@Jacekddd
333
Wysłany przez: Jacekddd
? dnia: Czerwca 05, 2024, 09:56:31 pm ?
Tu się na chwilę zatrzymam. Dyskutowaliśmy z Jakubem i Krzysztofem nad tym zlotem. Oni nie zadeklarowali wyjazdu (jeszcze nie wiem co planuje Mateusz). Gdyby to zrobili musiałbym gruntownie się zastanowić. Ale teraz Ty piszesz mi takie km. To ja mam mniej a się zastanawiam gdzie się pchać z takim velo między ludzi, którzy mają trochę jednak inne preferencje. Myślę. Tylko znowu tak w środek Polski tylko i nigdzie dalej miałbym jechać - to niemoralne, velo będzie chciało się toczyć dalej a ja po coś będę chciał zawracać trzeciego dnia... rozterki.
Cześć,
Czy mogę jakoś pomóc w rozwianiu rozterek i dylematów niemoralnych?...
Właściwie na zlot, zrywam się z urlopu w górach i będę jechał przez Kraków. Pomimo tego, że na takiej trasie, bez dodatkowego czasu na "zwiedzanie", lepiej omijać większe miasta.
Jeszcze nie mam ścisłego planu (chyba nigdy nie mam). Zamierzam wyruszyć o świcie, najwcześniej jak się da, żeby do nie za późnego wieczora przybyć na miejsce zlotu, chłonąc po drodze klimat nowych miejsc. Napotkani ludzie i przygody to wartość dodana, nie do zaplanowania, ale zwykle będzie co wspominać.
Jeżeli to nie problem chętnie się spotkam, może nawet, na wspólnej drodze.

Piszesz o innych preferencjach, domyślam się, że chodzi o różnicę w pokonywaniu górek, zjazdów, długich prostych, wpływu kierunku wiatru, długości dystansów bez postoju,... wynikających z odmiennej charakterystyki pojazdów? Nie mogę obiecać, że nadążę, ale mogę się starać za bardzo nie zamarudzić.
