Zbyt duże opory ruchu - być może masz jakiś "ciasny" zakręt i zgodnie z obowiązującymi wzorami mniejszy promień skrętu, przy rym samym kącie opasania powoduje również wzrost oporów.
A może po prostu zbyt gęsty smar? Bo rozumiem, że mechanizm przerzutki tylnej masz w stanie idealnym? W sensie, że czysty, nasmarowany, ze sprężyną powrotną o odpowiedniej sile?
W takim razie w tak długim tunelu może dziać się wszystko - przez lata nałapało kurzu i smar przepoczwarzył się w fazę kleju

Rozebrać, wyciągnąć linkę, wymyć porządnie tunel i nasmarować właściwym smarem.
Do takich miejsc osobiście lubię smar grafityzowany - paskudnie brudzi ręce ale ma naprawdę fajny poślizg i nie gęstnieje w niskich temperaturach. Ewentualnie dolać troszeczkę oleju niskiej lepkości - najlepszy byłby miksol.
