Autor Wątek: Reakcje i pytania ludzi  (Przeczytany 475162 razy)

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #600 dnia: Lutego 03, 2015, 09:38:06 am »
A ja dalej uważam, że to będzie już jakaś forma oszukiwania.
Co nie zmienia postaci rzeczy, że taki VM ze wspomaganiem elektrycznym (Ja wolę elektryczne wspomaganie) stanowi już poważną alternatywę dla miejskich samochodzików.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

kaczor1

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1076
  • www.kaczor2.blogspot.com
    • HPV Poland & Recumbent Bike
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #601 dnia: Lutego 03, 2015, 11:19:42 am »
Ale wtedy to już nie będzie rower.
I trzeba będzie zarejestrować i ubezpieczyć.

Wyrok Sądu najwyższego z 1993 r napisano:...


Przytoczone wyroki są jak najbardziej ok, tylko że dotyczą stanu prawnego sprzed nowelizacji. Obecnie zgodnie z aktualną ustawą po nowelizacji pojazd tego typu był by klasyfikowany jako motorower i zgodnie z tą samą ustawą podlegał by rejestracji.

storm

  • Gość
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #602 dnia: Lutego 03, 2015, 01:39:18 pm »
Ja bym tam wstawił skromny silnik spalinowy. Np. chińczyka 50cm3  o mocy 3KM za 600zł.

A wydawało mi się, że rower ma być pojazdem zastępującym wszelkiego rodzaju pierdziawki z samosmrodami na czele właśnie?

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #603 dnia: Lutego 03, 2015, 11:43:37 pm »
A ja dalej uważam, że to będzie już jakaś forma oszukiwania.
Rower = rower!!!! I nie ma żadnego wspomagania. Nie deptasz - nie jedziesz. Proste jak sto metrów sznurka w kieszeni.
Wiem że ze wspomaganiem fajnie się jeździ ale nie nazywajmy już tego rowerem!!!!. No jakieś świętości w końcu muszą  być!!!
Uniosłem się! Ale nie będę przepraszał ;)
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #604 dnia: Lutego 04, 2015, 12:09:42 am »
Przytoczone wyroki są jak najbardziej ok, tylko że dotyczą stanu prawnego sprzed nowelizacji.
Ekspertem nie jestem ale jeśli w treści nowelizacji nie było zmiany brzmienia starych przepisów tylko wprowadzenie nowych mówiących o czymś troszkę innym ( wspomaganiu elektrycznym) to stare dalej są obowiązujące?

A ja dalej uważam, że to będzie już jakaś forma oszukiwania.
Rower = rower!!!! I nie ma żadnego wspomagania. Nie deptasz - nie jedziesz.
Fajnie się mówi jak jest się zdrowym i noga podaje. Problem jest kiedy chce się jeździć a nie bardzo można ( wiek, uraz, operacja etc). Wtedy wspomaganie czy to spalinowe czy elektryczne to naprawdę bardzo fajna rzecz. Druga kwestia - chcemy jeździć do pracy ale praca za daleko - tu też wspomaganie jest nieocenione. Nie chcę się zamieniać w MD i każdego przymuszać do silnika ale mocny e-bike na lekkich bateriach li-po to coś co warto mieć w swoim rowerowym wyposażeniu ( tak jak i pozioma, mieszczucha, szosę, składaczka etc ;) ).
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2015, 12:20:37 am wysłana przez Yin »

live_evil

  • Administrator
  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1297
  • ...i stąd wiemy, że Ziemia ma kształt banana
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #605 dnia: Lutego 04, 2015, 02:53:57 am »
Druga kwestia - chcemy jeździć do pracy ale praca za daleko - tu też wspomaganie jest nieocenione.
Kwestia definicji "daleko".
Dla mnie niecałe 11km do pracy to jest blisko. Dla innych 5km będzie daleko.

