Aby skierować pęd powietrza pod fotel albo pomiędzy fotel a materac ,trzeba by zbudować jakieś kierownice powietrza.
Do tego dochodzi stosunkowo niewielka prędkość pojazdu to i mała skuteczność całego układu, oraz zwiększenie oporów aerodynamicznych.
Z resztą cytując mojego znajomego "na świecie jest 7 miliardów ludzi, dlatego trudno jest coś nowego wymyślić"
no i na potwierdzenie tej teorii:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/pokrowiec-na-fotel-samochodowy-z-wentylacja-12v-i9671905961.htmlWcześniej udało mi się znaleźć fotografie podobnego ustrojstwa i okazuje się że napędza to zwykły wiatraczek jak w zasilaczu komputerowym.
W podanym linku pobór prądu to jedynie 12W więc tyle co mocniejsza lampka, ostatecznie zamiast pompki na wahaczu można by wykorzystać akumulator.
Dlatego myślę że idea jest warta sprawdzenia.