Dobre! dzięki za podpowiedź! To mi dało do myślenia

Zastanawiam się jak obejść się bez spawania... Bo dostęp do spawarki dopiero za 3tyg bym miał a wiosna już... Ale mam wiertarkę i szlifierkę kątową

Taki mam pomysł na mocowanie ruchome:
1. calowy wspornik taki kończący się poprzeczką do kierownicy jak tu:
http://allegro.pl/35170-wspornik-kierownicy-mostek-21-1-i6756505378.html2. Rurka calowa z 50cm (wyjdzie ile trzeba) która będzie główną rurką pionową kierownicy. Na jej dole przykręcone wspomniane 2 płaskowniki (na 2 śruby ) i te płaskowniki przykręcone śrubą do wspornika nr 1. Dziurę w sporniku trzeba 'zaślepić' tak żeby śruba chodziła w nim z oporem.
Rurka najlepiej calowa aby na niej osadzić mostek z poniższego pkt3 (może w castoramie będzie coś tkaiego

)
Górna część kiery to już 'standardowe' rozwiązanie rowerowe:
3. z drugiej strony rurki osadzam jakiś krótki mostek calowy ahead albo drugi taki sam jak z pkt 2. Jeżeli byłby to mostek wpuszczany jak w pkt2 to można albo go na sztywno przykręcić albo rurkę na końcu rozciąć i zrobić zacisk dzięki któremu można szybko regulować wysokość wysunięcia z rurki tego mostka.
4. poprzeczna rurka do kierownicy.
Będzie ?