Franc

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 2359
  • Ponad 30 lat na poziomie
    • Moje zdjęcia rowerów
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #606 dnia: Lutego 04, 2015, 09:03:49 am »
23km w jedną stronę - zupełnie fajna odległość.
Franc "Rowery Poziome Rule"

IMK P14-001 (SWB ASS)
Thyss 222
IMK P12 (SWB, USS, B2B tandem)
Twister 800

DeVilio

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 938
  • Chill... tylko chill nas uratuje.
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #607 dnia: Lutego 04, 2015, 12:10:06 pm »
W takiej sytuacji do pracy nogami bo fajnie tak przed robotą endorfinek się nałykać, ale po pracy jak dostaniesz w kość to takie wspomaganie elektryczne jak najbardziej fajne i przydatne. Każdy ma to co lubi, nie ma co zachowywać się jak jakiś psychol twierdząc, że tylko to co JA posiadam to jest jedyne słuszne, a cała reszta jest zła. Dla każdego fajne jest co innego, co nie? ;)

Szalenie chętnie np. pośmigał bym po lesie na jakimś mocarnym elektrycznym fatbike, ale poziomce mojej bym tego za żadne skarby nie zrobił i nie dał bym jej silnika z akku.
Cayon XT Performante FOX 18,5`
FatFlevo - na sprzedaż

Mociumpel

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 516
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #608 dnia: Lutego 04, 2015, 12:48:27 pm »
Silnik elektryczny w rowerze to bardzo przyzwoita propozycja na "dopał mocy" - nie dość że dla sporej części korzystających z roweru byłby kolejnym ułatwieniem i ekonomią przy dojazdach do pracy czy cuś a dla starszych "małomocnych a chcących zdrowo" sporym ułatwieniem w poruszaniu się - dzisiaj chociażby widzałem dwa wózki akumulatorowe - wprawdzie inwalidzkie - dzięki którym ludzie o ograniczonych ruchowo zdolnościach mogą przemieszczać się SAMODZIELNIE co zapewne jest dla nich bardzo istotne z punktu widzenia dowartościowania się i utrzymania psyche ponad deprechą siedzenia w domu.
Inna sprawa że kit conversion na koło przednie 20 cali 250W z bateriami litowymi i sterowniiem to dalej koszt 1500 zł minimum (nie mówiąc o gotowcach rowerowych na 20 calowych kółkach - bez minimum 3000 zł nie podchodź) - tyle kosztują dwa nienormalne rowery z makrokesza  - taka "ekonomia" dla przeciętnego budżetu domowego to jednak spory wydatek, tym bardziej że w rodzinie zapewne zdałyby się dla mamy i taty dwa takie rowery ...
Ortodoksi nie zatrzymają upływu czasu i rozwoju techniki tak jak UCI nie była w stanie zatrzymać rozwoju HPV - dobrze że alternatywne kierunki rozwoju mają miejsce - jest sens wymyślać, kombinować i cieszyć się że działa - mimo wszystko rower to teraz środek rekreacyjno-użytkowy i prozdrowotny więc kombinujmy pedałując ;)

Danielasty

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 951
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #609 dnia: Lutego 04, 2015, 08:11:45 pm »
niby się mówi że "uzywać to czasem" znając mnie jakbym raz użył i by się rozbujał do 25km/h to bym jeździł tak cały czas, :) kupiłem skuter 50-tkę kiedyś i też mówiłem " to będzie tylko na dni kiedy nie bedzie mi sie chciało albo bede spóźniony - jeździłem codziennie ;d

Ijateż

  • kolarz na poziomie
  • ***
  • Wiadomości: 91
  • vel marudaXL
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #610 dnia: Lutego 04, 2015, 08:15:37 pm »
Dawno, dawno temu istniało takie coś: http://www.polskiemotocykle.mik.pl/gnom-zaw.html (sorki, niektórzy mogą nie pamiętać ;)) Urządzenie to było dość popularne wśród dojeżdżających rowerem do pracy ale wyposażony w to rower musiał mieć rejestrację motorowerową czyli nie do końca był rowerem. Dla mnie taki silniczek i obecne wspomaganie elektryczne to to samo (elektrycznym nie dymimy, dymi za nas elektrownia i zakład utylizacji akumulatorów  :P) i rower wyposażony w silnik elektryczny też uważam za nie całkiem rower. Nie neguję przydatności takich pojazdów jako osobistego środka transportu, wręcz przeciwnie, popieram ("odtłoczyłyby" miasta), ale po pierwsze nie pakujmy w "rower" silnika 5 kW (przepisowe 250, no, niech by i 500W wystarczy) a przede wszystkim nie podniecajmy się jego osiągami. Jak kogoś kręci kręcenie manetki i gwizd w uszach niech sobie kupi motocykl! Elektryczne też istnieją, np http://motocykle.onet.pl/najszybszy-motocykl-elektryczny-na-swiecie/kqj9b
Żeby nie tak całkiem offtopic: "Jakiś silniczek by Pan sobie zamontował!" - do mnie. "Tu mam!" + klepnięcie się w d... - ja.  JA i silnik przy rowerze! >:( Kiedy mam ochotę posmrodzić, wsiadam w samochód. A potem stoję w korkach i klnę.
« Ostatnia zmiana: Lutego 04, 2015, 11:06:34 pm wysłana przez Ijateż »

