Optima stinger przerobiony na 26"

[Damcio]

Hej, co powiecie na obecny profil boczny mojego rowera? Czy geometria po zmianie jest znośna czy warto było by coś zmienić ? Ze zmian oczywistych jak 26" koła , obniżyłem fotel o kilka cm w stosunku do oryginału , w tej chwili wysokość do ziemi wynosi 495mm. Suport korby jak widać podniesiony na dorobionym boomie z nierdzewki. Możliwe że z tym przesadziłem , jak zrobię kilka tysi to się do tego ustosunkuję;) Na razie mi pasuje. Widelec przedni tymczasowy, brak możliwości zamontowania hamulca.
Co mi nie pasuje ? Rower jest dość nerwowy, przednie koło ma bardzo wąski zakres trzymania prostej linii jazdy, jak się go przekroczy to mam wrażenie że sam chce zamykać zakręt.
Czy poziomy tak mają czy jednak u mnie coś jest nie halo ? Kąt główki zmierzony kątomierzem smartfonowym 72 stopnie. Fotel około 30 stopni.

[live_evil]

Rower jest lekko nadsterowny, ale do "nerwowości" bardzo szybko się przyzwyczaisz. Been there, done that.

Możliwe, że stosując któtsze korby, np. 155mm, mógłbyś użyć fabrycznego booma - przy zejściu ze 175mm na 155mm suport idzie 20mm do przodu, czym zyskujesz 30mm lub więcej odległości opona-korba.

[Damcio]

Ten suport to ja podniosłem celowo;)  Chciałem upodobnić zakres ruchu nogi podczas pedałowania do tego co wyćwiczyłem na pionie. Wcześniej na pionie kombinowałem z ustawieniami siodła wielokrotnie tak aby wycisnąć jak najlepsze przekazanie mocy. Oczywiście na poziomach nie musi się to sprawdzać , brak doświadczenia i przejechanych kilometrów to zweryfikują:)
A koło 26" z przodu wsadziłem jak się okazało że jest na nie miejsce . Jeżdżąc po naszych lokalnych drogach, 20" mnie nie przekonało. Ale przygodę z 20" jeszcze nie zakończyłem, mam w planach wykorzystać te koła do budowy stalowego lowracera w stylu cruzbike na piaście rohloff z paskiem zamiast łańcucha.

[Damcio]

Jest i hamulec z przodu. Widelca przerobiłem jakiegoś z zabytkowej stalowej szosy. Trochę nerwów miałem podczas spawania, ściana cienka ,łatwo przegrzać i dziur narobić.
Ale się udało. Spawy oczywiście pociągnąłem z dwóch stron uchwytów. Chyba nie wygląda to tragicznie.

[Mirek]

Z wysokścią supportu chyba przesadziłeś. Kąt nachylenia główki raczej do 70 stopni. Wysunięty bardziej do przodu support nie poprawi stabilność roweru. Żeby rower lepiej się prowadził trzeba mniejsze koło z przodu. Sam zbudowałem podobny prototyp na 26 koła i każde spadnięcie nogi z pedłu kończyło się niemal w rowie albo krzakach. O puszczeniu kierownicy nie było mowy gleba murowana. Zmniejszenie koła z przodu na 20 pomogło ale dziwnie mi się jeździło i na razie dałem sobie spokój z tylnym napędem. Teraz zbudowałem sobie cruza i jest niebo w gębie. Mogę jechać bez trzymanki zero reakcji na zrzucenie nogi czy nóg z pedałów. Jest bardzo stabilny Cruzbaik to jest to.

[Danielasty]

święte słowa o cruzie koła 26 28 to tam norma I kolega dobrze prawi, masz za wysoko support i za prosty kąt, ja miałem w swb 70 i tak średnio jeździł, w cruzie mam 68 i jedzie bardziej prosto, Ogółem im bardziej pochylony ( ostry ) kąt tym lepiej jedzie na prostej. Z tym że to ma wady przy skręcie jak już skręcisz bardzo ciężko jest wrócić, optymalny kąt to 64-68 stopni. Zauważ że w pionach na DH i rowerze miejskim da się jechać trzymając jedną rękę dwoma palcami nawet, Z kolei na pionie czy szosie jest to bardziej nerwowe. Tutaj to działa tak samo

[Damcio]

Siemka Panowie:)
Z tą nerwowością to może trochę przesadziłem , ostatnio pojezdziłem trochę jak pogoda pozwoliła i wygląda na to że powoli zaczynam ogarniać temat. Powyżej 15-20 km/h jest całkiem spoko.Tylko z ruszaniem jest lipa.  Muszę się w końcu zabrać za jazdę w blokach , bo faktycznie jak na wybojach noga się ześlizgnie to gacie mają brązowy pasek.
Pomimo że na cruzbike nigdy nie jezdziłem , to mam wrażenie że to jest to:) W ten typ pozioma będę celował.

[Mirek]

Tylko na początku nie zrażaj się chwilowym niepowodzeniem w opanowaniu tego typu roweru. Niektórzy piszą tu że trzeba przejechać nim 300 - 500 km żeby dobrze jeździć. Ja myślę że na cruzbike można mieć pełną przyjemność z jazdy, kiedy potrafisz jechać bez trzymanki, kiedy potrafisz ruszyć z miejsca nie trzymając kierownicy, ruszyć pod górkę. I pamiętaj jeszcze o jednym drobiazgu przy budowie roweru. Rower musi zostawiać jeden ślad, najlepiej co do milimetra. Kąt nachylenia koła przód - tył też na zero, ale to dotyczy wszystkich jednośladów.

[Damcio]

I pamiętaj jeszcze o jednym drobiazgu przy budowie roweru. Rower musi zostawiać jeden ślad, najlepiej co do milimetra. Kąt nachylenia koła przód - tył też na zero, ale to dotyczy wszystkich jednośladów.

Dokładnie , dzisiaj pomimo niskiej temperatury trochę pojezdziłem i zauważyłem że lekko ciągnie mnie w lewo. Ale nie sprawdziłem czy to występuje podczas pedałowania czy na luzie też. Patrząc dzisiaj na mufę suportu zauważyłem że jest lekko przekrzywiona w stosunku do osi roweru. Poprawię i sprawdzę w tygodniu.

[Danielasty]

I kolejna ważna rzecz, której nie popełniaj. Nie rozbieraj swojej poziomki niż nie zrobisz następnej Zawsze musi być jedna sztuka w rezerwie