Autor Wątek: NEW VM from Kalisz  (Przeczytany 12725 razy)

tom0jo

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 161
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwca 02, 2022, 10:47:31 pm »
W muszli to już od paru lat cosik rośnie.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #31 dnia: Lutego 23, 2024, 08:16:15 pm »
W sumie to jak się potoczyła historia tego velo ?


Kiedy temat przewinął się przez forum ja nie byłem aktywny.
Tutaj w zasadzie to tylko podwyższyć i poszerzyć zagłówek, kołpaki/dekle na koła i w zależności od preferencji hauba czy jak kto woli hrt (hard roof top).
Ktoś tym jeździ ?
To jest zadziwiające jakie ciekawe koncepcje potrafią się przewijać.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #32 dnia: Marca 07, 2024, 10:47:58 am »
Karoseria ta z inicjatywy mojego wieloletniego (30 lub więcej lat) kumpla powstała.
Zrobiłem ją, gotową karoserię A7 (mojej produkcji) zgrabnie gumówką chlastając.
"Operację plastyczną" tak smacznie robiłem, aby przy sklejaniu pociętych części i szpachlowej
(szpachlówką piankową) korekcie karoseria  zbytnio nie "przytyła", testy przyjemnymi czyniąc.
Pracowałem w jakimś amoku i na próbne jazdy tak napalony byłem, jak łysy na suchary.
Miały być testy, a potem rozbiórka, kosmetyka, zdjęcie form i produkcja.

Przez dwa tygodnie cisnąłem tegoż kumpla, aby tulejkę (a może i kilka) aluminiową supportu (do wklejenia) załatwił.
I dupa. Zwodził  mnie i nie załatwił.
Wkurzyłem się i napisałem; "Wal się. Karoserii nie dostaniesz". Oczywiście w uprzejmej formie wszystko.
Kumpel się obraził i przyjaźń się skończyła. Inny kumpel 4 tulejki w 8 minut załatwił.
Karoseria stoi i na lepsze czasy czeka.
Zagłówek (zagłowie) podwyższony, rynna w masce wklejona, a maska podwyższona
i piękną linię (nie tak obrzydliwie płaską, jak ta na zdjęciu) otrzyma.
Stojący w firmie ten pojazd wszystkich oglądaczy zachwyca.
Mimo, że maska i zagłowie szlifu nie posiadają.
« Ostatnia zmiana: Marca 07, 2024, 10:52:44 am wysłana przez Maciej K »

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #33 dnia: Marca 07, 2024, 09:09:32 pm »
Dziękuję za wyjaśnienia. Dokopałem się do jakiegoś zdjęcia gdzie widać ten zagłówek podniesiony chyba dwukrotnie. Na foto nie ma w tym momencie kół, paska białego, widać jak szeroki jest dół ogona i tyle w temacie. Chyba to jakiś etap pośredni. Na jaki to jest wzrost ?
Korzystając z okazji takie pytanie. Podczas streama tego człowieka w podróży do Berlina zauważyłem w Twoim velo kierownicę na słupku, okrągłą, podnoszoną wraz z górą obudowy. Coś niesamowitego. Dlaczego takie rozwiązanie, co za tym stoi? Jakie rozwiązania kierownicy w velo i dlaczego preferujesz?
Ja mam nadzieję, że ten Stream będzie, że się nie wciągniesz w dygresję i zdołasz jak najwięcej treści przemycić do tego materiału filmowego czego szczerze życzę Tobie i nam wszystkim oglądającym.

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #34 dnia: Marca 10, 2024, 10:49:04 am »
Gdybyś Jackuddd zdjęcie, do którego dokopałeś się opublikował, to coś niecoś mógłbym wyjaśnić.
Do tego zielonego pojazdu wsiąść może dryblas do 195cm.

Ta okrągła kierownica, to mój "wynalazek" sprzed 47 (a może i więcej) lat.
Nie pamiętam gdzie sterowanie linkami  podpatrzyłem (albo motorówka, albo jakiś model),
ale zastosowałem je w mojej pierwszej Trajce. I się sprawdziło.
Wszystkie moje wcześniejsze weloślady linkowe sterowania miały.
Ale już w Quadzie na sztywne sterowanie zrobiłem.
Ponieważ okrągła kierownica, jak i kabłąk hamulców przednich z dawnych zbiorów mi zostały,
więc w VMie, z sentymentu postanowiłem ją zastosować.

To rozwiązanie jest jednak dość ciężkawe (stąd tyle wierceń), choć NIEWYOBRAŻALNEJ frajdy w jeździe dostarcza.
Jak swoje lęki ( a może i niechęć) przed wizytą w Kaliszu przełamiesz, to się przekonasz.
Niestety jest też dość awaryjne. Stalowe linki na rolkach przekazujących po jakimś czasie łamały się
i sterowanie padało.
Na szczęście dla mojego pojazdu, przy małych szybkościach i w pobliżu warsztatu lub garażu to się działo.
Po ostatnim padnięciu linkę stylonową (2mm), cholernie mocną zamontowałem.
Po kilku tygodniach dodatkowe zabezpieczenie wstawiłem (dwie linki i dwie dodatkowe rolki alu)
i mam sterowanie z zabezpieczeniem. Jak w samolotach.

Ponieważ wygodne wsiadanie lubię, więc wszystkie moje Velo odchylane do przodu kierownice mają.
Co do streamu, to ten młody człowiek dobre wrażenie zrobił i nic poza tym.
Mam nadzieję, że o mnie zapomniał.