szydziu

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 1709
    • Pilskie Bractwo Turystyki Rowerowej.
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #611 dnia: Lutego 05, 2015, 12:07:14 am »

Fajnie się mówi jak jest się zdrowym i noga podaje. Problem jest kiedy chce się jeździć a nie bardzo można ( wiek, uraz, operacja etc). Wtedy wspomaganie czy to spalinowe czy elektryczne to naprawdę bardzo fajna rzecz. Druga kwestia - chcemy jeździć do pracy ale praca za daleko - tu też wspomaganie jest nieocenione. Nie chcę się zamieniać w MD i każdego przymuszać do silnika ale mocny e-bike na lekkich bateriach li-po to coś co warto mieć w swoim rowerowym wyposażeniu ( tak jak i pozioma, mieszczucha, szosę, składaczka etc ;) ).
Chciałbym abyśmy się dobrze zrozumieli.
Jak dla mnie to dopuszczam nawet montaż silnika rakietowego - ale nie nazywajmy tego wtedy rowerem.
Inaczej. Chciałbym mojemu synkowi na pytanie: tata a cioto? Powiedzieć - synu to jest rower.
W tej chwili coś, co przypomina rower, ma zamontowane coś i jeszcze coś, może i potrafi  to i tamto zarezerwowane dla motocykli, samochodów, czołgu i żaglówki - nadal jest wrzucane do wspólnego kotła i przemycane/podciągane pod pojęcie roweru.
I mnie właśnie chodzi oto szpondzenie - dla jednego jest ograniczenie do 50km/h dla drugiego 150W i każdy teraz kmini jak turbodoładować swój pojazd żeby jechał 52km albo miał 160W a ciągle miał przywileje i był traktowany jako rower.
Wcale nie neguję "wspomagaczy" podczas jazdy - czy jest to spowodowane stanem zdrowia czy zwykłym wygodnictwem. Chciałbym tylko by wszystko było tak jak być powinno - znaczy się chcę zap@#$%alać z 1000W silnikiem po lesie czy pod górkę - to ok tyle że później będę się chwalił że jechałem jakimś zapie%^&*(dalaczem a nie rowerem ;)
Fajnie to nazwałeś e-bike - i już wiem że nie jest to pojazd w 100%  napędzany siłą mięśni tylko jakaś "hybryda"
No taki jakiś jestem dziwny ;)
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2015, 12:09:22 am wysłana przez szydziu »
Ktoś potrzebuje przyczepę kempingową?


https://youtu.be/b-T87-Vb9a8

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #612 dnia: Lutego 05, 2015, 12:09:19 am »
niby się mówi że "uzywać to czasem" znając mnie jakbym raz użył i by się rozbujał do 25km/h to bym jeździł tak cały czas, :)
Nowoczesne sterowniki można podłączyć do kompa na usb i ustawić parametry pod siebie. Ba w niektórych można to robić z telefonu przez bluetooth - potrzebujemy 200w - ustawiamy 200w Potrzebujemy 3000w - ustawiamy 3000w :)

ale po pierwsze nie pakujmy w "rower" silnika 5 kW (przepisowe 250, no, niech by i 500W wystarczy) a przede wszystkim nie podniecajmy się jego osiągami.
Jeździłeś na 5kw? Ja mam dwa 350w mid drive i 2kw hub. Niedługo hub będzie śmigał na 3.5kw a docelowo... kto wie ;) Rożni ludzie rożne potrzeby - ale warto się przejechać i wiedzieć z praktyki jaka jest różnica.

