Tak jak pisze liv_evil, istniejącą rurę odpowiednio skrócić, za tulejować i dospawać kawałek z używanego innego widelca. Zrobi to każdy rozgarnięty spawacz, po za czyszczeniu spawu nie poznasz miejsca spawania. W swoich dziwnych wynalazkach stosowałem tą metodę i nigdy się na tym nie zawiodłem, nawet w wyczynowych BMX.