Jacekddd

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 786
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 11, 2024, 04:59:16 pm »
Mowa jest o tym zdjęciu:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/5c6f2225af870f5b
z zastrzeżeniem oczywiście, że to ten sam pojazd bo może być ich więcej.

Rozumiem, że sterowanie z cięgnami. Trochę bym się obawiał, że wyrwie się spod kontroli. Układ z nadmiarem poprzez poprowadzenie dodatkowych linek załatwia bezpieczeństwo.
Frajda frajdą ale ja się mam trudności cieszyć jak coś waży. Ostatnio się zważyłem z wszystkim co do velo pakuję i wyszło gratów ok 10kg więc wszystkie moje wcześniejsze założenia co do nawet zapotrzebowania na moc są do przeróbki bo nie spodziewałem się, że się tego tyle uzbiera.
Co do wsiadania i wysiadania to chyba jedna firma została, która nie próbuje robić jak największych otworów wejściowych ale nawet oni przesunęli znacznie płaszczyznę krawędzi otworu. Można powiedzieć, że to jest trend. To znaczy na zachodzie głównie ludzie w słusznym wieku kupowali velo tak więc tu można szukać uzasadnienia. Jest więc to nie tyle moda co ułatwienie dla osób starszych i jako takie ma sens. Jeździ velo sporo młodych osób ale dlaczego nie mieliby wszyscy mieć wygodnie.

Nie ma żadnych lęków ani niechęci co do odwiedzin ale z zasady nie robię takich wypadów. Tzn musiałbym jechać po zamówiony sprzęt albo podpisać umowę itd a takie oglądanie i nudzeniu człowiekowi to nie ja. Wyjątkiem jest oczywiście przejazd przy okazji tylko znowu podkreślam ja nie jestem majsterkowiczem i w Twoim warsztacie nie jestem kompetentną osobą od strony technicznej.


PS. Może będzie dobrze dla porządku napisać co mnie interesuje w tym wszystkim aktualnie. Otóż po zakupie Questa miałem sprawdzić przynajmniej 2 lata co to warte. Nie zawiodłem się. Kolejnym krokiem miało by być zakupienie nowszego modelu velo na zachodzie w cenie ciągle niższej niż nowe ale już w głównym nurcie cenowym. Na marginesie tego ciągle poszukuję możliwości pozyskania sensownego rozwiązania tego co mnie najbardziej interesuje to jest 2o poziomy obudowany o funkcjonalności użytecznej wg moich kryteriów z dominującym - prędkością. Jeżeli chodzi o velo to jest kilka modeli na rynku, które w mojej opinii wchodzą w grę, więc jakby ten temat to tylko kwestia dostępności i aktualnych cen. Natomiast kwestia 2o obudowanego modelu to nie ma na to rynku i nie ma modeli, z których można byłoby wybierać. Możliwości są tak małe, że w zasadzie albo sam znajdę konstruktora albo zlecę od zera projekt i dam do wykonania w firmie wyspecjalizowanej w w lekkich materiałach. Jest to bardzo kosztowna droga i miała by sens gdybym chciał zostać producentem i równa się w zasadzie cenie niewielu istniejących modeli i prototypów czyli mówimy o 3-5x cena dobrego velo z dodatkami. No i chyba to już wyjaśnia całą sprawę. To nie ma sensu, prawie czysta wartość krańcowa. Dlatego najpewniej pozostanie opcja velo. To dlatego interesuję się nowymi modelami, prototypami velo i 2o poziomych, rozwiązaniami - ale jako użytkownik, który oczekuje konkretnych rozwiązań.
Gdzieś widzę nowy model velo to patrzę co zmieniono, czy ktoś tym jeździ, jakie są perspektywy rozwojowe.
Ktoś pisze o 2o poziomce, patrzę na geometrię, ktoś chce jakiś tam rajd przejechać w lepszym czasie - zaraz go wypytuję o dodatki poprawiające aero.
Moje zainteresowanie jest przewidywalne i ciągle takie samo.
Jak najszybszy użyteczny pojazd lądowy napędzany człowiekiem, wydajny, lekki itp. Chwilowo dostęp mam do velo, może ktoś gdzieś majstruje jakiś 2o, czytam, coś napiszę ale kontekst zawsze ten sam.
(dubel w traskach)
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2024, 11:45:19 pm wysłana przez Jacekddd »

Quest XS 20kkm; 11 Podróży 6379Km; Bieganie;
http://www.sports-tracker.com/view_profile/jacekddd

Maciej K

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1003
Odp: NEW VM from Kalisz
« Odpowiedź #36 dnia: Marca 13, 2024, 10:26:02 am »
Ten żółty pojazd, od tyłu widoczny, to oryginalny Cabbike. Czyli dla dryblasów.
Dalej w tle na podwyższeniu stoi ten zielony, ogólnie podziwiany.
Rufa odblaskiem oklejona, gdyż do jazd próbnych szykowany był.
Obok, poniżej z białym deklem, to Cab-trike (wątek w dziale Techno).
Obudowanych 2o zbudowałem 3. Czwarty w firmie stoi. (zdjęcie w wątku "Nowy kufer Kaczmarka" W dziale Galerie)

ps.Dodatkowa waga z tym okrągłym, linkowym sterowaniem związana, to ok.1 kg. A może i mniej.