Jak kogoś kręci kręcenie manetki i gwizd w uszach niech sobie kupi motocykl!
Argumentacja trochę jak - '' po co rower poziomy, chcecie jeździć szybciej kupcie skuter'' ;) Moto to nie rozwiązanie - wiem przerabiałem i ten temat. Nie przejadę nim przez park, nie ominę po chodniku rozkopanego odcinka jezdni, nie skrócę sobie trasy przez las. A na e bajku jak najbardziej.


Jak dla mnie to dopuszczam nawet montaż silnika rakietowego - ale nie nazywajmy tego wtedy rowerem.
Bardzo popularny argument - on ma silnik znaczy silnik robi za niego robotę. A tak zasadniczo nie jest. Dlaczego:
Wszystko to kwesta mocy i stylu jazdy. Przy małych (do 500w) Ty dajesz 300W silnik daje 500W i rezultat jest taki że mięśnie pracują i pocisz się - ale nie lecisz 35 km/h tylko 50km/h. Pomyśl o tym jak o wietrze w plecy na życzenie albo o drugiej parze nóg w tandemie. 

Inny sposób to wykorzystanie silnika aby utrzymać prędkość na podjazdach.
Jeszcze inny to strzał prędkości żeby złapać się na zielone światło.
Kolejny to dynamiczny start.

W mocniejszych e bajkach też warto dokręcać - raz że odciążamy silnik na starcie dwa - aku nie są nieskończone - im więcej damy od siebie tym dalej zajedziemy. W jeździe miejskiej fajnie sprawdza się szybki start z wspomaganiem, dynamiczna zmiana pasa ( jedziemy z prędkością samochodu więc całość odbywa się bardzo płynnie) i jak widzimy przed nami czerwone to puszczamy manetkę i dojeżdżamy sobie na pedałach. 


W tej chwili coś, co przypomina rower, ma zamontowane coś i jeszcze coś, może i potrafi  to i tamto zarezerwowane dla motocykli, samochodów, czołgu i żaglówki - nadal jest wrzucane do wspólnego kotła i przemycane/podciągane pod pojęcie roweru.
Idąc tym tokiem myślenia - velomobil który ma karoserję zarezerwowaną dla samochodu nie jest już rowerem? ;) A lwb z owiewką? Owiewki są w motocyklach.. Rower z żaglem też istnieje - sailing bike. To jeszcze rower czy już nie? ;) 
« Ostatnia zmiana: Lutego 05, 2015, 12:27:09 am wysłana przez Yin »

Neverhood

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 678
  • Erotoman-gawędziarz
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #613 dnia: Lutego 05, 2015, 02:49:18 am »
Ależ się uczepili rowerów. Zawsze ciekawiły mnie mikrosamochodziki. Ale takie prawdziwe 1 - 2 osobowe, a nie pomniejszone na siłę samochody dla 4 karłów. Stąd pierwsza myśl o wsadzeniu silnika w skorupę velomobile( velocar dawniej), wiązałaby się z wywaleniem pedałów i ładnym wystroju wnętrza (a nie krajobraz po odlewniczy) oraz załataniu zbędnych dziur.
O takie coś:
-jedzie bez wysiłku
-nie wieje, nie kapie na łeb, cieplutko
-cichutko
-małe i lekkie
-mało pali - mniej niż 1l/100km

Co do rowerów-potworów z silnikami 1kW ... w lesie, 10 KM to jest mało. Więc jak można szaleć z 1 kW?
E tam poziome, rower transportowy - to jest to!

Yin

  • całkiem inny wariat
  • *****
  • Wiadomości: 4079
Odp: Reakcje i pytania ludzi
« Odpowiedź #614 dnia: Lutego 05, 2015, 11:25:06 am »
Co do rowerów-potworów z silnikami 1kW ... w lesie, 10 KM to jest mało. Więc jak można szaleć z 1 kW?
1kW to rekreacja. Na 2-3 kW można już poszaleć w górach. Potwory zaczynają się od 10 kW ;)
http://youtu.be/NSbb1MyRX8A
http://youtu.be/Juw1D0m0lOo