M5 / Speedliner 'Blue Glide'
Odp: Pedały SPD, a kolana
« Odpowiedź #10 dnia: Stycznia 14, 2025, 09:52:07 pm »
Jak mówisz, to ma to sens :-)